Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie rozumiejący facet

Kobieto, wytłumacz mi ten absurd

Polecane posty

Gość norma n
Absurdalne jest to porownanie umycia okna i seksu, ale niech bedzie. Takze Autorze, jesli seks z Toba bylby dla mnie przyjemnoscia rowna umyciu tego okna, to bez zalu niech Ona Ci ulzy. Bede Wam dozgonnie wdzieczna za uwolnienie mnie od Twojego ciezaru :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe ile facetow bez wlasnej woli aby sprawic przyjemnosc kobiecie bedzie z nia lazilo godzinami po sklepach albo sluchalo jej wynurzen o ciuchach, kosmetykach, farbowaniu wlosow itp...no skoro kobieta ma zadowalac faceta nawet jaka sama tego nie chce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@kotka poes 1. Od zony Ja odszedlem po kilkunastu latach takiej szarpaniny jak Autor wlasnie z powodu roznicy kilkukrtonej w libido i jej postawy dopasuje sie areszte ma dupi/e. Dlatego swietnie rozumiem przez co Autor przechodzi. Jak powiedzialem ze odchodze a zrobilem to tylko raz i nigdy zdania nie zmienilem nagle zaoferowala ze moge miec seksu ile chce jak k chce i kiedy chce. To tak apropo skutecznosci jasnego stawiania sprawy jak proponuje Autorowi:) Ale mnie to tylko wkur/wilo ze tyle lat jak probowalem jej wytlumaczyc bez stawaiania sprawy na ostrzu noza olewala to. 2. Z dzieciakami widuje sie regularnie ale nei bde o nich rozmawial bo to nie Twoja sprawa i uwazam ze takich teskstow zTwojej strony nie powinno byc. Prosilbym cie o nie wypowiadanie sie na temat moich dzieci bo Ja twoich nie ruszam. To sa taki ad persona nie merytoryczna ocena mojej propozycji. Czy Ja mam zaczac oceniac jaka jestes matka jesli jestes? Wiec szanujmy sie nawzajem. 3. Wielokrotnie ci mowilem ze nie neguje faktu ze sa kobiety o bardzo wysokim libido znam takie o wyzszym od Twojego:) Ale moje podejscie jesli kobieta ma wyzsze nawet kilkukrotnie od faceta jest takie same jak w stosunku do odwrotnej sytuacji. Facet ma obowiazek zaspokoic ja w pelni dac jej tyle orgazmow ile tylko ona potrzebuje. Ma jezyk palce sztuczne kut/asy czy co tam kto lubi. Tylko takich kobiet jest ponize j 20% a pozstale 80% ma libido przynajmniej 2 krotnie nizsze od swojego mezczyzny wiec w ponad 80 zwiazkow nie ma mozliwosci dobrania sie tak zeby miec zblizone libido wiec zostaje moja propozycja albo takie rozwiazanie jak Ty przyjelas i zdaje sie ze Autor tez rozwaza. Ty masz swoj sposob na roznice w libido z racji tego ze masz kilkutronie wieksze libido od swojego faceta rozwiazujesz to posiadajac kilku kochankow. Ja mam swoja propozycje niech Autor sam zdecyduje. Tylko zauwaz ze tu mamy do czynie juz zjakas patologia u jego zony to niejst tak jak u cibie ze Twoj facet kocha sie z Toba kilkanscie razy w miesiacu jej wystarcza 2 lub 3 razy w roku. Ja przy takiej kobiecie nie zostalbym ani minuty dluzej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak czytam takie p***y to mi się nóz w kieszeni otwiera. Nie pasuje to można się rozwieść. Żona nie zgadza się na białe małżeństwo? A musi? Nie pasuje, że za rzadko bzykasz nie bzykaj w ogóle. Chcesz z nią być, ale nie chcesz z nią spółkować? Powiedz jej, że będziesz uprawiać seks z kimś innym i niech też sobie radzi sama. Masakra, czego ty chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mezczyzno...jestes zapracowany,niewyspany,brakuje Ci energii. Gdyby kolega zaproponowalby Ci pomoc przy remoncie, chetnie bys sie zgodzil. Wiec rownie dobrze moze zaproponowac