Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zakochana w kolezance z pracy, pomozecie? cz.2

Polecane posty

Gość gość
Debi l znowu up a :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Kropka
No bravo Alex piękny postęp :) Czekam na szerszą relację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Upanie i smutanie na zmianę. Co to za forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćrebecca12666
Komus musi się w końcu udac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rebecca12666
to wyżej to ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakaśNadziejaJednakJest
wiem :) Hej Rebecca, jakieś zmiany w JEJ zachowaniu zauważyłaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza zwykla zyczliwoscia i sympatia nic, rozmawialysmy jakiś czas temu i teraz jestem pewna ze o uczuciu z jej strony nie ma mowy. Strasznie ciężko mi się z tym pogodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uda si

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bosonoga Wiedzma
Nadzieja, nie jestem w stanie przeczytac. U mnie tez bez zmian. Moze ktoras z Was bylaby chetna mnie poderwac...? :P Tak, to ten ex, co znalazl panne z dzieckiem w tydzien. Mialam z mama jego bdb kontakt, dlatego zadzwonila. Ja jego rodzine traktowalam jak swoja rodzine, utrzymuje kontakt z jego bratem (fakt sporadyczny i unikamy rozmow o moim bylym). Mysle, ze matka czuje, komu zalezy na jej synu... Jak dzwonila do mnie, to sie poplakala :( Mama poprzedniego exa rowniez dzwonila do mnie po naszym rozstaniu z zyczeniami imienionowymi... Widzicie, ja jestem typem kobiety, ktorej sie wszyscy zwierzaja, garna sie do mnie wszystkie psy, lubia mnie mamy kolezanek i moich bylych, kumple i kuzyni moich eksow sie ze mna kumpluja... tylko osobom, z ktorymi jestem w zwiazku, jak widac nie odpowiadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
_:) Witaj bosonoga :) się nie przejmuj :) znajdziesz kogoś z kim będziesz szczęśliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakaśNadziejaJednakJest
Bosonoga Wiedzma dziś a może to jest tak , że jesteś dla swoich partnerów za dobra, za opiekuńcza ...zagłaskujesz ich ...może ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bosonoga Wiedzma
Jestem "dobra", ale dosc niezalezna, daje w zwiazku sporo wolnosci. Z jakiegos powodu przyciagam do siebie takich a nie innych facetow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
_:) Bosonoga mam pytanie .. Jak Twój były chciałby do Ciebie wrócić zgodziłabyś się ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex79d
Czesc panny kochane, fajny dzionek miałam, zachowywalysmyn sie z niunia jak dzieci w piaskownicy, strzelalysmy do siebie z gumek recepturek i to w ..... Tyłki hahahaha głupawka, powiedziała mi jeszcze cos takiego, my to mamy taka love- hate relatioship, wygooglowalam sobie co to dokładnie znaczy a znaczy tyle: ktos kogoś głęboko kocha, skrycie zazwyczaj i nie chce zeby ta druga osoba wiedziała, działa tak zeby jednak nie było tego widac, mowi ze jej nie zalezy kiedy na prawde bardzo jej zalezy, robi na złość drugiej osobie, gdy tak na prawde nie chce sie tej drugiej osoby krzywdzić, robienie sobie na złość a jednocześnie kochanie tej drugiej osoby, potem zaczela śpiewać Eda Sherana na głos ale jak ona wyła, darling i will love you till youre 70 hahahaha ,ja jej mowie talent muzyczny masz jak voice of poland, a raczej the voice of england,odwrocilam fotel tyłem do niej nie wiedziała o co mi kaman, obróciło sie, walnelam ręka w dziurkacz bo nie miałam grzybka i mowie chce ciebie,i mowie wybierz mnie, hahahah ale sie cieszyla moja niunia, no wariactwo dzis było w robocie Ps pepek daj mi swój email jeszcze raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bosonoga Wiedzma
Nie, moj Pepku drogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
_:) hahaha Alex dobre :) mój e mail pepeknr1 @wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
_:) zawiecha ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex79d
A ktos mi rano zaiwanil kubek, moj kochany kubek z Bolkiem i Lolkiem, i napisem Polska :-) niunia mowi kawkę zrobiłam stoi w kuchni ide przynieść tylko jest jeden problem nie ma twojego ku ka wszędzie szukałam , cała szafkę, cała zmywarkę przetrzepalam ni nie ma, wiec musiała zrobic w innym, i zrobiła w innym,,wazne ze zrobiła, potem przyszła z ta kawe i mowi spójrz sie na mnie, ona i jak? Ja mowie, co? Ona nie widzisz pasemka mam nowe i nowa fryzurę, szczerze mamiąc to za wielkiej różnicy nie było, moze z centymetr se skróciła włosy, mowi nawet nie zauważyłaś, ja mowie, moze jak przestaniesz gadać na chwile i dasz mi dojść do głosu to powiem ze wygladasz zajebiscie, ok daj mi sie wypowoedziec do cholery nie jestes w sadzie. Zauwazylam ale nie miałam szansy nic powiedziec, i mowie wygladasz jak sex bomba, hahaha, ucieszyła sie, mam cos dla ciebie i dałam jej pączka, mowie masz zjedz se w sadzie, ona a ty dla siebie tez masz? Ja mowie nie mieli tylko jednego w sklepie, no bo tylko jeden został, potem mi powiedziała ze był pyszny jak ho pozala, a w ogole to idąc do sadu powiedziała ze dzis nie wróci, po czym wróciła koło 12 i mowi zapomniałam papierów i se siedziała,z godzine przy biurku i strzelała we mnie z gumek recepturek, raz mnie klepnęła w reke , raz za łokieć złapała, szajba dzis normalnie jej odbila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×