czytam bo lubię

Zulka Fajne te maty można ciekawie zaszaleć i dobrać cos co będzie pasowało do kuchni jaką mamy.Szkoda tylko że masz ten wyświetlacz,no ale i z tym coś da się zrobić jak odpowiednio dobierzesz a potem przytniesz:p.Albo zakryj i wyświetlacz jeśli z niego nie korzystasz. No nic dziewczynki udanej niedzieli życzę,muszę się oddalić na kawkę.Zachciało mi się.;) mimo upału wypić coś na rozgrzewkę:p

Daisy fajnie że zajrzałaś:D Dobrej nocy wszystkim

Miłego dnia wszystkim Wybywam zaraz do miasta ...kawę zostawiam (_)(_)(_)(_)(_)

Orsejowa dzięki za kawę, chyba to ostatnia kawa:( Nie widzę sensu ciągnięcia na siłę.

Przyszłam na kawę Orsejko dziękuję A ja jestem dzisiaj ,,nie w sosie,,. Wczoraj dowiedziałam się że budowy w tym roku nie będzie,murarz się nie wyrobi. No i spania w nocy nie było,zasmuciło mnie to bardzo:(. Teraz jestem niewyspana i padnięta ale psychicznie przetrawiłam i spoko się poczeka do wiosny.Tak długo już czekam na remont he,he doszłam do perfekcji:p w oczekiwaniu;) No nic życzę bardzo udanego tygodnia bez upałów..U mnie taki skwar że już teraz nie ma czym, oddychać

Terix A co tak dokładnie masz na myśli z tą ostatnią kawą?. Zabrzmiało dramatycznie:( Mam nadzieję że miałaś jedynie na myśli swój jutrzejszy wyjazd,nic ponadto. Terix tulam i zmykam,będę wieczorkiem

No i jestem jak obiecałam:) Pewnie i Wy jesteście skonane jak i ja.Fakt lubię ciepełko no ale nie smażalnię.Teraz czuję się jak jajo na patelni,autentycznie:p Mózg mi usmażyło jak nieszczęsne żółtko a wieczór pewnie ochłody nie przyniesie. No ale co by nie napisać cudowne to hi,hi lato,toż tropiki mi się marzyły zawsze nawet nie trzeba ruszać się z domu.;>:p>:D

Witam wieczorkiem Dziewczynki ostatnio jakos jestem zalatana,a moze upał sprawia ze nic mi się nie chce. Od piatku miałam młodych w domu,zakupy itp.Czas szybko leci,dzisiaj poszłam na badnaia do laboratorium i niby 2 wskazniki watrobowe ciut jeszcze spadły ,trzeciu dużo wzrósł i dalej rosnie OB.Jutro ide do chirurga co mi powie. Zuleczko oglądałam te maty na lodówke,troszke drogie ,ale jesli maja zakryc jakis defekt to warto.Ja na drzwiach zarazarnika i lodówki załozyłam takie malutkie ograniczniki by drzwiczki nie stukały o grzejnik.W łasnie tak jak piszesz moja co jakis czas tak jakby sie głosniej odzywa.Moze to sprawia własnie system no frost. Orsejko a mi własnie teraz podoba sie sprżet srebrny,moze dlatego ,ze stara lodówczyna miała zażółkniete drzwiczki . Ja bardzo załuje ze nie zrobiłam kuchenki w zabudowie,lodówka mi nie przeszkadza. Dorix jak po dozynkach?Moze jakies zdjęcie wienca byś podesłaała i oczywiście siebie. Daisy żal ,ze robota się nie rozpocznie w tym roku,z drugiej strony moze i dobrze bo najgorzej jak ruszycie z remontem a przyjda zimniejsze dni i deszcze?Fajnie ze obie z Orsejka planujecie mieszkanka z własnymi córkami,moja tak daleko.I nie zanosi sie wcale ,ze tu któros wróci do domu. Dzisiaj jestem zmeczona upałem bardzo,zreszta najgorzej teraz mnie męcza noce . Może to tak jak pisze tekla przez pełnię księzyca. Terix czasem jest tak ze mniej nas zagląda ,ale ja mysle ze kawe długo bedziemy pic i jeść snaiodanka,przyjdzie jesien ,zima,bedizemy bardziej może czasowe. Życzę Ci udanego odpoczynku.

