Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

30 latek mieszkający z rodzicami. Niech się ktoś wypowie

Polecane posty

Gość gość

Niech wypowie się ktoś mądry. Bo już drugi raz weszłam w związek, gdzie facet ma bardzo głęboką więź z rodzicami. Tym pierwszym facetem matka sterowała odnośnie powrotów do domu, teraz z kolei mam taką sytuację, że jest sobota, słoneczny dzień, a ja nie wiem o której będę mogła wyjść z nim na spacer. Załatwiał z matką sprawy, półtorej godziny temu wrócił i nadal siedzi w domu. Pewnie oglądają filmy i plotkują. Czy ja jestem dziwna, że mnie to drażni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) ciężko jest ocenić sytuację nie widząc jak naprawdę to wygląda. Może i masz powód do złości,a może odrobinę przesadzasz;) powiem Ci z własnego doświadczenia,że byłam w takim związku gdzie zdanie mamusi - ogólnie rodziców - bardzo się liczyło i miało duży wpływ na nasz związek,który się m.in.z tego powodu rozpadł...np.jak jechaliśmy do mojej bliskiej rodziny,która mieszkała prawie 500km od nas i niedoszłych teściów (a zaznaszam,że jeździłam tam tylko raz lub dwa razy do roku) to słyszałam z ust niedoszłej teściowej " a po co tam jedziecie?!tam przecież nic nie ma...". Wiesz...rodziców trzeba kochać,szanować i można wysłuchać ich opinii bo czasami mogą one nam faktycznie pomóc,ale trzeba potrafić rozgraniczyć to wszystko i nie dać też sobie wejść na głowe...sama musisz ocenić na ile to po prostu z Twojego faceta strony jest opieka i troska względem matki,a na ile brak odcięcia od tzw.pępowiny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba nie jest jeszcze twoim mezem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest, ale też mamy swoje lata. Ludzie w naszym wieku mieszkają ze sobą. Wiem, że jego była też miała z tym problem, ostrzegała mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszka u matki wiec to logiczne ze stosuje sie do jej zasad. Ja tez swojej mowilam kiedy i o ktorej wroce orientacyjnie. To ze ktos ma 30 lat to nie znaczy ze moze traktowac dom rodzinny jak hotel i sobie wchodzic i wychodzic kiedy chce. Jak chcesz zebyscie mieszkali ze soba to zapros go do siebie, moze jego nie stac na wynajem dlatego mieszka z matka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×