Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego kobiety za wzelka cene chca upokorzyc ladniejsza od siebie?

Polecane posty

Gość gość
Poza tym może te zazdrosne wychodzą z założenia że jak te ładniejsze mają powodzenie u facetów, to niech chociaż u nich nie będą miały tak lekko, bo inaczej za dobrze by im w życiu było. Wiem, że to nie są powody do żartów, ale trzeba spróbować spojrzeć na to z dystansem. A od takich zazdrosnych koleżanek dystansować się, w miarę możliwości najlepiej urwać kontakt - o ile nie są to np. "koleżanki" z pracy, które siedzą w tej samej sali 2 metry obok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat podobny to tego "dlaczego niemalujące się kobiety śmieją się z tych malujących się". Nie wiem, skąd wy te pomysły czerpiecie. Mnie nikt nigdy nie chciał upokorzyć. Proponuję po prostu zmienić towarzystwo, bo to, w którym się obracacie jest po prostu patologiczne. I to nie ważne, czy jesteście ładne, umalowane, zgrabne, czy przy kasie.... Czy pracujecie, czy też zajmujecie się domem. Póki zadajecie się z bezmyślnymi plotkarami, to zawsze ktoś będzie chciał was upokorzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:21- to masz niesamowite szczescie, ze sie z takimi nie spotkałaś bo takich osob jest sporo ...Strasznie nie lubie zawistnych ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie lubia przewaznie upokarzać: - ludzi gorszych od siebie np brzydszych czy biedniejszych żeby poczuc sie lepszym -lub wrecz przeciwnie, ludzi lepszych pod jakims wgledem bo czują zagrożenie z ich strony Takie jest zycie, trzeba im stawiac czoła i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lubisz zawistnych to się z nimi nie zadawaj a ich zaczepki ignoruj Przecież nie od dziś wiadomo że większość to swołocz, którą żądzą atawizmy, to samo tyczy sie większości tych facetów którzy do Ciebie podbijają, bo im brzydko mówiąc ku/tas stanął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, że można tak "omijać" do starości? Na tyle koleżanek ile miałam prawie zawsze były jakieś zgrzyty. Dziewczyny, które kreowały się na normalne, ciepłe osoby za moimi plecami robiły ze mnie wredną, zimną kretynkę, która nie nadaje się do związku. Jakbyś się czuła gdybyś dowiedziała się, że osoba, którą miałaś za przyjaciółkę opowiada za Twoimi plecami, że jesteś łatwa, zimna i traktujesz mężczyzn przedmiotowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ależ ja byłam w takiej sytuacji i to nie raz. przykładowo najleopsza koleżanka, która sama określała się jako moja przyjaciółka obsmarowywała mnie za plecami, do tego tak kombinowała żeby wykolegować mnie z paczki (i jej się udało). Dodam że to dziewczyna ponadprzeciętnej urody o figurze modelki, za ktorą gwizdali na ulicy, nachalnie podrywali w bardzo rozmaitych miejscach, gdziekolwiek się nie pojawiła wzbudzała podziw. Ja nigdy nie dałam jej odczuć że jestem zazdrosna, nie czyniłam jej żadnych przytyków, to ona zaczęła wobec mnie być coraz gorsza - w momencie kiedy dostrzegła, że ja nie jestem już tylko idealnym tłem do jej olśniewającej urody, że ja też mogę się komuś podobać. Co gorsza miała zwidy, ze podobam się jej gachowi i wtedy dopiero się zaczęło na dobre psuć. Laska miała widocznie hopla na punkcie bycia najjaśniejsza gwiazdą wśród napalonych samców i oczywiście zazdrość o misiaczka zrobiła swoje, choć ja jej nigdy nie dałam powodów do tej zazdrości. tak więc ładniejsza o którą ja powinnam być zazdrosna okazała się być zakłamaną zazdrośnicą. Ładniejsza ode mnie, podziwiana przez facetów na każdym kroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Generalnie przyciągamy ludzi, którzy są podobni do nas. W moim otoczeniu nie ma żadnych plotkarek-obgadywarek, prawdopodobnie dlatego, że już przy pierwszym kontakcie odpychamy się wzajemnie. Ja wyczuwam takie osoby, a takie osoby z kolei wyczuwają moją niechęc do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*a takie osoby z kolei wyczuwają moją niechęc do nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie też plotkary nie lubią. Coś w tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Grube są szczególnie wredne dla szczupłych. A jak jeszcze taka laska ma ładną twarz i jest mądra to całymi nocami potrafią wymyślać nowe złośliwości wobec niej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ależ ja byłam w takiej sytuacji i to nie raz. przykładowo najleopsza koleżanka, która sama określała się jako moja przyjaciółka obsmarowywała mnie za plecami, do tego tak kombinowała żeby wykolegować mnie z paczki (i jej się udało). Dodam że to dziewczyna ponadprzeciętnej urody o figurze modelki, za ktorą gwizdali na ulicy, nachalnie podrywali w bardzo rozmaitych miejscach, gdziekolwiek się nie pojawiła wzbudzała podziw. Ja nigdy nie dałam jej odczuć że jestem zazdrosna, nie czyniłam jej żadnych przytyków, to ona zaczęła wobec mnie być coraz gorsza - w momencie kiedy dostrzegła, że ja nie jestem już tylko idealnym tłem do jej olśniewającej urody, że ja też mogę się komuś podobać. Co gorsza miała zwidy, ze podobam się jej gachowi i wtedy dopiero się zaczęło na dobre psuć. Laska miała widocznie hopla na punkcie