Ta kolorowa to ja.

Daisy moze ten jeszcze jeden dzień wytrzymamy w tropikach.

Bastylko dzisiaj od razu z przychodni pojechałam na cmentarz podlac kwiaty,w tym roku kupilam bordowa chryzantemę,juz rosnie ,w niedziele mamy msze na cmentarzu,akurat ładnie rozkwitnie. W tym roku nie sadziłam wrzosów. No i urwał mi się wątek,nie wiem co napisac ,a tyle planowałam jak Was czytałam.

A ja co do czytania marze o Kindle, ale nie wiem kiedy będę mogła sobie na niego pozwolić :D

Najpierw stawiam lody na ten upał, Koral lody jak dawniej :D Dzisiaj po 3 tygodniowym urlopie wróciłam do pracy Ja chcę już na emeryturę :P Jeszcze trochę roboty w siedlisku, a ja muszę do pracory Z M byłam na EEG, wyniki będą u lekarza prowadzącego więc nie wiem co tam wyszło, bo było strach zapytać lekarkę - nieprzyjemna, ale ponoć dobry fachowiec. Jeszcze 11 września TK z kontrastem i będzie wiadomo czy to padaczka. Z ręką po japońsku jako tako, trochę jeszcze niesprawna, ale będzie lepiej :D Buziaki wszystkim

Betulko widze budowa idzie do przodu, jeszcze troszeczke i wszystko bedzie pachniało nowościa.

Wpadłam dać po buziaku na dobranoc. Terix....dobrej podróży i fajnego wypoczynku. Wracaj do nas! :) Dobranoc :)

Witaski kochane kawa podana :) Terix.. szczęsliwej podroży miłego wypoczynku :) Teklo.. gdzie bywasz jak cię nie ma ? Plotko .. masz racje ale lato się już kończy wieć zaglądamy :) zulka ...gośc już pojechał ? Daisy ..to pech a nie ma innej firmy w okolicy ? szkoda bo czas leci :O Beatulka .. widziałam juz sciany glaskane są :) Vanilko.. zaglądaj częsciej i pisz co u ciebie ..pracujesz wiem ale piszesz że po 8godz. jak dobrze zrozumiałam więc :) fruwająca ..czekam na wyniki twego M mam nadzieje że będzie dobrze :) Bastylko..buty dotarły już :) Dorix.. dzięki za buziaka ..choć na kawe .. miłego dnia kochane..

Witaj Orsejko,kawe wypije potem. Dzisiejszej nocy spałam ,choc noc ciepła .Będe potem

Jestem jestem Orsejko witanko wtorkowe :) dzięki za kawusie w łykend byłam w górach a wczoraj troche "niepozbierana". Sprzątałam chałupke bo bajzel w pośpiechu zostawiliśmy. Zmieniałam pościel, prałam, wymywałam kątki :D Wieczorem byłam na zebraniu swojego kółka ;) Teraz pije kawusie i napawam się porannym chłodzikiem. Podlałam swój "ogród" - jest świeżo i przyjemnie. Zanim temperatura skoczy do 37 tak jak wczoraj - mieszkanie troche się "przepłucze" chłodem. Żarówa i pyzaty księżyc troche mi tym razem dokucza, świeci prosto w twarz a nie moge zasłonić okna bo powietrze stanęłoby i podusilibyśmy sie. Od środy upał odpuszcza i będzie tylko wspomnieniem lata. Będziemy wspominać tylko jak latałysmy w samych spodenkach.:D Terixiu - mam nadzieje, że jedziecie właśnie macham Ci chusteczką i życzę wspaniałego urlopu. Odpoczynku dobrego, dobrych ludzi na drodze spotkanych i dobrej pogody

