Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karola333

Czy wierzyć facetowi, który miał wiele kobiet

Polecane posty

Gość gość
Krótko: twoje obawy są słuszne. Olej gościa. P.S. przeczytałam tylko twoj pierwszy post, wystarczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U C I E K A J U C I E K A J SZKODA TWOJEGO CZASU. Tez bylam z takim mężczyzną, bardzo go kochalam. Przez jakis czas zylismy normalnie ale wrocil do starych zwyczajów. Prosil, zebym traktowala jego zdrady jak wypad na ryby. Bylo ciężko. Bardzo. Wylecz się z tego zakochania. To potrzebuje czasu ale jest możliwe. Jeszcze raz ucieksj od niego. POZDRAWIAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U C I E K A J U C I E K A J SZKODA TWOJEGO CZASU. Tez bylam z takim mężczyzną, bardzo go kochalam. Przez jakis czas zylismy normalnie ale wrocil do starych zwyczajów. Prosil, zebym traktowala jego zdrady jak wypad na ryby. Bylo ciężko. Bardzo. Wylecz się z tego zakochania. To potrzebuje czasu ale jest możliwe. Jeszcze raz ucieksj od niego. POZDRAWIAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uciekaj od niego jak najdalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwię Ci się autorko że zadajesz się z tym prykiem.Ty masz 31 lat on po 40-tce.Z tego co piszesz facet nie planuje z Tobą przyszłości bo już miał żonę i inne związki a teraz potrzebuje się zabawić.Nigdzie Cię nie zabiera bo szkoda mu kasy ,znajomym Cię nie przedstawia i jak na moje oko to jest to facet który szybko się nudzi kobietami i szuka następnej.Daj sobie z nim spokój i poszukaj takiego który będzie Cię zabierał na wakacje ,imprezy i będzie planował wspólną przyszłość.Szkoda czasu na tego typka ,wierz mi bo zasługujesz na kogoś lepszego.Mówił Ci że uciekał od każdej bo miała wady? ciekawe.....a czy on jest bez wad?gdybyś z nim zamieszkała miałabyś na to pytanie odpowiedz ale on pewnie tego nie planuje...prawda???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem Ci tak: Musisz obserwować jego zachowanie, jego przeszłość tak naprawdę nie jest tak bardzo ważna, ważne czy TERAZ ma skłonności do flirtu z innymi kobietami i podrywania ich, musisz to sama wyczuć. Czasami kobieciarze też w końcu zakochują sie w tej jedynej i wcale nie jest to wykluczone. Mogło byc tez tak, że nie jest aż takim casanovą na jakiego się kreuje w Twoich oczach bo faceci czasami lubia opowiadać ile to mieli kobiet itd bo np chcą zaimponować tym kobiecie. Przecież jakby uważał to za powód do wstydu nie opowiedział by Ci o tym więc jakoś tam sie tym szczyci. Obserwuj go i wyciagnij wnioski jak on teraz się zachowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytałam troche wiecej z Twojego wątku i skoro piszesz, że nadal po roku jest zdystansowany i do tego flirtuje z innymi kobietami (obejmuje je i prawi komplementy? co to ma być skoro jest z Tobą?) to jednak coś jest nie tak. Na Twoim miejscu nie znosiłabym tak tego ze stoickim spokojem,ale powiedziała mu co mi się nie podoba, nawet strzelenie focha w takich sytuacjach jest wskazane bo będzie myślał ,że pozwolisz mu na wszystko. A od flirtu do seksu uwierz mi ,ale czasem niedaleka droga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko na takiego faceta Cię stać??? Sama sobie odpowiedź na to pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety dla niego to worki na sperme.