Czy tak wyglądają początki ciąży?

aaa wlasnie, wiecie co mi jeszcze dolega? straszne uczucie goraca na buzi. Rece mam zimne, a buzie jakby rozpalona... :o prosze o komentarz w tej sprawie...

Ja najbliższej rodzinie już powiedziałam, dalszej i znajomym powiem kiedy będę na to gotowa. Mirabelka - ją mam tak z pieśniami,pochwy że czasami mam bardzo rozpalone , gorące

My na początku po teście powiedzieliśmy tylko mojej mamie ( wtedy z nią jeszcze mieszkaliśmy) i siostrze. A reszcie rodziny i bliższym znajomym w 10 tygodniu. Dalsi znajomi dowiedzieli się pocztą pantoflową.

nie wiem skąd wskoczylo mi słowo pochwy, sorry :D

Hej dziewczyny, chciałabym się dowiedzieć czy któraś z was miała taki początek ciazy jak ja. A więc 13.01.2015 data ostatniej miesiączki. Luty czekam na @ a tutaj nic. Robie test 2 kresi jedna słaba ale jest. Idę do lekarza widać jeszcze maleńki pęcherzyk kolejna wizyta po 3 tygodniach a tu rozczarowianie, serduszka nie widać lekarz podejrzewa że zarodek przestał sie rozwić bądz też owulacja sie przesunęła i ciąża jest młodsza. Dostałam luteine 2xdziennie i kwas foliowy 5mg oraz zalecenie zrobienie bety. Zrąbiłam ją dzien po dniu bo nie mogłam w dwudniowym odstępie. pierwszy wynik 34518 a drugi 39909. wydawało mi sie ok aczkolwiek chyba za mały przyrost. po tygodniu postanowiłam dla samej siebie zrobic jeszcze raz czy cxzasem nie spada wynik 69907. Powiedzcie mi czy ten sprzyrost jest ok w środe mam kolejna wizyte i strasznie się boje że może byc coś nie wporządku.

Nie martw się skoro beta rośnie to wydaje mi się, że wszystko jest ok. Jakby spadała to byłoby się czym dopiero martwić poczekaj do środy i wszystko się wyjaśni. Ja dla świętego spokoju wybrałabym sie jeszcze do innego gina.

Dziewczyny podpisujcie się nickiem, bo nie wiadomo o kogo się zwracać :P Co to ostatniego postu, to ja niestety nie znam się na przyroście bety. Nigdy jej nie robiłam. Mirabelka -ja od kilku dni odczuwam to co Ty, rozpalona buzia (ale nie non stop), a do tego rozpalona szyja i okolice dekoltu.

też nad tym juz myślałam ale moj facet twierdzi że panikuje bo przecież nic złego nie nie dzieje. Beta rośnie, objawy takie jak od początku nadal są czyli bolące piersi i częste siku. Może faktycznie za bardzoo sie wczułam i tylko mi się wydaje ze cos jest nie tak. alę z bety wynika ze to dopiero 6/7 tydzień a powienien być 9 więc czy mogło byc tak ze az o 2 tyg owu sie przesuneła. Dodam że miewałam nieregularne cykle...

Skoro miałaś nieregularne cykle to jak najbardziej naturalne że nie wiadomo kiedy tak naprawdę była ta owulacja. Nie ma się czym stresować, bo to na pewno dzidzi nie pomaga.

Jeśli masz nieregularne cykle, to owulacja mogła się przecież przesunąć. Pamiętaj, że teraz nie wolno Ci się denerwować. Trzymam za nas wszystkie kciuki :) Dziewczyny, a powiedzcie jeszcze, bo ciekawi mnie to otóż czy boli Was podbrzusze? Mnie bolało przez te dni, w których miał być @ a teraz praktycznie nic...

a ja mam odwrotnie niz wy, jest mi ciagle zimno, mam zimne dlonie i ogolnie czuje sie dobrze tylko wtedy gdy jestem w lozku. nikomu jeszcze nie mowilismy, czekamy na pierwsza wizyte u gina z nadzieja na usg... tyle sie juz naczytalam o poronieniach i pustych jajach ze na razie z nikim nie chce rozmawiac. tym bardziej ze ja sie leczylam i jest to ciaza "na wspomagaczach".

brzuch tez mnie praktycznie przestal bolec (chociaz w okolicach spodziewanej @ bolal). mysle ze to dobry znak.

