Jeśli kobieta do pewnego wieku nie wyjdzie za mąż to już nie wyjdzie

Wiadomo, że 20 najczęściej wygra z 30. Nie chodzi tylko o wygląd, ale i o charakter, lżejszy i lepszy ponieważ ona jeszcze nie ma doświadczenia upływu czasu i przez to "ma czas". Po 30 wiele się zmienia jeśli jest się człowiekiem niespełnionym, nabiera się goryczy, sieje się w nas jakiś smutek, poza tym zmienia się uroda (z młodzieńczej na dojrzałą), obracamy się w środowisku ludzi w pełni dorosłych... Krótko mówiąc najczęściej po 30 żegnamy szaleństwa młodości i najczęściej w gorszej sytuacji jest kobieta bo dla niej czas biegnie szybciej (wynika to z biologii itp.) więc w porównaniu z 20 będzie rzadszym wyborem. Sytuacji nie poprawia też fakt, że mężczyźni 30 latkowie wolni i nie z odzysku, bez dzieci i nie wdowcy, do tego "normalni", nie geje, nie maminsynki, w miarę zdrowi są nie liczni. I z tych nie licznych większość będzie woleć młodsze.

a mając do wyboru dobrze wyglądającą 30 i dobrze wyglądającą 18 to którą byś wybrał? tylko szczerze Jako 30, 40, 50 latek ? czy jako 18 latek ? bo jako 18latek to 18 a jak 30,40 latek to kilku na 1000 wybierze 18latke xxxxx Z ludzmi to tak jest że w internecie jedno piszą a w zyciu drugie robią . Np tu jadą wulgaryzmami i przyznająs sie do oglądania pornografi a czy w pracy o tym mówia co wczoraj wieczorem robili ?nawet ściszaja dzwięk zeby sąsiedzi przypadkiem nie usłyszeli , tak jest z tymi 18stkami-tak piszesz teoretycznie a w praktyce 85% facetów 30+ z szeregu powodów nie wzieloby dziewczyny z ogolniaka za żone .Wystarczy zobaczyc ilu z takimi chodzi za rączke a w internecie na forum to pisać sobie możesz o czarach marach

18:16 ciekawe popytaj facetów w wieku 50/60 lat jakie kobiety w jakim wieku im się podobały gdy mieli 15 lat, 20, 25, 30, 35, 40, 45, 50 itd. ja popytałem ;)

Nie 18, ale już 25-27 latkę w porównaniu do 10 lat starszej.

Hahahaha, znów ten troll darwinista od dziewic założył temat, teraz wrabia laski w dyskusje o starych pannach, i będzie majaczył o instynktach, szkoda czasu na takich, ignor

Jaki związek ma małżeństwo z rodzeniem dzieci? Absolutnie żaden. Wiele starych panien dzieci ma :) LOL Poza tym temat jest prawdą, tzn. jeśli do pewnego wieku kobieta nie wyjdzie za mąż to już nie wyjdzie, tylko ten "pewien wiek" jest bardzo szerokim pojęciem. W większości przypadków po prostu nie znalazł się odpowiedni kandydat, a że czasy nie wymagają małżeństwa ani do przetrwania ani do reprodukcji: to i kobiety za mąż nie wychodzą.

Co z tego, jak kobieta nie wyjdzie za mąż? W Polsce małżeństwo dla kobiety oznacza ciężki obowiązek. Prawie nigdy nie może liczyć na męża. Moje znajome, które pozbyły się mężów odżyły. Bycie starą panną czy rozwódką to najlepsze, co kobietę może spotkać.

To niech sobie wolą młodsze, ale niestety 18latek nie wystarczy dla wszystkich chętnych 30+. Nie mówiąc już o tym, że skoro autor uznaje śluby za normę społeczną to normą jest również, że nastolatki mają chłopaków w wieku do 25 lat.

ja wlasciwie nie chce miec meza, ale kochanka od czasu do czasu czemu by nie. Poprzytulac sie, pouprawiac seks, porozmawiac (raz na jakis czas) bo tak ciagle to jednak wole wylacznie swoje towarzystwo...

"... a że czasy nie wymagają małżeństwa ani do przetrwania..." gdyby tak było to ludzie masowo popełniali by samobójstwa

Nie 18, ale już 25-27 latkę w porównaniu do 10 lat starszej. xxxxxxxx To zdecyduj się bo przesuwasz granice co zupelnie zmienia kontekst nagle 40latek ma wybierac niemal 30latke zamiast 37 latki ? .Ale zapytaj tez ile kobiet 30+ bedzie chcialo mezczyzne 30+ a nie np. jeszcze starszego ?

