Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rozstanie ,potrzebuje rady

Polecane posty

Gość gość

Więc może zacznę od początku . Więc jestem ( byłam ) z moim chłopakiem już rok . Poznaliśmy się przez internet i bardzo szybko złapaliśmy dobry kontakt . Rozmawialiśmy praktycznie całymi dniami . Po jakimś czasie doszło do spotkania i zakochaliśmy się w sobie od razu na zabój . Niedawno doszły wspólne plany na przyszłość , wspólne studia , ja zdaje mature w tym roku i chcieliśmy razem zamieszkać po tym . Mieszkamy od siebie dosyć daleko i spotkania były możliwe tylko raz w tygodniu . Jakoś w wakacje coś się psuło ... On był dla mnie niemiły , nie zwracał uwagi na moje uczucia a potem błagał o wybaczenie . Bardzo wtedy cierpiałam i mówiłam sobie , że to się zmieni . Zaczęłam wchodzić wtedy na czat , rozmawiać z innymi mężczyznami o moim problemie . Szukać porady , dałam jednemu mój numer i pisaliśmy dosyć dużo . Później zerwałam z nim kontakt . Niedawno ten koleś chyba chciał się odegrać i napisał do mojego chłopaka bzdury ,że go zdradziłam , puszczam się itp . I od tej pory mój chłopak zarzuca mi , że go okłamuje nie potrafi mi ufać , skoro rozmaiwa,łam z innymi i nic mu nie mówiłam :( ale ja tego potrzebowałam . I przez jakiś czas do pi,ątku wszystko było ok . Na walentynki dostałam ogromnego miśka , ten dzień był pełen miłości , tydzień temu zaprosił mnie do siebie i spędziliśmy upojne chwile razem . Wtedy też wyznawał mi miłość , uczucia , przytulał . W piątek znowu spotkaliśmy się cudownie spedziliśmy czas , on mnie przytulał całował , przez całe spotkanie się śmiał A wieczorem zaczął mi mówić , że on chyba mnie już nie kocha . Strasznie mnie to zabolało :( Powiedzia,l , że nie potrafi mi ufać i myśli , że go zdradziłam . A później znowu powiedział , że mnie kocha naprawdę . Na spotkaniu pod koniec powiedział mi z łzami w oczach , że nie chce mnie tracić i chce być ze mną . Wczoraj też płakał mi do słuchawki Ja naprawdę nie wiem już co robić :( nie rozumiem nic z tego . Czy on tylko się mną bawił ? ( seks , drogie prezenty ) W piątek dostałam od niego jeszcze karteczki z wyznaniami jak bardzo mnie kocha . A później mówi mi , że to nieprawda . Dzisiaj rano powiedział mi , że może po prostu ja już mu się nie podobam . Chociaż wczoraj mówił , że jestem bardzo piękną kobietą . Jestem w rozsypce . Ja kocham go nad życie i po prostu płaczę już drugi dzień i nie wiem co myśleć ;( co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogłabyś pamiętnik pisać tak dokładnie wszystko wyszczególniłaś brakuje tylko dokładnej daty i godz.:)wszystko pamiętasz co było prawie mies. temu, ja nie pamiętam, co było wczoraj:D, skąd ten wirtualny zna kontakt do twojego chłopaka,że mu o wszystkim powiedział, skąd dziewczyny bierzecie tych płaczliwych facetów:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
typowa galerianka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem skąd zna mój kontakt . Nic mu nigdy nie podawałam . Akurat jego łzy są moim zdaniem dowodem na to , że on coś do mnie czuje . Tylko nie wiem czemu tak broni się przed tym wszystkim . A ja naprawdę czuję sie jak zabawka w jego rękach :( Po co dawał mi chociażby tego wielkiego miśka skoro wiedział , że nic do mnie nie czuje . Po co dawał te prezenty z wyznanami miłości w piątek :( Kocham go nad życie , po prostu pierwszy raz mam takiego uczucie , że cała się trzęsę , serce bije mi jak szalone na myśl o tym , że to koniec ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój tel. zna bo mu sama dałaś tak pisałaś w pierwszym poście:D, coś ci się wszystko miesza, ja pytałam jak skontaktował się z Twoim partnerem. Coś za dużo piszesz, że tak Ci się wszystko pokręciło, może ta relacja z chłopakiem, też tak wygląda ,pomyliło Ci się co powiedział i nie powiedział, a może tego miśka dostałaś od tego z czatów.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heeej nie :) nic mi się nie pokręciło . Numer miał owszem . Ale napisał do mojego faceta na fb . Nie miał żadnych moich danych , nie wiedział nawet skąd jestem więc nie wiem jak to zrobił . Miśka wręczył mi własnoręcznie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe jak Cię wytropił, w internecie jest dużo tropicieli:)pewnie w ten sposób trafił na Twój ślad, a potem jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic dziwnego ze ci nie ufa,skoro wukrywalas przed nim jakikolwiek zwiazek z innymi facetami, nawet jesli byl to internet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×