Czyli nie jestem jedyna z tym przypadkiem. Ja dawałam sobie rękę odciąć, że @ przyjdzie. Choć ból był mniej intensywny niż przed okresem i w jego czasie. Zwykle w 1 dniu @ musiałam brać leki przeciwbólowe.

to jest mój nick. jestem tą która o ta bete pytała i sie nie potrzebnie stresuje. co do podbrzusza powiem w ten sposób bolało w dniu w którym powinna być @ ale do tej pory czasami czuję takie ciągnięcie w pachwinach także wydaję mi się to norm alnym objawem. w końcu rośniemy od środka :)

No dokładnie, mnie też czasem coś ukłuje, ewentualnie momentami, że tak powiem "czuję brzuch" :)

Mnie bolało podbrzusze właśnie w tym czasie, w którym powinna nadejść @ to też jak najbardziej normalna sprawa. Dziewczyny nie panikujcie tak i nie wyszukujcie na siłę niepokojących symptomów, bo one tak naprawdę są tylko w waszej głowie. Jak przestaniecie się marwić zobaczycie, że wszystkie dziwne dolegliwości znikną.

Takie SA objawy w ciąży tez tak mialam

mnie najbardziej wkurza to ze jestem ciagle spiaca i super zmeczona. nie moge sie na niczym skupic, zasypiam czasami o 19:00 (!) i potrafie tak spac do 6:00. mysle ze jak sie wymiotuje to przynajmniej ludzie widza to ze zle sie czujesz i staraja zrozumiec, a tak jak jest sie ciagle ospalym to raczej nie spotyka sie ze zrozumieniem

Co do zmęczenia, którym piszesz, to ja wręcz przeciwnie - można powiedzieć, że tryskam energią :D Nie wiem dlaczego tak się dzieje, może to na wieść o dziecku? :)

Dziewczyny jeśli chodzi o podbrzusze to odczuwam kilka razy dziennie takie klujace pociągnięcie, ale myślę że to nic strasznego. A możecie napisać ile macie lat i jak długo się straliscie ? Ją mam 24 i od pół roku nie zabezpieczamy się, sama jestem w szoku że udało się dość szybko

mnie podbrzusze czasami tylko "zaciagnie" jak szybko wstaje. nie martwi mnie to wcale, bo wiele kobiet tak ma na tym etapie. mam 29 lat, to moja pierwsza ciaza, dosyc dlugo wyczekiwana (ponad rok staran), ale po wdrozeniu odpowiednich lekow udalo nam sie juz w 2 cyklu!

a macie może tak że na jeden dzień przestaja was bolec piersi? moze nie do konca ale zdecydowanie mniej niż zwykle?

Jeśli mogę coś doradzić, a jestem w 20 tyg drugiej ciąży, to jak cię bolą piersi, śpij w bawełnianym staniku, to bardzo pomaga. A co do energii - prawdziwa energia przychodzi w drugim trymestrze :)

a jestescie senne??? bo ja tak jak Autorka23 mam mnostwo energii pozdrawiam!

ja byłam może jeden tydzień mega senna zaraz na poczatku ale teraz wulkan energi z tym ze lekarz zalecił duzo odpoczywac bo jak juz wspomniałam wczesniej miał pewne obawy co do prawidłowego rozwoju maluszka więc sie oszczedzam i czekam do środy. modle sie o bijące serduszko.

mnie na poczatku piersi nie bolaly wcale, dopiero tak od tygodnia sutki robia mi sie bardziej wrazliwe ale nie jest to stale uczucie tylko pojawia sie i znika, najgorzej jest chyba pod wieczor, chociaz nie codziennie.

asss14, trzymam za Ciebie kciuki, będzie dobrze :) Mnie denerwuje to kłucie w pochwie, tak w okolicy szyjki. A, no i odcinek lędźwiowy też czuję...

a u mnie na poczatku były bardzo nabrzmiałe piersi i bolesne pózniej nagle zmiękły i były jeden dzien bez bólu. zaraz był strach ze cos nie tak jest. ale na nastepny dzień pojawił sie ból sutków i tak jest do tyej pory raz mniejszy raz wiekszy ale ciagle jest i tak jak mowisz wieczorem sie delikatnie nasila

Co do piersi rano czuję je najmniej, później w ciągu dnia ból i ich nabrzmienie się zwiększa. A wieczorem dolegliwość ta jest największa, ale nie aż tak bardzo :)

Autorka23 dzięki za słowa otuchy:) mam nadziję ze wszystko będzie u mnie ok i za was wszystkie tez 3mam kciuki :) a co do "ciągnących bóli" to znam je ale strasznie mnie cieża jeżeli tylko sa oznaka dobrego rozwoju maluszka :) a jak u was z brzuszkiem. u mnie o dziwo jest troszke zaokrąglowy juz nawet rodzina zayuwazyła ale wydaje mi sie ze to za wczesnie... teraz liczac byłby 8 tydzien wg wyników z bety