Nie wyszłam za mąż, bo mój facet uważa, że jest jeszcze za młody na małżeństwo i dzieci, a przede wszystkim ja jestem na to o wiele za młoda. Na zachodzie rzadko się ludzie pobierają przed 30, chyba że z jakiś małych miasteczek. A ja nie mam jeszcze 30 lat. I wcale mi się nie śpieszy do ślubu ani tym bardziej do pieluch.

A popełniają? No dobra, ostatnio wskaźnik wzrósł, ale to raczej kwestia sytuacji ekonomicznej. :) Dziecko można mieć bez ślubu, po rozwodzie itd. Do tego potrzebne są stosunki płciowe lub inseminacja a nie małżenstwo. Do przetrwania potrzebne są środki materialne (nawet niekoniecznie pieniądze). Jak to niby ma się do małżeństwa? Poza tym, owszem, kobiety po 30-tce zmieniają się (są dojrzalsze, bardziej doświadczone itp.), ale mężczyźni też nie stoją w miejscu i też są różni. Jeśli np. jestem gruba to mogę znaleźć kandydata wśród grubych mężczyzn (i mało ważne, że oni "by woleli" laskę, skoro laska ich nie zechce), jeśli jestem rozwiedziona to mogę znaleźć partnera-rozwodnika, który uprzedzeń do rozwódek nie ma (owszem, może sobie woleć pannę, ale statystycznie he he panna go nie zechce). Darwinista pisze, jakby mężczyźni siedzieli na tronach i tylko wybierali idealne reproduktorki, a guzik, bo darwinowski dobór płciowy działa obustronnie.

no to peszek, kiepska demografia, nie dla kazdego starego dziada starcza wszystkie 20latki :( musza sie z tym pogodzic, byc ze swoja paszczurowata jędzowatą zona, bedaca w ich wieku (o zgrozo!)

"no to peszek, kiepska demografia, nie dla kazdego starego dziada starcza wszystkie 20latki smutas.gif musza sie z tym pogodzic, byc ze swoja paszczurowata jędzowatą zona, bedaca w ich wieku (o zgrozo!)" Jeszcze dochodzi to, że te małolaty mają po 170, 180 cm wzrostu, a babcie im od zawsze mówiły, że mężczyzna ma być wysoki, więc też trudno im wynaleźć nastolatkę niższą, ładną i chętną na związek z kolegą taty.

dopiero kariera wyjść za mąż i prać śmierdzące gacie ,chłopa do seksu mogę mieć dopóki mi się będzie chciało na stare lata nie zamierzam słuchać stetryczałego dziada,wiecznie złego pracuje na to, jestem niezależna a żeby uprzedzić pytania nadgorliwych,to na stare lata9 o ile ich doczekam) będę sobie w domu spokojnej starości i nie będę myła szczochów z muszli starego dziada

w tym cały jest ambaras żeby dwoje chciało na raz jednak o wiele częściej widuje się super laski z bogatymi brzydalami niż odwrotnie a temu się nie da zaprzeczyć. Dla kobiet wygląd mężczyzny nie ma nawet drugorzędnego znaczenia tylko pojawia się zawsze jako 7 a albo i 8 cecha lub "ładny wygląd mile widziany, ale nie konieczny" ;) sory taka jest ewolucja przetrwają i rozmnożą się tylko najsilniejsze osobniki według natury i nie warto z tym dyskutować tylko zaakceptować bo tak jest i już, bo inaczej to tak jakby dyskutować z grawitacją dlaczego przyciąga i żeby przestała...

Ja mam 27 lat po ślubie jestem rok.z mężem znam się od 9 lat( tworzymy parę) jakos do ślubu nam się nie spieszylo.dzięki temu mamy dobra prace wykształcenie.za wesele zaplacilismy sami.kupilismy mieszkanie.mając 22 lata tak łatwo by nie było.wszystko w swoim czasie. Co do dzieci chcemy kiedyś ale parcia nie mam..nie chce by środki finansowe mnie ograniczały w zapewnieniu dzieciaków i dobrego bytu.zresztą do wszystkiego trzeba dorosnąć

owszem, mnie pociagal obiektywnie niezbyt przystojny facet, ale byl w moim wieku, dojrzaly, nie lecial na malolaty, byl baardzo inteligentny, czym ma zrekompensowac taki facet, ktory tylko wymaga a nic od siebie nie chce dac? wlasnie dlatego tyle kobiet jest samych, widza jak to jest, po zwiazkach przyjaciolek, ze to one wszystko robia, poza praca maja dodatkowy etat w domu, faceta, ktory oglada sie za "laseczkami" bo ich dziewczyna jest zmeczona wiecznym uwijaniem sie wokol niego...

