Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego on tak boi sie rzucić żonę?

Polecane posty

Gość gość

Może mnie zaraz zlinczujecie, ale nie dbam o to. Od kilku miesięcy spotykam się z żonatym facetem, a on od początku mi mówi, że jej raczej nie rzuci, że nie ma tyle odwagi i takie tam.. To po co ją zdradza w takim razie? Po co z nią jest skoro ona go już nie pociąga jak mówił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on się nie boi, on po prostu nie chce i nie zamierza się z nią rozstawać a te gadki o tym, ze go niby nie pociąga, jest straszna itd to mówi się każdej kochance żeby dawała się bzykać karmiona nadzieją na wielką miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spytaj się jego żony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:56 - Dokładnie tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on nie chce rzucic zony ON TOBIE MOWI tylko tak zebys pozwalala mu sie dymac. myslisz ze dla takiego weekendowego k.uu.restwa zone by rzucil?? nie badz smieszna/ Zal tylko tej zony ale moze w koncu sie domysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego baby są aż tak głupie i naiwne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nas pytasz? Zazwyczaj żonaci się nie rozwodzą dla kochanek. Mają zonę i kochankę na boku. Chcesz byc zoną? Próbuj, a jak ci się uda, biedaczek będzie musial rozejrzeć się za nową kochanką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ok, może macie rację, ale jakby tak kochał i pożądał żonę to po co miałby ją zdradzać w takim razie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jak jej nie kocha i go nie pociąga jesteś za cienka żeby się rozwiódł dla ciebie. Uwierz mi jakby mu zależało rozwiódł by się od razu żeby cie nie ranic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ok, może macie rację, ale jakby tak kochał i pożądał żonę to po co miałby ją zdradzać w takim razie? x bo jest nielojalnym palantem i trafiła mu się łatwa okazja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ma dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdradza ją bo ma taki kaprys, ale mu tak wygodnie. Nie szukał miłości tylko seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ma dziecko, 179 cm wzrostu, 86 kg wagi, niebieskie oczy, samochód kia, a co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On powiedział dosłownie tak jak zapytałam dlaczego : ze po tym jakie rodzina mu dała wsparcie ( chorował na białaczkę) to by sie nie odważył jej zostawić, że kiedyś był odwazniejszy, ale już nie jest, że jego żona ma wiele zalet, ale sa też takie cechy co nie są w niej pociagające i czuje do niej jakies przywiązanie, że brakuje mu przy niej takiego pożądania do kobiety jak czuje do mnie. Kiedys mi też powiedział ,że za późno mnie poznał bo to nie jest takie proste wszystko. Jak wieczorem wraca ode mnie do żony to twierdzi ,że jest mu przykro bardzo ,ale nie ma sie jej jak wytłumaczyć, żebym była cierpliwa to bedzie miał dla mnie niedlugo wiecej czasu itd klamie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podszyw w tym jaki ma samochód, oczy itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a płaci ci za seks czy dajesz doopy za darmo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opiekowała się nim jak był chory, jest jej wdzięczny pewnie. To są juz głębokie relacje których nie można zerwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz jeśli ma dorosłe dziecko to ułatwie sprawe ale byłabym sceptyczna faceci to tchórze i mało który odważy się zostawić żone tym bardziej że on ci tego nie obiecuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pierdziele kobieta wspierala go jak byl chory na bialaczke a ta łajza nie dosc ze ja zdradza to jeszcze nie ma odwagi jej tego powiedziec. Jezeli ty masz troche szacunku do siebie i do tej kobiety to sama ja uswiadom JAKIEGO GNOJA MA ZA MEZA. i to ze nie chce zony zostawic to wcale nie oznacza ze jest MILOSIERNY cholerny egoista

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że kłamie. Może wygospodaruje dla ciebie godzinę więcej na tydzień, ale od żony nie odejdzie. chyba, że ona go sama z domu wykopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie jest jej wdzięczny, ale pytanie czy można być z kimś z wdzięczności? Jakoś tego nie rozumiem...Powiedział, że przed chorobą gdyby nie dzieci to by ją zostawil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale z nią był i jej nie zostawił. Ktoś dobrze go określił - ten facet to zwykła łazja. Nie myślisz chyba, że w stosunku do Ciebie jest szczery? Nie zdziwiłabym się nawet gdyby z tą białaczką to było kłamstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj mu spokój, niech sobie w głowie poukładane sam. Powiem ci ze nawet psa byś nie zostawiła jakby ci uratował życie dla faceta. Jak będziesz naciskać to cie znienawidzi. Może ja kocha a seksualnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:13- jego dziecko ma kilkanaście lat.. Powiedział mi ,że teraz powodem nie jest dziecko bo ono było już wcześniej,a wtedy sie zastanawiał na poważnie nad odejściem, ale właśnie to ,że żona go utrzymywała jakj był chory, dawała mu na leczenie i przywiązanie do niej. W sumie to nie oczernia jej przy mnie muszę powiedzieć, w ogóle o niej i jego córce nie rozmawiamy raczej, tylko tłumaczył mi dlaczego nie odejdzie od niej, tylko nie wiem czy to tłumaczenie jest wiarygodne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:16 - z białaczką to akurat na 100% nie było kłamstwo bo wszyscy znajomi o tym mówili jak leżał w szpitalu, szukali dawcy szpiku itd bo już go wtedy znałam jak był chory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomyśl...babka pewnie dobrze zarabia skoro go utrzymywała i zapewniała leczenie. Ten facet to zwykła d*****.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawiałaś się nad tym jakbyś postawiła sprawe "na ostrzu noża" i powiedziała ja albo ona jak myślisz jak by się zachował, ja obawiam się że nie odważy się na odejście od żony oczywiście moge się mylić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo Ci sciemnia i traktuje cie jak worek na sperme a z żona mu dobrze i nie widzi potrzeby tego zmieniać... Byc moze nawet na swój sposób ja kocha a zdradę usprawiedliwia sobie np tym ze ty mu dajesz w tyłek a żona nie a życie ma tylko jedno wiec czemu ma sobie odmawiać skoro żona o niczym sie nie dowie... Ogólnie znalazł głupia która daje mu za darmoche...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On też nieźle zarabia, więc tu kasa chyba nie jest przyczyną... chyba, że się boi co by było razie rozwodu. Napewno by sie bał podziału majątku wtedy. Ale jak twierdzi, że kiedyś był bliski zostawienia jej ,a teraz po tej chorobie wszystko sie zmieniło to pewnie nawet nie bierze rozwodu pod uwagę. Myslicie, że faktycznie ta jego choroba i pomoc żony tak na to wplynęła, czy to jest tylko kłamstwo i on tak naprawde nigdy jej nie chciał zostawic tylko tak mówi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×