mój syn się zakochał, ona jest dużo starsza

mlodzi mowia ze bardziej podniecaja ich starsze.

też poznałam wczoraj matkę mojego młodego, czy to mozliwe , ze topik jest o mnie?Jak masz na imię matkosyna?

młody123456789 skąd jesteś?????

Matka ciesząca się, że syn ma starą babę. Dramat.

mlodzi szukaja starszych

Chyba jakieś ofiary losu, bo starsze są łatwe. Ale który facet woli starsze ciąło, trzeba mieć jakieś odchyły lub desperacja.

starsze sa łatwe ........hahahahaha mój młodszy chodził za mna prawie rok, żeby mnie na randkę zaprosić

gość dziś Chyba jakieś ofiary losu, bo starsze są łatwe. Ale który facet woli starsze ciąło, trzeba mieć jakieś odchyły lub desperacja. x Łatwe kobiety są w każdym wieku. To co kto lubi nie podlega dyskusji , gusta są rożne. Ciało 20 latki niewiele różni się od ciała 30 latki a bywa ,ze i 40-50 letnia kobieta wygląda rewelacyjnie. Czy wszystkie 20 letnie kobiety są pięknościami ?

Starsza lepiej go wprowadzi w świat sexu ,ma doswiadczenie.

To prawda, jak jakas laska była łatwa wcześniej i dawała bezkrytycznie d**y, to i jako 40-latka się nie zmieni. Tylko coraz bardziej żałośnie to po czasie wygląda, jak stara ćma barowa leci na młodzików w knajpie, a oni mają uciechę, a ona mysli że to kolejna miłość i przeznaczenie :) Podobnie ze zdradami- jeśli wcześniej zdradzała, to i później bedzie zdradzać - takie laski mają to już zakodowane, choćby nie wiem jak bardzo sie zarzekały, że kochają - w końcu zdradzają

Ja miałem starszą, i rzeczywiscie sobie poużywałem, ale ona chciała być ze mną - i próbowałą wszedzie mainestować naszą "milość' - od portali spolecznościowych, po real - podczas gdy ja chciałem się już z tego delikatnie wyplątać i dawałem jej do zrozumienia, że już mój ogień opadł

Moze laska wygladać rewelacyjnie JAK NA SWOJ WIEK. Ale po prawdzie, to jednak juz widac siwe włosy na c***e, żylaki, wypryski, rozklekotana mała po porodzie gdy ma dzieciaki i zmarszczki, włosy wyrastajace tu i ówdzie - dlatego na to może sie nabrac dzieciak bez doświadczenia seksulanego i mysleć, że się ZAKOCHAL. Ale szybko zobaczy gładsze cialo i mu przejdzie

Do gość 7:01 Wulgarnie to napisałeś, ale trochę jest w tym prawdy. Mam 45 lat i nigdy nie krepowałam się tych zmian w wyglądzie, przed swoim dawnym partnerem, a przed młodszym ciągle starałam się depilować i kontrolować, by tego nie zauwazał - oczywiście to był tylko romans, nie związek

gość dziś Moze laska wygladać rewelacyjnie JAK NA SWOJ WIEK. Ale po prawdzie, to jednak juz widac siwe włosy na c***e, żylaki, wypryski, rozklekotana mała po porodzie gdy ma dzieciaki i zmarszczki, włosy wyrastajace tu i ówdzie - dlatego na to może sie nabrac dzieciak bez doświadczenia seksulanego i mysleć, że się ZAKOCHAL. Ale szybko zobaczy gładsze cialo i mu przejdzie x Wieku 30 lat kobieta jest rozklekotana ,hahah. Jak zwiąże się z młodsza to ta po porodzie tez będzie rozklekotana a nawet gorzej bo nie wiesz jak młoda po porodzie będzie wyglądać a to rożnie bywa ;) A mówiąc o 40 latkach to mało wiesz kolego , dlatego napisałam ,ze niektóre wyglądają rewelacyjnie czyli czytaj , brak siwych włosów , zmarszczki tylko mimiczne , gładka cera , brak rozstępów , szczupłe zadbane ciało. Mlody już widział młodsze a jednak wybrał starszą bo ta już niewiele się zmieni a starzeją się oboje. x Wulgarnie to napisałeś, ale trochę jest w tym prawdy. Mam 45 lat i nigdy nie krepowałam się tych zmian w wyglądzie, przed swoim dawnym partnerem, a przed młodszym ciągle starałam się depilować i kontrolować, by tego nie zauwazał - oczywiście to był tylko romans, nie związek x Kobieta dba o siebie bez względu na wiek a gdy mężczyzna jest zakochany to akceptuje wszystko. Młode kobiety tez nie są idealne. x Osoby , które piszą o wyglądzie i zmianie na młodszy model zapewne po latach z młoda zona wymienia ja na młodszy model , no cóż tacy mężczyźni kochają tylko oczami , szkoda czasu na takich. Prawdziwy mężczyzna zakochuje się w kobiecie a nie w jej wyglądzie.