Śniadanko! :) kanapki z szyneczką i jajkiem http://nowekulinaria.tesco.pl/uploads/get/Przepis/8297/1200/25/16470/kanapka-z-zytniego-chleba-z-salatka-z-ogorka-dekorowana-szynka-wiejska-i-jajkiem.jpeg i troche z pastą makrelkową https://s3-eu-west-1.amazonaws.com/www.przepisy.pl/przepisy3ii/img/variants/670x0/kanapki-z-pasta-rybna-z-jajkiem-i-ogorkiem-konserwowym.jpg

Miłego dnia życzę wszystkim

Teklo dobrze że jesteś :) dzięki za śniadanie Ploteczko.. milusio kawunia wraz ze sniadaniem czeka ..i ja zyczę milusiego dnia kochane ..upał upał ijeszcze raz upał ..choć u mnie już nachodzą chmury ale jakiś puste bo deszczu nie widać ..ja już przywykłam do tego podlewania :)

Wpadłam na kawę i sniadanko. Witajcie Orsejki i Teklo. W pracorze jestem z grubsza obrobiona, ale tylko z grubsza.... Niestety, susza dała się we znaki naszym rolnikom. Szefuję komisji , która ocenia straty. Spotykam sie z ludźmi, którzy faktycznie ponieśli straty i z takimi, którzy nie odczuli wiekszych skutków a chca wyłudzić pieniążki. nawet tych drugich jest więcej... Dziwny gatunek jest ten LUDŹ..... Buziaki na dzień dobry, spokojnego dnia życzę .

Orsejko,Ploteczko, Teeklo,Dorix,Fruwajaca Witajcie Na pierwszym miejscu przywitałam czytelniczki które były po moim wczorajszym he,he wpisie. Zulka Bastylka,Betulka,Terix Witam serdecznie w naszej rozgrzanej do czerwoności czytelni Majeczko,Marijko,Pysiu,Matyldo,Etien Was także serdecznie i z całego serca witam,hop,hop słyszycie.......

Orsejko No właśnie o firmę budowlaną nie tak łatwo bo te które maja jakąś renomę to mają zapisy nawet na dwa lata do przodu a wole to na ogół partacze,takich hi,hi raczej nie chcę.Czasem lepiej poczekać jak się potem z kimś użerać.:( No a jak chodzi o mieszkanko dla córki to raczej to ma być chwilowe.Jak ułoży sobie życie,zdobędzie prace i zdolność kredytową ;) to sobie wybuduje własny domek taki jaki chce i gdzie chce.Ewentualnie kupi mieszkanie.Ja mieszkałam całe życie z rodzicami,siostrami takiej przyszłości dla swojego jedynego dziecka nie chcę!.

Dorix No coś Ty? ja jakoś nie mogę uwierzyć że tego roku rolnikom udały się zbiory,toż to prawie niemożliwe.Nie ma szans by podlewać całe hektary zatem plony nie ma zmiłuj muszą być dużo mniejsze.To ze chłopu hi,hi nie uschło wszystko na wiór nie znaczy ze jest na plusie i chce coś wyciągnąć od państwa czy uni ( nie wiem z czyjej kiesy idzie ta kasa). No ja na ogół nie przepadam za rolnikami ale się nasłucham z boku jak ludzie zazdroszczą tych dopłat,kredytów .A warzywa w sklepie chcieliby mieć za darmo,to samo z mięsem i innymi płodami.Robić w polu także się nie chce ba nawet teraz Ukraińcy mają w nosie taki zarobek.Dlatego czasem mi się krew gotuje jak słyszę te utyskiwania na rolników bo prace tę znam i widzę jak się ludziska od świtu do nocy po polach błąkają w sezonie.Nie ma sobota,niedziela czy święto swoje w gospodarstwie zrobić trzeba no ale Dorix znasz te relania bo sama jesteś przecież wiejska dziewczyna.;)

A jak dziewczynki znosicie upały,pewnie źle>:(. No bo jak znosić dobrze taki żar?. Od jutra mamy już mieć chłodniej a ja nawet od jutra mam mieć burze,to już cieszy mniej Teraz się odmelduję,pozdrawiam i może jeszcze potem zajrzę jak nic nie stanie na przeszkodzie>:D Buziole dla Wszystkich Czytelniczek Macie może jakieś nowe info o Etien,teraz nawet w garze jej nie ma:(?

