Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Mirożno

Czy to co uzależnia jest narkotykiem i należy zakazać?

Polecane posty

Gość Mirożno

Wiadomo, że alkohol i papierosy, coca cola i słodycze to środki silnie uzależniające, wyniszczające zdrowie i szkodliwe na tyle, że niektóre z nich doprowadzają do śmierci miliony osób. Alkohol wpływa na zachowanie, człowiek upojony zachowuje się często agresywnie, zatacza się, nawet w nadmiarze skonsumowanego alkoholu doprowadza do zgonu. Mimo wszystko to możemy kupić legalnie w sklepie i nikt nam nie robi wody z mózgu, że spożywanie tych produktów silnie uzależnia i szkodzi naszemu zdrowiu oraz może doprowadzić do śmierci. Nie! To są legalne używki, bo zabijają nas powoli, doprowadzają do chorób, które trzeba leczyć lekarstwami z aptek i nakręcamy biznes farmaceutyczny. To wszystko jest ok, jest przyzwolenie, każdy niemal z nas jest tzw. ćpunem bo albo pijemy wino (nie ważne w jakich ilościach), piwko, papierosek, czekoladka itd. Ja natomiast doświadczyłem pewnego środka o nazwie Mefedron. Doszło do tego, jak się rozpiłem i załamałem psychicznie po zdradzie mojej żony. To ona mnie zdradziła i to ja cierpiałem. NIKT!!! Kompletnie nikt mi nie mógł pomóc, kazdy mówił, że musze sobie sam poradzić, czas wyleczy rany. I tak wychodząc z domu do znajomych, żeby nie oszalec a schudłem ponad 20 kg, doświadczyłem pierwszy raz w swoim życiu tzw. dopalacza. mam 45 lat, jedno małżeństwo za soba, dwoje dzieci i pewne nastawienie do takich używek kojarzących mi się z ćpaniem, narkomanem , takim dnem. Ale, spróbowałem i to cos okazało się lekarstwem, wyciągnęło mnie, przybrałem na wadze, odzyskałem radość życia czyli jakość życia wróciła nagle. Teraz, to moja żona za mna lata i prosi o wybaczenie, ja sie teraz dobrze bawie i korzystam z życia i uważam, zeby nie przesadzić z niczym. Wcześniej przesadzałem z alkoholem i byłem wciąż chory na kacu, po m,efedronie czuję się super i nie pije alkoholu, mam świetny nastroj i dziekuje kumplowi, że mnie tym poczęstował bo dzięki temu uniknąłem być może najgorszego. teraz korzystam z tego jak z piwka, raz na weekend, albo rzadziej jak ma potrzebe sie podniesc. Srodowisko nas nie rozpieszcza a to dla mnie swietny antydepresant. Po co mam pic, palic czy truc sie czyms innym, to mi wystarcza. Ludzie, ktorzy nami rzadza nie jednokrotnie nas przekonali do tego, ze nie chca naszego dobra i ich decyzje sa dla nas zle i szkodliwe. Teraz rozumie dlaczego w polsce sa zakazane takie srodki jak mefedron a alkohol nie jest zakazany. Papierosy zabijaja rocznie setki tysiecy ludzi, a nadal można kupować i palić legalnie. A jakim kur.a prawem ktos bedzie mi narzucal, że moge sie upić na śmierc a nie mogę zapalić trawki??? Czy moj organizm, moje ciało i moje życie należy do jakiegoś państwa? To moja nietykalna właśność i nikt nie ma prawa mi na siłę narzucać co mam jeść i w jakich ilościach i czy mogę palić papierosa ico mogę palić a czego nie mogę. Mam 45 lat i kur.a jest już na tyle dorosły, żebym mógł w końcu sobioe próbować co chce i nic nikomu do tego. A jak dba nasze państwo o ludzi, którzy stracili pracę, środki do życia albo chociażby zdrowie przez dozwolone trucizny, które dodawane są do naszej żywności?? Tutaj jem nieswiadomie najgorsze świństwo, które doprowadza w moim organizmie do chorób i nowotworów. Jestem dla nich półproduktem do zarabiania pieniędzy i NIE WAŻ BYĆ SZCZĘŚLIWY bo to co cię uszczęśliwia, zakażemy i wsadzimy cię do wiezienia, odseperujem,y od społeczeństwa jeśli nawet będziesz miał w kieszeni gram trwaki albo mefy!!! Pieprzyć to społeczeństwo, nie jestem niczyim opatentowanym towarem ani własnością!! To moje życie i moje ciało i NIKT nie ma prawa ingerować jeśli mi nie jest w stanie pomóc i nie pomaga. Przykłady typu; koleś się zaćpał narkotykami, narkotyki są złe trzeba zakazać. Trawka, marihuana też zła bo uzależnia i trzeba zakazać. Ludzie umierają od narkotyków ...mnie to nie interesuje. Mój przykład; Alkohol zabija i niszczy rodziny i jest legalny Papierosy doprowadzaja do śmierci mnóstwo ludzi rocznie i można Można się powieśić, popełnić samobójstwo bo to moje życie i moja sprawa. Nikogo za to nioe można ukarać. Można umrzeć z braku lekarstw bo Państwo nie chce leczyć i trzeba zdechnąć jak pies przywiązany do drzewa w lesie Można nas truć, zebysmy chorowali i nabijaloi kase koncernom farmaceutycznym. Ja mam swoje życie, TYLKO do mnie należy i kto tego nie szanuje, to jest zwykłym terrorystą jeśli mi zabrania żyć tak jak ja chcę. Pozdrawiam wszystkich zdrowo i choro myślących ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×