U kobiet po 40-tce, to już łabędzi śpiew jeśli chodzi o urodę, dlatego korzystają póki mogą. I wiem co mówię, bo miałem parę partnerek 37-42 lata. Sam mam 30 lat. I wiem, że przeżywają upływ czasu i co chwilę sprawdzają co się zmieniło. Więc im bardziej ktoś mnie przekonuje, że to nie ma znaczenia, tym bardziej daje do zrozumienia, że jednak jest to dla niego problem

Zawsze mnie dziwiły starsze i niby dojrzałe kobiety, które żyją romantyczną wizją miłości z takim nieopierzonym pisklakiem. Najczęściej jest to kumulacja kompleksów, niskiej samooceny, chorobliwej potrzeby akceptacji po którejś ze stron albo nawet po obu.

Wiesz Dana1223 gdyby wszyscy byli tacy sami to życie byłoby nudne. Nie wmawiaj komuś choroby czy kompleksów tylko dlatego ,że nie myśli i nie postępuje tak samo jak Ty . Trochę tolerancji dla odmienności by się przydało ;) ale o to trudno prawda ;)

Może tak, ale powiem Ci jedno, że zwykle mam rację. Ludzie tak usilnie próbują przekonywać się do słuszności decyzji, że zrzucają wszystko na brak tolerancji, potrzeby różnic. Ale w głebi ducha, więdzą, że mają problem - ale lepiej przekonywać się, że jest dobrze i normalnie niż przyznać, że popełniło się błąd - prawda?

Pokarz mi Dana1223 człowieka , który nie popełnia błędów w życiu. Wszystkim ludziom błędy wytykasz ? Zycie jest od tego aby je przeżyć tak jak się chce i czy jest się homoseksualistą czy kaleką , czy wchodzi w związki odbiegające od normy to każdy ma prawo do szczęścia i swoich błędów. Tylko ludzie nietolerancyjni tego prawa zabraniają i wtrącają się w cudze życie.

Zgadza się, ale jak popełniam błąd, to staram się to zaakceptować, wycofać, a nie zaklinać rzeczywistość. Ale są osoby, których życie niemal naznaczone jest błędami, jakby nie potrafili wyciągnąć wniosków albo nie widzieli konsekwencji swoich uczynków - idą na żywioł. A co do tolerancji, to czemu sama nie potrafisz zaakceptować mojego punktu widzenia? Skoro ludzie piszą na forum, to znaczy, ze mają problem i chcą chyba obiektywnych opinii, a nie tylko pochwalenia i akceptacji, bo jeśli tak jest, to takie rady są nic nie warte.

Ponadto odnoszę wrażenie, że szukasz odpowiedzi tu na forum i nie podobają Ci się odpowiedzi - dlatego wolisz ocenić wszystkich jako nietolerancyjne osoby.

Gdzie wyczytałaś, ze nie akceptuje Twojego poglądu ? . Twój pogląd mnie nie ziębi czy grzeje , nic do niego nie mam. Masz prawo nie akceptować takich związków ale nie masz prawa osadzać tych ludzi a to jest różnica. Co innego jest napisanie nie podobają mi się takie związki a co innego ,ze tacy ludzie są tacy albo inni. " Najczęściej jest to kumulacja kompleksów, niskiej samooceny, chorobliwej potrzeby akceptacji po którejś ze stron albo nawet po obu. " To nie jest osąd ?

Nie, to nie jest osąd - to jest moja opinia, która wiele razy się potwierdziła, nawet w moim kręgu znajomych. A swoją droga, z własnego doświadczenia zauważyłam, że jak się porusza takie tematy, to zwykle najbardziej burzą się osoby, których one najbardziej dotyczą i które właśnie mają podobne problemy - może jesteś jedną z nich? :)

Pudło , nie mam takich problemów, za to znam takie małżeństwo. Lubie bronic odmienności i prawa do własnego życia. Twoja opinia jest jak najbardziej osadem. Z góry zakładasz ,ze wszyscy ludzie są tacy sami i przypinasz swój osad tez ludziom nieznanym. Wrzucasz wszystkich do jednej szufladki kierując się stereotypami.

