kobiety maja latwiej w poznawaniu mezczyzn

Jasne ze tak zbereznik, ale fakt faktem ze nie dla wszystkich lasek, bo np moje znajome na imprezie potrafiły ogarnąć wszystkich wzrokiem i stwierdzić, ze ida gdzie indziej, bo nikt im się nie podoba z wyglądu No cóż.. Ja poznalam mojego na tej samej imprezie :-P

syttsyn dziś -A myślisz że facet nie ma problemu aby zagadać do dziewczyny? Myślisz że tylko tyś się bała kompromitacji i wyśmiania się z ciebie? A wiesz jak dziewczyny lubią poniżać facetów, co ich podrywają i nie są w ich guście, wtedy lubi takiego faceta wyśmiać a do tego powiedzieć wszystkim koleżankom że takie "coś"do niej zagadało itp.

BSA wyobrażam sobie ze ma, ale strach nie zwalnia z działania. Mnie nie zwalniał, to faceta ma zwolnić? Nie chciałabym mężczyzny który bal się do mnie zagadac, dlatego ze inne potrafią być wredne.

a sa takie ktore potrafia byc wredne? :D jeszcze nie spotkalem... :)

syttsyn dziś -A po co facetowi kobieta? Przecież w takich układach to facet traci, musi oddawać jej kasę,musi być na jej rządanie, chodzić z nią do kina, w niedzielę na obiadki do jej rodziców, wysłuchiwać jej zrzędzenia, traci kasę, czas a do tego musi żebrać o seks. Po co by mi to było? Masochistą nie jestem.

Myślę ze są. Dziewczyny potrafią być straszne. Żeby nie było... Faceci tak samo :-P

20:34 Musi? Kto mu każe? Jak chce to to robi, a jak nie, to nie, ale w swej konsekwencji przynajmniej nie narzeka na kafeterii jakie to pokrzywdzenie, być facetem. :-P

Ps. Mój partner powiedział ze jeśli w ogóle miałby cos mi zarzucić, to na pewno nie wyciąganie kasy czy "humory". Jesteśmy razem prawie rok.

hehe pewnie po prostu chcial byc mily... :D:P

Jak chce być miły, mówi co innego :-P

syttsyn dziś -Ja nie czuję się pokrzywdzony, wręcz przeciwnie, kiedyś mnie to wkurzało że wszyscy mają dziewczyny czyli seks a ja nie. A dziś oni przeklinają życie, bo są ciągle bez kasy, a harują jak woły, po pracy wracają i mają pomarszczone i zrzędzące żony a ja nadal mam wolność, mogę robić co mi się podoba a dla nich życie to katorga, a ja wiem że żyję. Co nie zmienia faktu że kobiety mają lepiej, gdyby było inaczej to grube i brzydkie kobiety były by same a tak nawet pasztety mają mężów itp. Ja wyboru nie miałem i dziś się z tego ciesze, gdybym miał i bym się ożenił, to miał bym przewalone, facet zawsze traci na małżeństwie a kobieta zyskuje, taka jest prawda.

syttsyn dziś -Po roku zawsze jest jeszcze fajnie,ma świeżą cipkę a ty na siłę chcesz się przypodobać, aby ci się ochajtał i zrobił bobaska. Za 10 lat będzie przeklinał że cię poznał,tym bardziej jak zaczniesz zrzędzići puchnąć. Jak ci się wydaje, skąd tyle rozwodów? Większość facetów mówi wprost, że małżeńśtwo to był najgorszy okres w jego życiu a po rozwodzie wie, że znów żyje.

bo zarowno kobiety i faceci po slubie przestaja o siebie dbac. mysla ze jesli podpisali jakis papierek to sprawa zakonczona, a to nieprawda...

BSA, mój partner jest po rozwodzie i na samym początku oznajmił, ze nie będzie chciał drugi raz się żenić. Ja tez wole z dala od takich obrządków. Także pudło na całej linii. Ale dziękuje za życzliwe projekcje mojej przyszłości :-/

i totalnie to akceptujesz, czy moze jestes z nim, mowiac kolokwialnie, z braku laku... ?:P:)

Akceptuje co? Bardzo mi na rękę ze nie przyjdzie pewnego dnia z pierscionkiem, bo nie uznaję tych przeromantyzowanych kulturowych obrządków. Więc tak, akceptuje i cieszę się z tego faktu. Szukam w związku czegoś innego. Bardziej ... Humanistycznego :-P

syttsyn dziś -Papierek nie ma znaczenia, po zawsze idzie wziąść rozwód. Chodzi o tzw przyzwyczajenia, dzieci itp, kto by cię na przykład chciał z dzieckiem? Wiec na siłę będziesz go trzymać, bo niby z czego będziesz żyć? Z alimentów i Mopsu czy z 1300 zł co w biedronce na kasie zarobisz? A po za tym kwestia mieszkania itp, podział majątku itp. Często lepiej się rozwieść niż rozstać,bo przy rozwodzie to sąd dzieli majątkiem a przy rozstaniu już są problemy.Poza tym jak skonczysz 30lat, to twoja atrakcyjność spada, bo się zaczynasz masowo starzeć a faceci wolą młode niż stare,rozkłapciane raszple.

hmm chyba nie zrozumialas pytania... no ale skoro jestescie ze soba rok to pewnie juz wiesz co i jak...

a ile wy macie lat w ogole?

zbereznik dziś -Facet dobrze kombinuje, rozwiód sie bo mu żona pewnie zrzędziła.Poznał idiotkę co mu dubska dała, p****** sobie, jak się mu z nią seks znudzi, to zacznie szukać nowej dziury.Głupich lasek nigdy nie zabraknie.

BSA, Nie boje się być ani stara, ani tym bardziej sama. Nie widzę życia tak pesymistycznie jak ty i może dlatego nie mam tendencji do zrzędzenia :-P Nie chce mi się juz tluc tego tematu... Jest wszystko dobrze a życie piękne ZAWSZE. Jestem wdzięczna za życie samo w sobie. Mój facet miał szczęście ze do mnie zagadal, a ja , ze byłam tam wtedy. Dobrej nocy :-)

Okazales się chamem BSA... I tak życzę dobrej nocy.

syttsyn dziś -U kobiet zawsze prawda oznacza chamstwo, ale wspomnisz moje słowa.

BSA, gdybym miała się przejmować tym co ludzie gadaja na kafeterii, to chyba juz nie żyje w rzeczywistości, bo wiele panów mi tu przepowiadało, ze nikt nie wytrzyma ze mną dłużej jak miesiac...

no ale ile lat macie wez powiedz... ?!

syttsyn dziś -Odmów mu seksu i zobaczymy ile z tobą wytrzyma.

Ty no... On 31, ja 28:-)

BSA... Nie podniecaj się tak tym ze możesz tu napisać co tylko chcesz... :-/

syttsyn -A czym ja się podniecam? Wytestuj go, odmawiaj mu seksu, zobaczymy czy seks jest ważniejszy niż ty.

syttsyn -Pomijam to że już stara dupa jesteś a zegar tyka,jeszcze 7 lat i już jest po tykaniu,więc spiesz się, bo 7 lat i zostaniesz bez dziecka jak facet cię nie zapłodni do tego czasu.