Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wstyd11

wyrzuty sumienia, zrobilam co strasznego kiedys

Polecane posty

Gość wstyd11

8 lat temu zrobilam cos bardzo zlego, mianowicie majac bardzo trudna sytuacje mieszkaniowa i finansowa porzucilam psa. Jakis cholerny impuls mna pokierowal, bezsilnosc, brak pomyslu co zrobic...spac na dworze z psem czy wprowadzic sie do rodziny, ktora kategorycznie psa jie chciala, schronisko nie przyjelo... zostawilam go w innym miescie na osiedlu pod blokiem. Wrocilam tam po kilku godzinach jak sie opamietalam ale oczywiscie psa juz nie bylo. Od tamtej pory gnębią mnie wyrzuty sumienia, przez kilka lat robilam paczki do schronisk bo sytuacja finansowa nieznacznie sie poprawila, bralam bidy na Dt kiedy moglam, teraz przygarnęlam psa ze schroniska, ktorego pani oddala z podobnych powodow z jakich ja swojego kiedys porzucilam. Ale rzecz jasna tonie pomaga, sumienie ciągla mnie męczy i tak juz chyba zawsze będzie:( nikomu, nigdy o tym nie powiedzialam... bo jak się przyznac do takiego sk***ysynstwa...? Nigdy sie nie dowiem juz co spotkalo psa, czy znalazl dom, czy ktos gopo prostu odwiazal i sie pozniej blakal... czy zyje, tyle nieszczescia koglam spowodowac prxez chwilowe zalamanie i niezaezdnosc. Wiem, zasluzylam sobie na to meczace mnie sumienie ale od tamtego czasu dojrzalam, doroslam, rozumiem co zrobilam i brzydze sie tym. Pytan nie mam, potrzebowalam sie wygadac, na obelgi jestem przygotowana, sama teraz takiego "pana" co zostawia biedne, czujace i nierozumiejace zupelnie co sie dzieje zwierze, powiesilabym za najwrazliwsza czesc ciala:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zadręczaj się tak, może go ktoś przygarną albo został oddany do schroniska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z dwojga złego lepiej że na osiedlu niż byś go miała przywiązać w lesie gdzie by umierał z głodu i pragnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstyd11
Sama sobie probowalam tlumaczyc ze lepiej ze na osiedlu, ze to byl piekny, mlody pies i nieglupi wiec pewnie ktos go wziął. Ale malo mi to pomaga, zawsze mowilam ze kocham zwierzęta i do tej pory nie rozumiem co takiego sie stalo w mojej glowie ze przypiełam go pod tym blokiem i odeszlam. Nie daje mi to spokoju, ze bylam do tego zdolna. Wiem jak srodowisko milosnikow zwierzat potepia takich ludzi i wirm ze maja racj******** czysta hipokryzja(?) Bo sama potępiam. Jednwk ludzks psychika potrafi byc slabsza niz sie wydaje i czasem mlody czlowiek nie umie udzwignac pewnej odpowiedzialnosci... A potem wstyd i wyrzuty sumienia, bo przy kazdrj wizycie w schronie nie opuszcza glowy mysl, ze byc moze wlasnie taki los zgotowalam zwierzakowi ktorym mialam sie opiekowac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty k/u/r/w/o nie tłumacz się to samo zrobiłabyś ze swoimi dziećmi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brokeninside87
mordeczko psinkę pewnie ktos przygarnął. to jedyne w co powinnaś teraz wierzyć ale tak się nie robi nie wolno Ci tak zrobić drugi raz:( musisz jakoś znaleźć drugi domek dla psiny jak znów będziesz miała "trudną sytuację"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro po paru godz psa tam nie bylo wiec ktos sie nim zainteresowal. Odpokutowalas to, przygarnelas psa ze schroniska, nauczylas sie czegos. Kazdy popelnia bledy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaraz zrobi sie ciekawie bo zleca sie ci co bardziej cenia zycie psa niz ludzkie i dadza popis soczystych wyzwisk :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Zaraz zrobi sie ciekawie bo zleca sie ci co bardziej cenia zycie psa niz ludzkie i dadza popis soczystych wyzwisk smiech.gif x ja jestem jedną z takich osób, ale nie mam jak jej dosięgnąć pazurami więc jej przynajmniej dodam otuchy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moim zdaniem to: zdechl z glodu zabily go okoliczne dzieciaki p*****lnal go samochod skonczyl jako kurczak na ostro w jakiejs chinskiej knajpie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
broken ty to się schowaj bo na małpy polują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×