Myslę, że kłamiesz aż Ci uszy czerwienią :) Ale się nie dziwię, choćbym trafiła w sam środek, to byś się nie przyznała :) Jesteś strasznie emocjonalna - znaczy, że bardzo osobiście coś odebrałaś. Myślę, że podjęłaś decyzje, których kurczowo się trzymasz i boli Cię każda zła opinia. Nie odpisuj, bo to nie ma sensu - ale sama sobie przemyśl, czy każdy na tym forum chce Ciebie tu zniszczyć, bo czasami paradoksalnie niektórzy mogliby Ci pomóc. Mimo wszystko miłego dnia :)

Dana1223　odpisuje tu na forum w rożnych watkach i nie zawsze problem mnie dotyczy osobiście. Nie musisz mi wierzyć, jest mi to obojętne. Dziwi mnie tylko brak tolerancji dla wyborów innych ludzi , jak łatwo jest wylać pomyje na kogoś kogo się nie zna i jest się samym anonimowym. Poczytaj ten watek, ile tu ludzi ocenia , osadza , obraza a ja znam takie małżeństwo i naprawdę nic z tego co tu piszą nie zgadza się. Tak jestem emocjonalna osoba i boli mnie ,ze ludzie są tacy zimni i podli.

n się zakochał, ona jest dużo starsza Spis tematów Dodaj nowy temat Szukaj Ulubione tematy Odpowiedz na ten temat mój syn się zakochał, ona jest dużo starsza Poprzednie 12345 6 Następne gość wczoraj mlodzi mowia ze bardziej podniecaja ich starsze. gość wczoraj też poznałam wczoraj matkę mojego młodego, czy to mozliwe , ze topik jest o mnie?Jak masz na imię matkosyna? gość wczoraj młody123456789 skąd jesteś????? gość dziś Matka ciesząca się, że syn ma starą babę. Dramat. gość dziś mlodzi szukaja starszych gość dziś Chyba jakieś ofiary losu, bo starsze są łatwe. Ale który facet woli starsze ciąło, trzeba mieć jakieś odchyły lub desperacja. gość dziś starsze sa łatwe ........hahahahaha mój młodszy chodził za mna prawie rok, żeby mnie na randkę zaprosić gość dziś gość dziś Chyba jakieś ofiary losu, bo starsze są łatwe. Ale który facet woli starsze ciąło, trzeba mieć jakieś odchyły lub desperacja. x Łatwe kobiety są w każdym wieku. To co kto lubi nie podlega dyskusji , gusta są rożne. Ciało 20 latki niewiele różni się od ciała 30 latki a bywa ,ze i 40-50 letnia kobieta wygląda rewelacyjnie. Czy wszystkie 20 letnie kobiety są pięknościami ? gość dziś Starsza lepiej go wprowadzi w świat sexu ,ma doswiadczenie. gość dziś To prawda, jak jakas laska była łatwa wcześniej i dawała bezkrytycznie d**y, to i jako 40-latka się nie zmieni. Tylko coraz bardziej żałośnie to po czasie wygląda, jak stara ćma barowa leci na młodzików w knajpie, a oni mają uciechę, a ona mysli że to kolejna miłość i przeznaczenie usmiech.gif Podobnie ze zdradami- jeśli wcześniej zdradzała, to i później bedzie zdradzać - takie laski mają to już zakodowane, choćby nie wiem jak bardzo sie zarzekały, że kochają - w końcu zdradzają gość dziś Ja miałem starszą, i rzeczywiscie sobie poużywałem, ale ona chciała być ze mną - i próbowałą wszedzie mainestować naszą "milość' - od portali spolecznościowych, po real - podczas gdy ja chciałem się już z tego delikatnie wyplątać i dawałem jej do zrozumienia, że już mój ogień opadł gość dziś Moze laska wygladać rewelacyjnie JAK NA SWOJ WIEK. Ale po prawdzie, to jednak juz widac siwe włosy na c***e, żylaki, wypryski, rozklekotana mała po porodzie gdy ma dzieciaki i zmarszczki, włosy wyrastajace tu i ówdzie - dlatego na to może sie nabrac dzieciak bez doświadczenia seksulanego i mysleć, że się ZAKOCHAL. Ale szybko zobaczy gładsze cialo i mu przejdzie gość dziś Do gość 7:01 Wulgarnie to napisałeś, ale trochę jest w tym prawdy. Mam 45 lat i nigdy nie krepowałam się tych zmian w wyglądzie, przed swoim dawnym partnerem, a przed młodszym ciągle starałam się depilować i kontrolować, by tego nie zauwazał - oczywiście to był tylko romans, nie związek gość dziś gość dziś Moze laska wygladać rewelacyjnie JAK NA SWOJ WIEK. Ale po prawdzie, to jednak juz widac siwe włosy na c***e, żylaki, wypryski, rozklekotana mała po porodzie gdy ma dzieciaki i zmarszczki, włosy wyrastajace tu i ówdzie - dlatego na to może sie nabrac dzieciak bez doświadczenia seksulanego i mysleć, że się ZAKOCHAL. Ale szybko zobaczy gładsze cialo i mu przejdzie x Wieku 30 lat kobieta jest rozklekotana ,hahah. Jak zwiąże się z młodsza to ta po porodzie tez będzie rozklekotana a nawet gorzej bo nie wiesz jak młoda po porodzie będzie wyglądać a to rożnie bywa oczko.gif A mówiąc o 40 latkach to mało wiesz kolego , dlatego napisałam ,ze niektóre wyglądają rewelacyjnie czyli czytaj , brak siwych włosów , zmarszczki tylko mimiczne , gładka