Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość na wietrze liść

Toksyczne relacje z rodziną i zerwanie kontaktu

Polecane posty

Gość gość
A czy winą nadawcy jest, że odbiorca nie umie dostrzec tego co nadawca wyraża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wybaczyc mozesz DLA KOGOS oraz DLA SIEBIE" xxx Wybaczyć możesz TYLKO DLA SIEBIE. Co komu po tym , że ja komuś coś wybaczę ? Jeśli nie wybaczę , to mnie zniszczy nienawiść do danej osoby. Czyli zrobię krzywdę sam sobie. Wybaczając komuś nie naprawię z tym kimś relacji żadnej. Relacje zależą od obydwu osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Własnie chodzi o to, że nie wybaczyłeś i niszczysz siebie. Zachowujesz się tak, jakby dobrze było ci z tą nienawiścią. Życzę ci, abyś już się nie dręczył .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Mutantex cieszę się, że przestałeś się wyśmiewać i zauważyłeś lukę w swoich wyuczonych regułkach. " xxx Nadal jedno z nas pisze najwyraźniej na innym forum z inną osobą... :-P Bo ja ani się z niczego nie wyśmiewałem , ani nie ma luki w moich wywodach. :classic_cool: Chyba , że nie rozróżniasz sarkazmu od wyśmiewania... xxx "Masz, niestety dylematy, tylko boisz się do tego przyznać." xxx Mam dylematy i boję się do tego przyznać. 😭 Będę już grzeczny , obiecuję !!!😭 I nie będę już miał więcej dylematów o których pojęcia bladego nie miałem !!! 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy winą nadawcy jest, że odbiorca nie umie dostrzec tego co nadawca wyraża? xxxx wina to sie mozecie napic zapytam przewrotnie - czy potrafisz wyrazic kazde uczucie i kazda emocje tak zeby KAZDY zrozumial to tak jak chcesz zeby zrozumial? Jesli tak - startujcie do szkoly aktorskiej :P xxxx xxxx Wybaczyć możesz TYLKO DLA SIEBIE. Co komu po tym , że ja komuś coś wybaczę ? xxxx jak to co? jak komus zrobisz swinstwo nawet bezmyslnie czy nieswiadomie to zwijasz d**e w troki i urywasz kontakt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bądź sobą i bądź dobry, być złym jest źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mutantex, czy ty jesteś w dwóch osobach? Bo jeśli tak, to ze wszystkim się zgadzam i nie czuję się na siłach dalej dyskutować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w trzech nawet jesli ma sie za boga :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Skoro masz już wyuczone toksyczne wzorce zachowań, to wyucz się prawidłowych wzorców i żyj teraz według nich. " xxx Uczę się tego cały czas , bez obaw. :-) Po to robiłem terapię. :-) xxx "Rodzice mieli ci pomagać, stworzyć normalny dom, ale może nie potrafili i czas wybaczyć, zapomnieć, bo szkoda życia." xxx Wybaczyłem im częściowo. Cały czas coś nowego przerabiam. :-) xxx "Zaprzeczasz sam sobie" xxx Nie ! Ależ tak ! xxx "zgadzasz się, że nic nie jest proste, ale dla twoich rodziców miało być PROSTE stworzenie domu, który dla ciebie nie byłby dysfunkcyjny." xxx Nie napisałem tego , że miało być to dla nich proste. Ale , żeby się upewnić , że sam sobie zaprzeczam , proszę o cytat. ;-) xxx "Twierdzisz, że w twojej rodzinie zabrakło miłości, ale musielibyśmy poznać zdanie twoich rodziców" xxx Żeby obiektywnie ocenić sytuację powinniście poznać zdanie moich rodziców. :-) Ale ja nie wymagam , żeby mi ktokolwiek w to wierzył. :-) To nie terapia. :-) xxx "może oni uważają, ze ty ich nie kochałeś?" xxx Może. :-) Powtarzali mi to ciągle , więc może to była prawda. ;-) xxx "Przestań wierzyć tak w psychologię i uwierz w siebie. " xxx Ależ ja mam sporo miłości własnej do siebie i wierzę w swoje możliwości. A psychologia mi się przydaje do zrozumienia tego , co mnie ukształtowało. :-) I przydaje się też do tego , żeby widzieć jak bardo starasz się mnie złapać na kłamstwie...;-):-D:-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A czy winą nadawcy jest, że odbiorca nie umie dostrzec tego co nadawca wyraża?" xxx Jeśli nabazgrolę na liście adres , którego poczta nie zdoła odczytać , to czy to będzie wina poczty , że nie doręczyła owego listu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Własnie chodzi o to, że nie wybaczyłeś i niszczysz siebie. Zachowujesz się tak, jakby dobrze było ci z tą nienawiścią." xxx Nie możesz tego wiedzieć , czy wybaczyłem , czy nie i gdybym tego nie napisał , to była by z Twojej strony zgadywanka. I nadal nie wiem na czym opierasz swoje wnioski , skoro mój przekaz mówi o czymś zupełnie innym. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalezy czy ma grafologow na etacie czy nie :P na wszystko jest sposob pytanie czy go znasz i potrafisz uzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wina to sie mozecie napic" xxx Kiedyś były lepsze , teraz zamiast siarką jakimś gównem gaszą. Bleee....:-P xxx "zapytam przewrotnie - czy potrafisz wyrazic kazde uczucie i kazda emocje tak zeby KAZDY zrozumial to tak jak chcesz zeby zrozumial?" xxx Nie. Jak na dobrego DDA przystało umiem idealnie maskować uczucia. Wszystkie. Przydaje się przy grze w pokera. ;-) xxx " jak komus zrobisz swinstwo nawet bezmyslnie czy nieswiadomie to zwijasz d**e w troki i urywasz kontakt? " xxx Nie. Mogę przeprosić za krzywdę wyrządzoną. Ale nie mogę wymagać , żeby mi ktoś wybaczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Mutantex, czy ty jesteś w dwóch osobach?" "w trzech nawet jesli ma sie za boga" xxx Nie mam się za boga , ale mogę wystąpić w trzech osobach. Ta jest pierwsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę, że tabu kochanych rodziców,co to dziecku krzywdy nie zrobią ma się w naszym społeczeństwie dobrze. Jeśli autorka chce zerwać kontakty, bo są dla niej tak toksyczne, to niech je zerwie. Ma myśleć o sobie, a nie o tym żeby, broń Boże, nie urazić rodziców. Oni są zapewne w jakimś stopniu zaburzeni, z jakiegoś powodu,może toksycznego tak samo dzieciństwa. Niemniej to ich nie zwalnia od odpowiedzialności za dzieciństwo ich córki, która teraz owszem, ma wpływ na siebie, ale jako dziecko nic nie mogła zrobić. To jej wybór, jak chce niech stara się ich zrozumieć, ale nie zapominając przy tym o sobie i niewątpliwej krzywdy jakiej od nich dostała. Rodzice nie są święci,ona nie jest święta, ja nie jestem,nikt nie jest i nie bądźcie takimi hipokrytami. Rodzice potrafią narobić takiego syfu w głowie, że człowiek się pół życia z tego wyciąga, właśnie wtedy, jak spadną mu klapki z oczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś czy ty nie widzisz ze autorka pisze o narzeczonym; to wszystko co mam? i ze wlasnie se funduje klasyczna ucieczke od problemow ktore i tak za nia pojda czy tego chce czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz 🖐️ a czemu tym razem bedziesz zaprzeczac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A bo orange stwierdziło , że zaprzeczam sam sobie. I miało rację , skoro miałem iść , a jednak piszę...:-O😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 21.04 Oczywiście, że widzę, ale jak napisałam, jest to jej wybór. W tej chwili ma wpływ na to, co robi i dopóki będzie "jakoś" żyła, "jakoś" funkcjonowała jej wybory będą właśnie takie,a nie inne. Ucieczkowe i podyktowane nie tym co jest dobre dla niej ,być może, tylko co jest dla niej najłatwiejsze. Mnie bardziej uderzył ton wypowiadania sie o rodzicach po prostu i stąd post, głównie o tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na wietrze liść
gość 21:10 "Mnie bardziej uderzył ton wypowiadania sie o rodzicach po prostu i stąd post, głównie o tym usmiech.gif" Jaki ton? Ach, rozumiem. Powinnam pisać z miłością i oddaniem, bo "przecież to rodzice" ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana autorko, tak bardzo cię rozumiem, tak bardzo się z tobą utożsamiam.Jestem drugie tyle starsza od ciebie, od serca ci radzę idź natychmiast po pomoc, nie zostawiaj tego, nie walcz sama ze sobą, zniszczysz sama siebie. Piszę to z autopsji, jestem psychicznym wrakiem, jestem w trakcie leczenia, lekarze ciągle pytają czemu tak późno. Piszesz że jesteś silna psychicznie, ja również dotarłam na stanowisko dyrektora, ale to jest nasza zewnętrzna siła, ale nasze środki są zniszczone. Ratuj się, bo jeśli tego nie zrobisz i posłuchasz tych niektórych rad, że przecież to rodzice, to za parę lat rozmawiając telefonicznie z mamą sparaliżuje cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opowiadanie na kafeterii o tym problemie to niezbyt dobry pomysł. Tu zwykle siedzą rozgoryczone, sfrustrowane matki, samotne stare panny, albo takie co mają coś nie tak z głową. Rozumiem ciebie i twój żal, masz prawo mieć takie odczucia, nikt ci tego nie może zabronić. Ale spójrz na to w ten sposób, że 1. to są starsi już ludzie, nie zmienisz ich, nawet nie próbuj, jedyne co możesz zrobić to to zaakceptować. 2. nie trać życia na roztrząsanie takich spraw, nie trać energii na "bycie pokrzywdzoną" nic ci to nie da. skup się na sobie, nie rezygnuj z kontaktu, bo zapewne matka sama do ciebie nie zadzwoni, potrzebujesz tego, dzwoń. Rozumiem cie, moja gdy wyjeżdżałam za granicę powiedziała, że i tak wrócę z niczym. Gdy wyjechałam na studia ani razu nie zadzwoniła. Uważa, że to do niej należy dzwonić. Ale taka już jest, mam inne sprawy na głowie niż zajmowanie się jej chimerami, teraz bardziej mnie śmieszą niż drażnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ech... zycie...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, jesli nie masz ochoty, to nie dzwon, ale slub to co innego. Rodzice powinni na nim być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 11;20 Do której z wymienionych przez ciebie grupy siedzącej na kafeterii ty należysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×