Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

I komunia a rodzice rozwiedzeni

Polecane posty

Gość gość

Witam. Mam corke (lat 8) co drugi weekend oraz srody. Polowa wakacji. Jest silny konflikt pomiedzy rodzina bylej zony a mna. Glownie konflikt jednostronny. Ich do mnie. NIE MA MOZLIWOSCI mediacji czy dotarcia do rodziny bylej zony, ze to swieto dziecka itp. MAM PYTANIE - jak przeprowadzic I komunie dziecka skoro jest taki konflikt? Moge spodziewac sie ze NIE BEDE wpuszczony do domu bylej zony. Ona NIE CHCE niczego robic wspolnie w restauracji. Zasugerowala ze obiad dziecko ma ze mna a podwieczorek z jej rodzina. CZY MA KTOS LEPSZY POMYSL JAK ZORGANIZOWAC I KOMUNIE, ALBO JAK W PODOBNYM KONFLIKCIE PRZEBIEGALA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma ktos pomysl jak sobie poradzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiesz ,brałeś za żonę Ją a nie rodzine.Dlaczego się rozwiedliście ? przecież przyżekliście sobie coś.Ja bym patrzył jedynie na nią.Koń bez dyszla u wozu nie pujdzie w żadną stronę.Jeżeli tak chce obiad i kolacja !! niech będzie.Z restauracji dziecko nie będzie miało nic.Ile Ty pamiętasz i co ze swojej komunii. Dlaczego utrudniać skoro można łatwiej.Wiesz czego wystarczy kobiecie ? jak ją wysłuchujesz."tak masz rację,tak oczywiście,,, "pośmieje się i będzie zadowolona.To tak jak puścić kobietę do sklepu na przeceny połazi pół dnia i co kupi ? ( ogłupiona )przyniesie 1,2 ciuchy a bedzie szczęśliwa.To dziecko ma otrzymać Jezusa a nie restauracje i zastaw się a postaw RODZICÓW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki obiad się przeciąga.. w sumie to żal dziecka, po obiedzie powinien być czas na pobieganie z rówieśnikami a nie kolejne posiedzenie przy stole ze starymi prykami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak. ceremonia fajna i swoja droga ale potem .....rodzina w kawalkach. jednak ten obiad i chwile po sa tez wazne i zastnawim sie jak to rozegrac zeby byc z corka i zeby jej bylo najmilej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brat na komunie swojej dwójki dzieci nie został wogole zaproszony, tylko kosciol :O Musisz dogadać się z eks. Innej opcji nie widzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
patrzcie! wielcy katolicy a rozwód wzięli co za hipokryzja - i jeszcze dziecko zmuszają do wiary, której zasad sami nie przestrzegają tfu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emmyli
To fakt, rozwiedzeni rodzice mogą mieć problem z takimi uroczystościami... najlepiej chyba zorganizować przyjęcie gdzieś w lokalu :) wtedy może łatwiej będzie to pogodzić. Miejsce w którym można zorganizować komunię można znaleźć na www.ChrzcinyiKomunie.pl , wysyłasz zapytania do wielu lokali jednocześnie z wymaganiami. Super sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Komunia to jest TYLKO kościół, wszelki imprezy pokomunijne są całkowicie zbędne. W ceremonii komunii córki będziesz przecież uczestniczył więc w czym problem, w imprezie rodzinnej dla dorosłych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×