Mściwy facet robi mi problemy

Pracuje w korporacji.Facet z wysoka pozycja od poczatku mnie podrywal. Dalam mu do zrozumienia,ze nic z tego.Z wyczuciem,nie osmieszylam go ani nic. Nie byl mily dla mnie,chodzil wkurzony ciągle. Wszyscy chwalili mnie za prace.On kopal pode mna dolki.Ostatnio wywinal mi swinstwo nad swinstwami. Boje sie,ze nie przedluza mi umowy albo sama odejdę. To byłby cios,tym bardziej,ze osoba która mogłaby się za mna wstawic niestety odeszła z tej pracy. Najgorsze ze jak strace ta prace to nie mam na kogo liczyc,pracy szukalam przez ponad pol roku. Nie bd miala za co zyc. Co robic? Nie chce udawać,ze cos czuje,zmuszac sie, po to zeby stosunki pozornie byly dobre. Nienawidze falszu. Mam 20 lat on 28.Pomocy.

a chooooj ci w doooope korporacyjna kooorfo

może idź do szefa i po prostu pogadaj? bo jak nie pogadasz, to moze być po ptakach, że nie przyszłaś i nie pogadałaś.

ale to sa tak perfidne zagrania,ze szef nie uwierzy. Wszystko jest inteligentnie rozegrane

no to nie masz wyjścia, albo zgadzasz się na ośmieszanie Ciebie, albo jesteś bierna i wychodzisz z założenia, że ktoś Ci nie uwierzy i nie pomoże.

no i co sie koooorfa żalisz? korporacyjne motto to dymać w dooope wszystko co na drzewo nie ucieka a jakk ucieknie na drzewo to wyciąć las. na co do c****ja liczyłaś? że tylko ty będziesz sie woziła z dooopą w chmurach? pobudka.

czyli ktoś kto ma w korporacji wysoka pozycje nie ma Twoim zdaniem prawa do milosci?

ja piertole ludzie nie mają wstydu. przylezie z info, że pracuje dla ludzi, którzy postawili sobie za cel zniszczyć każdy kraj, w którym sie pojawią i sie żali, że przełożony chce ją wydymać w dooopala. tak to działa. ten interes opiera sie na dymaniu w dooopala i zostawianiu ścierwa do wydupcenia pomniejszym współpracownikom.

ktos kto ma w korporacji wysoka pozycje nie ma prawa do życia. ty w ogóle kooorfa wiesz dla kogo pracujesz czy ci to zwisa dopóki płaccą ci za zdrade państwa i ludzkości?

jedynym i ostatecznym celem korpo jest monopol a instytucja państwa podważa monopol na wladze. Brak monopolu na władze wpływa nieokorzystnie na zarządzaniea to na efektywność. pracujesz dla ideowych komunistów i żyjesz z wyzysku ludzi. Jeszce jedno. wysoką pozycje to ty możesz mieć co najwyzej w jednym z lokalnych łagrów jako kapo barakowy bo o wysokiej pozycji w strukturze tej organizacji to ty nawet nie słyszałaś.

a ponieważ ludzie lubią mieć wrżenie, że mają wolny wybór oraz dlatego, że konkurencja jest wydajniejsza od przymusu to póki co wolą udawać, że państwo ma cokolwiek do powiedzenia w sprawie ich pracowników:D Przepraszam: niewolników. krótko mówiąc mam nadzieje, że cie zgwałci banda meneli przed klatką

Lo matko i corko, j....m normalnie. Ales ty uprzejmy zjechałeś ja jak taczkę gnoju

a nie wzielas pod uwagę ze komus takiemu może być przykro ze dziewczyna która mu się podoba nie reaguje entuzjastycznie na jego starania?

podniecasz sie tym lamusem wyzej?masz cos z garem:D

"lamus wyżej" - przełożony?:)

"jebłam normalnie" xxx tak to widac, że często upadasz na głowe. Jak wiekszość z was barany. powoli trace zapał do tłumaczenia wam, że jesteście baranami i co sie z baranami dzieje w niedalekiej perspektywie jaką jest ich baranie życie. Miłych upadków na głowe życzę bo widze, że maja pozytywny wpływ na samopoczucie aczkolwiek kosztem samoświadomości. No ale trudno. pokolenie hedonistycznych samobójców. chyba nic sie już nie da zrobić mając do dyspozycji baranine jako wspóobywateli.

gameover interesujaco piszesz. a wierzysz w nwo? bo ja tak

gość dziś a nie wzielas pod uwagę ze komus takiemu może być przykro ze dziewczyna która mu się podoba nie reaguje entuzjastycznie na jego starania? xxx co??? to dziewczyna ma mu dawać tyłka bo inaczej będzie mu przykro?

Gameovera najwyraźniej wydymała jakaś korpo :D Autorko, jeśli masz jakąś szansę pogadania z szefem - zrób to. Jesli masz jakąś możliwość udokumentowania i udowodnienia później tych świństw - zbieraj i trzymaj, choćbyś to miała nagrać i puścić szefowi. Nie daj się, to jest mobbing. Sądy pracy są teraz na fali kar dla osób stosujących mobbing i nie jest trudno coś takiego wygrać.

"Gameovera najwyraźniej wydymała jakaś korpo smiech.gif" xxx tak kooorfa utrzymują sie z dymania jednej osoby kretynko nietojepana. was dymają i bedą dymać a ja w tym czasie korzystając z tego, że mają tyle dymania wydymam ich bo wy już jesteście tak zeszmaceni, ze nie ruszyłbym was w azbestowym kondonie pajace jakim cudem tacy kretyni pracują na stanowiskach wymagających sprawności intelektualnej? robią wam lobotomie?

game, znowu leków nie wziałes?