ze zadowoli Twoja zone... byłbym szczęśliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś MOIM ZDANIEM AUTOR CHCIALBY ZEBY JEGO ZONA MIALA TAKIE SAME LLIBIDO JAK ON I MIALA OCHOTE KOCHAC SIE TYLKO Z NIM. Ciezko mu sie pogodzic z tym ze to nie mozliwe bo trafial mu sie kobieta ktorej defacto libido zaniklo bo seks 2 - 3 razy w roku nic nie zmienia jego zona jest impotentem seksualnym. Duzo zainwestowal wten zwiazek maja wspolny dom dzieciaki wiele razy przezyli. Czuje jeszcze z nia silna wiez emocjonalna choc juz nie milosc bo ie ma miedzy nimi wiezi erotycznej. Probuje uciec od decyzji ktora jest dla wszystkich oczywista ze albo ona chcociazby dla niego kocha sie znim tyle razy ile ona potrzebuje albo rozwod. Pewnie nie jest jeszcze gotowy emocjonalnie na takie rozwiazanie ona to wyczuwa i dlatego olewa go. Jak zobaczy ze naprawde jest gotowy odejsc od niej rozwodzac sie moze sie jeszcze bardzo roznie zachowac. Obstawiam ze zgodzi sie wtedy na seks tyle razy ile on potrzebuje stwiam skrzynke Sliwowicy łackiej ze tak by bylo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy ktos czyta te jego brednie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość będacy Autorem
@Wilk Gdybym Jej nie kochał, to od dawna nie byłoby żadnego problemu! Odwracając powyższe, to: - po pierwsze: jest to DOWODEM, że Ją kocham - po drugie: wbrew twojej tezie trafia się trudna miłość z kulawym seksem. Pisałem, że JEDEN dzieciak samodzielny. Orgazm przeżywa, śpiewa tak że aż zadowolony jestem, że najbliżsi sąsiedzi są kilka kilometrów dalej. Psiakrew, "kwiat jednej nocy, zakwita na parę chwil"! Dla pełnej jasności: prędzej definitywnie (skręcając się) zrezygnuję z seksu niż z mojej Jedynej. Pisałem już o mojej niegdysiejszej propozycji "białego małżeństwa". PS Dobrze wiem, co sądzić o sobie i ryzyku skutków zerwania. To moja DRUGA miłość, a ja jestem stworzony do JEDNEJ. Takie kalectwo. Poprzednia, przed wielu laty, zerwała ze mną i przez kilka miesięcy przeżywałem tortury, jakie trudno opisać - w sensie i natężenia i w ogóle niemożności określenia tego CO się odczuwa. Takich słów się nadużywa, ale mnie dreszcz nadal przenika, gdy słyszę Cugowskiego "... i do piekła mam TUŻ!". Ci, którzy czegoś takiego nie przeżyli klepią banały o "urażonej męskiej pysze".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Kotka Uwierz mize nie oceniam po tym co sam przeszedlem w 1 zwiazku naprawde nie oceniam. Powinienem pewnie zrobic od razu to co proponuje Autorowi nie stracilbym kilkunastu lat zycia. To co napisalem o Twoim rozwiazaniu bylo napodstawie tego co sama pubbliczniepodalas. Nie chcesz zebym sie do tego dowolywal ok nie chcialem ci sprawic przykrosci. Ale Ty tez nie robo do mnie wycieczek prywatnych a dobrze wiesz ze od tego zaczelas. Ja sie nawet nie odwinalem napisalem tylko o tym co sama publicznie podalas wiec nie wiedzialem ze nie chcesz zeby tego poruszac. Jak sie bedziemy szanowali nawzajem nie robiac prywatnych wycieczek istosujac atakiad persona to moze od czasu do czasu zdarzy sie ciekawa dyskusja. Wiec moze zacznijmy teraz:) Co Ty proponujesz autirowi moja propozycje czy poinformowanie zony ze w zwiazku z tym ze ona go ni zaspokaja on nie czuje sie do obowiazku wiernosci i znajduje sobie nalegalu kochanke lub kilka. Widzialem z tego copisal ze podoba mu sie ta dynamiczna dziewczyna kolezanka jezo zony. J bny sie tam nie pieprzyl rozwiodl z zona i ozenil z tamta:) Ale jaka jest Twoja propozycja i dlaczego dla