cera , brak rozstępów , szczupłe zadbane ciało. Mlody już widział młodsze a jednak wybrał starszą bo ta już niewiele się zmieni a starzeją się oboje. x Wulgarnie to napisałeś, ale trochę jest w tym prawdy. Mam 45 lat i nigdy nie krepowałam się tych zmian w wyglądzie, przed swoim dawnym partnerem, a przed młodszym ciągle starałam się depilować i kontrolować, by tego nie zauwazał - oczywiście to był tylko romans, nie związek x Kobieta dba o siebie bez względu na wiek a gdy mężczyzna jest zakochany to akceptuje wszystko. Młode kobiety tez nie są idealne. x Osoby , które piszą o wyglądzie i zmianie na młodszy model zapewne po latach z młoda zona wymienia ja na młodszy model , no cóż tacy mężczyźni kochają tylko oczami , szkoda czasu na takich. Prawdziwy mężczyzna zakoch*je się w kobiecie a nie w jej wyglądzie. gość dziś U kobiet po 40-tce, to już łabędzi śpiew jeśli chodzi o urodę, dlatego korzystają póki mogą. I wiem co mówię, bo miałem parę partnerek 37-42 lata. Sam mam 30 lat. I wiem, że przeżywają upływ czasu i co chwilę sprawdzają co się zmieniło. Więc im bardziej ktoś mnie przekonuje, że to nie ma znaczenia, tym bardziej daje do zrozumienia, że jednak jest to dla niego problem Dana1223 dziś Zawsze mnie dziwiły starsze i niby dojrzałe kobiety, które żyją romantyczną wizją miłości z takim nieopierzonym pisklakiem. Najczęściej jest to kumulacja kompleksów, niskiej samooceny, chorobliwej potrzeby akceptacji po którejś ze stron albo nawet po obu. gość dziś Wiesz Dana1223 gdyby wszyscy byli tacy sami to życie byłoby nudne. Nie wmawiaj komuś choroby czy kompleksów tylko dlatego ,że nie myśli i nie postępuje tak samo jak Ty . Trochę tolerancji dla odmienności by się przydało oczko.gif ale o to trudno prawda oczko.gif Inne tematy z tej kategorii Jak jest po ślubie? Co mam z tym zrobic? Dana1223 dziś Może tak, ale powiem Ci jedno, że zwykle mam rację. Ludzie tak usilnie próbują przekonywać się do słuszności decyzji, że zrzucają wszystko na brak tolerancji, potrzeby różnic. Ale w głebi ducha, więdzą, że mają problem - ale lepiej przekonywać się, że jest dobrze i normalnie niż przyznać, że popełniło się błąd - prawda? gość dziś Pokarz mi Dana1223 człowieka , który nie popełnia błędów w życiu. Wszystkim ludziom błędy wytykasz ? Zycie jest od tego aby je przeżyć tak jak się chce i czy jest się homoseksualistą czy kaleką , czy wchodzi w związki odbiegające od normy to każdy ma prawo do szczęścia i swoich błędów. Tylko ludzie nietolerancyjni tego prawa zabraniają i wtrącają się w cudze życie. gość dziś Zgadza się, ale jak popełniam błąd, to staram się to zaakceptować, wycofać, a nie zaklinać rzeczywistość. Ale są osoby, których życie niemal naznaczone jest błędami, jakby nie potrafili wyciągnąć wniosków albo nie widzieli konsekwencji swoich uczynków - idą na żywioł. A co do tolerancji, to czemu sama nie potrafisz zaakceptować mojego punktu widzenia? Skoro ludzie piszą na forum, to znaczy, ze mają problem i chcą chyba obiektywnych opinii, a nie tylko pochwalenia i akceptacji, bo jeśli tak jest, to takie rady są nic nie warte. gość dziś Ponadto odnoszę wrażenie, że szukasz odpowiedzi tu na forum i nie podobają Ci się odpowiedzi - dlatego wolisz ocenić wszystkich jako nietolerancyjne osoby. gość dziś Gdzie wyczytałaś, ze nie akceptuje Twojego poglądu ? . Twój pogląd mnie nie ziębi czy grzeje , nic do niego nie mam. Masz prawo nie akceptować takich związków ale nie masz prawa osadzać tych ludzi a to jest różnica. Co innego jest napisanie nie podobają mi się takie związki a co innego ,ze tacy ludzie są tacy albo inni. " Najczęściej jest to kumulacja kompleksów, niskiej samooceny, chorobliwej potrzeby akceptacji po którejś ze stron albo nawet po obu. " To nie jest osąd ? Dana1223 dziś Nie, to nie jest osąd - to jest moja opinia, która wiele razy się potwierdziła, nawet w moim kręgu znajomych. A swoją droga, z własnego doświadczenia zauważyłam, że jak się porusza takie tematy, to zwykle najbardziej burzą się osoby, których one najbardziej dotyczą i które właśnie mają podobne problemy - może jesteś jedną z nich? usmiech.gif gość dziś Pudło , nie mam takich problemów, za to znam takie małżeństwo. Lubie bronic odmienności i prawa do własnego życia. Twoja opinia jest jak najbardziej osadem. Z góry zakładasz ,ze wszyscy ludzie są tacy sami i przypinasz swój osad tez ludziom nieznanym. Wrzucasz wszystkich do jednej szufladki kierując się stereotypami.

