Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zulka_

czytam bo lubię

Polecane posty

Gość zulka_
wtorkowo Ploteczko wypożycz swoją córę;), mogłaby na mnie ćwiczyć te wszystkie kosmetyczne zabiegi - lubię jak ktoś przy mnie coś robi i kosmetyczka i fryzjerka. Daisy super plany, teraz tylko wygodne buty, trochę kasy na piwko i karta z dużą pamięcią, coby zdjęć napstrykać(i nam potem fotorelację przysłać) cieszę się, że możesz wyjechać:) Dorix a ja nie pamiętam ile masz lat i nic sobie nie dodam;):P ale domyślam się, że pan ma z przodu szósteczkę. ale co tam, najważniejsze jest tu i teraz, więc trzeba się cieszyć i korzystać z uśmiechu losu:) powiedz mi tylko - tak na ucho;) - gdzie można znaleźć takich fajnych gości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bastylko a chociaż smaczne było to patriotyczne połączenie śmietany z żurawiną? a ceny faktycznie stoliczne;):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ploeczko nie rozumiem co to znaczy "Majka od nas odbiła"? czyli nie mamy już sobie nic do powiedzenia???? znudziła się? smutno mi z tego powodu:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ploteczko czyli mimo, że wizyta na komisji była super szybka, to lekarz nie dał ciała. przynajmniej raz prawidłowo ocenił sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Dopadł mnie dołek. Brakuje mi Cezara, strasznie pusto się zrobiło😭 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️I ja mam dolek Terix. Zmarla sasiadka. Pare lat ode mnie starsza. Bardzo sympatyczna. Nieraz plotkowalysmy sobie siedzac na murku. Zaczynam sie bac. Teraz juz w kolejce nasze pokolenie:( Ehh...ta starosc choroby....strach sie bac:( Plotko rzeczywiscie wypisuje glupoty. Myslalam ze Twoja sasiadka to sympatyczna starsza pani ktorej brakuje juz sil na sprzatanie jabluszek i moze warto pomoc. Ale jesli sa takie uklady jak piszesz, to inna sprawa. Z autem dla syna. Ten temat mozesz najwyzej przesunac na pare miesiecy, gora rok. Wczesniej czy pozniej chlopak bedzie przeciez jezdzil autem po L-nie, bo auto dzisiaj jest potrzebne. A dzieci masz przeciez rozwazne i madre. Dorix cos sobie zle policzylam:O Myslalm ze roznica wiekowa jest 15-20 lat:O Liczylam tak... jak zona 9 lat temu miala 56..... Zle kombinowalam, nie zawsze zona musi byc o 5 lat mlodsza:) 60 wiosenek to nie jest tak zle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wieczorkiem kochane Dziewczyny 😍. Mój Przyjaciel ma 62 lata, żona była od niego kilka lat starsza i chorowita. Serce nie wytrzymało....a On przecudnie ją wspomina i o niej opowiada. Chciałabym by mnie tez tak kochano :P. W imieniny była msza w kościele, świeże kwiaty na grobie... Dziewczyny....żeby było jasne, to jest mój Przyjaciel, nie partner .... Po prostu lubimy nawzajem się słuchać, spacerować, jeść , pić, spacerować....Być może wykluje nam się z tego uczucie, oboje na to mamy ochotę. Terix, Bastylko....plisss...głowa w górę, pierś do przodu...życie jest takie piękne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plotko, cieszę się, że otrzymałaś grupę inwalidzką...ale, żeby na kilka miesięcy? Trochę porąbany mamy system orzekania o inwalidztwie... Co do auta syna...powiem tak jak Bastylka...to wcześniej czy później będzie nieuniknione...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz spadam na wieczorny spacerek i w trakcie zdzwonimy sie z Przyjacielem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gotuje w miedzyczasie rosol. Bedzie na jutro i pojutrze. Znowu wyskocza upaly i bedzie tylko szybka kuchnia. Dorix wsio jest ok. Ciesz sie zyciem i korzystaj z kazdej chwili. Plotko rzeczywiscie na krotko przyznano rente ale najwazniejsze ze przyznano. Przedluzyc bedzie pewnie juz latwiej. Ja sie odmelduje na dzisiaj. Dobranoc dziewczyny. Do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bastylko u mnie przewaznie rosól gotuje w niedziele.Teraz na ten tydzien mam zamowienia na galaretę, a