Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jeszcze nie urodziłam a już zła matka.

Polecane posty

Gość gość
"Nikt mnie nie zwolnił. Możesz sobie darować leczenie swoich kompleksów." x Ależ to Ty leczysz tutaj swoje kompleksy! Nie pracowałaś - więc musisz jakoś się wybielić. Musisz zrobić z siebie tą Matkę Polkę, która wszystko wie najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co ci tych dzieci az tyle idiotko od dzialalnosci gospodarczej? To chyba troche egoistyczne skoromasz takie parcie na spelnianie sie zawodowo... kazda kobieta ktora nie chce karmic dziecka piersia powinna miec robiona skrobanke idiotki tak sie przejmujecie zeby cyckow nie miec obwislych i tak beda wusialy kwestia czasu a dziecka pozbawiacie szansy na lepsze zdrowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możecie być przeciwne kp, Wasza sprawa, ale przestańcie wkońcu obrażać te które karmią piersią :o poziom waszych wypowiedzi jest żenujący. Tyle jadu i jakiejś głupiej nienawiści... Kobieta kobiecie... I to, że ktoś się zajmuje swoim dzieckiem to znaczy, ze ma niechęć do pracy? A jak się siedzi w domu z dzieckiem, to takie fajne niby jest? Przeczytajcie jeszcze raz swoje wypowiedzi i zastanowcie się nad sobą :o potem rośnie takie pokolenie dzieci, których rodzice mają je w tylku bo zawsze jest coś ważniejszego. A potem zdziwieni, ze dziecko brało jakieś dopalacze, kradlo i nie wiadomo co jeszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja też byłam nazywana wyrodną. Pokarmu nie miałam wcale, ale według mojej jękniętej teściowej to ściema. Wróciłam do pracy po roku, córka poszła do żłobka - "nie powinnam nazywać się matką". A teściowa to już w ogóle taka stara krowa, że dla niej nienormalne było, że dziecko ma własne łóżeczko i nie śpi z nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby pani doktor a taka pusta, żałosne będzie karmić takim syfem jak mleko modyfikowane wyrób mlekopodobny jak zupka chińska fuj sama byś tego nie piła a dajesz dziecku taki syf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Niby pani doktor a taka pusta, żałosne będzie karmić takim syfem jak mleko modyfikowane wyrób mlekopodobny jak zupka chińska fuj sama byś tego nie piła a dajesz dziecku taki syf" x I napisała to osoba, która też taki syf piła....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 14:27 A czy ją gdzieś napisałam ze wiem wszystko najlepiej? umiesz czytać ze zrozumieniem? Nikomu nic nie narzucam, nie obrażam, piszę tylko swoje zdanie i jestem za to zjechana od góry do dołu bł nie napisałam tego co wielce niezależne matki/przyszłe matki chcą przeczytać. I nie jestem żadną matką polką, mnie siedzenie w domu też męczy, ale dzieci to obowiązek, nie wystarczy ich tylko mieć. Można poczekać do czasu aż dziecko skończy pół roku, najlepiej rok, i wtedy iść do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Można poczekać do czasu aż dziecko skończy pół roku, najlepiej rok, i wtedy iść do pracy." x Racja. Tylko kiedy ja rodziłam - było tylko 16 tygodni urlopu macierzyńskiego. Wybrałam więc zaległy wypoczynkowy - i wróciłam do pracy, jak dziecko miało 5 miesięcy. Dobrze, że była babcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem po co ten temat. Serio chcesz byc osądzona, przez obcne i niekoniecznie inteligentne osoby, których karmienie piersią jest jedynym osiągnięciem? (swoją drogą - nawet zwietrzęta to potrafią, więc żadna filozofia). Urodziłam i nie karmiłam, nie chciałam rezygnować z tego co lubie jeść, być niewolnicą dziecka uwiązanego na piersi - a syn mial apetyt, czasem mm musiałam dawać dokładkę. Olej to. Ja się nabijam z takich uwag, że jak można nie karmić piersią? A no normalnie! Nie każdemu taki sposób karmienia odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" kazda kobieta ktora nie chce karmic dziecka piersia powinna miec robiona skrobanke idiotki tak sie przejmujecie