mam okropna nie uleczalna cere

przez to nigdy nie miałam faceta. sama brzydze się swojej twarzy i nie wyobrażam sobie żeby on miał ją dotykać i całować. już wolałabym raka śmierć niż taka marna egzystencję.

ile masz lat ?

24

Masz trądzik ? Ile lat ?

Witaj w klubie. Ten sam wiek i zawsze sam. A cipki brakuje mi jak powietrza do oddychania. Na wiosnę mam zamiar udać się na głęboki peeling, żeby zminimalizować przebarwienia.

niefajnie

to już nawet nie jest trądzik. tylko sama nie wiem co.

W jak ogólnie wygląda ta cera ? Opisz ją.

zaczerwieniona. lojotokowa. wrażliwa. cienka. popękane naczynka . zmiany w postaci jakby kaszki są na całej twarzy policzkach czole skroniach. przeważnie od 5do 10 niewielkich typowych pryszczy. pryszcze także na plecach. przerobiony izotek :( . nic tylko się załamać.

Mam to samo. Skończyłem w grudniu brać izotek i wyskakują mi jakieś małe mendy na brodzie i szyi. Łojotok też powrócił. Mam ochotę nieraz skończyć już ze sobą. Za dużo cierpię, jeszcze nerwicę leczę u psychiatry. A trądzik to już ponad 10 lat mam.

na pewno nie przez to . Ja miałem w klasie bardzo ładną dziewczynę i mimo ze miałą zniszczoną cere to uwazam ją za najładniejszą laskę w cełej grupie ..

na lojotowkową cere najlepiej brac zimne pryszcznice , bo ciepłe pobudzają organizm do produkcji łoju

Ja stosuje żel do łojotoku, i tak mendy wyskakują. Trądzik odbiera pewność siebie, gdy trwa latami, wprowadza w kompleksy. My źle sami ze sobą się czujemy i nie wierzymy że komuś możemy się spodobać. Ja tak mam jako facet.

a jakim szamponem myjesz włosy ?

historię mamy ta sama. masz lepiej pod tym względem że do 30 napewno Ci to przejdzie. jako 30 latek będziesz miał szansę poznać jakąś dwudziestu kilkulatke ... ją jako kobieta już teraz powinnam mieć jakiś staż w związku by myśleć o założeniu rodziny :( koleżanki w większości zamezne z dziećmi albo chociaż w kilkuletnich związkach. też dostałam przez to silnej nerwicy ale jest ona opanowana dzięki lekom. faceta mogłabym mieć ale mam ogromne obawy przed tym żeby pokazać się którejkolwiek bez makijażu... byłabym tym legendarnym potworem u boku którego się budzą o poranku :(

Widzisz, a mi już nie bardzo zależy na tym, czy mi to przejdzie czy nie. A kobietę wolałbym też nie przechodzoną, a nie brać sobie tzw używanego towaru. Swój niech do swego ciągnie. Na rodzinie mi jakoś nie zależy. Nie mam tego w planach.

twarz myje w wodzie letniej. szampon używam babydream albo jakiś pokrzywowy . ją mam prawdopodobnie problemy z hormonami . lzs . tr . a na te wszystkie przypadłości jak wiadomo nie ma lekarstwa. niewielki trądzik bym jeszcze przeżyła ale kaszka i czerwoną wiecznie zluszczajaca się skóra to już przegięcie.

myj głowe w zimnej wodzie

to już jak uważasz. ale to trochę fanaberie. jak kobieta miała dajmy na to jednego stałego partnera to juz jest Twoim zdaniem przechodzona?

Ale po co miałbym zakładać załóżmy rodzinę, jak byłoby ryzyko, że dziecko odziedziczy skłonność do takiej cery jak ja ? Nie chciałbym tego robić niewinnej istocie.

no z tym masz w dużej części rację. też nie chciałabym aby moje dziecko przez to przechodziło. z drugiej strony nie wyobrażam sobie być przez resztę życia sama. Ty jako facet może inaczej do tego podchodzisz.

Lepsza samotność, niż bycie w związku dla samej zasady, żeby w nim być.

a ją uważam że nawet lepiej mieć z kim się od czasu do czasu poklocic niż usychac w samotności. no chyba że mowa o jakiejś patologi to wtedy faktycznie lepiej być samemu

A np jak nie ma seksu ? Kompletne inne oczekiwania ? Inne upodobania ? Tkwienie w takim układzie nic dobrego nie przyniesie.

Ja polecam zainwestować w kosmetyki dobrej marki, np. Guerlain czy Clarins. Wcale nie oznacza to wydania majątku - ja znalazłam je w okazyjnych cenach na perfumeriawiki.pl :)