Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mamy, na czym można zaoszczędzić mając małe dziecko

Polecane posty

Gość gość
To niewiem , moj po umyciu mial strasznie sucha skora , po emoliencie nie musialam smarowac go mleczkiem czy oliwka a dawalam tylko troszke , polozna mi polecila . Synka kapie w lepszych plynach do kapieli jonsons albo inne i jak nie posmaruje mleczkiem 2 dni to jest masakra . Moze u was mydlo bylo ok , ja tez nie moge uzywac mydla od razu mam strasznie sucha skore niewazne jakie dove , nivea wszystkie wysuszaja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kupuje na wyprzedazach albo w lumpkach ale lepsze jakosciowo i poluje na firmowki . Pieluchy dada , hugies i pampersy na promocji , krem do pupci sudocrem, starcza na pol roku a dalam 22 zl za duze pudelko , oliwke i mleczko do ciala kupilam raz i mam do dzis a maly ma pol roku. Karmienie piersia zdecydowanie tansze , proszek lovela za 40 zl ( bialy+ do koloru) starczyl mi spokojnie na 3 miesiace . Do tego mam krem duzy nivea dla niemowlat do buzki i jeden na wyjscie . Kupujac nowe ciuszki na wyprzedazy albo w tesco , pepco mozesz pozniej odsprzedac . Za odsprzedane dokladam tylko kase i mam , np nowa fajna kurteczke albo lepsze buciki , czy zabawke . Na allegro mozna fajne rzeczy kupic , na lekarzach nie oszczedzam . W domu na pewno tez masz wiele mozliwosci by oszczedzic , piore jak uzbiera sie pralka , wylaczam niepotrzebnie grajacy tv , zarowki energooszczedne , wlosy mozesz sama zrobic****aznokcie w domu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
siostra bedzie mi farbowac włosy to duża oszczedność juz sporo zaoszczedziłam bo cała ciazę nie farbowałam sobie nie kupuje nic, ani ubrań na razie, chodzimy w ubraniach starych mieliśmy kupić nowy samochód ale na razie stary jest jeszcze dobry tak stwierdziliśmy do domu nic nie kupujemy wczasy i restauracje odpadają jedynie na chrzciny pójdziemy do restauracji a tak to obiady domowe ciuszki używane, dla dziecka juz dzwoniłam do koleżanki chetnie coś przywiezie jaknajdłużej bede karmić piersią a potem sama gotowac zupki kupiłam blender do tego i nie robimy roczku ale tylko chrzciny w lokalu u nas jest zwyczaj ze jeszcze robi sie roczek i to wystawnie ale sobie darujemy najważniejsze są chrzciny mamy za małe mieszkanie by robić huczne imprezy a nie ma mi kto pomóc na kuchni sami nie robimy też dla siebie urodzin, walentynek, jedynie skromne prezenty zero wycieczek, kina i tańsze jedzenie dla nas polujemy na pampersy z promocji a jak nie to tańsze pieluchy i chyba sprzedam coś na allegro jakies moje torebki, ciuchy po ciaży i pare sukienek do których sie juz nie zmieszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie to żałosne!! zdecydowaliście się na dziecko a was na nie nie stać:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:24 żałosne to są takie komentarze jak Twoje. Autorko: do tego wszystkiego polecam poszukać tanich i sytych (i zdrowych) posiłków dla Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też uważam że to głupota robić dziecko a nie mieć kasy na nie i podsypywać je mąką bo taniej:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tanie posiłki dla rodziców..w stylu maakaron tak? ale wstyd, naprawdę. nie wiedzieliście ze jak chce sie dziecko to trzeba mu potem wszystko zapewnić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:03 Rozwalam SWOJA kasę i rozwalac ja bede, bo mogę sobie na to pozwolić. Wolę żeby moje dziecko było ubrane w porządne ciuchy, a nie używane. A ty jak lubisz to chodź sobie w rzeczach