Ciekawe, co teraz porabia pani Anna J.

Nażebrała przed świętami sporo!

POczytajcie sobie o naszej pani Ani: http://www.gawex.pl/wiadomosci/wydarzenia/8620/Marzenia-sie-spelniaja

Wytłumaczcie mi coś, bo nie rozumiem! Przecież dziecko to obowiązek, to na rodzicach spoczywa utrzymanie go! Nie wystarczy urodzić, trzeba jeszcze odpowiednio wychować, nauczyć pracowitości no i utrzymac finansowo własne dziecko! Czy ta pani choć poszukuje pracy, by zmienić swój los i nie musieć prosić obcych o pomoc? Jeżeli poszukuje pracy, to w porządku, bo widać, ze się stara, a jeżeli nie poszukuje, tylko wyciąga rękę, by dziecko jej utrzymywali inni, to moim zdaniem jest nieodpowiedzialna osobą, niedojrzałą do macierzyństwa.

jakie Ania ma dresy czerwone fiu fiu :D

Takie sexi- obcisłe :-D

Kurtka szczególnie obcisła, podkreślająca talię :-)

czyli super ciuchy ma

A ciekawe, czy jej wyremontują ten pokój dziecka wreszcie

No to jeszcze czekamy na filmik z tego wydarzenia

:o

Co to za kwaśna mina powyżej? :-) My tu mamy fun club sympatyków Pani Ani, tu ma być radośnie :-)

:D

Ta kobieta napawa mnie przerazeniem, czy jej kurator i asysyent rodziny wiedza o jej dzialalnosci na facebooku?

Zapewne wie, że ona tam coś pisze, alepewnie sobie mysli, że pisze jak każdy i daje zdjęcia. Myslę, że gdyby to widział, to by tak tego nie zostawił, bo to naprawdę jest dziwne, co ona robi!

Nie tylko na facebooku, ona angażuje też media we własne życie, szuka rozgłosu wszędzie, gdzie się da, a potem marudzi, że ludzie o niej piszą i rozmawiają! Ale jak tu nie pisać, czy nie rozmawiać, skoro ona sama robi wszystko, by medialnie zaistnieć, by być znaną osobą. A bycie znaną osobą niesie ze sobą zarówno pozytywną opinię, jak i negatywną. Gdyby wszyscy ja publicznie wychwalali to byłaby szczęsliwa, ale gdy ktoś nie zgodzi się z jej opiniami lub ją skrytykuje to natychmiast albo go blokuje na fb i komentarz usuwa lub robi wszystko, by nikt nigdzie nie ocenił jej źle- w tym na forach internetowych. A tak się przecież nie da! W życiu jest tak, że nie wszyscy muszą nas kochać i wychwalać pod niebiosa. No, chyba, ze ktoś ma narcystyczne skłonności to wtedy nieustannie domaga się poklasku

Mnie też chwilami napawa przerażeniem :D

http://www.gawex.pl/wiadomosci/echa_dnia/1280 Ale robią ludziom wodę z mózgu :/

W 13 minucie zaczyna się ten fragment, w którym jest Anka ze swoim synem. Wiecie co, aż się nóż w kieszeni otwiera jak się słyszy o marzeniach tego biednego dziecka :-( Jak państwo może dopuścić do czegoś takiego?! Taki mądry chłopiec, przecież on się zniszczy wychowywany przez taka matkę! Temu dziecku obcy ludzie fundują prezenty na święta, jak tej matki nie wstyd w ogóle się przed kamerą pokazywać?! Co to za matka?! A poza tym, co ona mówi, że postara się w każdy weekend wychodzić z Wiktorem na spacer! Przecież to nie jest malutkie dziecko, żeby mamusia z nim na spacerki wychodziła! Jeszcze co, jeszcze chca jej mieszkanie dać? Przeciez ona nie pracuje, dochodu nie ma, nie utrzyma żadnego mieszkania!

To dziecko zasługuje na normalność, bardzo inteligentny chłopiec, czego nie zapewni mu matka nieudolna wychowawczo i - co wnioskuję po obejrzeniu jej wypowiedzi i zachowania na filmiku- upośledzona umysłowo matka. Rozumiem, że nie ma patologii w tym domu, ale matka jest bez grosza, siedzi w domu i nic nie robi, obcy finansują jej dziecko- czy nikt nie widzi w tym problemu? No może lepiej zająć się tą kobietą, zapewnić jej terapię i pomóc społecznie funkcjonować, by chłopak wychowywał się normalnie, a nie był odcięty od rówieśników i miał wzorce, że jeżeli coś chcesz to poproś innych- dadzą ci. Żal biednego dziecka!

No, i zdjecie pełnej lodówki Pani Ani mamy :-) https://www.facebook.com/photo.php?fbid=887125658017801&set=a.588854791178224.1073741833.100001611242367&type=1&theater

Żal dziecka!

Nazbierane

Co tak przezywacie chłopiec nie był by taki mądry ,gdyby go matka tak niwychowala,z tego co widzę o Ania idzie na kurs i będzie zarabiać pieniądze :)

lepiej by mu bylo w rodzinie zastepczej

Niesadze

Chłopca wychowała rodzina zastępcza, on niedawno dopiero wrócił pod opiekę matki dop domu. Nie powiem, ona go źle nie wychowuje, widać, ze go bardzo kocha. A jak idzie na kurs, zeby zarabiać to super :-)

Ale ona idzie na kurs obsługi komputera i biura, za który ona musi zapłacić, a nie że ona będzie na tym kursie zarabiać.

>>>Co tak przezywacie chłopiec nie był by taki mądry ,gdyby go matka tak niwychowala,z tego co widzę o Ania idzie na kurs i będzie zarabiać pieniądze<<< Podobno, gdy wychowywała go jaśnie pani Anna, to nie wychodził z domu i zachowywała się jak dzikie zwierzątko. Normalne zachowanie pokazał dopiero po ponad roku w rodzinie zastępczej. A teraz wrócił do tego piekła :(.

>>>Ale ona idzie na kurs obsługi komputera i biura, za który ona musi zapłacić<<< Niby z czego ? x Chociaż jak ludzie WSZYSTKO DADZĄ, to można rentę na kurs lepszej obsługi FB przeznaczyć :P, zamiast na jedzenie dla dziecka :(.

W sumie nikt tutaj nie jest za rodziną zastępczą dla niego, wystarczy matce pomóc w wychowaniu go, umożliwić jej start w inne życie, by chłopcu niczego nie zabrakło. Może znalazłby się ktoś w mieście, w którym mieszka, kto by jej oferował pracę, wtedy jeden problem byłby rozwiązany. Dlaczego ludzie dają jej jakieś paczki, przecież to jest chwilowe rozwiąanie, a ona jak była biedna tak nadal bedzie! Pomóżcie jej znaleźć i zacząć pracę, bo to jest największa pomoc, ona dzięki temu stanie na nogi! Powinno się apelować do pracodawców w jej mieście, może ktoś by się odezwał i zaproponował, by Anię zatrudnić. Niekoniecznie na fizyczne stanowisko, ale np. jako sekretarkę lub panią w biurze lub urzędzie, bo to mniej męczaca praca od fizycznej. W taki sposób wspomóżcie tę rodzinę, a i Ania zapewne byłaby za taką pomoc najbardziej wdzięczna, bo to by jej pomogło na nogi stanąć i spełnić więcej marzeń syna