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko z tego co mowisz to nic z tego nie bedzie i nie powinnas mu wierzyc w to co on gada do ciebie. dopoki nie opatrzyszysz mu sie bedzie ok...a potem bedzie szukal nastepnej i nastepnej jego postaepownaie w stosunku do ciebie swiadczy ze on raczej bardzo przelotnie traktuje wasza znajomosc. jak to mozliwe ze nigdzie nie wychodzicie razem i inne sytuacje juz samo to ze miasl tyle roznych zwiazkow i malzenstwo powinno dac ci do myslenia ze on razcej juz nie szuka na zycie kobiety tylko na zabawei potem kolejna. to stary pryk jest juz po 40 i do tej pory ma jak widac nie poukladnae w glowie to raczej juz taki typ bawidamek i tak zostanie. ja bym go olala bo jak opisujesz wasze realcje to nie zanosi sie z jego strony na cos stałego i bym mu nie wierzyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochasz za bardzo a jemu nie zalezy na powaznym zwiazku. Widac to jasno z tego co opisalas. Zostaw go i poszukaj sobie faceta ktoremu bedzie na tobie zalezalo. Uciekaj zanim cie zrani tak jak twoje poprzedniczki chyba ze tolerujesz jego zachowanie i nie szanujesz siebie. Decyzja nalezy do ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znawca po studiach
Karola333 ty sie dziewczyno obudz!!! Ty sie szanuj!! Ty w ogole nie stawiasz warunkow!!! Z tego co piszesz, to wszystko wskzuje na to, ze on traktuje Cie jak swoja sex rezerwe, w razie gdyby nie mial sie z kim przespac, przyjdzie do Ciebie, podejrzewam tez, ze nie spotyka sie z Toba codziennie i absolutnie, nie chce sluchac o tym, abyscie zamieszkali razem, skoro on juz nawet oi wspolnych wakacjach nie chce slyszec!!! Dziewczyno, Ty jestes jego rezerwa! On nie traktuje Cie powaznie, on nie inwestuje w Ciebie swojego czasu, bo mu na Tobie nei zalezy. I nie wazne ile facet mialby exow, to jesli jest naprawde zakochany, to w d***e,z e tak powiem mialby tesciow, bo jest dorosky i to on decyduje! I jelsi jest doroslym odpowiedzialnym fdacetem, to wytlumaczylby swojemu synowi, zreszta juz 12 letniemu, ze Ty jestes dla niego wazna! I pojechalibyscie na wakacje razem!!! Po co sie z kims jest i kogos kocha,?Wlasnie po to, zeby spedzac razem czas, a co za tym idzie, wlasnie wolny czas, ktorym sa przeciez wakacje!! A wakacje, to dla wielu, przewaznie jedyny wolny czas w roku!!! A do tego najlepszy czas w roku, najleszy czas na to, aby spedzic go razem spedzac razem wiec lato, pogoda, wit D itp itd.itp, wiec wlasnie wakacje !!! A on chce spedzic ten wlasnie czas bez Ciebie?????WTF?NONSENS!!! I juz Ci mowie, ze to nie dlatego, ze on jezdzi do tesciow, hahaha co nie stac go na to, zeby wynajac cos dla was????? Po tym , co napisalas, wyraznie wiadomo, ze ON JEST CHYTRY!!! I nie zabiera Cie, bo jego tesciowie nie musza wiedziec?Co to za bzdura? I TY to LYKNELAS???? ahahah Przestan!!! Jego syn ma 12 lat!! 12LAT!! HALLO!! 12LAT TO nie 5!!!! Dzieci sa dzisiaj madrzejsze ! Nawet nie rozmawial o Tobie ze swoim synem, wiesz co, on sie nie boi tesciow, ale swojej bylej, ktora go byc moze nadal kocha, ale godnisc, nie pozwoli jej do niego wrocic, wiec co ona robi? no wlasnie, ona, nadal msci sie na nim za jego wczesniejsza zdrade!!! I to przy kazdej pierwszej okazji! A czym sie moze zemscic na nim najpiej? Na zabraniu mu widzen z dzieckiem, proste! Wystarczy uzyc logiki!!! halo!!! Dziwie sie, ze Ty tego wszystkiego nie widzisz????????? Obudz sie i go WYKOP!!!! Odnosze wrazenie, ze on jest Twoim pierwszym sexulanym partnerem, lub Twoim pierwszym powaznym zwiazkiem, lub wiesz, ze takiego jak on, szybko miec nie bedziesz, tu mam namysli jego wyglad. A wrazenie takie, odnosze, tylko po tym co i jak piszesz. Stwierdzam, ze nie masz charkteru, nie stawiasz warunkow. Wyglada na to, ze jestes zakompleskiona, wiec masz komplexy, boisz sie, ze zaden inny podobny do niego facet (podobny gatunkowo, wiec ten, lub podobny typ faceta) nie zwroci na Ciebie uwagi. Gdyby bylo inczej, juz dawno bys go olala, bo co to jest w ogolke za zwiazek! Cenilaby sie, a tak to siedzisz w sieci wlasnego leku. Zycze Ci wsztskiego dobrego, ale opracuj nad soba, bo sie nie cenisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znawca po studiach