po kimś, ja bym się brbrzydzila. Robią dzieci i myślą jak tu na nich zaoszczędzić. Mi się to w głowie nie mieści jak można oszczędzać na dziecku. Nie stać Cię to nie rób sobie dziecka proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Durne baby tu siedzą co poniektóre, naprawdę. Jadu w was tyle, że aż wypływa strumieniami w każdej wypowiedzi. Nie wam oceniać czemu ktoś oszczędza. Wy to pewnie na niczym nie oszczędzacie, same nóweczki z Zary, co tydzień kosmetyczka, masażystka, stylistka i zakupy w galerii:/ Wybaczcie, ale w dzisiejszych czasach to większość ludzi na czymś oszczędza. Autorka pyta jak oszczędzać z głową i chyba to nic złego. Co do oszczędzania na jedzeniu dla dorosłych nie widzę w tym nic złego. I nie mam na myśli kupowania najtańszej wędliny, ale mam na myśli robienie dobrych i zdrowych posiłków, niższym kosztem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby człowiek czekał na lepsze czasy to by nigdy dzieci nie miał w tych trudnych czasach też się dzieci rodzi. A po wojnie było jeszcze gorzej i nikt się nie zastanawiał czy go będzie stać na dzieci.kobiety rodziły i dzieci rosły. Ja też oszczędzam ale coś z tego mam mieszkanie i dom buduje. Wole zaoszczędzić niż wydać na bluzkę dla dziecka 79 zł i mieszkać całe życie z dziećmi w 2 pokojach. Dla mnie to porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby człowiek czekał na lepsze czasy to by nigdy dzieci nie miał w tych trudnych czasach też się dzieci rodzi. A po wojnie było jeszcze gorzej i nikt się nie zastanawiał czy go będzie stać na dzieci.kobiety rodziły i dzieci rosły. Ja też oszczędzam ale coś z tego mam mieszkanie i dom buduje. Wole zaoszczędzić niż wydać na bluzkę dla dziecka 79 zł i mieszkać całe życie z dziećmi w 2 pokojach. Dla mnie to porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:45 A pewnie wydawaj jak chcesz, nikt ci nie broni. Twoja sprawa. Tyle, że nie gadaj takich bzdur, że jak człowiek oszczędza na ciuchach dla dziecka to je niepotrzebnie "robił", bo mnie szlag trafia jak słyszę takie głupoty. Być może dla ciebie priorytetem jest strojenie się i strojenie dziecka, dla mnie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kp i gotowanie domowych posilkow jest zdrowe a przy okazji zaoszczedzisz. Ubrania kupuj tylko na przecenach. Planuj zakupy, nie kupuj za duzo ubran. 7 kopletow wystarczy z kazdego rozmiaru wg mnie bo potem sie okazuje, ze maluszek tylko raz mial cos ubrane. Komplet to np body, polspioszki i koszulka albo body, sukienka, rajstopki, czyli caly stroj. Planuj posilki na tydzien, kupuj tylko to co potrzebujesz. Sprzedawaj ciuszki na allegro, cale komplety dobrze schodza. Masz prawo do dzieci, to ze teraz sie nie przelewa nie znaczy, ze w przyszlosci nie bedzie lepiej. Nie przejmuj sie trolami na forum. Nikt normalny takich tekstow zalosnych nie pisze. Zycie w Pl jest drogie, ubranka dla dzieci do zarobkow maja kosmiczne ceny. Mieszkam obecnie za granica i tu na przecenach legginsy nowe kupie w sklepie juz za 5 zl, bluze polarowa dla trzylatki za 10 zl. Te ubrania sa tak samo ladne jak ciuchy w Pl o cenie kilkanascie razy wyzszej. Wszystko i tak made in China. Lubie stroic moja coreczke, ma rozne tansze i drozsze ubrania, patrze bardziej na wyglad nie cene. Trzeba miec straszne kompleksy zeby samoocene opierac na mozliwosci zakupu legginsow za 79 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja samoocena jest wysoka. Stać mnie to kupuje i nie ma w tym żadnej filozofii. Wolę kupić droższe i lepsze gatunkowo ciuchy niż szmelc z Pepco, który po