czytam bo lubię

Mam nadzieję że uda nam się wyjechać no i cel nie jest taki ważny.Ważne by była pogoda ,ciut gotówki i opieka z góry reszta do opanowania. Bastylka jak wróci to się dowiemy he,he na ile pojechała ja ze swoją sklerozą przy swoim stanowisku upierać się nie zamierzam:p.Może wysłałam Ja na tydzień bo sama mam na taki czas odpoczynku ochotę i możliwości.Na dłużej chłop by mnie nie puścił:p Orsejko Dorix Ojej koniecznie trzeba zaplanować wyjazd,no jakby inaczej?!.A co z jachtem?

Dziewczynki jak chodzi o włosy to i moje wypadają na potęgę.U mnie to chyba od tarczycy bo i skóra mi się łuszczy i sypie jak łupiesz.Tradycyjnie puki co żadnych leków nie biorę>:p nawet nie wykupiłam recepty od endo ale zamierzam,zamierzam tylko jeszcze nie wiem w kiedy:p.Nie mam apteki pod oknem a do miasteczka jakoś nie ma w kiedy się udać,zawalony człek robotą.;)

Ja pierdziu zaczęłam nową stronkę:D Zjem śniadanko Teekli,zjem obiadek Terix,wypiję swoją kawusię hi,hi i zabiorę się do roboty jakiejś.Zatem dzięki,całuski i Betulka

Zulka Tak wykończona ,,Ręką mistrza,, że aż nieobecna w czytelni?!No bo chyba nie wyjechała z M tak spontanicznie,tak bardzo spontanicznie że nawet nie było kiedy dać znać że wyjeżdża? No dobra już idę bo w końcu nic nie zdążę zrobić przed nocą:p

My czekamy bo tylko to nam zostało - teściowa bez kontaktu, zatkane przewody żółciowe złogami (woreczka już nie ma). Operacja wykluczona w jej stanie a tylko ona by pomogła... Posyłam całuski

No widzisz Daisy - nie służą nielegalne kontakty! :P:D Seks pozamałżeński to pewna opryszczka :D:D:D Trzymam kciuki za wyjazd Twój z Córką Daisy to nie skleroza Twoja - tylko moja bo ja jako zodiakalny bliźniak powierzchowna jestem :P Lubie zmiany i nie lubie pamiętać o drobiazgach :D Terixiu jakoś lepiej sie poczułam na wieść o tym że nie tylko moje włosy sie sypią ;) :P Zjadam obiadek jaki zaserwowałaś - mniam A ogorki kupiłaś? czy swoje masz? Szampon Joanny z rzepą też musze sobie zakupić bo dobry jest. Z tymi wyjściówkami dla szybko rosnących młodzieńców to duże wyzwanie - znam ten ból bo mój syn tak rósł że podroby nie nadążały. Serce nie nadążało, oczy też. A propo "oczy" - po drugim zabiegu dziecko ma nowe oczy jakby sie dopiero urodził. BeTulko -co ma być to będzie - tylko nie mysleć w kategoriach jakichś win lub zobowiązań i będzie dobrze. Każda utrata jest bolesna - życzę Wam żeby obyło się bez bólu bez dramatów i nieporozumień rodzinnych Czasem w takich chwilach odzywają sie rózne zaszłości. Pozdrawiam Cię - myslę o Tobie często Najadłam się pulpecików i robie kawe (_)? (_)? (_)? (_)? może być lajt ;)

Tekla ogórki mam swoje:D Dzięki za kawę, chętnie posiorbię z tobą:D Betulka

Daisy myślę że urlop będziesz miała udany, tego ci życzę

Hej pozdrawiam Teklo mój jeszcze jest ,jedziemy razem oglądać stancję. Miłego wieczoru.http://id.joe.pl/sub_images/pictures/2a01b3e896762354af0489f3159cec24_th2.gif

hejka wieczorkiem na urlopie, a czasu jakoś mniej:P Daisy spoko loko;), Ręka mistrza nie była tragiczna, inaczej nie dotrwałabym do końca:P mam taką jedną po ok. 250 stronach odłożyłam ją i już rok tak leży:P Betulka przykra sytuacja:o trzymaj się dzielnie kochana Terix świetnie wyglądasz i figura i fryzura i kolor i... całokształt suuuuuper:) i tak trzymaj:) Teklo moja koleżanka po jednodniowym wypadzie nad morze drugi tydzień chodzi z opryszczką na całej!!! górnej wardze, teraz ma już strupki, ale przez pierwszy tydzień wyglądała jak ofiara nieudanego powiększania ust botoksem;):P Vanilia a dlaczego myślałam, że byliście w Ustce? jak dopisała pogoda? Orseo u mnie też co chwilę pada - dziś np. dwa razy lało jak z cebra, ale ulgi to nie przynosi niestety. na szczęście burze i nawałnice nas omijają