Autora??? Tylko Kotka prosze konkrekt:)!!! Blagam cie nie pisz zeby sprobowal porozmawiac na miekko z zona bo uwierz mi on juz rzyga tymi rozmowami na miekko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i wlasnie o tym mowie siersciuch. nie znasz sytuacji a oceniasz. znasz tylko i wylacznie tyle ile autor tutaj napisal. i tylko tyle, a podajesz rozwiazania. jestes strasznie zadufany w sobie i malo znasz sie na ludziach jezeli potrafisz po kilku zdaniach, przeczytanych na forum, bez mozliwosci uslyszenia jak autor je wypowiada (po intonacji tez mozna wiele rozpoznac), nie widzac jego mowy ciala, nie widzac interakcji autora z zona, nie szlyszac jej wersji, potrafisz tak 'trafnie' okreslic doleglosci i jeszcze wciskac "jedynie sluszne' rozwiazanie 'made by wilk'. naprawde brakuje ci pokory. a gwoli scislosci nie pisalam nigdy 'o moim rozwiazaniu', i nigdy go nikomu nie proponowalam. i nie mam zamiaru proponowac mu niczego. gdybys czytal moje wypowiedzi ze zrozumieniem tekstu pisanego, to widzialbys, ze ani slowem nigdzie na tym temacie nie odnioslam sie do autora i jego problemu. po prostu uwazam, ze ty nie powinnienes narzucac sie ze swoimi tezami i pogladami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech ktoś wypier**li stąd wilka, ten troll rozwali każdy temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wilk WON!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ach, dyskusja z wilkiem. Kotka jesteś tu świeżakiem? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To teraz wytlumaczcie mi prosze, dlaczego tak jest, ze mnie głowa nie boli mam wciąż ochotę. Mamy dwojke dzieci, wszystko dopięte na ostatni guzik, dzieci dopilnowane, w domu błysk, pranie zrobione i obiad tez, sprzątanie, praca, ogród zrobiony, ściany pomalowane etc. Wyglądem nie straszę, waga tez w porządku. Lubię pończochy, szpilki ładna bieliznę, sex pod prysznicem na dywanie w kuchni, w sypialni. A ten moj mezulek ciagle tylko praca i praca. Po pracy czasami ma sile ale ileż mozna czekac na niego? Jesli sama nie zainicjuje sexu to nici z tego. Zdrada w moim wykonaniu nawet przez myśl mi nie przeszła. Ech i co z tego mam? Jak wszystko sama robie i nawet liczyc na meza nie mozna w sprawach intymnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu z 16 33 dogadaj się z założycielem tematu i po problemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@kotka poes To po co jestes na tym Temacie??? Formula takich Tematow jest taka: 1. Autor ma jakis problem i szuka kogos kto mial podobny i ma do zaproponowanaia jakies skuteczne rozwiazanie. Kazdy proponuje swoej jakos to motywujac Autor wybiera takie ktore wydaje mu sie najbardziej sesnsowne i adekwatne do jego sytuacji. 2. To nie jest Tema sluzacy do zabawy tak jak wiele na ERO 3. Zakladamy ze Autor mowi prawde bo inaczej nie ma sensu. Tutaj sytuacja jest klarowna wedlug slow Autora jego zona od wielu lat nie uprawia znim seksu tyle ile on potrzebuje oferujac mu seks nie kilka razy wmiesiaciu tylko 2 - 3 razy w roku. Dlatego proponowanie mu jakiegos rozwiazania nie jest narzucaniem mu go bo on wlasnie po to zalozyl ten Temat zeby zebrac rozne propozycje zrozumiec swoja sytuacje i wybrac najlepsze rozwiazanie. Ty wchodisz na ten Tema sama nie proponujesz zadnego konstruktywnego rozwiazanaia dla Autora tylko zaczynasz od ataku ad persona na WIlka. Cytat: "ciekawe, ze "ekspertem" jest facet, ktory nie widuje dzieci, zona go zostawila, przesiadujacy calymi dobami na