paru poradniach nadaje się jedynie na ścierke. Na dom nie muszę oszczedzac. Na jedzeniu nie wyobrażam sobie oszczędzać, tak samo jak na dobrych kosmetykach dla siebie czy dziecka. Mam możliwości finansowe i nie będę oszczędzać tylko dlatego, ze komuś może być przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co udziela aż się w tym wątku? Dotyczy on oszczedzania a nie przechwałek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla dziecka tak naprawdę to nie ważne czy jest ubrane w pepco ciucholandzie czy w pier cardenie.... Ważne żeby okazywać mu miłość i Czas, spędzać z nim fajnie kreatywnie dzień, a nie to czy mu włosy szamponem bambino umyjesz czy la roche.... Naprawdę.... przecież żyliśmy w czasach jako dzieci, kiedy tego wszystkiego nie było, i co nasi rodzice to jakaś patologia???? to do was bogate "słoiki ": jak można wylewać tyle jadu na autorkę? ja mam troje dzieci, stać mnie obecnie na nie mam na te wszystkie rzeczy którymi wy się tak chelpicie, ale gdy rodziłam pierwszego syna nie mieliśmy nic.... Biedni studenci.... Wózek z odpadajacyn kołem i ubrania po innych z rodziny.... I co może miałam oddać synka bo nie miałam na te wszystkie rzeczy??? Syn miał za to super rodziców młodych, silnych, chętnych do ciągłej zabawy..... mamy pieniądze ale i tak uważam ze kupowanie firmowek dzieciaki to porażka.... Syn ostatnio dostał na gwiazdkę dwie pary dresów Nika, jedne wykręcił w rower w drugich tak jeździł na przerwie na kolanach ze wypali dziury.... Szkoda kasy, lepiej kupie mu desy w decathlonie za 29.99 100% bawełny. tez zaraz podrze ale będzie jeszcze miał na kino.... A wy lanserki co macie na wszystko, pamiętajcie że karta może się odwrócić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na jedzeniu nie powinno sie oszczedzac, bo to wam sie na zdrowiu odbije. Lepiej przestawic sie z makaronow na kasze, bo to duzo zdrowsze i tansze. Mieso kupowac lepszej jakosci, a mniej. Na sniadanie owsianka ( pokarm bogow, teraz to nawet modna sie staje), warzywa i owoce tylko sezonowe. A dla dziecka do pupy Linomag kupujcie hurtowo w jakiejs aptece internetowej. Sudocremu nie powinno sie uzywaz na stale, bo wysusza pupe. Zamiast oilatum do kapieli uzywajcie oillan. Tanszy, a rownie dobry. Albo Mediderm, z parafina, bardziej natluszczajacy. Oliwka bardzo fajna jest z rossmana marki Babydream. Na pewno na perfumach zaoszczedzisz przez pierwsze pare miesięcy.. :-P A i na fotelikach samochodowych nie oszczedzajcie. Lepiej kupic nowy, z atestem gwarancja niz martwic sie ze powypadkowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyna od leggonsow. Nie masz oszczdzac, zeby innym nie bylo przykro. Wystarczy, ze pomyslisz zanim zlosliwie naskrobiesz posta. Kasa to nie wszystko. Raz jest, jutro jej nie ma. Dziecko potrzebuje wiecej niz przeplaconych ciuchow. Po co w watku o oszczedzaniu szczycisz sie swoim bogactwem? To tylko kompleksy, pochodzisz sama z biednej rodziny i sie bogato wydalas za maz czy zwyczajnie jestes wredna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pochodzę z biednej rodziny, mój mąż również. Sami zaplracowalismy i pacujemy na to co mamy. A to, że się komuś nie podoba co napiszę to jego problem. Kompleksów nie maM, wręcz lubię siebie i swoje życie. Bo co to jest za życie kiedy ciągle odmawia się sobie czy dziecku? To że macie niezaradnych facetów to wasz problem. Dziecko zrobić łatwo, a gorzej je utrzymać na porządnym poziomie. Ale to wasza sprawa. Skoro lubicie tak żyć to sobie żyjcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co wogole rodzicie te dzieci jak wasnawet na ubrania nowe niestac soryy to zaden luksus a podstawa/dziecko ma 3 lata nigdy nic uzywanego nie mialo po co???zdecydowalam sie na dziecko to kupie mu ta bluze nowa ludzie.a co bedzie jak nauka przyjdzi e edukacja??tez nie ma cie kasy na prywatne zajecia dodatkowe??