Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wku...wiła mnie moja synowa

Polecane posty

Gość gość
moja wypowiedź z 18:39 dotyczyła tego zdania: "mąż tej synowej również nie zapracował na nic - dostał dom od rodziców - nie zarobił na niego, nie kupił go!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha obcej babbie,no jak tesciowa ma humorki to przeciez trzeba do niej leciec,bo to w koncu rodzina:Dczyli rodzina w jedna strone,tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chodzi tu o roszczenie sobie synowej praw do majątku teściów ale o pierwszy wpis teściowej, która napisała "dom mają zapisany " - po czym okazuje się, że dom jest zapisany tylko na syna a synowa ma trzymać paszczę krótko i piać z radości, że "dostała" dom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze macie pretensje, że synowa tam mieszka - a gdzie ma mieszkać? w hotelu i do męża dojeżdżać na dawanie tyłka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś nie chodzi tu o roszczenie sobie synowej praw do majątku teściów ale o pierwszy wpis teściowej, która napisała "dom mają zapisany " - po czym okazuje się, że dom jest zapisany tylko na syna a synowa ma trzymać paszczę krótko i piać z radości, że "dostała" dom! x Ależ skąd! Synowa ma wybór: może mieszkać tam, albo iść gdzieś indziej, jeśli jej to nie odpowiada. Nie ma prawa rozliczać teściowej z tego jak pomaga swoim dzieciom, ani tym bardziej wysuwać żadnych roszczeń. To jest ZUPEŁNIE nie jej sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Droga Autorko, ze swoimi pieniędzmi możesz robić, co chcesz! Synowej NIC DO TEGO, komu robisz jakie prezenty, pomogłaś obojgu - Twoja dobra wola nie została doceniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ciebie z mężem łączy tylko dawanie tyłka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
syn i synowa dostali propozycję - sprzedaż domu i podział majątku. Odrzucili ją. Nie mówcie więc, że synowa mieszka tam z przymusu. Mieszka bo chce, bo jej wygodnie, ale że jej mało, to o 50 tys. jeszcze się upomina. Wypieprzyłabym ją z domu, dałabym w łapę te 50 tys. i nara - na pustą działkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem zszokowana wulgaryzmem jaki pada pod adresem matki i teściowej.pamiętajcie, wam ktoś kiedyś też będzie musiał tyłki wycierac.Pomagasz dzieciom,ok, która matka tego nie robi...ale miej zawsze odwagę powiedzieć grzecznie i stanowczo synowej jakie jest Twoje zdanie na KAŻDY temat , nie zgadza się...trudno.Nie jest pępkiem świata,może kiedyś zrozumie,że chciałaś dobrze...oby nie zbyt póżno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli to jest prawda co pisze autorka to synowa jest bezczelna. Dzielic to ona moze u swojej mamusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko powiem ci tak synowa ma za dobrze z wami ty siedzisz z dziećmi, z gołą dupą przyszła na gotowe i w dodatku do dużego domu który będzie jej w przyszłości, może już się czuje Panią domu, apetyt rośnie w miarę jedzenia nie wiesz, poczuła kasę i teraz się upomina i ona, to skrajna bezczelność podczas gdy ona wniosła nic, ona już nie widzi że ten dom będzie jej, nie docenia tego też że wychowujesz jej dzieci, powiem ci tak na przyszłość darowizny przekazuj dyskretnie to jedno a drugie może warto ukrócić to siedzenie z dziećmi niech jaśnie pani wynajmie sobie opiekunkę a ty zapisz się na jakieś zajęcia, gimnastykę, studia III wieku cokolwiek zrób coś dla siebie nie dla innych a przy okazji utrzesz jej nosa, poza tym może powinnaś bardziej angażować córkę w sprawy tego domu bo ona też będzie miała do tego prawo no i może synowa przestanie czuć się tak pewnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