kafe, bedacy samotnym, bo nie umie zawrzec kompromisu...." Nie wskazujesz na zagrozenia zwiazane z moja propozycja dlaczego uwazasz Ja za zla nie argumentujesz atakujesz mnie osoboscie. Mylac sie co do moje sytuacji i historii zycia oraz aktualnej bo nie jestem juz wolny. A wczesniejsze nie bycie w zwiazku bylo moja decyzja nie czulem sie gotowy na nic powaznego wiec nie bede zawracal kobietom glowy zrobilem sobie urlop od zycia:) Po co to robisz??? Nie chcesz pomoc Autorowi lub nie potrafisz nie wchodz na jego Temat. Pomijajac cTwoja osobe bo Ty jestes tutaj kulturalna choc nie wnosisz nic konstruktywnego co by moglo pomoc Autorowi a taki jest cel tego Tematu czesto widze na ERO takie sytuacje. Ktos zaklada Temat liczac ze moze ktos podzieli sie doswiadczeniem cos podpowie madrego a starzy bywalcy ERO kompletnie igrnorujac cel Tematu wchodza i zaczynaja go traktowac jak Temat do flirtow czy zabawy. Uwazm ze jest to nie fer zachowanie wobec Autora Tematu chca sie bawic niech zaloza wlasny Temat a jak wchodza na taki niech trzymaja sie jego celu i jak maja coskonstruktywnego do zaproponowania to niech pronuja. Wiec moze mnie oswiecic po co wlasciwie jestes na tym Temacie??? Skoro nie wierzysz Autorowi i nie chcesz nic mu doradzic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siersciuch, za to ty pomagasz, zrobiles sie mistrzem w "kopiuj, wklejaj". na kazdy problem masz tylko jedna odpowiedz, i wklejasz ja wszedzie. uwazasz sie za eksperta, a nim nie jestes i nigdy nie bedziesz. widzisz wszystko w kolorach albo bialym (poki jest to zgodne z toba) albo czarnym. kazda krytyke w stosunku do swojej osoby lub twoich pogladow uwazasz za "atak" na wlasna osobe... zaczynasz naprawde przypominac don quichot'a w zbroi, nie tylko zakuty leb ale i zakute skarpetki. naprawde rece i nogi i wszystko co moze opada... a jak chcesz uzywac obcych wyrazow to naucz sie ich pisac poprawnie: fair. koniec dyskusji. a do autora: powinniscie isc do poradni rodzinnej na wspolna terapie, rozmowe, a nie szukac rozwiazania na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Autor Polecam ci ksiazke "Nowa psychologia Milosci" To zbior najnowszych badan dotyczacych zjawiska Milsoci Roimantycznej zwanej potocznie Miloscia Prawdziwa Zeby mowic o Milosci musz byc 3 lementy jednoiczenie iniaczej to juz nie jest Milosc choc moze by cc bardzosilna wiez emocjonalna taka jak w przyjazni. 1. Wiez Erotyczna - tej u was juz prawie nie ma 2. Wiez emocjonalna - jest choc oslabiona bo zanik wiezi erotycznej oslabia wiez emocjonalna u mezczyny 3. Zaangazowanie czyli swiadoma decyzja ze z ta a nie inna osoba chcesz mie dzieci spedzic reszte zycia i robisz wszystko zeby sie wam udalo. I w tym kontekscie twierdze ze to co odczuwasz do zony to juz nie jest Milosc bo nie ma w niej wiezi erotycznej i chcesz Ja nawiazac z inna kobieta. Ale jest bardzo silna wiez emocjonalna ale to nie jest juz Milosc wedlug nauki. Ale to kwestia nazewnictwa kluczowe jest to co Ty zrobisz. Ne traktuj tego jako ataku na Ciebie uwierz mi naprawde rozumiem co przezywasz sam przez to przeszedlem. Ale z tego co piszesz a zrozumialem ze macie jedno dziecko ktore jest ju8z samodzielne wiec odejsc byloby ci duzo latwiej Ty sie boisz tej zmiany i przezywania bolu jaki towarzyszy rozstaniu i umieraniu milosci. Tez kiedys wierzylem ze Milosc jest jedna w zyciu ale ewolucja nie mogla na to pozwolic zeby zawod milosny eliminowal zpuli genow wiec milosci z ktorych kazda jest rownieprawdiwa