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można zaoszczędzić na: - wyjściach - przyjmowaniu gości - alkoholu (to głównie w ciąży i podczas karmienia) - ubraniach (bo "nowe sobie kupię jak schudnę po ciąży") - siłowni (na początku dziecko daje taki wycisk, że na samą myśl o dodatkowych ćwiczeniach ci świeczki w oczach stają) - kosmetykach (bo "co ja się będę na spacer z wózkiem malować") Tylko wszystkie te oszczędności z nawiązką wydasz na pieluchy i resztę oprzyrządowania narybku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Naucz się czytać SKŁADY! Johnon's nie ma nic wspólnego z dobrym płynem do kąpieli, bo zawiera silne, wysuszające skórę detergenty! Dużo lepsze są taniutkie jak barszcz Babydream z Rossmana (zwłaszcza ten z olejkiem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na dziecku będzie teraz oszczędzała a lekarzom pchała pieniądze w kieszenie na prywatnych wizytach ie słyszałam jeszcze żeby ciąża była zdrowsza od chodzenia do prywatnych lekarzy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja autorka postu na dziecko mamy pieniądze na pewno je nie zagłodze i nagie chodzic nie bedzie chodzi o to że ciąża była zagrożona i chodziłam prywatnie i sporo kasy na to poszło ale utrzymałam ją i jestem dumna bo mam wspaniałe dziecko oszczędności bardziej szukam u mnie i meża i prowadzeniu domu niż na dziecku dlatego nie jadamy w restauracjach, zrezygnowałam z fryzjera, porady typu karm piersią długo sa dobre, postaram sie tak samo jesli chodzi o ciuszki nauczę sie robić aukcje internetowe i coś sprzedam na allegro nigdy nic nie sprzedawałam ale mam dużo rzeczy moich które chętnie sprzedam wiele tu pomysłów dobrych jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro masz taką sytuację, to To co mnie sie przypomina: wiec tak: witamina d, którą podaje sie dziecku - najlepiej poprosić o receptę u pediatry np. na devikap. Kosztuje 3 zł i starcza na ponad 3 m-ce a te bez recepty są znacznie drozsze i nie tak wydajne. ja prałam w proszku niemowlęcym krótko, bo dla mnie lovella i jelp śmierdzą i nie dopierają a są pierońsko drogie. Można zastąpic to polskim, tańszym dzidziusiem lub swietny jest ultra delikatny proszek z rossmanna, jest dla dzieci i alergików. prałam córki ubranka w dzieciecych proszkach do 4-5 m-ca potem spróbowałam czy nie ma alergii na zwykły proszek, nie miała, wiec tylko dodawałam dodatkowe płukanie i tyle. nie używam chusteczek mokrych. myślę, że to kwestia przyzwyczajenia. zawsze używałam rossmanowskich pieluch i mam rabat rossne 10% wiec opłaca mi się to. Są bardzo dobre. no i na wydatkach domowych, fryzjera czy kosmetyczkę zafunduj sobie czasem bo zdziczejesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tej panci od leginsow : nie mam nie zaradnego męża i ja też jestem bardzo zaradna..... ale to nie znaczy ze musze wydawać krocie na ciuchy które syn zaraz podrze!!!! to całkowity bezsens i G L U P O T A.... z tego jakim tonem piszesz wnioskuję ze jesteś zwykłą idiotą.... A do panci która twierdzi ze jak ktoś się decyduje na dziecko ma.mieć na jego utrzymanie ; różnie w życiu się dzieje, mię zawsze się decydujemy, a się przudarza.... Pamiętam jak moja mama zaszła w ciążę miesiąc po tym jak ja zwolnili.... I co miała się skrobac???? a jak po