swoją drogą w**********m gołodupca na zbity pysk za wyciąganie łap powinni się wyprowadzić bo za dobrze mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy durne dziewuchy o tym podcieraniu d**y na stare lata, a tak naprawdę to nigdy nie wiadomo komu " z brzega" . Nie tak rzadko to młoda może ciężko zachorować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież ten synuś teściów i tak się w końcu rozwiedzie i synowa wyląduje pod mostem - a przecież teściowie "zapisali" jej dom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
G****o jej do tego, co robicie ze swoimi pieniędzmi i należałoby to jasno powiedzieć. Dlatego też takie sprawy trzeba załatwiać z pozycji decydenta. Synowej może się nie podobać - wolna droga, może wszak zarobić sobie na mieszkanie. Nie każdego trzeba na starość podcierać i się nim zajmować, a nawet jeśli - to jest to normalny rewanż za pomoc przy wnukach. Co to za rodzina, gdzie pomoc trzeba sobie opłacić darowizną za 400 tys? to już taniej byłoby iść do fajnego domu opieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za rodzina, gdzie pomoc trzeba sobie opłacić darowizną za 400 tys? to już taniej byłoby iść do fajnego domu opieki. xxx jak to "trzeba"??? nikt nie zmuszał głupich teściów do robienia zapisów za życia!!! a poza tym kto normalny buduje duży dom na stare lata mając kilkoro dzieci - chyba tylko po to, żeby skłócić rodzeństwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to domy mają budować tylko młodzi? To jakaś paranoja. Właśnie młodzi wolą mieszkanie, bo to łatwiej wtedy wyjechać na urlop. Dopiero starsi chcą mieć dom z ogrodem i ja osobiście życzę takim osobom jak najdłuższego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość11111111
powiedz synowej ze zmienilas decyzje ze dasz jej 50 tysiecy a dom przepisujesz na corke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka synowa jak twoja OSOBISCIE bym spakowala i jej rzeczy wystawila przed dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i to tylko, zeby pokazac, ze to ja jestem PANIA DOMU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Co to domy mają budować tylko młodzi? To jakaś paranoja. Właśnie młodzi wolą mieszkanie, bo to łatwiej wtedy wyjechać na urlop. Dopiero starsi chcą mieć dom z ogrodem i ja osobiście życzę takim osobom jak najdłuższego życia xxx i chcesz mieć na stare lata w swoim wymarzonym domu swoje dorosłe pożenione dzieci i wnuki? - nie sądzę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie uważacie, że to chore zbudować dom, przepisać go od razu synowi a potem mieć pretensje, że jego żona czuje się jak u siebie? po co to się robi? jak chcecie żeby syn miał dom to zbudujcie dwa mniejsze i oddzielne! bo potem są właśnie takie sytuacje - zapisaliśmy, daliśmy, mają być wdzięczni ale dalej tam mieszkamy i to jest nasze chore, polskie układy i trzymanie dorosłych dzieci na smyczy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu mamy przykład bardzo miłej teściowej i rozdającej wszystko co ma i hojnej i jeszcze z wyrzutami niepotrzebnymi,więc głupie ci.py nie jeździć po niej,ja jestem pierwsza do ataku na złe teściowe ale ta tutaj jest ok więc myślcie idiotki co wypisujecie o niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skąd wiesz, że jest ok? napisała to co chciała - prawdy dowiesz się jak poznasz wersję synowej dla mnie teściowa kłamie - w pierwszych postach napisała,że zapisała dom synowi i synowej, później , że tylko synowi podkreślając kilkukrotnie, że synowa jest z biednego domu i jeszcze jedna sprawa - młodzi nie chcieli się wyprowadzić do bloków i wszyscy mają o to pretensje do synowej - a nie pomyśleliście,że to właśnie syn nie chciał się wyprowadzać do bloków z domu który jak twierdzi jego mama budował własnymi rękami? to "nie chcieli" ma podkreślać jak z synowej materialistka - a ja podejrzewam, że synowa nie ma nic do gadania w kwestiach gdzie chce mieszkać jej maż - to jego dom, jego układy z rodzicami i on podejmuje decyzje myślę też,ż synowa wyraziła głośno to co myślał i mówił jej mąż - oni "dostali" dom który tak naprawdę nie jest ich - a córka dostała działkę i kasę i jest niezależna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona w zasadzie nie musi nic nikomu dawać ,od tego trzeba zacząć a jak synowa nie wniosła nic swojego to nie ma prawa wychodzić o pieniądze obcej kobiety ,bo teściowa to nie mąż ,z nim powinna ustalić gdzie mieszkają ,synowa może chcieć coś od swojej mamy nie od teściowej,i nie jej biznes co dostaje córka teściowej ,jeśli synowa chciałą mieszkać daleko od teściowej a tak się nie stało to ja obwinię męża że wolał dom niż wolność,synowa będzie uwiązana już zawsze z nimi z tym domem z teściowej ,mi by nie pasowało ale to jest sprawa do omówienia z mężem,teściowa nic nie musi względem synowej,będzie niedobra teściowa jak utrudniłaby synowi oddalić się na swoje,sprawa kto opiekuje się matką jest często problemem między rodzeństwem ale to wg mnie nie te lata by tym się martwić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja bratowa wcisnęła tylek w dom mojej mamy i powiedziała mi ze po jej śmierci sprzeda dom i pójdzie do bloku. Zaznaczam ze wlascicielem domu jest moja mama brat i ja. Nie mieszkam w tym domu ale na pismie mam własnośc. Czuje ze kiedyś będzie jazda. Jak spytalam czemu teraz nie wyprowadzi się to powiedziała ze to nie czas i pora na to. Od rodzicow nic nie dostala przyszla tylko z dwoma reklamowkami ubrań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość124
Jestem w szoku - ciągle roszczeniowe postawy, zamiast wziąć się do pracy to czeka się aż ktoś coś da. A jak da, to jeszcze się wrzeszczy, ze mało. Jakby mi taka synowa cos kłapnęła na temat tego, co robię z WŁASNYMI pieniędzmi, to pokazałabym jej palcem kierunek: schody na górę. A jak jej źle, to won na swoje. I tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, synowa Ciebie w*******a tym tekstem ale to nie znaczy , że w związku z tym Ty coś musisz. Po prostu ona chciałaby też 50 tyś i ciekawe co by z nimi zrobiła? na co potrzebuje tej kasy? Ty masz sobie odjąć aby jej dać. Nikt nie wnika czy Ty w ogóle masz te drugie 50 tyś. Ja zawsze uważałam, że rodzice pomagają dzieciom już samym faktem, że nic od nich nie chcą.Tzn. że sami sobie radzą i nie obciążają dzieci czymkolwiek. Jest mnóstwo odwrotnych akcji gdzie rodzice żądają od dzieci kasy na starość. W Twoim przypadku możesz uświadomić synową ile kosztuje opiekunka do dzieci ile kucharka obiadowa:-) robisz to bo kochasz wnuki i wspierasz ich rodziców ale nic nie musi takie być . Twoje pieniądze, Twoje podziały, córka sobie radzi a synową strzela bo jest zawistna i robi kwasy. One zostaną sąsiadkami i od początku będzie słabo. Weź syna na rozmowę i wyjaśnij mu że ma żonę która mąci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzeczywiście nic lepszego nie może już zrobić poza buntowaniem syna i wpieprzania się do młodego małżeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka nie powinna tłumaczyć się nikomu [ poza mężem] co robi z własnymi pieniędzmi. Bardzo dobrze zrobiła, że dom zapisała tylko na syna, bo on pracował przy jego budowie i należy mu się jakby podwójnie, poza tym, że wg ustawy i tak by dziedziczył swoją część. Synowa jest roszczeniowa, niech się cieszy, że bez własnego wysiłku ma do dyspozycji połowę domu, darmową, jak mniemam, opiekunkę do dzieci oraz gosposię do gotowania obiadów. A tak na marginesie, nie wiadomo, czy to synową nie dopadnie jakaś poważna choroba i to właśnie ta paskudna teściowa będzie podcierać ten przysłowiowy tyłek swojej synówce, tak jak to robi wnukom. Może być też taka sytuacja, że młodzi się rozwiodą i wtedy synowa która nic materialnego nie wniosła do tego małżeństwa, nie będzie miała prawa do podziału domu zapisanego na męża czyli syna Autorki. Więzy krwi są najważniejsze, synowych może być nawet kilka. Taki jest ten świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×