Zgadzam się, że jest tu dużo wulgarności i agresji - ale powiedz mi tylko, czy to jest problem? Takie wypowiedzi ignorujesz i przechodzisz do tych merytorycznych. Problem polega na tym, że osoba zainteresowana trzyma się kurczowo pewnej wizji, idei - w tym przypadku związek z młodszym i koniecznie szuka afirmacji swojej decyzji i bardzo źle reaguje na wszelkie negatywne opinie - tak jak Ty to robisz. Nikt nie lubi złych wiadomości, ale warto ich wysłuchać, a nie obrażać się i udawać, że to nie mój problem, bo mój jest wyjątkowy i te rady nie mają związku ze mną - co często nie jest prawdą. Czy nie zdarzyło Ci się, że byłaś tak bardzo pewna czegoś, że dałabyś sobie ręce obciąć, a okazało się, że się bardzo myliłaś? Żyjemy w wolnym kraju i tak ostateczna decyzja należy do Ciebie, więc nikt Ciebie nie ogranicza, kolejny powód, żeby się nie emocjonować. Tylko po co powielać błędy? - mam gorzką satysfakcję, kiedy mogę powiedzieć - "A nie mówiłam, że tak będzie?" Pamiętaj, te brzydkie opinie są nierzadko bardziej wartościowe, niż te przesłodzone, choć każdy lubi żyć w bajce.

A co do małżeństwa które znasz, to nie zaprzeczam, że to się nie zdarza - ale sama sobie znowu odpowiedz, czy to jest reguła, czy szczęśliwy przypadek? Myslisz, że bronię Ci prawa do szczęscia? Skądże znowu, ale wiele razy widziałam jak ludzie na własne życzenie jechali na ścianę i nie dali sobie nic powiedzieć i reagowali agresją. Niestety ktoś tu napisał, że kiedy emocje rządzą, rozum śpi - i jest to święta prawda. Do tego fakt, że jesteś na forum, też o czymś świadczy? Dokonałaś jakiegoś wyboru - i masz wątpliwości - prawda? Wiem, jedno ludzie, którzy są święcie przekonani o trafności swojej decyzji, nie przejmują się opiniami - u Ciebie jest jednak inaczej... jesteś tutaj. I wbrew temu co myślisz, nie jestem złą osobą - podobno nawet ludzie, mówią, że trafnie oceniam sytuację, szkoda, że często mówią to po czasie :(

Dana ile Ty masz lat??? masz swoje zdanie i masz prawo je mieć, ale zastanowiłaś, na tym , że życie jest nieprzewidywalne, skad wiesz, że Ciebie nie trafi strzała amora i nie zakochasz się w młodszym? nie mów, że nie spojrzałabyś nawet na dużo młodszego, bo tego nie przewidzisz, miłość przychodzi nieproszona.