dawno juz robiłam.Musze kupic co trzeba i zrobić. Zuleczko nie wiem co Ci napisać o Majce,tez bym ją tu chciała. Dziewczynki odnosnie samochodu wiem ze wczesniej czy pózniej to nastapi,ale myslałam ze dopiero za rok jak skończy studia ale on narwany jak jego własny ojciec.Ojciec go popiera.I chyba nie bedzie odwrotu. Terix jeszcze troszke i bedzie lżej,ale kazda z nas przyzwyczaja sie do zwierzaka jak do kogos bliskiego. Dorix to dobrze o nim swiadczy jak pamieta o imieninach żony. Dobranoc czytelniczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zulko gdyby było bliżej moja córka na pewno by nie odmówiła i maseczki,pazurki tez by Ci robiła.to jej hobby.Caly czas nam wymawia ze nie pozwolilismy jej studiowac kosmetologii. Jeszcze raz dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór ❤️ Nie wyrobiłam sie dzisiaj z wpisem :O - sorki :) Na dodatek mój organizm zaczął odrabiać zaległości w spaniu. Źle sypiałam w czasie upałów. Teraz śpie i śpie. Terixiu ❤️ - nie dziwie sie smutkowi. Dziwiłabym sie gdyby sie dołek nie pojawił. Dobrze byloby gdybyś mogla się fizycznie komuś pozalić: Małżowinie, Przyjaciółce w realu. Dobrze, że mowisz nam Terixu. Mówienie, pisanie czasem daje ulge. Tulu tulu Terixu Kochana ❤️ ❤️ ❤️👄 🌻 Dorix - nawet nie wiesz jak sie ciesze że masz takiego Przyjaciela! ❤️ Nie ma nic lepszego jak facet z krwi i kości, który wysłucha, podziwia, deklaruje silne ramiona, w oczach którego można dojrzeć swoje walory i poczuć się prawdziwą Kobietą ❤️ ❤️ ❤️ Będę Wam kibicować Dorix. Wygląda to nieźle, i rokuje dobrze. Bez pośpiechu, spokojnie napawaj sie i ciesz sie chwilą - zresztą nie musze Cie przekonywać, wspaniale to robisz ;) Uważaj na ludzi, nie wiem jakie panują klimaty w Twojej wsi. Czy ludzie nie są zawistni. Lepiej miej oczy otwarte i nie opowiadaj za wiele ;) bo nie wszyscy potrafią sie cieszyć ze szczęścia innych ❤️ Ploteczko - Ciebie rozumiem, chcą chłopaki mieć auta-spoko. Ale dlaczego Twoim kosztem? Syn niech pokombinuje z Tatą i znajdą sposób żeby Twoje autko pozostało Twoim. Potrzebujesz pojazdu tak samo jak oni. Niech jeździ ale nie Twoim :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orsejko - super! :D jak najczęściej na basenik, relaks nad wodą, odprężenie świetne i nawet jak urlopu nie ma na choryzoncie to chociaż w ten sposób odnowisz swoje siły ❤️ ❤️ ❤️ A za urlop trzymam kciuki i tak ;) Daisy! ale fajnie zaplanowałyscie! :D:D:D pięknie! :classic_cool: Na razie nie wypytuje, nie oddycham, żeby nie zapeszyć i mocno tak jak dla Orsejki trzymam zacisnięte paluchy ❤️ Daisy staraj się raczej nie uprzedzać do potencjalnego zięcia. A może Wasza poddróż będzie sprzyjająca dla rozmów z dzieckiem? pogadacie o przyszlości? Matka z Córką? 🌻 Zulko ❤️- najczęściej taką potrawkę robię bez koncentratu, ale z łyżką śmietany i koperkiem - zabójczo smaczne to jest. W mojej rodzinie najbardziej lubie to ja i moja córka. Chłopaki niekoniecznie ;) Plotko - na miejscy Małżowiny poszłabym do sąsiadki z ofertą pomocy w uprzątnięciu ogrodu. Troche pożałować, że może jej ciężko i schylać sie nie może... i zanim zdązy odpowiedzieć to grabiami sruuu! te zgniłki wygrabić pod smietnik! i sru! i pod smietnik i sruuuu! Zanim sie zorientuje to czysto będzie - posypać potem jakąś solą albo wapnem :P:D Wiem wiem ❤️ Wam wcale nie do smiechu. Zulka - byłaś ruda bo dodałaś kreske :P Jutro musze z okularkami do optyka pójśc: na te wsporniczki przy nosie musze nałożyć silikonowe nakładeczki bo mi spadły i boje sie że na urlopie okulele mi nasade nosa pocharatają :O Wypadałoby też w piątek na chwilke do fryzjera zajrzeć lekko podciąć żeby wygodniej było poza domem - nie zawsze będe miała przy sobie torebke :) A właściwie wcale :P Będe ciągle z rozwianą czupryną :D Dobrej nocy Dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór Mam na chwilę? gości...proszę o urlopik - dam głos gdy tylko będę sama :-p ❤️👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A! jeszcze