Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dzisiaj się dowiedziałam, że nie wszyscy prasują pościel!

Polecane posty

Gość gość

Jestem w szoku, ja mam 19 lat i teraz mieszkam juz sama i prasuję wszystko. Pościel przede wszystkim. Prasuje też bawełniane majtki. Uważam, że to zapewnia mi czystość. A moja koleżanka do mnie, że ona nie prasuje pościeli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nic nie prasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czystość to zapewnia pranie. Prasownie jest stratą czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie prawda, dobre wypranie w dobrym proszku a potem obowiazkowo prasowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niesamowite! No i jak Ty teraz będziesz z tym żyć?? btw - też nie prasuję, zmieniam pościel co tydzień (sobie i dwójce dzieci), chyba bym sie zajechała, gdybym jeszcze miała to wszystko prasować co tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nieprawda" się pisze. Prasowanie to głupota. Pościel się i tak pierze w wysokiej temperaturze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bieliznę bawełniana prasuje, pościel jedzie do magla:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lol, a ja nawet nie mam w domu żelazka. Kupuje ciuchy, których nie trzeba prasować, ewentualnie wystarczy umiejętnie rozwiesić do wyschnięcia i spoko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez nie mam zelazka szkoda czasu na prasowanie jak upieresz i dobrze roziwesisz to jest dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez tylko zwierzeta nie prasuja rzeczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja prasuję pościel po wypraniu, ale zmieniam ją ok.3 razy w roku. Nie wiem co wy robicie, że musicie zmieniać pościel co tydzień :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam, że to zapewnia mi czystość. x Pranie zapewnia czystość, pranie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś oddawałam każdą wypraną pościel do magla, teraz jak trudno go znaleźć nie prasuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prasuj wszystko :O niszcz wszystkie bakterie potem pojdziesz na basen i od razu zarazisz sie grzybem hiegienia ,ale bez przesady :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie pamiętam kiedy miałam żelazko w ręce .Zawsze za to porządnie wieszam pranie .Szczególnie lubię pranie suszone na dworze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja prasuje bo wtedy pościel jest taka miękka, zadbana i przyjemnie się śpi tak samo ciuchy prasuje bo nie lubię wymientolone a te które nie prasują to się nazywają paniusie bo nie chce im się prasowac a nie że szkoda czasu. Może obiady też nie gotujecie tylko chodzicie do baru na gotowe albo zupki chińskie gotujecie? Widac jakie z was porządne kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie żelazko to jakiś antyk :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz Cie widzę jak prasujesz mając męża i dwójkę dzieci , powodzenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojej siostry teściowa niedawno zaczęła pilnować im dziecka i prasuje, również majtki ;-) ja nigdy nie prasowałam bielizny. W sumie u mnie prasuje mąż, ale tylko to, co trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie każdy ma czas i chęci prasować. Przesada. Nie mam żelazka. Gotowanie? Zupa raz na dwa dni, czasem makaron z sosem, czasem kupuję pizze/chińskie żarcie i żyję. Nie lubię owoców i warzyw. Wolę przegryźć tabliczkę czekolady z orzechami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To na chińskich żarciach długo nie pożyjesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie prasuje pościeli, ubrania rzadko po co prasować, jak nie trzeba, nie ma to wpływu na ilość przeżytych lat :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dresy zawsze dokładnie prasuje szczególnie pod pachami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niczego nie prasuje, uwielbiam zmięta pościel. :) Dulszcyzna z was wychodzi fuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matko. Nie prasuje i żyje ! Obiadów tez nie gotuje , do restauracji chodzę często i tez żyje! Ja pierdziele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zjadaczka_Kosci
Wole sajgonki od salaty. Jedzac salate bym sie pociela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś A mężowi to się podoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy nie prasowalam poscieli i żyję. jakiś czas kupowalam pościel z kory bo byla modna ale teraz mam z satyny lub z flaneli i tez nie prasuje. w dzisiejszych czasach są materialy ktorych nie powinno się prasować. zreszta szkoda na to czasu. ....a ci ktorzy wszystko prasują mają fobie. moja sąsiadka prasuje tez pieniądze :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za problem? Ja większość ubrań prasuję, a pościeli akurat nie, bo nie lubię tego uczucia, które daje wyprasowana pościel. Jak będę miała męża, to zobaczę, co on będzie lubił i się dogadamy. Sama, po co mam prasować, skoro mi niewygodnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×