dziewczyny czemu ośmieszacie się wieczorowym makijażem o 7 rano

Nie rozumiesz? Ale jak to? Nie rozumiesz ze ktoś może mieć inaczej niż ty? Oceniasz moj charakter na podstawie postów? Jak to tak? Jak to? Co za nudny nietolerancyjny naród .

Oceniam twoje zachowanie na podstawie tego co o nim napisałaś :) I tak, nie rozumiem takiego czepialstwa.

a mnie się podobają mocniej umalowane kobiety. Moja dziewczyna zawsze ma taki ciemny makijaż oczu, ciemnoszary albo ciemnobrązowy. Widzę ile to ją pracy kosztuje, żeby się tak umalować, wcześniej wstaje, a nie tak jak ty leniuchu prosto spod pierzyny do ludzi

jet roznica miedzy oryginalnym, ciekawym, czesto wrecz wariackim strojem, makijazem a beznadziejnymi zestawieniami - typu wieczorowy makijaz do codziennych ciuchow i czynnosci - tu trzeba iec wyczucie co do czego, jak i kiedy- nie kazdy ma ten dar, jak nie ma, to czasem wyglada zalosnie.

kolejna znawczyni mody. To, że tobie się coś nie podoba nie znaczy, że jest żałosne. Mnie osobiście takie mocne makijaże, nawet do codziennych ubrań, bardzo się podobają

No widzisz. A ja nie rozumiem czemu młode ładne dziewczyny robią na uczelnie balowe makijaze. Jak by nie patrzeć - jest to jakiś cyrk :-)

trzeba być durnym żeby aż tak to przeżywać, żeby wiele godzin później jeszcze nie móc się pogodzić z tym, że jakaś obca baba w autobusie się źle umalowała. To jest dopiero śmieszne i żałosne

Możesz nie rozumieć czyjegoś gustu - nie musisz...ale ty je obrażasz nazywając czyjś makijaż cyrkiem.

a ona pewnie o tobie pomyślała "Boże, co za zaniedbana kobicina siedzi, nawet makijażu jej się nie chciało zrobić"

Uwierz mi... Ludzie potrafią się nawzajem obrażać o wiele gorzej, niż nazywać zachowanie kogoś anonimowego na forum cyrkiem. Np. Mnie tu obrazono bezposrednio, ale nikomu się za to nie oberwalo. Tak jest :-) taki świat, taki cyrk :-)

albo właśnie nic nie pomyślała, nie każdy ma taką obsesję na punkcie myślenia o innych.

jak to dobrze o tobie świadczy, że równiasz do takiego poziomu! Może właśnie obrazili cię o raz za dużo i stąd ten jadzik? ;)

Ehhh kobietko... Nie nudzi cie ta staratekla marudzaca na temacie? Co cie tu trzyma tyle czasu?

do kogo mówisz?

Do gościa

Ponieważ nam się tak podoba

Raz się maluję delikatnie,raz mocno, raz dziwacznie, raz wcale - zależy jaki mam nastrój. Wyobraź sobie że tak można i nie trzymam się konwenansow jak stara baba.

No i to jest sensowna odpowiedz :-P

poniewaz jest tyle zdan, proponuje spytac autorytetow w temacie mody i stylu (wystarczy poszukac takich w internecie) - jesten dziwnie przekonana, ze podziela zdanie nt smiesznosci wieczorowego makijazu do wynoszenia smieci :)

do którego gościa, bo gości tu jest od groma

Do tego co pisał jak tak można tyle czasu o tym pisać itd

Trochę rozumiem autorkę, bo w końcu raczej nie chodzi o sam wyraźny makijaż, ale o nieco groteskowy efekt przesady. Jakby panna jechała autobusem w błękitnej szerokiej sukni to też pewnie byście się zdziwili, ale nieee....tu każdy udaje wyrozumiałego, że niby takie phi, bo przecież każdy ma prawo się ubierać i malować jak chce.

Czyli dobrze rozumiem, że jeżeli trafiłabyś na mnie w dzień kiedy akurat mam humor na mocny makijaż to zaprzątnę Ci myśli na cały dzień?

jakby jechała w wielkiej błękitnej suknii to nawet nie próbowałabym zgadnąć gdzie jedzie. Może to jakaś akcja dobroczynna? Może wraca z balu przebierańców dziecka? Może przegrała zakład?

Źle

No właśnie, może te umalowane tez wracają z balu ...

a może lubi balowe suknie i szelest sukni po podłodze mpk?

"No właśnie, może te umalowane tez wracają z balu ... " Hehe, i zdążyły wskoczyć w codzienne ciuszki, bo wiadomo że suknie nie są do chodzenia na zewnątrz, tylko w sali balowej ;) Zagadka rozwiązana.

a może po prostu lubią mocne makijaże i tobie nic do tego?

Jak kobieta ma ładną twarz i cerę, to nie musi się malować. twarz bez makijażu wygląda świeżo, młodo, niewinnie. Makijaż to często maska, coś w rodzaju photoshopa i potem często facet, który idzie wieczorem do łóżka z seksbombą, rano budzi się obok raszpli.