zeby cyckow nie miec obwislych i tak beda wusialy kwestia czasu a dziecka pozbawiacie szansy na lepsze zdrowie" - To lepiej zrobić skrobankę i pozbawić te dzieci życia...I kto tu jest idiotką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak czytam i czytam i oczom nie wierzę jak tępe kobiety tu piszą. Przez x wypowiedzi( może poza pierwszą) nie pojawiła się ani jedna krytyczna w stosunku do Autorki ale już wypowiedzi w stylu " nie słuchaj tych dojnych krów" pełno. A w którym to miejscu przepraszam te dojne krowy się wypowiedziały i zjechały Autorkę, no chyba że ja ślepa jestem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierwsze dziecko karmiłam piersią do 6 miesiąca. Nie wróciłam do pracy tylko zaczęłam się zajmować jedynie dzieckiem i domem. Po trzech latach urodziłam drugie dziecko ale nie dostałam pokarmu co za tym szło karmiłam dziecko jedynie butelką. Po urodzeniu drugiego dziecka zdecydowałam zająć się znowu karierą zawodową. Dwa lata zajął mi powrót do pracy. Nigdzie nie chcieli zatrudnić matki z dwójką dzieci i długą przerwą (marketing to brutalna branża). Z perspektywy czasu żałuję, że od razu nie wróciłam do pracy po urodzeniu pierwszego dziecka mimo, że szefowa na mnie czekała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" A w którym to miejscu przepraszam te dojne krowy się wypowiedziały i zjechały Autorkę, no chyba że ja ślepa jestem?" x No to jesteś ślepa. Cytuję: "Od początku odmawiasz dziecku najlepszego pokarmu, to jak ma to o tobie świadczyć? Można pracować i karmić piersią" x "Karmienie piersią jest najlepszą metodą karmienia i to jest udowodnione naukowo, cokolwiek nie powiecie i nie napiszecie tak jest i już! Każdy karmi jak uważa, ale to nie powód żeby zaraz obrażać!! I to prostackie gadanie o wymionach itd. - skąd wy się w ogóle wzięłyście?! I jak już ktoś karmi to musi karmić do 7 roku życia jak tu któraś napisała?! Nie ma się czym szczycic ze zostawiacie takiego maluszka i wracacie do pracy (no chyba, ze ktoś nie ma wyboru, to inna rzecz). Przeczytajcie sobie kilka prac na temat rozwoju dziecka. Osobowość, psychika dziecka kształtuje się do 3 roku życia i to właśnie rodzice powinni się tym zająć. A obrażanie kobiet, które poświęcają jakąś część swojego życia świadczy tylko o braku waszej kultury. Oczywiście jestem daleka od fanatycznego macierzyństwa, ale wy jak zwykle wrzucacie wszystkich do jednego wora..." x "kazda kobieta ktora nie chce karmic dziecka piersia powinna miec robiona skrobanke idiotki tak sie przejmujecie zeby cyckow nie miec obwislych i tak beda wusialy kwestia czasu a dziecka pozbawiacie szansy na lepsze zdrowie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze jeden wpis: "Niby pani doktor a taka pusta, żałosne będzie karmić takim syfem jak mleko modyfikowane wyrób mlekopodobny jak zupka chińska fuj sama byś tego nie piła a dajesz dziecku taki syf"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co miałam napisać, że mm jest równie dobre? Poza tym nie obrażajcie mam karmiących piersią, że są leniwe i siedzą w domu, większość mam długo karmiących pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A co miałam napisać, że mm jest równie dobre?" x Więcej pokory, a mniej megalomanii. I oczywiście trochę poczytaj. Bo póki co - zwykłą ignorantką jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze nie urodziła,a już wszystko planuje na kilka miesięcy .... Kobieto,uważaj,żeby cię życie do pionu nie postawiło,bo dziecko,to nie zabawka.Po co ci dziecko,jak masz tyle na głowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja się zawsze zastanawiam dlaczego tego typu tematy kończą sie agresją wzajemną? Dla mnie w ogóle nazwanie kogoś wyrodną matką jest nie na poziomie. A w tym temacie to już w ogóle śmieszne, bo autorka nawet matką jeszcze nie jest :):) Nie bardzo rozumiem udowadniania, ze mleko modyfikowane jest lepsze od mleka