mozzna przezyc kilka w zyciu. I teraz stawiam bardzo smiala teze odchodzisz od zony wiazesz sie z ta jej koloezanka co do was przyjechala i byla taka energiczna i za rok sam nie bedziesz mogl uwierzyc jak mogles tkwic tak dlugo w takim chorym ukladzie jaki masz z zona i bedziesz te lata uwazal za stracone:) Bo ten uklad jest naprawde chory to nie jest normalne bo libido ponizej jedno orgazmu na 28 dni to juz zaburzenie. A pisales nam ze zona chce 2 czy 3 razy w roku. Wiec moze jak chcesz sia tak otworzyc przed nami opowiedz historie waszego zwiazku z perspektywy tylko zycia erotycznego od poczatku tak oceniajac okresy 2 letnie. 1. Czyli od zera do 2 lat 2. od 2 lata do 5 lat 3. Kolejne 5 latki Podejrzewam ze w okresie pierwszych 2 lat jej liboido bylo dosyc wysokie. Kluczowy jest ten okres od 2 do 5 lat jakie wtedy miala libido bo wtedy ujawnia sie to maksymalne stale libido czy to juz wtedy spadlo nagle do 2 - 3 w roku. Po ilu latac zwiazku mieliscie dziecko jak sie zmienilo jej libido po ciazy. Przypomnialem sobie teraz ze prof. Lew Starowicz w swietnej ksiazce Listy Intymne moze dorwiesz gdzie w antykwariacie opisywal przypadek kobiet ktoym libido spadlo do zera po urodzeniu dziecka zupelny zanik prawie. Mysle ze przedewszystkim powinienes jak chcesz nia zostac postawic sprawe na ostrzu noza majsz byc w pelni zaspokajany nawet jak ona nie odczuwa ochoty na seks to jest naprawde absolutne minimum. Jak nie to juz niepytasz czy sie godzi tylko jej oswiadczas ze nieczujesz sie zobowiazany do wiernosci tylko szukasz kochanki. Ale pamietaj bedzie ci ciezko znalezc kogos bo bedziesz nierozwojowy malo ktora kobieta bedzie chciala byc proteza twojego zwiazku kazda w ktoryms momencie nawet jak poczatkowo sie zgodzi bedzie cie chciala miec na wylacznosc. Sam sie zastanow czy chcialbys byc kochankiem kobiety ktora utrzymuje wiez emocjonalna ze swoim mezem z nim mieszka chce z nim spedzic reszte zycia a TY jestes tylko od zaspokajania jej potrzeb seksualnych???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże, jak czytam Pawła to sobie gratuluję rozsądku. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@kotka poes Ja wyrazam swoje zdanie i zglaszam swoja propozycje. Ty nie krytykujesz merytorycznie mojej propozycji nie wskazujesz dlaczego jest zla tylko atakujesz mnie ad persoona i dobrze o tym wiesz. Nic nie wiedzac o moim zyciu prywatnym nawet nie czytasz uwaznie tego co sam podalem i wypisujesz o mnie klamstwa starajac sie przedstwaic mnie w zlym swietle. Po co to robisz??? Gdybym Ja napisal o Tobie: Nie bierzcie po uwage wypowiedzi Kotki bo nie potrafi stworzyc udanego monogamicznego zwiazku z jednym mezczyna gdzie obowiazuje wzajemna wiernosc i ma beznadziejny kontakt ze swoimi dziecmi. To jest to merytoryczna ocena jakiejs Twojej propozycji dla Autora czy atak ad persona??? A to wlasnie zrobilas w stosunku do Wilka:) Nigdy nie twierdzilem ze jestem seksuologiem specjalizujacym sie w terapii par z obnizonym libido. Znam sie t z racji wykonywanego zawodu na poziomach libido oraz psychologii motywacji duzo tez czytalem na temat zjawiska Milosci Romantycznej znaczenia w niej wiezi erotycznej itp. To do Autora nalezy ocena czy wziasc moja propozycje pod uwage. Ale w koncu cos z siebie wydusilas ze ma isc do poradni. I ok zgadzam siz Toba ze powinien zaciagnac swoja zone do seksuologa bo to ona ma problem nie on bo odczuwanie potrzeb seksualnych 2 - 3 razy w roku to patologia nie norma. Wiec trzeba ja po prostu zdiagnozowac skad wynikaja jej problemy z libido nie jego. Autor jest normalny jego zona nie!!! Mozna narzekac na jakosc seksu ale jak jej nie zdradzil i nie zranil emocjonalnie w inny sposb to naprawde nie ma zadnej winy po jego stronie. Seks moze byc lepszy lub gorszy ale jak bylaby normalna to powinna odczuwac jego potrzebe kilka razy w miesiacu a nie w roku. No kur/wa przynajmniej w okolicach owulacji!