18:24 To pokaż mi tych 50latkow z 20latkami. Ups. Nie ma Powtarzam:ludzie rozne rzeczy pisza w internecie i rózne rysunki zabawne tworzą.A zycie sobie. żeby 40latek zwiazal sie z 18, 20latka to raz trzeba nie miec psychologicznych oporow co do takiego zwiazku tak z jednej jak i z drugiej strony ,dwa trzeba byc odpornym na ostracyzm społeczny,trzy trzeba dostac blogoslawieństwo od rodzoców dziewczyny którzy sa zwykle w wieku tegoż pana absztyfikanta itd Rezultat:brak takich par .

Wygląd sam w sobie nie: ale charyzma, zaradność, wspólne cele jak najbardziej i to naprawdę nie to samo co kasa. Kobieta także po darwinowsku szuka dobrego reproduktora. I to naprawdę nieważne, że bogaty 80-latek chce na starość począć zdrowego syna z 23-letnią, zdrową i piękną dziewczyną, która ma największe szanse takiego syna urodzić. Z jej punktu widzenia to słaby reproduktor, więc statystycznie go nie wybierze (zdarzają się takie pary, ale to jednak rzadkość).

"Kobieta także po darwinowsku szuka dobrego reproduktora" To niezła odpowiedź na pytanie w pierwszym poście.

Między 30 latka a 20 latka nie ma takiej dużej różnicy jeśli chodzi o ciało, natomiast w psychice jest różnica bo jednak 30 latka pragnie już mieć męża, dziecko. I dlatego ich niedojrzali rówieśnicy 30-35 latkowie faceci wolą 20 latki bo taką mogą sie zabawić bez zobowiązań, ona za młoda jeszcze na ślub i jest tylko do zabawy. Poważny facet szuka kobiety w podobnym wieku a nie córeczki żeby sie odmlodzic i leczyć kompleksy, głowa siwieje doopa szaleje tak sie mówi na takich panów co sami maja 30-40 lat a szukają 20 latki. Pomiędzy 20 a 30 latka nie ma naprawde wielkiej różnicy. Spójrzcie na dwie babcie jedna ma70 lat, druga 80, żadnej różni cy a czesto ta starsza lepiej wygląda

Jak się kobiecie trafiają same słabe reproduktory czyli mili faceci to się nie zmusi kobieta do małżeństwa żeby powielić jego słabe geny i tyle. A w Polsce jest kult bycia miłym dla kobiet i przez to kobiety nie lubią Polaków.

w Polsce jest jedynie kult bycia pantoflarzem, z byciem milym ma to niewiele wspolnego

Stare panny nie bez powodu. Brak piątej klepki czy inne odchyły. Można się takiej bać, cholera wie co takiej odwali. Może na prochach lata zadowolona, za nic w świecie nie chciałbym być tym jej ostatnim. W d***e z jej karierą. Do 30 jeszcze ok, dalej niech inni się męczą co nie mają wyjścia.

Jestem starą panną bo byłam/jestem nieatrakcyjna i nigdy żaden mężczyzna o mnie nie zabiegał. Ja sama wiem jak wyglądam i nie odważyłam się nigdy próbować zapoznać się bliżej z facetami bo wiem że i tak żaden by mnie nie chciał.

To jest bardzo słaba odpowiedź na pytanie w pierwszym poście, bo reprodukcja i wychowanie potomstwa nie ma związku z małżeństwem i stanem cywilnym. Deal with it. Mnóstwo ludzi ma dzieci bez ślubów i z punktu widzenia darwinizmu to zupełnie nieistotne.

"zresztą do wszystkiego trzeba dorosnąć" czyli przyznajesz się że z dojrzałością dzisiejszych ludzi (nie tylko mężczyzn ale i kobiet) jest na bakier?

"Między 30 latka a 20 latka nie ma takiej dużej różnicy jeśli chodzi o ciało..." większych głupot nie czytałem ty nie wiesz że wartość reprodukcyjna kobiety spada wraz wiekiem i gamety są coraz gorszej jakości? Nie wiesz, że kobieta im starsza tym trudniej zajść jej w ciąże? boże co za debile! :/