Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Starsza żona, młodszy mąż, jak żyjecie? bo ja zerwalam kontakty z teściową

Polecane posty

Gość gość
gość dziś co zazdrościsz? co cię to obchodzi? dziwne to są takie zgredy jak ty :P Patrzcie jaka zniesmaczona zuzanna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koleżanka jest starsza 6 lat od męża, wygląda bardzo dobrze, super zgrabna, zadbana. U niej to z kolei brat męża zazdrośnik jeden czepia się jej wieku :O każde spotkanie rodzinne to jakieś głupie docinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zadzroscic? aniby czego? zwiazku ze starsza rozwodka? :-D nie zartuj :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj brat ma starsza zonę o 6lat,ale byla panna, a on kawalerem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie związku ze starszą rozwódką tylko miłości, bo czepiasz się jak potłuczona i debilnie komentujesz. Są szczęśliwi więc co cię to obchodzi? nawet ich nie znasz ale musisz dowalić jak typowa parapetowa babcia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a dlaczego musicie usilnie stawać między synem a matką? żeby się odmłodzić i udowodnić światu jakie młode ciacho wyrwałyście? Przecież matka to matka i on ostatecznie ją wybierze, bo ty jesteś obca, a ich łączą więzy krwi. Uważam, że jak kobieta nie jest akceptowana przez rodzinę męża to powinna nie skłócać rodziny swoją osoba i odsunąć się żeby nie być powodem niesnasek między bliskimi sobie ludźmi. ale nie wy musicie jak ostatnie awanturnice się zachowywać. xxx Uśmałam się! No pewnie matka będzie dorosłego chłopa szantażować, terroryzować i wybierać mu pannę :P ludzie mają zrezygnować z miłości i decydowania o swoim życiu, żeby mamusi pasowało, bo jak nie to będzie awanturka w rodzince i to młodych wina na dodatek hahahaha :P Oj teściowe, teściowe w du/pach wam se poprzewracało :P odetnijcie pępowinki i zacznijcie żyć własnym życiem, zajmijcie się czymś kreatywnym na stare lata, mało miałyście roboty i zmartwień przy swoich dzieciach? wyluzujcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalni ludzie są albo rówieśnikami w związku albo facet jest starszy, a związki ze starszymi od siebie kobietami to dla mnie patologia i jest to po prostu niesmaczne :o Wśród swoich znajomych i rodziny ne mam takiego przypadku ale owszem widuję taką parę u nas na osiedlu i mają dwoje dzieci fuj! na moje oko ona ma ze cztery dychy on najwyżej 33 i wygląda to żałośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalni ludzie są albo rówieśnikami w związku a ty sie mieścisz w granicach normalności? bo wydaje mi sie , że twoja głupota znacznie przekracza dopuszczalne normy. Inna sprawa, że charakter tez masz ch...owy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:18 - jesteś głupia jak but.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój mąż jest młodszy o 6 lat i w rodzinie męża to raczej norma,nie sensacja. teściowa starsza od teścia, babcia od dziadka, kuzynka m młodszego o 12 lat. problemów nie ma żadnych :) jak ktoś chce, to wszędzie "wadę" wygrzebie, więc nie ma sie co przejmować. nie będzie miało dziecko kontkatów z babcia to nie i koniec. ilu dzieciom dziadkowie poumierają i jakoś muszą pr5zejść przez dzieciństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matko! wszystkie baby starsze o chlopow? ale zenada !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żenada to tak głupio trollować na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żenada, bo co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żenada, bo to, że wygladacie jak babcie z wnuczkami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olej to stare prochno ,tesciowa jest p**********a stary p******y moherowy beret.nie przejmuj sie wstretnym baskiem i trzymaj ja z dala od siebie i dziecka.maz ma swoj rozum i wie co ma myslec i jak postepowac chyba nie?? niech siedzi stary j****y zgred sam a wy z dala od niej ,nie masz czego zalowac ze corka nie bedzie miala kontaktu z taka babcia. nic dobrego by jej nie nauczyla ,tylko swoj jad przeciw tobie by saczyła ,generalnie to niech sie p******i ,idiotka jedna. na twoim miejscu bym zerwala z nia realcje ,niewazne ze to matka meza,jej zachowanie jest nacechowane zawiscia ,chamstwem i podłoscia.huja jej do tego ze jestes starsza o 5 lat. mogłaby robic takie szopki jak by bylo 15 lat roznicy ale nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"to dziwne, ze kawaler chcial rozwodke...do tego12 lat starsza i moze jeszcze z dziecmi?pechowiec.gif" Nooo ciocia ma córkę z pierwszego malzenstwa :) A facet spoko zresztą ciocia tez jest fajna babka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żenada, bo to, że wygladacie jak babcie z wnuczkami smiech.gif to nawet niemozliwe. Nawet jakbyś był az Afganistanu i w wieku 12 lat urodziła, a potem twoja córka też, to i tak do wnuczka w wieku 12 lat masz 36 lat róznicy pokoleniowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze nie widziałam babci o 5 lat starszej od wnuczka :) a tyle jestem starsza od męża :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość callineczzkaaaa