Daisy . K'woli wyjaśnienia: Napisałam w kontekście wyłudzenia, bo np. 1 pokos traw był u nas bujny, a wielu ludzi wpisuje głupoty. Na polach położonych na podmokłych terenach wcale zbiory nie były złe, ja mam ziemniaki przy rowie melioracyjnym i mam ładniejsze niż w roku ubiegłym. Okres "truskawkowy" nie był zły w tym roku a też ludzie chcą "wyrywać" kasę.... Wkurza mnie jak ktoś "wyrywa" kasę. Bo nie trafia ona wtedy tam gdzie trzeba.... Np. do sadowników, którym pospadały owoce z drzew i do rolników naprawdę poszkodowanych.itp. Popołudniowe buziaki dla wszystkich ;)

No Daisy - troche z fantazją poleciałaś... W czytelni nie politykujemy ale nie moge sie powstrzymać: nie do końca to tak wygląda Daisy - mam rodzine na Mazowszu (70 hektarów, kilkadziesią sztuk bydła i duża produkcja mleka). I moge Cię zapewnić, że jest tak jak mówi Dorix. Ludzie nie mają zahamowań, wyciągają ręke po "nie swoje". Nie znaczy to, że każdy taki jest, ale ci nieuczciwi raczej są w przewadze. Nie wiedzieć dlaczego próbują cwano sie "ustawić", cynicznie i bezwstydnie. I potem - jak pisze Dorix - dla prawdziwie poszkodowanych pomocy nie wystarcza. Ale wpadłam tu żeby zaprosić na kasze jaglaną z jabłkami i bitą śmietaną (_@@@@@@@@_)? :D ZAPRASZAM Daisy - dobrze kombinujesz z Córką. Pełne zrozumienie - będzie miało dziecko w Tobie oparcie. A powiedz jakie C ma relacje z Tatą? bo zwykle to są ukochane córunie tatusiowe :D Pozdrawiam i ide do Orsejkowego ogrodu plumknąć do baseniku aaaaa....... Nasza Terix chyba już na miejscu

Dzien doberek No i nie pozegnalam sie z Terix:( Nie bylo mnie wczoraj. A Terix pewnie juz na miejscu, smiga po gorach jak kozica:) Kochany Terixie, zycze udanego urlopu, pieknej(bezdeszczowej mam na mysli) wypocznij dobrze i wracaj zdrowa. Jeszcze urlop nie zaczal sie na dobrze a ja juz o powrocie pisze:P Daisy moze to i dobrze ze zaczynacie z budowa wiosna przyszlego roku. Do tego czasu zaplanujecie wszystko dobrze, przemyslicie jeszcze raz. Dobry plan to polowa sukcesu. Wlasciwie to czekalas dlugo to i te pol roku Was nie zbawi.

U mnie po poludniu sie rozpadalo. I tak ciemno listopadowo zrobilo sie nagle. Ze tez nie moze byc byc normalnie. Albo skwar albo leje albo.....:O Jesli chodzi o tematy polityczne to oczywiscie i ja sie wypowiem. Takie tam moje ogolne przemyslenia. Praca na polu jest ciezka i wcale nie zazdroszcze rolnikom. Jesli sa zamoznymi ludzmi to dzieki temu ze w gospodarstwie czesto pracuje cala rodzina. Poza tym uwazam ze jesli jest bogata wies to i my jako panstwo jestesmy silniejsi. A naciaganie ubezpieczen to inny temat. Wszedze trafiaja sie naduzycia. To nie jest tylko "specyfika" rolnikow. Przy szacowaniu szkod ubezpieczonego samochodu czy jak zaleje mieszkanko zawsze cos tam sie zaokragli. Taka juz natura ludzka. Dletego na spokojnie rzeczowo i bez emocji ludzie ktorzy sie na tym znaja beda szacowac straty. U nas szkody z powodu suszy sa ogromne. W lipcu i sierpniu przez 2 miesiace padalo chyba tylko ze 3 razy. A temperatury szkoda pisac:O