Dlaczego kobiety za wzelka cene chca upokorzyc ladniejsza od siebie?

Ladne kobiety tez maja uczucia.Jesli jakas jest naprawde piekna i co druga albo bedzie ja omijac szerokim lukiem,albo bedzie probowala ja upokorzyc,to taka kobieta tez bedzie miala przes...ane.Biorac pod uwage,ze wiekszosc ludzi i tak jest brzydka,to uroda dla pieknej kobiety moze byc przeklenstwem.

e tam, nieprawda. piękne kobiety nie są aż tak bardzo unikane czy upokarzane przez inne jak ten tmat sugeruje, właśnie WSZYSCY je zwykle LEPIEJ traktują, chwalą ich urode, chcą sie z nimi zadawać, przyjaźnić, chwalić sie że je znają, bo one są zwykle popularne i podziwiane. kobieta piękna ma lepiej wszędzie gdzie pójdzie, lepiej ją potraktują czy w sklepie, czy w urzędzie, czy gdziedkolwiek indziej, a do zawsze kolejka adoratorów do takiej sie ustawia, może sobie wybierać kogo chce. kobieta brzydka ma właśnie gorzej i nikt mi nie wmówi że jest inaczej

Nie wszyscy,zawsze znajdzie sie tez jakies grono wrogow i zazdrosnic,ktorzy beda utrudniac zycie,zeby nie bylo "za dobrze".Np roznosic jakies paskudne,nieprawdziwe plotki itd.

Jasne pięknym jest tak źle, dlatego też jest coś takiego jak salony brzydoty - oszpecanie za pieniądze ;) Wyobraźcie sobie zatem, jak są traktowanie na prawdę brzydkie osoby i to one są wyśmiewane i upokarzane. Na plotki są narażeni wszyscy, nie tylko piękne osoby, taka jest natura ludzi.

Ja jestem osoba raczej empatyczna a juz na pewno nie wysmiewalabym sie z kogos,bo jest brzydki.Zawsze staram sie byc mila dla KAZDEGO,wszystko jedno czy to miss,czy brzydka osoba,nie ma dla mnie znaczenia.Ale mimo to bylam traktowana przez te brzydsze jak smiec,jeszcze bardziej mi doope obrabialy,jak widzialy,ze jestem zyczliwa,wiec dalam sobie spokoj i zwyczajnie omijam takie osoby szerokim lukiem.No coz.

jkjkj

Nie wiem, czy założycielka wątku jeszcze to czyta, ale sama zaczęła bardzo prowokacyjnie pisząc "hm? moze wypowiedza sie te brzydsze?". A chęć upokorzenia nie ma nic wspólnego z urodą, majętnością itp. Jest raczej domeną ludzi płytkich mentalnie, zawistnych i niewychowanych. Znam kobiety bardzo ładne i te mniej ładne i nie ma żadnego upokarzania. Więc może autorka powinna przyjrzeć się środowisku, w którym żyje.

gość dziś e tam, nieprawda. piękne kobiety nie są aż tak bardzo unikane czy upokarzane przez inne jak ten tmat sugeruje, właśnie WSZYSCY je zwykle LEPIEJ traktują, chwalą ich urode, chcą sie z nimi zadawać, przyjaźnić, chwalić sie że je znają, bo one są zwykle popularne i podziwiane. kobieta piękna ma lepiej wszędzie gdzie pójdzie, lepiej ją potraktują czy w sklepie, czy w urzędzie, czy gdziedkolwiek indziej, a do zawsze kolejka adoratorów do takiej sie ustawia, może sobie wybierać kogo chce. kobieta brzydka ma właśnie gorzej i nikt mi nie wmówi że jest inaczej x To prawda. Zauważyłam, że jak jestem w tzw. pełnym rynsztunku (makijaż, ciuchy) to jestem lepiej obsługiwana przez ekspedientki, ludzi w restauracji. A zdarza mi się, że wyjdę "jak po ziemniaki" to jestem, mam wrażenie, "przeźroczysta". Pamiętam też ciekawą sytuację, jak mój kolega, gej, który nigdy nie ustępuje kobietom w drzwiach (jest belgiem, może oni tak mają) stanął jak wryty jak zobaczył ładną i mega-zrobioną laską i ...odruchowo ustąpił i otworzył jej drzwi!