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.41 a ja jak go czytam doceniam jakiego wspaniałego mężczyzne mam w domu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacek 81
Omg widzisz nie grzmisz Grom....kundel do uspienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sie zwiaze z ta kolezanka to gwarantuje mu ze po roku jej tez libido spadnie do zera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z mężem w ogóle nie mamy takich problemów, jakieś mierzenie libido. Jesteśmy z sobą 15 lat. Na początku wiadomo, miesiąc miodowy. Kilka pierwszych lat seks kiedy tylko była okazja ku temu. I tak dopóki nie urodziła się nasza córka. Potem był szał - praca, wychowanie małej, żłobek, przedszkole. Często padałam o21. Uprawialismy seks, ale nie miałam ochoty na eksperymenty czy cało nocne orgie. Kochaliśmy się średnio dwa razy w tygodniu. On nieraz narzekał, ale starał się zrozumieć, a ja staralam się dać mu seks choć w weekend. Jednak córka podrosla, już nie potrzebuje tyle uwagi, nie wstaje juz po nocach, jest samodzielna i znów jestem bardziej wypoczęta. A tym samym mogę kochać się nawet codziennie. I jest super. Nigdy mąż nie wymagał ode mnie zaspokojenia, chocbym miała tylko nogi rozłożyć. To jak gwałt!! Nigdy nie mówił o seksie jakby był moim obowiązkiem względem niego. Dziękuję Ci kochanie, że jesteś taki cudowny. Widzę, że na świecie nie każda kobieta trafia na takiego mężczyznę. Mogłam trafić na wilka. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jeśli ja nawet przyjmuję do wiadomości Jej opory, to DLACZEGO Jej nie stać na coś, co Jej nic nie kosztuje? Na akceptację mojego "jedzenia na mieście"? xxx Moze nie lubi resztek..do jedzenia w domu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polskim facetom to z ta mentalnoscia to blizej im do arabow niz do Europejczykow. Marz im sie wielozenstwo, a nie stac ich wynajac pania do sprzatania i opiekunke do dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ gość dziś Dobrze ze jest Wilk mozecie sie rozplywac z zachwytu na waszymi mezami ze nie trafilyscie na Wilka. Ale teraz powaznie moim zdaniem macie szczescie bo macie zblizone libido jesli kochasz sie prawie codziennie rozumiem ze z tymi 4 dniami przerwy na okres to Twoje S.M. Libido to 24/28 dni to juz wysokie:) S.M.Libido u kobiety ma swoj szczyt pomiedzy 35 a 45 rokiem zycia to nie tylko kwestia ze masz mniej obowiazkow ale zmiany hormonalne w Twoim organizmie wiecej testosteronu ktory rowniez u kobiety jest odpowiedzialny za poped seksualny czy Libido. Podoba mi sie Twoja postawa ze pomimo ze w ktoryms momencie bylas tak docisnieta obowiazkami ze pewnie jakbys miala sam kierowac sie swoimi potrzebami to by nie vbylo nawet tego seksu naweekend ale jak poniewaz go kochasz dbalas zeby byl. W przypadku zony Autoraz krancowa odmiennie postawa nie ma ochoty poza tymi 2 3 razy w roku i olewa jego potrzeby. Dlatego z taka kobieta jak Ty mozna rozmawiac na miekko powiedziec jej ze nie czuje sie kochany jak nie uprawiamy seksu i to takiej kobiecie wystarcza bo nie