Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Violcia17

Dieta 1000ca kalorii!

Polecane posty

U mnie zalamanie:( nie chche mi sie nawet pisac o tym :( musze wziac sie w garsc i przypomniec sobei jak super mi szlo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej a co myślicie o diecie 8-godzinnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sheloba, załamka to normalna sprawa, ludzka. Oby nie trwała dluzej jak 5 minut...:) Odchudzanie to cięzka praca, dla wytrwałych, żądnych zwycięstwa. Zawsze patrz, ile udalo Ci się osiagnąc, a dochodzenie do celu podziel na etapy. Maratończyk tez ma po drodze chwile zwątpienia... Walcz, opieprz się, wybacz sobie male grzeszki, jeśli cos podjadlaś, i jazda dalej! Robisz to dla siebie, ale jako kochajaca matka, równies dla swoich dzieci. Musisz być zdrowa, silna i sprawna- przez długie lata. Sama kopnij się w tyłek, a my tutaj wesprzemy Cię, utulimy, albo delikatnie podkręcimy:):) Violciu, jak Twoja dieta? Z brzuchem uspokoilo się? W moim miescie wieje, leje, i pędzą czarne chmury po niebie. Ale i czasem sloneczko się pojawia. Ugotowałam obiad, mąz poszedl do centrum, spory kawał, ale lubi i potrzebuje chodzic. Ja w wolnych chwilach piszę na forum Interii, szczególnie w dziale Hydepark i Polityka. Zalezy mi, bardzo, cholernie, sorry, by Polacy zyli godnie. Tu na Kafeterii poziom jest tragiczny. Na razie urlopuję, ale juz wkrótce wezmę się do swojej pracy zawodowej, z pokorą dlugodystansową:) Pozdrawiam Was cieplutko:):) urszak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu, nie wiem, jak to mialoby wyglądac. Mialam wyjsc z tematu, ale postanowilam cos jeszcze napisac. Dieta to ograniczenie pozywienia z powodu nadwagi.Dietą chcemy zmusic organizm, by zredukowal swoje "zapasy". Te 8 godzin to sen. Na przyklad:) Aby przestawic mózg, bo to on steruje metabolizmem,trzeba robic to sprytnie , by mózg w ramach protestu nie spowolnil metabolizmu. Jak spowolni kilka dni, to ruszy na nowo, gdy zobaczy, ze nic nie ugra. Chyba cala sprawa polega na regularnosci posilków 5x dziennie, lekkich, niskokalorycznych, by mózg wiedzial, ze pozywienie dostaje. Z drugiej strony powinien dostac tez trochę węgli, bialka, bo sam mózg tego potrzebuje. 8 godzin, czyli pól dnia diety, a drugie pół? Zarcia do woli? To bez sensu. Jestem zaskoczona, niech dziewczyny się wypowiedzą, obeznane w temacie. urszak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, hej..! Violciu, co u Ciebie?? Co się dzieje, masz problem, doła, wszystko ok? Sheloba, walczysz? Usciskuję na koniec dnia:)urszak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety, ale wygląda na to, że Sheloba nie podniosła się z porażek i się w nich pogrążyła. Też mnie to spotkało i mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej. Trzymam za Was kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sheloba
Kochane wlasnie wrocilam z morza tam nie odpalama neta wiec napisze pozniej co i jak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babette8