prosba: czy któraś z Was zna tę piosenkę? To piosenka z mojego dzieciństwa, piekna melodię do niej znam ale nigdzie nie moge znaleźć ani autora ani muzyki: "PRZYJACIEL" Kiedy masz już tych kilkanaście lat, Świat do ciebie uśmiecha się wciąż I przyjaciół swych masz tak pogodnych jak ty, Każdy z nich roześmianą ma twarz. ref. To przyjaciel, twój przyjaciel, W każdej biedzie pomoże zawsze ci. Czy to w wodzie, czy w powietrzu, Czy na lądzie - zawsze wiem, Że prawdziwy Twój przyjaciel Nie zawiedzie nigdy cię. ... W twe samotne dni niesie radość ci, Dzieli szczęście i dzieli twój los, A w pochmurne twe dni on o tobie wciąż śni, Słyszy z dala stęskniony twój głos. ... Kiedy niesiesz krzyż i wciąż zdążasz wzwyż, Gdy niepewny się staje twój krok I brakuje ci sił, abyś w górę się wzbił, A godzina się dłuży jak rok. ... Kiedy minie czas i za parę lat Nasze włosy okryje już szron Z przyjacielem swym wspomnisz dni I piosenki popłynie tej ton.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nie spie i kukam do Was. Wiem Betulko ze masz gosci. Pisalas:) Zycze przyjemnie spedzonych dni. Gotowalam rosol i myslalam o Tobie, "rosolowej spejalistce" Moj chyba nie wyszedl taki dobry:O Szczerz,e to prawie bardziej smakuje mi ten z proszku:P A robi sie szybciutko "ruki-zuki" jak mawiaja u nas:) Teklo ja nie znam tej pisenki. Tekst wpisalam do Googli i przy tej piosence nie bylo wpisane nazwisko autora, a przy innych tak. Moze autor anonimowy? Sorki nie pomoge. http://domar.edu.pl/slowa.php?strona=pioswie_&ltr=&s=325 Pewnie juz prawie spakowana jestes? A jak nie, to znajac Ciebie przynajmniej lista rzeczy do zabrnia juz gotowa:) Teraz juz ide naprawde lulac. Dobranoc🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nie spie i kukam do Was. Wiem Betulko ze masz gosci. Pisalas:) Zycze przyjemnie spedzonych dni. Gotowalam rosol i myslalam o Tobie, "rosolowej spejalistce" Moj chyba nie wyszedl taki dobry:O Szczerz,e to prawie bardziej smakuje mi ten z proszku:P A robi sie szybciutko "ruki-zuki" jak mawiaja u nas:) Teklo ja nie znam tej pisenki. Tekst wpisalam do Googli i przy tej piosence nie bylo wpisane nazwisko autora, a przy innych tak. Moze autor anonimowy? Sorki nie pomoge. http://domar.edu.pl/slowa.php?strona=pioswie_&ltr=&s=325 Pewnie juz prawie spakowana jestes? A jak nie, to znajac Ciebie przynajmniej lista rzeczy do zabrnia juz gotowa:) Teraz juz ide naprawde lulac. Dobranoc🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Koleżanusiom ;) Stawiam kawunię i herbatkę. Za oknem nieco chłodniej, odsapniemy od gorąca ;) Teklo, spoko.... Póki co ja jeżdżę do miasta i spotykam się z Przyjacielem, dokąd nie przejdzie "próby ognia" ...to tak będzie. Nie śpieszno mi zapraszać go w swoje progi, być może to nastąpi gdy nabiorę pewności... Mamie o nim powiedziałam i pokazałam na zdjęciu... Tyle na razie musi wystarczyć ;) Miłego dnia życzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczynki sorki za wczorajszą nieobecność ale mam kupę roboty.Jak się chce hi,hi uciec na tydzień niestety swoje zrobić trzeba.No i jest tak że nie mam chwilki by na pupie przysiąść.Ja jeszcze nie spakowana ni nawet nie poprasowana pewnie będę to robiła nocą dzień przez wyjazdem by nie zapeszyć:p A Was serdecznie i mocno całuję za wszystkie dobre słowa i rady.Do Pragi nigdy nie pojechałabym hi,hi bez córki ba nawet nie marzyłam że tam będę na dłużej,jestem oczywiście pełna obaw ale szczęśliwa jak diabli. No nic teraz kończę bo oczywiście mimo deszczu jest zaplanowany dzień skrupulatnie i dogłębnie. Bastylko No piszą że w Pradze czasem trzeba nawet zapłacić za niezamawiany ketchup czy musztardę a i u nas widzę praktyki podobnie. Dorix A ja jak czytam Twoje wpisy to razem z Tobą czuję się na nowo zakochana.Wspominam ten stan i cieszę się razem z Wami.Dla mnie wiek nie jest taki istotny,ważna kondycja i to co w człowieku tkwi.Mam nadzieję że ten radosny