Karola333 Ty sie dziewczyno obudz!!! Ty sie szanuj!!! Ty w ogole nie stawiasz warunkow!!! Z tego co piszesz, to wszystko wskzuje na to, ze on traktuje Cie jak swoja sex rezerwe, w razie gdyby nie mial sie z kim przespac, przyjdzie do Ciebie. Podejrzewam tez, ze nie spotyka sie z Toba codziennie i absolutnie, nie chce sluchac o tym, abyscie zamieszkali razem, bo skoro on juz nawet o wspolnych wakacjach nie chce slyszec, to co tu mowic o zamieszkaniu razem!!! Dziewczyno, Ty jestes jego rezerwa! On nie traktuje Cie powaznie, on nie inwestuje w Ciebie swojego czasu, bo mu na Tobie nie zalezy. I nie wazne ile facet mialby exek, to jesli jest naprawde zakochany, to w d***e, ze tak powiem, mialby tesciow, bo jest dorosly i to on decyduje co zrobi, ze swoim zyciem!!! I jesli jest doroslym i odpowiedzialnym facetem, to wytlumaczylby swojemu synowi, zreszta juz 12 letniemu, ze Ty jestes dla niego rownie wazna i przyzwyczjalby dziecko do Ciebie(to rodzic jest liderem rodziny/NIE DZIECKO!! TO RODZIC STAWIA WARUNKI!!! NIE DZIECKO!!! I w zwiazku z tym, pojechalibyscie na wakacje razem!!! Po co sie z kims jest i kogos kocha? No wlasnie po to, zeby spedzac czas razem, a co za tym idzie, wlasnie wolny czas, ktorym sa przeciez wakacje!! A wakacje, to dla wielu, przewaznie jedyny wolny czas w roku!!! A do tego najlepszy czas w roku, najlepszy czas na to, aby spedzic go razem, wiec lato, pogoda, witamina D, pleny relax i odpoczynek itp itd.itp, wiec wlasnie wakacje !!! A on chce spedzic ten wlasnie czas bez Ciebie????? WTF?? NONSENS!!! I juz Ci mowie, ze to nie dlatego, ze on jezdzi do tesciow, hahaha !!! A musi jezdzic do nich>?? Co jest??? Nie stac go na to, zeby wynajac cos dla was????? Czy moze nie chce inwestowac w Ciebie? He? Pomysl nad tym! Po tym , co napisalas, wyraznie wiadomo, ze ON JEST CHYTRY!!! I nie zabiera Cie, nie dlatego, ze boi sie tescow, (btw, a co to ajcys mordercy hahaha i co ?????zabija go?hahaha)?? Co to za bzdura!!! I Ty to lyknelas>??? Niezle!!! Przestan!!! On nie zabiera Cie, bo musialby na Ciebie wydawac pieniadze !!! I I dlatego, ze boi sie swojej ex!!! Jego syn ma 12 lat!! 12LAT!! HALLO!! 12LAT TO nie 5!!!! Dzieci sa dzisiaj madrzejsze ! Nawet nie rozmawial o Tobie ze swoim synem, wiesz co, on sie nie boi tesciow, ale swojej bylej, ktora go byc moze nadal kocha, ale godnisc, nie pozwoli jej do niego wrocic, wiec co ona robi? No wlasnie, ona nadal msci sie na nim za jego wczesniejsza zdrade!!! I to przy kazdej pierwszej okazji! A czym sie moze zemscic na nim najlepiej? Na zabraniu mu widzen z dzieckiem, proste! Wystarczy uzyc logiki!!! Halo!!! Dziwie sie, ze Ty tego wszystkiego nie widzisz??? Obudz sie i go WYKOP!!!! Odnosze wrazenie, ze on jest Twoim pierwszym sexulanym partnerem, lub Twoim pierwszym ''powaznym'' zwiazkiem, lub wiesz, ze takiego jak on, szybko miec nie bedziesz ( tu mam namysli jego powiedzmy: wyglad). A wrazenie takie, odnosze, tylko po tym co i jak piszesz. Stwierdzam, ze nie masz charakteru, bo nie stawiasz warunkow! Wyglada na to, ze jestes zakompleskiona, wiec masz komplexy, boisz sie, ze zaden inny podobny do niego facet (podobny gatunkowo, wiec ten, lub podobny typ faceta) nie zwroci na Ciebie uwagi. Gdyby bylo inczej, juz dawno bys go olala, bo co to jest w ogole za zwiazek! Cenilabys sie! I teraz siedzisz w sieci wlasnego leku! Zycze Ci wszystkiego dobrego, ale pracuj nad soba, bo sie nie cenisz. I wykop go! Milosc to byc razem, teskinic za soba. A facet, ktory naprawde kocha, o tym, ze kocha i jak kocha krzyczy z dachow nawyzszych budowli!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceta na cale zycie to sie szuka jeszcze w szkole...ten tu opisywany to potrzebuje teraz baby do zmiany pampersow! Ale dziewuchy teraz biora co popadnie....zuzyte,bezwartosciowe,,,,bo same takie sa.ot ,wszystko w temacie.ja poznalam meza w szkole,nigdy sie nie zdradzalismy,mamy po 60 lat i bardzo sie kochamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pszczola1988