matki- chyba tylko kobiety przeciwne karmieniu piersią uwierzą w taką bzdurę... Niech każda karmi jak jej pasuje i będzie mniej awantur- bo nazywanie kogoś dojna krowa jest naprawdę niesmaczne. Piersi mamy po to, zeby wykarmić własne dziecko- więc po co dorabianie jakiś chorych ideologii do tego ? Peace ludzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego nie jest matką? przecież dzieciak żyje w brzuchu. tak to matką nie jest ale jakby spróbował któraś dokonać aborcji to "co to za matka". boże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A co miałam napisać, że mm jest równie dobre?" x Więcej pokory, a mniej megalomanii. I oczywiście trochę poczytaj. Bo póki co - zwykłą ignorantką jesteś. xx Pokory? Czy ja kogoś wyzywam od dojnych krów? Po to kobieta ma piersi aby karmić dziecko, wszystkie inne są dodatkowe. Jak można uważać, że krowa da lepsze mleko dla mojego dziecka niż ja sama? Brak tu jakiejkolwiek logiki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwolenniczkom konkubinatu piszemy stanowcze NIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj autorka tematu: Ech, nie nazywam nikogo dojną krową i nigdy nie zamierzałam nikogo obrażać. Każdy robi jak uważa. Ja podjęłam decyzję i nie chcę przyklasku, chcę tylko zasięgnąć opinii czemu panuje taki pogląd, że praca + dziecko to złe połączenie. Chcę się też zasięgnąć opinii dlaczego ludzie uwazają, że "moja racja jest mojsza niż twojsza" i fanatycznie narzucają swoje zdanie pt nie karmisz cyckiem = jesteś wyrodną matką. Nie miałam zamiaru wywołać takiej burzy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko! Bo takie właśnie jest środowisko kafe - tutaj większość próbuje się poprzez udowadnianie swoich poglądów dowartościować. Mają dziewczyny kompleksy - próbują je jakoś tutaj leczyć. Najczęściej najwięcej krzyczą osoby o niskim poczuciu własnej wartości. Czują się wtedy lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cycki są dla męża, mleko od krowy dla dzieci. A potem się dziwią, że poszedł do innej bo ta karmi przez 5 lat i ma już do kolan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeezuuu, napisałam "nie jest matką" ponieważ jak na razie to są jej gdybania. Rozumiesz? Tak sobie dziewczyna zakłada. A rzeczywiste decyzje podejmie jak dziecko urodzi. Tyle kobiet znam, którym "teorie ciążowe" po urodzeniu się zmieniły, że łoo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cycki są dla męża, mleko od krowy dla dzieci. A potem się dziwią, że poszedł do innej bo ta karmi przez 5 lat i ma już do kolan. xxx rozumiem, że urodziłaś cielaki z wielkimi cielskami a małymi móżdżkami, to owszem krowie jest dla nich lepsze, do tego masz męża prymitywa co patrzy tylko na cycki :O żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta praca to wam mozg juz wyprala. Pracy sie poswiecac i szefowi zamiast dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"jeezuuu, napisałam "nie jest matką" ponieważ jak na razie to są jej gdybania. Rozumiesz? Tak sobie dziewczyna zakłada." x Ekhmmm..... Czytanie ze zrozumieniem się kłania... "Jeszcze nie urodziłam i przez 4 miesiące nie urodzę". Autorka jest w 5 miesiącu ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem fanatyczka kp (choć owszem karmie piersią i mam taki zamiar przynajmniej do roku). Niech każdy karmi jak chce. Mm to przede wszystkim wygoda dla matki. Mm choćby najlepsze nigdy nie będzie zawierało przeciwciał i składników troficznych. Nie wspominając już o kontakcie z dzieckiem, przy czym kp jest nieocenione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie urodziłam cielaków ale też uważam, że cycki są dla męża, a nie tylko wszystko dla dzieci. Nie jestem niewolnicą dzieci, karmiłam mm od początku a cycki mam fajne i maż to chwali, że nie karmię bo nie jestem taka upośledzona jak te niektóre co do 2-3 lat karmią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×