Hej dziewczyny Ja walczę non stop, każdego dnia, powoli schodzi. Dzisiaj na wadze 67.1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was...zawsze bylam chuda max 58kg. Po tragicznym wypadku w mooim zyciu 8 lat temu przytylam do 102kg. Zaczlam diete I schudlam do 62kg i wage utrzymalam przez 5 lat...przez te ostatnie 3lata zostalam 3krotnie mama. Moja najmlodsza ma 6miesiecy i je juz zupki itd...ja zaczynam od dzisiaj z wami...oczywiscie jak moge sie dolaczyc? Startuje z wagi 80Kg...wiec jojo nie bylo....jojo dopada osoby ktore po diecie zapominaja co nas do takiej wagi doprowadzilo....madre osoby wychodza z diety wolno....Na wychodzeniu tez leca kg...a wam dziewczyny zycze wytrwalosci i jeszcze raz wytrwalosci....razem latwiej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny....jestescie tu jeszcze? Ja walcze mimo wszytsko, dzisiaj na wadze 66.2, juz niedaleko. Violciu odezwij sie...nawet jak Ci nie idzie z dieta, jestesmy tu po to zeby sie wspierac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem:) Ta dyzurna wspierająca:)Witaj Nisssanur:):)Przylącz się, i walcz:) Przeczytalas caly temat? To wiesz, ze ja tu tylko zagrzewam do boju! Czesc Sheloba, czesc Babette! Fajnie, ze jestescie, temat nie znika, jedziemy dalej! Violcia cos się nie odzywa, ta dieta warzywna chyba źle podzialala. Zaglądam tu co drugi, trzeci dzien. Piszcie, co u Was co dobrego, jak zyjecie, i w jakiej formie psychicznej jesteście. Usciskuję:) urszak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Violciu, co z Tobą? Odezwij się w temacie, bo zaczynam się martwic. Rzucilas dietę, mialas jakis wypadek? Zyjesz??? urszak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Violciu??..... Porzucilas swój temat?? Pozdrawiam wszystkie dziewczyny:)urszak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Violciu, poddałas się? Zalamka się zdarza! Jesli tak się stalo, to podnies się, i walcz dalej.. Przeanalizuj, co robiłas źle i wyciągnij wnioski... Pozdrawiam cieplutko:)urszak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdrowieprzedewszystkim
Najważniejsze Jest Odchudzanie Zdrowe i Skuteczne Bez jo-jo. Moje drogie cały czas apeluję nie stosujcie tabletek i proszków to bardzo szkodliwa chemia typu DNP czy Chiński Meizitang, błędne koło, pewna choroba i efekt jo-jo!!!. Różne diety typu: Dieta proteinowa dr Dukana, Dieta 1000 kalorii ,Dieta 1200 kcal, Dieta 1500 kcal i inne prowadzą do odwitaminizowania i odmineralizowania organizmu z powodu mono-diety to bardzo nie zdrowe. Z własnego doświadczenia jeżeli już to zachęcam do zaparzania i picia naturalnego suszu Ziół Tybetańskich ale tylko suszu i oryginalnych Tibetan Herbs. Nigdy tabletki czy proszki typu DNP, Meizitang, Zelixa, T3, Retard, Alli, Term Line, Vitaslim, Alveo, Elvia, Lida, Linea, Sibutril, Sibutramin, Adipex Novoslim, Asystorslim, Meridia i …..itp TRUCIZNY. TO TOKSYCZNE (CHIŃSKE I NIE TYLKO) ALE ZAWSZE CHEMICZNE SRODKI. Stosujcie zawsze tylko parzony naturalny susz ziołowy oraz dodatkowo oprócz ziół trochę ruchu to naprawdę klucz do szybkiego i zdrowego schudnięcia bez jo-jo no i oczywiście mądre efektywne odżywianie. Światowa organizacja zdrowia ( WHO ) oficjalnie uznała zioła Tybetańskie za zdrową naturalną i bardzo skuteczną metodę odchudzania oraz skuteczny sposób zmiany metabolizmu człowieka na szybki nagradzając je w 2013 roku pierwszym miejscem w kategorii – „Natural Product for Slimming”. Ja ostrzegam przed chemią a namawiam na naturalny susz ziołowy TibetanHerbs , ponieważ przez 5 miesięcy bez diet i bez wyrzeczeń pijąc Tybetańskie Zioła i dbając o trochę ruchu schudłam i odmieniłam naprawdę swoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrednykotek
Chce się dołączyć potrzebuje jakiegoś wsparcia bo od kiedy zaczęłam diete to stało się moja obsesja. Teraz muszę jechać do pracy ale napisze później. Mam nadzieje ze tu kogoś zastane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czesc Wrednykotku:) chyba niewiele dziewczyn zostalo, Violcia sie nie odzywa...Trudno, moze wróci.. Bede czesciej zaglądac, jesli potrzebujesz wsparcia. Witajcie dziewczyny..Sheloba, His...mam nadzieję, ze u Was do przodu:) Dzieje sie ..w Polsce i na swiecie... Pozdrawiam Wrednego Kotka i stale bywalczynie tematu:) urszak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Violcia17gość
Hej Urszak!! <3 Przepraszam, że nie odpisywałam ale w ogóle mnie nie było na kafeterii i też nie miałam dostępu do internetu przez kilka miesięcy. Trochę miałam kłopotów osobistych i czułam sie fatalnie ze sobą ze aż brakowało mi już motywacji. Teraz mam już internet wiec będziemy w kontakcie. Wracam na 1000kcal bo to była dla mnie najlepsza opcja. Próbowałam oczyścić sie postem Dąbrowskiej ale po prostu nie dawałam rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mine
o matko dziewczyny zajrzalam od tak na kafe a tu wątek nadal żyje :) ja nadal utrzymuję wagę tzn w granicach 55-57 kg. Viola 3maj sie jednej diety nie kombinuj ;) urszak fajnie że zaglądasz i wspierasz :) Jeśli chodzi o mnie to różnie jadam niemal wszystko .. ćwiczę ekstremalne cardio ( insanity) rok szkolny rozpoczęty tak samo jak chorobowy ( wszyscy oprócz mnie) :) 3majcie sie dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czesc Violciu:):) Ufffff!!dobrze, ze jestes! Martwilam się o Ciebie!!!!! Jestem i będę zaglądac, wspierac, zagrzewac do pracy nad sobą. Sama cięzko, zdyscyplinowanie pracuję codziennie. Jako muzyk cwiczę intensywnie, niezaleznie od tego, czy mnie glowa, czy doopa boli...Duzo siedzę w necie, na Interii, w tematach spolecznych i politycznych, szczególnie tych o islamistach...oglądam filmiki na YT, wlos się jeży...Jestem przeciw polityce multi- kulti, i nikt mnie nie przekona, ze XVwieczny szariat, z trktowaniem kobiet jak bydlo, z pedofilią, jest dobry dla Polski. Bo Europa zachodnia jest juz stracona... Mine witaj:):) Fajna z Ciebie babeczka, konkretna i waleczna:):) pozdrawiam Cię:) Violciu, co u Ciebie?? Jestes zdrowa? Masz power do dalszej walki o figurę, o pewnosc siebie? Usciskuję cieplutko, trzymaj się:) Juz częsciej będę zaglądac. Pozdrawiam dziewczyny w temacie! urszak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czesc Violciu i dziewczyny:) co dobrego u Was? Pozdrawiam cieplutko! urszak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Violcia17
No heja :) Ja mam teraz trudny okres bo nocuje u starszej zrzedliwej osoby, na szczescie jutro ostatnia noc. Poza tym musze uporzadkowac swoje zycie, zrobilam juz plan i podzielilam na 3 czesci. Chyba usune tez facebooka bo zaczyna mnie denerwowac i doszlam do wniosku ze wiekszosc ludzi ktorych tam mam, ja ich nie potrzebuje a zreszta jak mnie widza w autobusie udaja ze mnie nie znaja a w internecie wszystko fajnie pieknie, jakiez to puste i plytkie! Co do diety to narazie oczyszczam sie na sokach i przymierzam sie do glodowki, wiem coraz wiecej tutaj osob o tym mowi ale ja myslalam o tym od dawna bo nic mi nie smakuje, potrzebuje tez troche mindfullness, odciac sie od internetu itd. Poza tym nie jestem juz tak zdesperowana odchudzaniem, wazniejsza dla mnie jest dusza. Ostatnio widzialam takie fajne haslo ktore zmienilo moje myslenie o mnie: You are not fat, you have fat! Tym dopingujacym akcetem zakoncze moj wpis :) A co u Ciebie urszak, wszystko w porzadku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×