Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zastanówcie się czy na pewno chcecie rozwód z orzeczeniem o winie??

Polecane posty

Gość gość

Kobitka jest strasznie mściwą istotą . Mój rozwód odbył się w jednej wielkiej kłótni , żona chciała rozwód z mojej winy i taki też wniosek złożyła do sądu . Niestety nic nie poszło po jej myśli.... jej świadkowie zeznali na jej niekorzyść i rozwód jest z jej wyłącznej winy. . . Po rozwodzie zaczęła się mścić , zabrała nasze dzieci i wyprowadziła się nie informując mnie gdzie są dzieci. Gdy udało mi się je odnaleźć to za kilka dni już mieszkała gdzie indziej . Sąd ją ukarał za to , ona nawet na rozprawy nie przychodziła . Mam dwóch synów 3 i 4 latka, dzisiaj mija rok jak ich nie miałem u siebie. Więc zastanówcie się czy na pewno warto jest prowadzić wojnę z ex, w moim wypadku NIE...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta mści się za krzywdę. Czym ją tak bardzo skrzywdziłeś? i nie zasłaniaj się wyrokiem sądu, wiadomo sąd nie ma nic wspólnego ze sprawiedliwością, może świadkowie byli pod twoim wpływem i zależało im na twoich względach? A ta twoja żona musi się czuć bardzo skrzywdzona, skoro dzieci ochrania przed tobą i twoimi niuniami. Jeśli dalej będziesz bolący dla żony, to ona może zniknąć w taki sposób że na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie napisałem że jestem bez winy... nie mogłem się pozbierać po jej zdradzie , chociaż dalej mieszkaliśmy razem to relacje były tragiczne, ciągłe kłótnie , powinienem po tym zdarzeniu od razu się wyprowadzić ale chciałem aby dzieciaki podrosły .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No u mnie było wręcz przeciwnie. To ex maz wniósł o rozwod z mojej winy a sad przyznał wyłączna winę jemu i do tego pozbawił go praw rodzicielskich mimo iż przyprowadził fałszywych świadków zeby zeznawali przeciwko mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
złóz wniosek do sądu o uniemozliwianie ci widzen z dziećmi. Teraz grozi jej kara grzywny a nawet w niektórych drastycznych przypadkach nawet odebranie jej praw. I powiem szczerze że powinny śady ciągle te kary na takie matki nakładać. Sama wychowuje samotnie dzieci ale nigdy nie blokowałam im mozliwosci utrzymywania kontaktów z ojcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie da się żyć normalnie (przynajmniej w moim przypadku ), ciągle rozmyślam i szukam dzieci. co do sądów to coś się ciągle dzieje, ale jak maluchów nie widziałem tak dalej nie widzę. wiem że starszy mnie pamięta , ale co do trzy latka mam duże obawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta jest jak pies - działa na zasadzie instynktu, uwarunkowań nabytych i hormonów. Jeżdżę dużo rowerem. Często ganiają mnie psy, które chcą mnie obszczekać i pobiegać,ugryźć, lub zagryźć (zależnie od uwarunkowań genetycznych, sposobu tresowania i karmienia, zapachu moczu psa który mi osikał opony ostatnio). Mam przy sobie: - krzepę w nogach do ucieczki - sikawkę z wodą i octem - pistolet hukowy - gaz pieprzowy - gazrurkę Opis działania: - psy są zazwyczaj szybsze od mojej krzepy w nogach - psy nie lubią zapachu octu - psy boją się huku (chyba że pies jest głuchy;) - niesamowita sprawa;) I nie robi krzywdy - rozp/pie/dala psu łeb, łamie kły.... (jeszcze nie testowany - bo poprzednie sposoby działały) Co by ci doradzić w twoim problemie? Hmmm... gazrurki nie możesz użyć (niestety)-:(. Może wniosek o ograniczenie praw rodzicielskich i ustanowienie miejsca zamieszkania dzieci przy tobie(?) Dobrze umotywowany (a podstawy masz) powinien zadziałać lepiej niż gaz pieprzowy. A jak pociągniesz sprawę do końca - lepiej niż gazrurka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×