Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy znacie pary, które rozstały się przez rodziców lub teściów??

Polecane posty

Gość gość
gość dziś nie namawiając ale akceptowałaś temat udając że ciebie to nie dotyczy bo to on zdecydował.Zgadza się,ale zrobił to dla ciebie pewnie żąłując.Nie pomyślałaś że to może obrócić się przeciw tobie? to takie proste,bo mężow można mieć kilku,rodziców ma się jednych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby mi teść dosrywał to bym nie jeździła do niego na obiad nigdy, nawet w święta. Proste! Jak ktoś nawet świąt nie potrafi uszanować to po co to to, jaki to ma sens. Nie jeździłabym i tyle. A mąż niech sobie jeździłby sam. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sytuacjach gdy mój tata czasem coś chlapnął przy moim mężu albo do niego coś niestosownego to zawsze dostał reprymendę i to samo się tyczy mojej mamy jak zaczęła nas ustawiać co do kościoła i częstotliwości chodzenia do niego. Do niedawna z resztą mieli tendencję ustalania czegoś bez mojej wiedzy a tyczyło się to akurat mnie. Jestem dorosła mam swoje życie i zakładam swoją rodzinę i nikt nie będzie mi dyktował ani mojemu mężowi co musi a czego nie. W sytuacjach z jego rodzicami również mam wsparcie a nawet jak sami na niego coś mówią to zawsze stanę w jego obronie bo nikt nie ma prawa ubliżać mojej drugiej połówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie, Jestem właśnie w trakcie poszukiwania gości do programu o relacjach teściowa-synowa. Wszystkie zainteresowane szczegółami Panie proszę o wiadomość na adres m.dalaszynska@tvn.pl Pozdrawiam serdecznie, Monika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby mi teść mówił że u mnie brudno i brzydko to bym zaproponowała ze słodziutkim usmiechem: " zawsze tato możesz do nas wpaść zrobić remont i posprzątać " Na uwagę typu że moi rodzice sa biedni : " Odpowiedziałabym , że no cóż kryzys takie czasy a pozatym może moi rodzice sa biedni ale przynajmiej lepiej wychowani, bo nie obsmarowują wszytskich wokoło " a potem z szerokim usmiechem jadłabym sałatkę dalej :D Gdyby mąż zwrócił uwage bym nie mówiła tak do ojca powiedziałabym : " zawsze możesz się rozwieść, gruba brzydka nieudolna , w dodatku w domu brzydko i brudno, moja matka biedna beznadziejna co sobie za żone wybrałeś ... zresztą twój ojciec to przed chwila powiedział nawet i szeroki usmiech ... Gwarantuje że po tym przynajmiej obiadki u teściów beda z głowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla niektórych to czasem życiowy cel .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój maz był podobny do Twojego meza :P i tez miałam takie sytuacje jak z twoim teściem . Powiedzialam wtedy mezowi jak się z tym czuje, co czuje kiedy ten ktoś tak do mnie mowi. Duzo w domu plakalam , przeszłam nawet cos w rodzaju załamania nerwowego. Maz zrozumial , zrobil meeegaaa awanture. Przez powinien czas w ogole nie odwiedzaliśmy tesciow ale oni sami nam powiedzieli zebysmy przyjezdzali. ;) Teraz jest ok. Maz zaczal obstawac za mna ale ile się nacierpiałam przez pie/r/dolnieta rodzine meza to moje Teraz z perspektywy czasu nie wiem czy bym za meza wyszla gdybym wiedziała jaka jest jego rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam do was pytanie. Czy jeżeli moja mama i ojciec mojego chłopaka są razem to jest legalne? Ja jestem że swoim chłopakiem ponad 2 lata mieszkamy razem I dziwnie to wygląda... Nie toleruje tego dowiedziałam się o tym wczoraj... słaba sytuacja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×