bycia najjaśniejsza gwiazdą wśród napalonych samców i oczywiście zazdrość o misiaczka zrobiła swoje, choć ja jej nigdy nie dałam powodów do tej zazdrości. tak więc ładniejsza o którą ja powinnam być zazdrosna okazała się być zakłamaną zazdrośnicą. Ładniejsza ode mnie, podziwiana przez facetów na każdym kroku. x To chyba ta piękna laska miała niskie poczucie własnej wartości, że ciągle szukała potwierdzenia swojej urody. To też się zdarza. Najwredniejsze są zazwyczaj - brzydkie, ładne/piękne ale mające potrzebę dowartościowania się, brzydkie i zakompleksione. Znam brzydkie, grube panny, które są miłe dla wszystkich, nie mają potrzeby nikogo poniżać, bo dobrze czują się same z sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też znam nieatrakcyjne, które są miłe i tym bardziej doceniam ich postawę w obliczu widoku adorowanych na każdym kroku atrakcyjnych panien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie to się wydaje,że jak ktoś nie lubi siebie, jest zazdrosny, to zawsze znajdzie kogoś, komu będzie czegoś zazdrościł. Jak sobie kogoś upokorzy, to poczuje się trochę mniejszym śmieciem niż na co dzień. Niektórym to sprawia przyjemność, są tak zakompleksieni, że chcieliby, żeby inni też tacy byli. Należy im współczuć w sumie, choć nie ma usprawiedliwienia dla chamstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta,ktora posiada cos takiego jak kulture osobista i jest w miare inteligentna nigdy nie bedzie probowala upokorzyc druga kobiete,wszystko jedno jaka ladna by nie byla.Tylko prymitywne zakompleksione debilki tak sie zachowuja albo glupiutkie nastolatki,ktore zreszta pozniej z tego wyrastaja.Smiac mi sie chce,jak widze takie zachowanie,one nawet nie wiedza jak bardzo sie kompromituja,najbardziej wlasnie siebie,a nie dziewczyne,ktora chca upokorzyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie upokorzyłam nikogo nigdy ani nie czułam się upokorzona z powodu urody. Raz tylko obmawiała mnie znajoma przed swoimi kolegami, którzy się mną zainteresowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zauważyłam u siebie w pracy panny uważają za nie wiadomo kogo są bardzo zarozumiałe mają figury modelek ale niestety jest też bardzo proste osoby ubierają się albo w ciuchy z bazaru takie typowe tipsary albo jak modelki na wybiegu wszystkie ą ę czas spędzają do dosrywaniu innym taki typ księżniczek z pcimia dolnego i kiedyś zobaczyłam ich facetów a zawsze sobie wyobrażałam że to jacyś przystojni wysportowani i bogaci faceci a się okazało że panny gustują w brzydkich, czasem obleśnych ale prostych robolach z brzuchami pracującymi na budowie często gęsto starszymi o 10 lat i więcej jak widać pannom wiele nie trzeba do szczęścia tylko aż dziwne że osoby aspirujące do roli najładniejszych i najmądrzejszych biorą sobie prostych facetów bo same też są proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te brzydsze zawsze były, są i będą wredne dla tych ładniejszych. Mam taka znajoma, teraz bezrobotna, kiedys razem pracowałyśmy, zawsze wbijała szpile ładniejszym a teraz to jakas paranoja, kompleksy, stale komuś dogryza a szczególnie tym ładnym kobietom. Czuje sie najwidoczniej zagrożona, jej facet ogląda sie za innymi bo to widac, ona niezbyt urodziwa, bezrobotna na jego łasce to zazdrości innym urody, szczęśliwego związku, dobrej pracy i to widać, jej złośliwości sa śmieszne, ona sie juz nie kontroluje, myśli,ze jak komuś dogryzie albo wytknie błąd to jest przez to lepsza a jest śmieszna. Mnie śmieszą takie osoby i jeszcze bardziej mnie to mobilizuje zeby dbać o siebie i działać zawodowo. Wybiera raczej brzydkie koleżanki, brzydsze od niej zeby czuć sie lepiej, te ładne które juz ma lubi upokarzać czym naraża sie na śmieszność ale matołek tego nie widzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niestety sama tego doswiadczylam.Znalam takie kobiety,ktore by najchetniej w szklance wody utopily.Liczylo sie juz tylko,zeby dokopac tej ladniejszej,czy to przez plotki czy obgadywanie,traktowanie jak konkurencje.Zadnego milego slowa tylko zawistne spojrzenia i fochy,tak jakby nagle mozgu zabraklo.A tego,ze ladne kobiety tez maja uczucia i ze sie je rani juz sie pod uwage nie bierze.Liczy sie tylko-"bo ona jest atrakcyjniejsza-trzeba dowalic".Przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
charakter i kultura maja niewiele wspólnego z uroda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spytaj sie modki,ona by na pewno wiedziala :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy wy myślicie, że w świecie modelek czy celebrytek, gdzie wszystkie są atrakcyjne, nie ma zawiści, zazdrości, plotkowania? To są ludzkie wady, nie zależne od wyglądu. Ładne też wyśmiewają te brzydsze, nawet widać to na tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego? bo dla wszystkich liczy sie tylko wyglad u kobiety, to te piękne wszystko dostają, wszystko mają, im sie powodzi. kobiety brzydsze mają przes...ane i są wyśmiewane, wytykane i nieszczesliwe. bo taki mamy ten świat, mezczyzna moze byc brzydki, licza sie u niego rozne inne cechy niż wyglad, u kobiet TYLKO wygląd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×