KarolA daj sobie z nim spokój. Znam to miałam podobna sytuację, on nie traktuje Cię poważnie, jest mu wygodnie bo jesteś dobra. . Jak tylko mu się znudzi znajdzie kolejną, zdradzi Cię a Ty zostaniesz ze złamanym sercem. My kobiety mamy to do siebie ze jesteśmy bardzo naiwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj misiu jest troche podobny do Twojego autorko. Jest o piec lat starszy ode mnie. Poznalismy sie niecale 3 lata temu. Nie planuje ze mna, nie mowi o milosci. Wiem ze duzo przezyl ale nie wiem nic konkretnie. Ma jednego kolege, ktory tez nie opowiada o przeszlosci. Jego matka i brat tez nigdy o tym nie mowia. Jednak nie flirtuje z innymi kobietami, nie lubi jak ja rozmawiam z kolegami, ale nigdy mi tego nie powiedzial(ja to jednak zauwazam), co wydaje mi sie tym dziwniejsze ze nie ucieka od rozmow lub ostrzejszej wymiany zdan jesli mu cos nie pasuje. Dba o mnie i moje dzieci, pomaga w domu, ale jeszcze nigdy nie powiedzial mi ze mnie kocha( dwa razy odkad jestesmy razem uzyl slowa kochanie). Pewnie nigdy nie da mi sie poznac do konca ale ja za nim szaleje i wiem ze jest ze mna nie dla tego zeby miec zaczepienie i staly darmowy sex. Czasami tylko preszkadza mi ze sie nie otworzy przede mna i nie potrafi powiedziec ze kocha, bo mysle ze jednak tak jest. Widze to na codzien w jego zachowaniu. Czasami przy klotni ubiera sie i wychodzi z domu, przewaznie na ok. 30 min, po jego powrocie nieraz klocimy sie dalej.Nigdy nie wiedzialam czemu to robi, az w zeszlym roku doszlo do sytuacji gdzie moj dzis 12 letni syn sie poplakal i w tym momencie moj misiu wrocil z pracy. Syn szybko wycieral oczy bo mu bylo wstyd. Wtedy moj partner do niego podszedl i sie zapytal czemu sie wstydzi. Syn odpowiedzial ze prawdiwy mezczyzna nie placze( jego ojciec wpajal dzieciakom takie rzeczy). Na co moj misiek mu odpowiedzial ze prawdziwy mezczyzna nie boi sie plakac tylko nie zawsze jest na to miejsce, a dla dzieci najlepsze to wlasnie dom rodzinny. Po tym zdarzeniu wydaje mi sie ze moj misiu idzie sobie wlasnie poplakac zebym tego nie widziala( a wczesniej chodzily mi rozne mysli po glowie) Twoj facet rozni sie znacznie od mojego chociaz obaj nie sa wylewni w uczuciach i "znaja zycie i kobiety". Ja przy moim czuje sie wyjatkowa, a jego zachowanie daje mi poczucie bezpieczenstwa i stabilnosci. Nie sadze ze podobalby mi sie facet flirtujacy z innymi babkami i potrafilabym przy innym czuc to co teraz. Wracajac do tematu mysle ze jesli ktos raz zdradzil zrobi to drugi raz wiec ja nie wierze takim. Mam 36 lat a moj misiu niedlugo skonczy 42.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta 41
Cwana szuja z niego. Kawał egoisty. Nic z takim dobrego Cię nie czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wierzyć można, ale jak się z takim położyć do łóżka, mając wszystkie przed oczyma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruszyna102
"Co bylo a nie jest nie pisze sie w rejestr..." ale z drugiej strony przyslowie na przyslowie " widziały galy co brały" ... moja droga, jedyna sprawiedliwość na tym padole to śmierć... kazdego dotknie i nikt z nas nie wie gdzie?i o której ?nam będzie mówić "dzień dobry", zatem nikt nie będzie mogl tobie doradzić tylko twoje serducho i rozum a obserwacje np. Mojeasą takie; fakt jest taki jak się na to godzisz? nastaw sie na niepewność i czasami cierpienie, a moze i happyand ale też pomyśl racjonalnie, nie zobowiązuje sie do live do dechy? wbija cię facecik w lata a to nasza przegrana płciowa, iż facet może w 70 leciu swego pożycia zrobić 30-stce dzidzie i żyć z nia w blogosci jak z pielęgniarką prive opieki spolecznej na każde jego skiniecie, na odwrót rzadkość w przyrodzie zaobserwowane zjawisko!"... to tylko tyle i aż tyle... usiadz z nim przy dobrej kllacji winie... i pogadaj od serducha, a, b c .... co cie boli, gryzie, czego się obawiasz? Zrob karke z podzialem za i przeciw szczerze do siebie... dlaczego z nim jesteś? Co cie tak kotwiczy ze z nim wolisz zyc wcstresie niz s a m a ... powodzenia....w rozliczeniu za i przeciw!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlussi
wez go zostaw bo on kreci.. to jest tylko bawi damek. zdradzi cie przy pierwszej okazji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy tylko potraficie wez do wyrzuć,wez go kopnij,wez go wystaw za drzwi i tak wez go,wez go,wez go...... a nie pomyślałyście z jakiego powodu ta dziewczyna jest z nim???? ano dlatego że jej czas już mija a kandydaci dla jej wieku to tylko z odzysku i bardzo niewielu ktorzy decyduja sie na poważny związek.Stąd jej zachowanie,jakby nie widziała sensu życia bez faceta.Myślicie że po 30-tce to czekają młodzi z otwartymi ramionami,tacy to mogą mieć 20-latki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2015.03.13 ty to musisz byc dobrze stuknięta ,nie wierzę że można być aż tak......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, nie można wszystkich wsadzać do jednego worka! Wszyscy popełniają błędy i robią głupoty. Oczywiście, jeden się nauczy, a drugi nie wyciągnie wniosków. Ale nie można wszystkich oceniać jedną miarą. Ale autorko, jeśli widzisz, że mu nie zależy, jeśli się nie stara, to sobie odpuść. Poszukaj szczęścia przy kimś innym. Bo najważniejsze byś Ty mogła być szczęśliwa ze swoim partnerem. Z tego, co napisałaś, wnioskuję, że to tylko Ty się starasz, a tak być nie powinno. Trzeba dokładać do pieca i nie pozwolić, żeby wygasło, a skoro jemu się nie chce, to kiedy poczujesz się szczęśliwa? Nie trwaj przy czymś, co nie ma przyszłości. Ciesz się życiem i nie przegap szansy na prawdziwą miłość z kimś, kto może się o Ciebie o wiele bardziej zatroszczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy można wierzyć kobiecie co miała wielu mężczyzn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja sytuacja tak bardzo mi przypomina moją. Znamy się od dawna, razem pracowaliśmy; byliśmy przyjaciółmi, mieliśmy rodziny, teraz oboje jesteśmy po rozwodzie, mamy synów z poprzedniego związku. Spotykamy się jako para prawie dwa lata, nigdy nie poznał mnie do tej pory ze swoim synem twierdzi, że to dlatego, że mały ma problemy i nie wie jak to zrobić i potrzebna jest mu porada psychologa. On poznał mojego syna nawet zaprosił nas do siebie na weekend. Nadmienię, że mieszkamy w dwóch różnych miastach i rzadko się widujemy góra 2 razy w miesiącu. Będą z nim w związku dowiedziałam się o jego przeszłości, o której nigdy mi nie powiedział, o ilości kobiet, które przeszły przez jego łóżko. Byłam w szoku!!!! Twierdził, że potrzebował tego po nieudanym związkui yteraz tego zaluje. Ostatnio dowiedziałam się, że jakiś czas temu wziął telefon od innej kobiety oczywiście powiedział, że go nie użył i to było dawno temu. Nie potrafię juz mu ufać. Zresztą są jeszcze inne sygnały nie chce obiecać wakacji ale sam z kolegami wyjeżdża, notorycznie potrzebuje czasu dla siebie. Jak próbowałam się z nim rozstać twierdził, że bardzo mnie kocha. Czytam wasze wypowiedzi i zrozumiałam, że on mną manipuluje. Ostatnio mi powiedział, że nie powinnam rozmawiać z innymi mężczyznami, chodzić do pewnego pubu skoro tam mnie zaczepiaja mężczyźni, toja ppowinnam zwrócić uwagę jego koledze, który mnie podrywa, chociaż wcześniej kazał mi to zaakceptować. Pogubilam się w tym wszystkim. Teraz zrozumiałam, że pora myśleć tylko o swoim synu o sobie. Głupia byłam po raz ostatni komuś zaufalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×