porodzie w bogatej rodzinie zdąży się tragedia, ktoś zachoruje., nie będzie mógł dalej trzaskac kapusty to ma oddać dziecko???? jak można być takim ograniczonym człowiekiem żeby jechać po tych co nie zawsze mają.... brak mi słów, oszczędność to dobra cecha a nie obciach.... Trzeba myśleć długoterminowe a nie żyć konsumpcyjne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, rozwala mnie, jak czytam, że ubrania z sieciówek dla dziecka to wyrzucanie pieniędzy. U mnie w mieście używane spodnie w dobrym stanie kosztują 10-12 zł, nówki na przecenie mogę kupić za 15 zł... W takuej sytuacji tylko głupek kupuje używki. No chyba, że te 2-3 zł różnicy to dla kogoś majątek. Dziwi mnie to podejście na kafe - wszystko dla dziecka do wyrzucanie kasy: zabawki, wyjścia, hobby, książki, kosmetyki... Sobie też wszystkiego odmawiacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka: wyrobię sobie kartę do rossmana często tam kupowałam ale jakoś o karcie nie pomyślałam na razie mamy pampersy ale potem spróbuje tych pieluch z rossman kupiłam lovelę bo wszyscy polecali ale mogę inne proszki wypróbować na razie karmie piersią fryzjer mi nie potrzebny nie robimy imprez na swieta wielkanocne idziemy do rodziny i ja upieke tylko sernik bo zawsze coś ze sobą przynoszę a organizacja świąt dla wielu osób to spory koszt o restauracjach mówiłam że nie chodzimy skontaktowała sie z koleżanką która da mi ciuszki dla dziecka na zasadzie pożyczenia czyli że za jakiś czas jej oddam bo ona może chcieć drugie a te ciuszki lezą u niej i nikt z nich nie korzysta są po 1 dziecku więc nie są one z lumpeksu zrobi mi listę tych ciuszków i ja według tej listy jej to oddam dodatkowo dam jej pare moich ładnych sukienek bo się i tak do nich nie zmieszczę a na nią będą ładnie leżeć część moich ciuchów sprzedam na allegro wczoraj wieczorem udało mi sie za grosze wylicytować ciuszki dla dziecka na allegro właśnie czasem ludzie za 10 zł cos sprzedają byle nie leżało w domu i miejsca w szafie nie zajmowało mam siostre która umie farbowac włosy, więc mi zrobi ładny kolor ona kupuje farby profesjonalne w hurtowni fryzjerskiej wiec to jest to samo jakbym poszła do salonu no i od niej wcześniej dostałam wózek gondolę i spacerówkę mąż nie kupuje alkoholu, nie palimy, jemy normalnie, bez szleństw typu kawior, szampan, drogie owoce no i wiem już gdzie jest komis dziecięcy w okolicy też tam można coś kupić lub oddać to małe miasteczko gdzie nie ma sklepów sieciówek gdzie są jakieś mega wyprzedaże nowe ciuszki w sklepach są strasznie drogie wybiore sie do wiekszej galerii handlowej do dużego miasta ale mamy 30 km wiec na razie z miesiecznym dzieckiem ciezko poczekam jak mały troche podrośnie pojedziemy naszym starym autem bo nie kupujemy teraz nowego to największa oszczedność jaką poczynilismy i jak sie dowiedzielismy o ciąży to mąż przestał oglądac oferty z samochodami kupiliśmy małemu autko na baterie i smialiśmy sie z tego że jest nowe a mały bedzie zachwycony na razie takim:) jedynie szkoda że siostra ma dziewczynkę a my chłopca bo byłoby łatwiej a tak to poszukałam koleżanki która też ma chłopca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze rozumiem oszczedzanie ale zeby tak calkiem zrezygnowac z przyjemnosci?ja bym chyba oszalala,noe mowie czesto ale raz na miesiac,dwa jakies kino,obiad w restauracji,fryzjer,kosmetyki no kurcze jestem kobietą nie wyobrazam sobie tak zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stablilzacjapopolski-mezus dzidzius i kredyik i bieda !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×