Orsejko miało być, coś literki mi zjadło;)

idę, bo nasza czytelnia spać z kurami chodzi;) dobranoc dziewczyny

a ja nie śpie :P Cały dzień u mnie bylo spoko spoko nawet chlodniutko - ale teraz nagrzane mury powodują, że przez okna wdziera sie 28 stopni Piękne jest to lato szkoda tylko że nad naszym morzem raczej pogoda nie dopisuje Jeżyny w moim ogródku takie słodziutkie :) A ja w te upalne dni wbiegam z 17 kilogramowym rowerem na plecach :D bez zatrzymania :P Zulko - ciesze sie, że mam tylko małą pipke nad górną wargą :D miewałam już rozległe opryszki :O Jutro z Siostrą - już sie ciesze :D Dobrej Nocy wszystkim

Witam i zapraszam na kawusie (__)? (__)? (__)? (__)? ależ upalna noc była! nie dało sie spać. Już niedługo - "od Anki zimne wieczory i ranki" Przestrzegają o nawałnicach - uważajcie Dziewczynki

Na śniadanko zostawiam Wam lekkie tosty - kto jajka nie może zjada bez ;) http://naszglospoznanski.pl/wp-content/uploads/Croque-madame.jpg Pozdrawiam i miłego dnia życzę

witam i ja Teklo dzieki za kawunie i s niadanie jesteś niezawodna Terix..co tak biegasz po urzędach co zalatwiasz ?oczywiście przytulam za C...a a jak M nadal przygnębiony ? Beatulko.... przytulam mocno .. Vanilko..szęśliwej podrozy ....dobrej stancji zycze .jak coś aderes znasz Daisy ..to najbardziej prawdopodobne od tarczycy wlosy i nie tylko są słabe zulka .. mamy taką samą pogode ale czlowiek dyszy i lepi się a fuj :)..czekam na normalność może uda się wtedy gdzieś nad morze wyskoczyć ,kiedyś byłam we wrześniu bylo super cisza bez dzieci itd. a slonko pięknie operowało i oto chodziło :) Bastylko.. ciekawa jestem czy już wrociłaś ? Teklo.. miłego bycia z siostrą :) moja niestey nadal ma obrazona :O trudno ale to boli tak samo jak na poczatku . Plotko .. może udastaw te przeciw bolowe bo one bardzo szarpią wątrobe niestety :O a zobaczysz będzie wszystko w normie dorix.. nasza piekna kwitnąca kobieta bardzo podoba się mi twoj koloerk wloskow a jakoś nie mam odwagi rozjaśnić a bardzo podobują się mi takie kolorki fruwająca ..jak u ciebie rehabilitacja ? jak M się ma ? Wszystki bez wyjątku moc cmokam kochane wszystkim milusiego dnia

witajcie Teklo ale masz krzepę koleżanko:D ale co ja się dziwię, dbasz o kondycję więc i są efekty, brawo:) dzięks za śniadanko a te gorące noce zamiast przynieść odrobinę ulgi, wykańczają:o a Orsejko jakoś tak mi się porobiło, że na starość nie lubię takiej lepkiej pogody:o hihi jak to ja muszę trochę ponarzekać, wybaczcie;):P Terix wiem, że to zbyt wcześnie, ale nie myślicie o wypełnieniu pustki? może jakaś zagubiona kruszyna znalazłaby u Was miłość? Betulka trzymaj się kochana tak sobie myślę o tych złogach w przewodach żółciowych - moja koleżanka w ub roku miała usuwany woreczek, a raptem po kilku miesiącach zaczęła odczuwać podobne boleści jak przed operacją i okazało się, że już ma złogi w przewodach żółciowych i będzie musiała mieć zabieg. co za pech:o

Ploteczko co u Ciebie słychać? jak się czujesz? znając Twoją pracowitość to mimo słabości przerabiasz owoce? a nie wiesz co z Majką się dzieje? jakieś problemy rodzinne, zdrowotne czy co? no, bo przecież tyle czasu się nie odzywać to aż nieładnie:o Majka wybacz, ale jak nie masz dobrego usprawiedliwienia swojej nieobecności, to w tyłek Ci nakopię;);):P:P Rowerzystko droga odezwij się kochana, powiedz jak ćwiczysz łapkę i czy jej sprawność się poprawia?

Dorix wiem, że kochasz swoją robotę, ale kochana nie daj się zwariować i na urlop marsz;) sama zastępujesz inne koleżanki, Ciebie też mogą zastąpić:P

a teraz się odmelduję, pranie się skończyło, trzeba rozwiesić do potem, papapapa

Witajcie U mnie upał potworny. Zaraz zbieram się do pracy a jutro jedziemy do Zawiercia, do szpitala - trzeba podjąć decyzję w sprawie pobytu mamy tzn. dzieci muszą. Ja się trzymam ale muszę podtrzymywać mojego M

Częstuję pysznym, chłodnym koktailem malinowym :-).

