Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy studiowanie ludzi ze wsi to osiągnięcie?

Polecane posty

Gość gość
Jej zależy, żebym skończyła OBOJĘTNIE jakie studia. Byleby był papierek ;). Choć równocześnie mówi, że stać mnie na dużo i jestem inteligentna. Ale wiem, że jej zależy na tym, żebym miała dobre życie, i w tym sensie nawet ją rozumiem. Tylko, że po co kłamać ludziom o moich studiach? Po co odwalać takie coś, ze strachu przed opinią? Szkoda mi jej aż, że czuje się tak zakompleksiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście - studiujmy więć nie to co da nam utrzymanie i chleb ale to co nas interesuje i bawi . A na życie niech nam daja rodzice . Czy przypadkiem nie to jest twoim problemem ? chciałabyś studiować coś lekkiego ale niestety pracy po tym nie ma i mama martwi sie jak sie kiedyś samodzielnie utrzymasz ? Moze jej zmartwienie ma racjonalne podłoże ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ALLIUM - Zgadzam się z Tobą ! """a wielu ze wsi to i 5 fakultetów nie zmieni zawse słoma za niemi iść bedzie zmarnowane wysiłki! """ widzisz, taki wieśniak potrafi się zdobyć i mieć te 5 fakultetów, a miastowy do pięt nie dorasta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrobiła też aferę na cały dom bratu, który nie dokończył mgr, a jemu on naprawdę w jego zawodzie nie jest do niczego potrzebny na ten moment. Bo zrozumiałabym, gdyby był mu do czegoś potrzebny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1508
Właśnie w tym sensie mądrzejsza, że - jak sama napisałaś - dowiesz się czegoś nowego. Z każdej dziedziny i na każdych studiach. Jak skończysz studia to możesz się dalej dokształcać, zwłaszcza po psychologii jest to konieczne bo studia są bardzo ogólne a potrzebna jest specjalizacja. Teraz nie ma dziedziny w której można osiąść na laurach, ale od czegoś trzeba zacząć - właśnie od studiów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież napisałam wyraźnie, że moja mama chce bym skończyła COKOLWIEK? to właśnie ona chce, żebym skończyła byle co. Jak szłam na studia, to doradzała mi socjologię albo pedagogikę, a ja poszłam na neurobiologię.. i cały czas mi mówi, że można skończyć byle jakie studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj się zgadzamy, a studia generalnie są potrzebne, żeby być psychologiem. Ja co do psychologii wiem, jaką "ścieżkę" sobie obrać i co do tego nie mam wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1508
Przygotuj się na psychologii na duży wysiłek intelektualny (jakbyś "studiowała" własny mózg) i dokształcanie się po studiach i ogromną pracę nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już teraz się dokształcam we własnym zakresie (choć myślę, że jest to zapewne ułamek tego, co mnie czeka), pracę nad sobą też wykonuję - moja terapeutka stwierdziła, że będę dobrym psychologiem, bo mam dużą świadomość wielu rzeczy, logicznie myślę i jestem empatyczna. Ale jak mówię - praca nad sobą - później pomoc innym ludziom. Proporcjonalnie. Im bardziej mam pomagać ludziom, tym bardziej muszę rozwijać siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpowiadajac na watek - TAK :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było
Wyższe wykształcenie sieczko-brzęków dużym osiągnięcie było za komuny, a nie teraz.Starzy sprzedadzą morgi, albo krowę i chłopek się "ucy" żeby nie zostać na wsi! Dawniej niestety tak nie mógł! Brakowało takiemu punktów, brak pochodzenia i musiał siedzieć w lepiance Dziś co 4 gnyk jest śkoluny za morgi, lub wieprza:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojejj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
udusze sie ze smiechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doskonale rozumiem twoją mamę.Też pochodzę ze wsi ,mam 55 lat i ukończone studia.Wiesz dlaczego twoja mama tak myśli , gdyż widzę z mojego otoczenia że wiele młodzieży obecnie studiuje lub ma ukończone studia .Dawniej we wsi jednostki legitymowały się dyplomem wyższej uczelni.Obecnie dzieci moich koleżanek i kolegów którym ledwo co udało się podstawówkę ukończyć ,mają studia .Wybacz ale jest stare powiedzenie "Sowa nie urodzi sokoła" ,nie wnikam jakie te studia kończą ,ale jednak studia .Wniosek z tego że ranga tego tytułu mocno spadła. Mama patrzy przez ten pryzmat ,że przecież stać cię i nie chce być gorsza od swoich rówieśników,którzy się szczycą że ich latorośle się tak pokształciły.Masz ambitną mamę ,i tą własną ambicją przemawia do ciebie ,z tond te okłamywania i ukrywania waszego wykształcenia.Zrozumiesz to gdy będziesz sama mamą , też będziesz dumna i będziesz się szczyciła osiągnięciami swoich pociech.Przepraszam że tak długo ,ale może zrozumiesz jej motywy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
buahahah nie ma to jak ambicja byleby dzieciak skonczyl byle jakie studia to sie nie nazywa ambicja a glupota twoja matka ma po prostu kompleksy ktorych probuje sie pozbyc poslugujac sie dziecmi. Niech sie zajmie wlasnym wyksztalceniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoncz te studia bo jak szmata sie bedziesz czuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16;39 taką wypowiedż mogła napisać tylko osoba z wykształceniem podstawowym ,zgadłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyższym słońce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdziwe studia są na Oxfordzie, Harvardzie, Cambridge, MIT, Yale gdzie Polskie uczelnie można porównać do marnego przedszkola dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie dla twojej mamy wyksztalcenie wyzsze rowna sie jakies osiagniecie. Tym bardziej, ze dzis zdobyc mgr. nie jest sztuka , jak niegdys. Abstrahujac- potrzebne czy nie, trudne czy latwe.Sa osoby dla ktorych papierek= osiagniecie. Rynek pracy sam weryfikuje czy jest potrzebne i dywagacje na ten temat sa bezsensu. Oczywiscie sa kierunki prestizowe i niemal w ciemno zapewniajace prace. Niemniej, rowniez wtedy oprocz papierka trzeba miec cos w glowie. Z papierkiem czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pani lat 55 niby po studiach i pisze "z tond" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do samego tytulu posta, tak, to jest osiagniecie. Mieszkajac na wsi jest do pokonania wiecej przeszkod. Chocby odleglosc jaka trzeba pokonac, biblioteki etc. Plus czesto podejscie, ze studia nie sa do zycia potrzebna, szkoda czasu i zachodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w wielu przypadkach te osoby raczej sie wyprowadzaja i czesto rodzice ich utrzymuja a oni baluja na dziennych, czasem studiuja zaocznie i pracuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17;12 dziękuje za tą uwagę ,ale human to moja pięta Achillesowa ,jestem umysł ścisły i zawsze się pocieszałam że nie można być super we wszystkim .Sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×