Nie jestem autorka.

up

A chęć upokorzenia nie ma nic wspólnego z urodą, majętnością itp. Jest raczej domeną ludzi płytkich mentalnie, zawistnych i niewychowanych. Znam kobiety bardzo ładne i te mniej ładne i nie ma żadnego upokarzania. Więc może autorka powinna przyjrzeć się środowisku, w którym żyje. x No to nie wiem,bo spotykalam sie z taka zawiscia baardzo czesto,a myslalam,ze obracam sie w srodowisku gdzie sa ludzie "na poziomie",bo i wyksztalceni i z dobrych domow itd. :O Autorka nie jestem,tylko pare ostatnich wpisow jest moich.

Fakt, nic nie usprawiedliwia wrednego traktowania jeżeli dana osoba nie zasłużyła sobie na nie swoim ZACHOWANIEM. Natomiast nie zmienia to faktu, że atrakcyjne kobiety generalnie mają lepiej.

up

up

ja jestem podobna ładna Też czasem miewam problemy, ale tylko z babami. Domyślam się, że ukryta zazdrość rządzi. Z facetami zawsze się dogaduję, jeszcze nie miałam nigdy z żadnym problemów.

Tak samo jak ja.

up

Śmieszy mnie te zachwyt nad uroda cekebrytek nad którą pracuje sztab wizażystów stylistów gra swiatel i photoshop. Jakby je bez makijażu postawić kolo niejednej dziewczyny z sąsiedztwa to niejedna dziewczyna z tłumu byłaby ladniejsza. Nie zazdroszcze kobietom zrobiobym czasen tylko czuje nutke zazrosci jak widze ladniejsxe bez makijazu, ale to zwyczajny ludzku odruch, chamska dla nich nie jestem.

up

up

Ładne tez bywają poyebane :| Koleżanki, mimo, ze ładniejsze odemnie, dziwnie sie wobec mnie zaczęły zachowywać jak wyladnialam, zaczęłam dbać o siebie.

gość 2016.11.11 Ładne tez bywają poyebane :| Koleżanki, mimo, ze ładniejsze odemnie, dziwnie sie wobec mnie zaczęły zachowywać jak wyladnialam, zaczęłam dbać o siebie. x No bo nie wystarczy im,ze sa ladne,one chca byc te "naj" :) Konkurencje trzeba zgniesc.Ten sort ludzi tez znam.

up

Ciekawe czy te biedne poszkodowane ślicznotki, bylyby takie nieskazitelne, anielskie i uciśnione gdyby jakimś cudem przyszło im przebywać (kilka dni w tygodniu po kilka h) w grupie gdzie są same dużo bardziej atrakcyjne od nich laski (hipotetyczna sytuacja) i adorujący te laski kolesie. Ciekawe co wtedy by pisały...

Nie kazda musi byc chamska,jak inna laska ma wieksze powodzenie...

Nie musi być chamska, ale chyba przyznasz, że średnio miłą i komfortową sytuacją jest bycie olewaną i wysłuchiwanie w kółko pochwał na rzecz innych naokoło tylko nie siebie samej - powiem więcej, można się niezłej deprechy nabawić... A zawistne baby? Czym są w obliczu tego, że w lustrze widzi się kogoś kto extra wygląda, czymże są wobec komfortu, że nikt się nie przyczepi do wyglądu wobec rozkoszy otrzymywania komplementów w bardzo wielu sytuacjach, wobec przywileju wyboru faceta spośród sporej zróżnicowanej grupy itp. itd.?

Wiem,ze to stara gadka,ale jak ktos siebie akceptuje i kocha takim,jakim jest to fakt,ze ktos jest bardziej komplementowany splywa po nim jak po kaczce.Tylko niedowartosciowane kobiety z kompleksami tak sie zachowuja.Ale wedlug mnie to ich nie upowaznia do tego,zeby upokarzac inne kobiety tylko dlatego,bo sa atrakcyjniejsze fizycznie.

Jasne, że nie można przyklaskiwać chamstwu, zawiści, uprzykrzaniu życia niewinnym, ale w jakiś sposób jestem w stanie zrozumieć te zakompleksione zawistnice. No i tak czy siak uważam, że śliczne mają duuużo lepiej. Chociażby dlatego, że non-stop mają kogoś atrakcyjnego przy sobie - no chyba że nie są w swoim własnym typie. Podobać się sobie samemu, to bardzo dużo, a o to łatwiej jak się jest typową ślicznotką.