Upał okropny a kupiłam wiśnie na sok :O M mowił daj spokoj ale ja jak zwykle uparta :) juz wypłukałam niech ociekną a potem do sokownika :) .Tato obdarował mi dwoma butlami na winko ...nastawiłam już jedną z czarnej porzeczki :O dzisiaj kupiłam na drugą oczywiście M się boczy bo trzeba przebrać potem pognieść a to już jego dzialka :P ale zimą wieczorkami dobra jest lampeczka winka :D no nić kochane uciekam Zulka ...jak tam magnolia Maciusiowa ? pewnie pięknie rośnie :) Beatulka .. Jeszcze ciągle mam pytanie to Terix ..gdzie spoczął nasz kochany Cezar ? na działeczce czy ?

Witam dzisiaj nie robie prawie nic,tzn musialam naszykowac dokumenty ,jutro o 8 rano mam komisje lekarską,pewnie wrócę zdrowa,tzn mnie uzdrowią. Zuleczka masz racje,wczorajsze popołudnie spędzilismy z małzykiem w kuchni z ogórkami,narobiłam konserwowych słoików troszke 30 słoików i chyba 11 kiszonych. Juz będe robila tylko kiszone.Dostalismy ogórki więc szkoda było zmarnować. Gorąco jest strasznie,aż nie wiem co pisać. Zuleczko dawno rozmawiałam z Majeczka.Takze nie wiem co u niej. Tzn pisala mi tylko smsa. Moze w piatek do niej zadzwonie. Betulko trudna decyzja a na pewno złogi w przewodach daja duże bolesci.Kiedys tak jak pisze Zulka o swojej koleżance spotkałam pod gabinetem chirurgicznym kobiete,ktora lekarz z takimi złogami skierował na operacje ale chyba jesli dobrze pamiętam miała miec usuniete metoda przy pomocy gastroskopu (jak cos nie pokręciłam) Wiem ze własnie po usunięciu woreczka tam sie tworza złogi.Mam nadzieje ze u mnie nie dojdzie do tego. No nic ide zdjąc pranie z balkonu.

Orsejko ja juz nie biore po tych sterydach przeciwbólwych,nie mam az takiej potrzeby.Musze tylko ograniczyc stanie na nogach i chodzenie pieszo.

Hej, kochane koleżanki. U mnie też upał, ale ja z tych "ciepłolubnych" i wcale mi to nie przeszkadza. Ale ja tak zawsze mam. Gdy wchodzę do klimatyzowanego sklepu to musowo sweter nakładam bo zaraz trzęsie mną zimno. Posłuchałam rad (nie tylko Waszych) i biorę dwa dni urlopu....czyli będę mieć 4 dni wolnego i uderzam gdzieś w Polskę :D. Akurat dziś odjeżdża ode mnie brat, bratanica i bratanek....a jutro z rana ja wyjeżdżam. D Daisy pytasz co z jachtem? Spoko...jeśli nie ten rok, to może następny...zaproszenie wciąż aktualne. Ale ja średnio pływająca jestem i zawsze mam cykora na jeziorze, że jeśli coś by się stało kapitanowi to ja nie poradziłabym sobie i raczej nie lubię wodnych podróży :) Buziaczki Wam zasyłam i życzę fajnego popołudnia...;)

Witam Dopiero dali internet, jakaś awaria Zulka nie myślę, bo to za świeże i wszędzie jeszcze czujemy obecność Cezara. Myślę że już dość traumy i chyba nie wezmę nic. U syna powiększył się stan(te które dokarmia) o 3 maluchy i już nas namawia, ale M za bardzo przeżywa, ja już pogodziłam się. Jak przypomnę sobie ostatnią jego noc (nie spaliśmy oboje), jak on się męczył, miotał po całym mieszkaniu, nie mógł znaleźć sobie miejsca to nie mam zamiaru przeżywać tego jeszcze raz:( Cezar został zutylizowany w klinice:( Dorix miłego wypadu, pięknej pogody i wypoczynku:D

Witam gorąco Terix duży buziak za dobre słowo Dziewczynki drogie jak miło gdy wchodzę do czytelni i jest tyle do czytania Poczytałam i nagle stuporu dostałam,nie wiem co napisać.A ja czytałam to tyle myśli biegało po mojej głowie,teraz pustka:p

Mam za oknem gorące klimaty no i realną groźbę burz,trąb powietrznych i nawałnic.Może to ze strachu jakoś nie mogę się skupić na pisaniu.Fakt najgorzej ma być jutro ale ja już teraz walę w portki:p Dorix Hi,hi no i ja uwielbiam wodę ale tylko wtedy jak stoję na stałym lądzie.Dwa razy się topiłam w dzieciństwie,więc może to ,to?.