Czytając temat myślałam ze chodzi o 15 l różnicy a tu tylko 5 lat . To nie jest żadna roznica . Autorko ta twoja teściowa jakaś p**********a ....Dobrze ze twoj maz stoi po Twojej stronie . Masz racje teściowa nie musi cie kochać ale szacunek sie Tobie nalezy i tego się trzymaj .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, absolutnie nie utrzymywałabym kontaktu z taką kobietą. Nie po takiej sytuacji. Skoro po długich latach nieodzywania się nadal jej nie przeszło, to chyba jej nigdy nie przejdzie. Widać ma nierówno pod sufitem i zawsze taka głupia pozostanie. Miała szansę na poprawienie Waszych relacji, miała szansę na to by widywać wnuczkę, syna i żyć jak normalni ludzie w zgodzie i spokoju. Ale jak widać ona albo tego nie chce, albo nie potrafi. Tak czy inaczej jej wybór. Na Twoim miejscu nie utrzymywałabym z nią żadnego kontaktu. Dziecko do tego aby się wychowywać szczęśliwie potrzebuje kochających i szanujących się ludzi naokoło, a nie babci idiotki, która obraża matkę, kwestionuje jej zdanie, wygląd oraz podważa trwałość małżeństwa rodziców. Od takich ludzi należy trzymać się z daleka, nie ma co utrzymywać relacji na siłę. Co do reszty rodziny: jeśli teść jest ok i dałoby radę widywać go bez teściowej, to może warto nad tym pomyśleć. Może teść jest w stanie czasem Was odwiedzić? Albo za jakiś czas wyjść na wspólny spacer? Widać, że to chyba rozsądny z niego facet, skoro wzrokiem teściową mordował, więc powinien zrozumieć, czemu nie macie ochoty na wspólne odwiedziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do różnicy wieku: ona może mieć znaczenie, jeśli jedno ma 20, drugie 25 lat, bo wtedy to i może być widać "wizualnie" i osoby ledwo po szkole średniej mają na ogół pstro w głowie, w porównaniu do osoby po studiach. I może wtedy taki związek wyglądać dla innych "dziwnie". Ale z biegiem czasu taka różnica się zaciera. Tak więc jeśli żyjecie razem tyle lat, macie dziecko, układa się Wam, to opinia teściowej to jakaś zwykła złośliwość, albo czepianie się i nic innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teściowa prawdopodobnie zazdrosna, także o Twój wiek, bo Ty jesteś nadal młoda, płodna i niebrzydka zapewne, kontakty z taką osobą, despotyczną, nieżyczliwą i niedobrą nie stanowią dobrego przykładu dla Waszego dziecka, ja bym ją ignorowała i ograniczała spotkania do minimum, o ile w ogóle miałabym na nie ochotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja szwagierka ma meza straszego o 7 lat ale po nich widać :( Ona ma już 40 on 33. Ja bym się na Twoim miejscu nie przejmowala tesciowa. Brawa dla meza , ze zawsze jest za Toba. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie sytuacja odwrotna
bo jestem młodsza od męża o 22 lata:P Teściowa od samego początku naszego związku mnie nie polubiła, bo jak stwierdziła lecę na jego kasę:D Nie miałam czego tam w ogóle szukac, byłam raz i usłyszałam od niej parę takich przytyków co do mojego młodego wieku. Po dwóch latach od ślubu mąż miał wypadek i musiał zlikwidować własną firmę, sprzedać mieszkanie, kupić mniejsze. Teściowa już myślała, że go zostawie co mu mówiła za każdym razem gdy tylko rozmawiali. Jakież było jej zdziwienie gdy się okazało, ze ja zaczęłam nas utrzymywać po części:D Obecnie mąż wyszedł na prostą, ale gdyby nie ja to byłoby u niego gorzej z finansami. No i teściowa mnie zaakceptowała, jednak ja pamiętam to co było i po prostu unikam kontaktów z nią. Mąż, dziecko mogą ją odwiedzac kiedy chcą i tak w sumie jest, ja o niej źle nie mówię, ona o mnie też. Po prostu nie spotykam się z nią, nie jeżdżę też. Raz do nas przyjechała to odebrałam ją z lotniska, a na drugi dzień poleciałam do rodziców, a ona mogła się cieszyć i synem i wnukiem. Gdy się widzimy jest tylko zdawkowa uprzejmość z mojej strony, trochę ona chciała się ze mną zaprzyjaźnić, ale nazwała mnie swego czasu "pustą dziwką" i jakoś nie mogę się po tym przemóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Pisałam, że teść był na naszym ślubie i co dwa tygodnie nas odwiedzał przez te lata, a od narodzin córki jest u nas co tydzień. Dał nam bon do smyka na wyprawkę jak się mała urodziła, a ja złote kolczyki od niego. Na ślub dostaliśmy od niego piękny ekspres do kawy i włoski serwis kawowy. My też pamiętamy zawsze o jego urodzinach i imieninach. Normalnie chodzimy na spacery razem, na piwo latem do ogródków, do restauracji na obiad. On nawet z moimi rodzicami się widywał u nas w święta i łiskacza popijali razem, bo oczywiście spędzał je u nas i u swojej córki na pół, a tylko spał w domu w zasadzie. Ja mu ostatnio załatwiałam wyjazd do sanatorium. Normalnie ze sobą żyjemy i tylko myślałam, że wprowadzimy babcię w nasze życie ale nie chce to nie. Mój mąż już ją dawno skreślił tylko jak się głupia łudziłam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Źle zrobiłaś wciskając się gdzieś gdzie cię nie chcą i skłócając rodzinę. Pamiętaj, że matka to matka, a ty jesteś obca, nie łączą cię więzy pokrewieństwa z mężem więc spuść z tonu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tej pani ktora ma meza starszego o 22 lata -przeciez on moglby by twoim ojcem :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty jego corka .. :-( ja bym nie chciala takiego starego dziada ... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:21 dawno nie czytałam takich głupot. Ale na kafe to już mnie nic nie zdziwi:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×