jest egositka zeby zadbac o potrzeby meza. Z tak egoistka jak zona Autora trzeba rozmawiac na twardo bo nic innego nie dziala. Niedlugo mezowie beda straszyc swoje zony powiedzeniem albo o mnie dbasz w lozku albo bede jak Wilk:) Moiw sie dlatego os talym maksymalnym libido ze to jest prog nie od przeskoczenia ale moze byc obnizony wlasnieprzez przepracowanie duzy stres niezdrowy tryb zycia itp. Czyli np. Ty masz S.M. Libido napoziomie 24 docisna cie wrobocie duzy stres niewyspana spada do 8. Ale powyzej 24 nie wyskoczy jesli jest wlasnie takie. Na Twoja korzysc dziala takze to ze wiek okolo 40 jest najlatwiejszy do harmonizacji Ty jestes na szczycie. Szczyt mezczyny byl pomiedzy 16 a 33 rokiem zycia. Pozniejjest obnizenie o np 20 % i tak mozna trzymac prowadzac zdrowy tryb zycia wlasciwie do konca bo dlasze spadki beda niewielkie. Choc jaK NIEZDROWY TRYB ZYCIA TO PO 40 ROKU MOZE BYC NIEZLY DOLEK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@gość dziś Jestes kobieta idealna takie Wilk uwielbia:) Moja rada dla Ciebie taka jak dla Autora. Postaw sprawe naostrzu noza!!! Mezczyni najlepiej rozumieja taki jezyk 4 tygodnie na zastanowienie a pozniej albo w pelni cie zaspokaja albo rozstanie. Jak ma mniejsze libido ma jezyk dlonie sztuczne kuta/sy. Masz dostac tyle orgazmow ile tylko potrzebujesz ani jednego mniej. Ma sie wziasc do roboty jak ma taki brylant w domu:) Jak nie to sie rozstajecie taka kobieta jak Ty bedzie rozchwytywana przez mezczyzn. Codziennie skladam ofiare calopalne do wszystkich Bogow na wszelki wypadek ze takie kobiety jak Ty istnieja na swiecie:) Jestes cudowna:) - Idealna Kochanka - Kaplanka Domowego Ogniska - Madra i Czula Matka Czy mezczyna moze marzyc o czyms wiecej:)??? Badz twarda wobec meza zobaczysz ze peknie:) No nie rozumiem go miec taki brylant w domu i nie doceniac:( W razie czego dogadaj sie z Autorem tematu na zamiane malzonkow na miesiac:) Jego zona na miesiac do twojego meza ty do Autora. Po miesiacu maz bedzie cie traktowal jak Boginie:) Problem tylko z Autorem jak posmakuje tego miodu jakim jestes to oceniam jego czas na pozostanie z zona na nie dluzej niz 5 minut:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pożegnania już nadszedł czas
Jestem inżynierem. Matematyka, a więc i statystyka matematyczna są po części sposobem mojego myślenia. Prawo wielkich liczb poucza mnie, że nawet najmniej prawdopodobne zdarzenie, przy dostatecznie licznej populacji, jest FAKTEM, choć mało licznym. Wydawało mi się, że internet daje dostęp do licznej populacji, a respondenci forum erotycznego wydali mi się najbardziej obiecującą frakcją tej populacji dla mojego problemu. "Dydaktyczny smrodek", którym to mianem określał Melchior Wańkowicz zacny światopogląd swojego Królika, to ja mogę dostać w DOWOLNYM miejscu, w dowolnym forum. Na forum erotycznym spodziewałem się szerszego wachlarza ludzkich doświadczeń. Mówiąc ludzkim językiem, sądziłem że tu, gdzie ludzie w osobliwych niekiedy ludzkich zestawach, wtykających osobliwe rzeczy w osobliwe miejsca, napotkam także na takich, którzy rozwiązali bezkonfliktowo problemy podobne do moich, w sposób który wydał mi się jedynie możliwym dla mnie. Moja żonka odrzuca dziwactwa, a ja miałem (płonną) nadzieję na pokazanie Jej: - o, zobacz że Inni znaleźli podobne rozwiązanie impasu! Statystyka zawiodła, w końcu dyskusja upodobniła się do Sejmu, więc już beze mnie! Życzę dalszej miłej rozrywki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×