stan,który zagościł w Twoim sercu będzie już tylko rósł,wzmacniał się i piękniał. Teeklo Ja tej piosenki wcale nie znam,więc nie pomogę a chciałabym❤️ Terix Przytulam mocno,nawet nie chcę sobie przypominać co czujesz:(. Bądź silna, musimy tacy być gdy kochamy. Betulka👄 Orsejka👄 Ploteczko👄 Zulka👄 No i nie jest tak że kręcę nosem na zięcia,wszystko wskazuje na to że to dobry chłopak,ale.....Hi,hi no właśnie ale,zawsze jest jakieś ale.Myślę tak sobie że jestem zbyt wymagająca jak chodzi o partnerów mojej córki.Nie podobał mi się żaden z chłopaków który się wokół niej kręcił.No i te czytelniczki,które hi,hi mają dzieci i podobny problem pewnie się ze mną zgodzą.Jakoś nie wierzę że bez obaw i z pełnym zadowoleniem przyjmujecie wybory swoich pociech.Ja nawet jak swój związek zawierałam byłam pełna obaw,strachów i wątpliwości,mimo że niosło mnie na fali zakochania.Teraz se mogę hi,hi z boku patrzeć na to wszystko i zawsze coś he,he wrednej teściowej nie pasuje.No nic zmykam miało być krótko zwięźle i na temat a znowu się rozpisałam.Całuski i na razie🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dzięki Dorix za kaweczke 👄 Daisy! :D jesteś najlepszym materiałem na teściową z kawałów o teściowych :P:P:P ( to Twoje "ale"...) Ale spoko ❤️ będzie dobrze. Jeśli chodzi o tę piosenkę to mam takie wspomnienie z dzieciństwa: w podstawówce jeździłam na kolonie letnie. Jedna z takich kolonii była w Kętach Podlesiu (za Oświęcimiem). Dzieci było niedużo, kierownikiem był cudowny Pan Czekaj, który jednocześnie uczył nas w szkole muzyki. Czekaj był bardzo lubiany przez wszystkich, prowadził chór, orkiestrę szkolną i zespół "Walentynki". Był wesoły i towarzyski. Należałam do chóru i należałam do orkiestry (grałam na mandoli:P) Na tych koloniach chodził z nami z całą grupą, miał zawsze na ramionach akordeon i śpiewaliśmy...śpiewaliśmy... śpiewaliśmy... Któregoś dnia przyjechała do niego przyjaciółka. Piękna duża kobieta. Wzięła nas kolonistów do jednej sali i powiedziała, że nauczy nas piosenki o przyjacielu. I tak było. Wzięła do ręki gitarę i się zaczęło. Nauka polegała na tym, że po kawałku powtarzała nam tekst - my po kilku razach znaliśmy go na pamięć - wiadomo ;) dzieci szybko sie uczą. Piosenka nas porwała! Pani gościła kilka dni i chodziła z nami wszędzie z tą swoją gitarą i gdziekolwiek usiedliśmy śpiewaliśmy a najchętniej właśnie tę piosenkę "O przyjacielu" Nigdy nie zapisywałam tekstu a pamiętam do dziś. I tę atmosferę pamiętam bo była magiczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduje, że mam termin zaplanowanej kolonoskopii :) Mogłabym 26 sierpnia bo ktoś zrezygnował ale nie pasuje mi bo będe jeszcze "urlopowa ;) więc zdecydowałam się wziąć termin 3 listopada. Będzie chłodno, nudno i jesiennie więc sobie urozmaicę dni tą wspaniałą "rozrywką" :P:P:P Obiadek serwuję: drobiowe udka, ziemniaczki z koperkiem i mizeria z ogórków Zapraszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wieczorkiem a co tu tak cicho, śniadanko i obiad Tekli nie tknięty:o zatem skoro mogę chwytam za kanapeczkę z łososiem - ten zawsze smaczny:) robiłam dziś kompoty z wiśni, kupiliśmy na rynku. miałam dłubać na konfiturę, ale zapowiedzieli się goście, więc wsio poszło na kompot, i dobrze, przynajmniej nie upaprałam się jak nieboskie stworzenie;):P a a obiad miałam pierogi z jagodami, ale to już teściowa nam dogodziła;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teklo zawsze mam kreseczkę przy nicku;) Dorix instynkt Ci podpowie co i jak:) przed Wami teraz najlepszy czas:) trzymam kciuki ❤️ i może kiedyś pokażesz się nam razem z panem sympatycznym:) Daisy już zacieram ręce na Twoje opowieści po wycieczce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ploteczko taka kolej rzeczy, teraz bez auta to jak bez ręki, sama wiesz. wiem, będziesz się martwić, ale pamiętaj,że masz mądre dziecko i tego się trzymaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×