Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zulka_

czytam bo lubię

Polecane posty

Witajta Orsejko i Ploteczko 🖐️ Dzięki za kawusie 👄 mmmrrrr...tego mi potrzeba :classic_cool: PLotko - poleciało ciśnienie w dół i możesz sie tak czuć, jak wypijesz kawe może będzie lepiej.❤️ Orsejko - fajne firany. U Ciebie zawsze są piękne okna ❤️ Takie sprawdzają się w dużym salonie. W swoim M4 używam białej mgiełki bez wzorów a po bokach muślinowe kwiaciaste zasłonki. Z chłopakami naszymi to tak jest :D jak my prosimy to się ociągają ale jak ktoś "obcy" zasugeruje to zapał jest większy. No i lubią być chwaleni...oj lubią :D:D:D Z naszymi niezależnymi córkami kłopotów co niemiara - sama też nie jestem wolna od trosk :O W końcówce tego roku u mnie będzie jeszcze sporo zmian i u syna i u córki. Ploteczko, Orsejko - pasteryzowałyście kiedyś zakiszone na zime ogórki? Mam troche i chciałabym zapasteryzować bo nie mam zimnej spiżarni do przechowywania - macie jakieś doświadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teklo Teklo nigdy nie pasteryzowałam zakiszonych ogórków( nie wiem ,ale wydaje mi sie ,ze moga zmięknąć)Ja tylko zalewam goraca woda i tyle.Wiem jaki to problem piwnica,u mnie tez nie jest za zimna bo obok mam kotłownę,ale ubiegłej zimy przechowały sie super.Tylko pasteryzuję ogórki konserwowe. Oj tak piszecie o chłopakach i dziewczynkach.I tu i tu moga wystapic problemy,ale u mnie jak dotąd nigdy nie było jakis problemów,mlody raz sie tylko na mnie jak dotąd obrazil,ale trwało to krótko,oczywiscie postawił na swoim ja uległam (sprawa samochodu) Pozwolilam zakupic a nawet z malzykiem kupilsmy on tylko zobaczył zdjęcia. Córka to inna sprawa,jak ma jakis problem to po cichutku do mnie,a ja dalej.... Ale kocha sie ich jednakowo Przyznam sie ze chyba mniej problemow mam z synem.Jak na razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i nie wiem co zrobić Plotko bo boje sie, że mi sie przekiszą przechowywane w domu. Nie wiem na ile takie zakiszone sie same utrwalają i przestają "pracować. Póki co zrobiły się już klarowne i lekki biały osad opadł ladnie na dno słoików. Chyba otworze jakiś słoik i potem zdecyduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teklo te kanapki musza być pyszne,aż nie wiem która mam wybrac Orsejko ciesze sie ze moglam podesłac dobry przepis i Ci smakuje. Ja jeszcze nie robiłam,zapomniałam moglam z malzykiem pojechać dzis na giełde,ale tak dobrze sie spało.Moze jutro. Dziewczynki będe musiała sie zmierzć z gastroskopia.Wyniki sa zle,za dwa tygodnie musze powtórzyc i tak bedzie dalej to lekarz skieruje mnie na gastroskopie.Tyle było spokoju. No nic ide cos pomyslec o obiedzie,tylko co gotowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teklo a Ty nie masz wcale piwnicy? Teraz ogórasy na pewno będą dobre jak otworzysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak otworzę słoik to stawiam do lodówki.Ogórki po zrobieni pewnie muszą postac jakies 3 tygodnie.Tak myślę.Potem można zajadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plotka ..a co się dzieje z zolądkiem coś ?wiesz pytam bo ija ostatnio mam nawrot drazliwego zolądka i jelita :O i tak biore cały czas polprazol ale i tak co jakiś czas mnie dopada szczegolnie jak zjem co nie wolno ostanio winogron pojadłam a b.dobrze wiem że nie wolno mi ..a zresztą mi nie wolno bardzo duzo rzeczy jeść a jem ale do czasu ...już biore swoje leki ale potrzeba czasu na wyciszenie nawrotu :O.. Teklo... twoje dzieci już wrociły do Polski ? pytam bo wybacz bo ja może nie doczytałam albo :O ..piszesz wielkie zmiany a co masz na myśli jesli wolno zapytać :) wiem nie ladnie tak pytać ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teklo i ja nie mam pojęcia o pastryzowaniu kiszonych ogórków ..moja piwnica też ciepła ale stoją ładnie ...jak dobre ogorki to istać będą i tak jak Plotka jak otwarte to do lodowki ...zresztą u mnie dlugo nie stoją otwarte oboje z m wypijemy wode kto pierwszy ten lepszy ....jak dzieci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiem Dziewczynki że po otwarciu trzeba do lodówki. Tylko te nie otwarte czy bez pasteryzacji wytrzymają? bo wiadomo że nie zje się wszystkich na raz. Mam 25 słoików. Kisiły się 2 tygodnie, wyglądają pięknie. Proces kiszenia już ustał. Plotko mam piwnice , nawet dwie. Ale to są piwnice w bloku :O Nie nadają sie do przechowywania żywności: ciepłe i nieprzyjazne. Orsejko - właśnie w połowie września ma nastąpić przeprowadzka z B. Młodzi nawet oddychać się boją żeby nie zapeszyć bo na transwer do Polski czekali cały rok. (transwer w tej samej firmie z tamtego kraju do naszego;) ) Córka też jest w trakcie podejmowania ważnych decyzji. A my możemy się tylko przyglądać i pomagać bo wpływu na wszystko już nie mamy- są dorośli i sami podejmują decyzje. Ide zaraz na zakupy - u mnie przyjemnie chłodno ale słonecznie Buziaki 👄 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orsejko chirurg u mnie podejrzewa ze wyniki sa nie takie z powodu zoładka,odnosnie jedznenia ja wcale nie jem kiszonych ogórków(tylko robie,jak wiele rzeczy), w sumie ostatnio nie moge jeść wcale,zyję najlepiej bułka z masłem ,biały ser.Zupy wcale,smazonego zero,jem owoce.Nie wiem skad tak dorodnie wyglądam?Na jesien zawsze jest gorzej u takich jak my Orsejko.Ja cały czas jestem na controlocu.Stąd własnie propozycja gastroskopii.We wtorek ide do gastrologa,zobacze co zasugeruje ale pewnie da skierowanie.Juz osatnio jak byłam sie zastanawiała. Teklo wydaje mi sie ze kazda piwnica ,nawet ta nieprzyjemna lepsza jest niż mieszkanie na ogórki.Chyba ,ze sie boisz ze znikną w nocy. Teklo zyciowe decyzje zawsze trzeba podejmować,tez przez to przechodziłysmy tak jak Twoja córka.Napisz cos jak Twoi maluszki,nic ostatnio nie piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak mi dzis Orsejka podpowiedział firany i tak oglądam.A kuchnia zimna tzn gotuje jajka ,zaraz wstanie małzyk,musowo go nakarmic.Jak rano wrócił z pracy nic nie jadł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plotko.. ja już obiad mam :) bo moje dziecko jedzie na 11tą do pracy więc ja nie bardzo chcę by by do 18 zanim dotrze do o domu wiadomo jak to mlodzi mają to już będzie na kolacji a anie obiadokolacji ...i tak suche to jak patyk :) choć ja w jej wielu byłam jeszcze chudszym patykiem :) i tak było fajnie do mom. operacji a teraz to kloc i tak jak ty nie jem tak by wygladać dorodnie ..swietnie to ujełaś :) no nic i ja spadam zabieram się do sprzątania potem odebrać okulary dla mamy chcę ja zabrać by się przewietrzyła bo tato mowi że jak zobaczy więcej ludzi jest weselsza :D wcale się nie dziwie zawsze była światowa ,miastowa trzy razy w tygodniu do miasta ...nigdy nie lubiła wsi ...kochała i nadal kocha miasto ludzi :) tylko samej już nie pozwalamy zapomina się sama to wie :) ..więc jak mam czas to ją przewietrzam :)..milusiego dnia kochane ..👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ploteczko dorodne jesteśmy :D:D:D bo to juz ten wiek :P Nie chce Was straszyć Dziewczynki bo młode jeszcze jesteście ale najlepsze zaczyna się jak stuknie 60tka :D Nie ma zmiłuj! najlepsze zdrowie i najlepsza kondycja wtedy przechodzi trudne chwile. I dla kobiet najtrudniejsza rzecz: tycie w pasie, nigdzie indziej tylko w pasie. Macie jeszcze troche czasu ale Terix i Tekla w czytelni już wiedzą o czym mówię. Po 60-ce siada dosłownie wszystko. Dlatego dobrze robicie, że już teraz ogarniacie swoje zdrowie - na okres 60tki będzie jak znalazł. Czego Wam bardzo serdecznie życzę. Ja nie narzekam - jest ok ale wiek jest wiekiem i tego się nie cofnie. Nijak. Piwnice w blokach mają wiele różnych niespodzianek: kradzieże, dziwne zapachy, klamoty, insekty, myszy, szczury fuj :O W moich małych piwniczkach które mam trzymamy pare rzeczy mogące sie przydać, jakies resztki surowców pozostałych po remontach mieszkania. Rowerów nie wstawiam bo mi już 3 składaki kiedyś ukradli. Samo życie ;) Zrobiłam obiadek: barszcz czerwony z ziemniakami (_______)? i kluseczki serowe rumienione na masełku I_&&&&&&&&&&_I? to te nakładane łyżką do wrzątku ;) :D Zapraszam ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wieczorowo Teklo Twoje serowe kluseczki w sam raz dla mnie - uwielbiam:D Orsejko myślę, że Terix sama sobie robi zastrzyki w brzuch, raz z jednej raz z drugiej strony, trzeba wziąć w dwa palce fałd skóry, ścisnąć i wbić igiełkę. takie zastrzyki robiłam swojemu dziadkowi, a mój m sam sobie aplikował, naprawdę żadna filozofia;) tylko niestety bez siniaków się nie obędzie, zawsze wyjdą Ploteczko dasz radę połknąć rurę żeby zbadać żołądek? myślę, że nie dałabym rady - moja niezdiagnozowana klaustrofobia na pewno by się odezwała:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teklo musiałam wrócić do Windows 7. wczoraj męczyłam się z bleutoothem i mimo ustawienia, nijak nie mogłam zrzucić zdjęć z telefonu - ten podawał info, że drugie urządzenie czyli komp. nie obsługuje tej usługi. męczyłam się i męczyłam i dziś skapitulowałam, przywróciłam swoją 7-kę i wsio zadziałało jak trzeba. a jakby było tego mało to samo się działo, jak chciała wrzucić foty do kompa mojego osobistego;) myślę sobie, że ta 10 jeszcze nie do końca ma wsio dopracowane, a puścili ją trochę po to by ją przetestować;):P(jak przywracałam 7-kę było nawet pytanie dlaczego chcę wrócić do starego systemu i kilka odpowiedzi do wyboru, samemu też można było coś wpisać) ale nie mówię nie, za kilka miesięcy pewnie spróbuję ponownie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jutro nareszcie piątek, ostatni dzień zwlekania się z łóżka przed 6:o Orsejko teraz będzie mi raźniej jak wiem, że i Ty o tej porze już na nogach jesteś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorem ;) Wybaczcie, że rano nie wpadam na śniadanka. Ale mam przerabane przez suszę, pracuję po 12 godzin lustrując gospodarstwa rolne. Oj, mam ja szczęście do roboty,mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zulka...👄 A ja nie pośpię. W niedzielę już na 5.00 musze być w lokalu wyborczym, szefuję komisji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorix podziwiam Twoją wytrwałość, masz energii za nas trzy;) życzę dużo siły :) a teraz się odmelduję, papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
apropos referendum, ciekawe jaka będzie frekwencja, coś mi się wydaje, że marna:o Dorix Ty jesteś dynamit:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy...no co Ty...ja nie z tych co fukają albo się obrażają. Każda z nas ma swoje zdanie , a ja jestem bardzo tolerancyjna :) 👄.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok ;) Dzisiaj mam 1 rocznicę odkąd wyjechałam z Olkusza. Cały dzień o tym myślałam. Ale spoko. Już nie rwię włosów i nie rozpaczam. Orsejko, firany bardzo gustowne 👄. Dobranoc Zulka, dobranoc pozostałe wirtualne Przyjaciołki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem wieczorkiem Dorix jaka Ty jesteś zalatana i zapracowana.Skąd bierzesz tyle siły? Zuleczko w sobote moze troszke odeśpisz. Oglądałam twojego pieska w garze,jaki on zadbany. Zulko juz 2 razy miałam ,wiem jak to wyglada.Mam jeszcze nikla nadzieje,że nie będe musiała.Chirurg we wtorek chciał od razu wypisać.Jeszcze zasiegne informacji od gastrologa we wtorek. Ale rzeczywiście jakos sie zle czuje,cos sie dzieje. Mam nadzieje tylko,ze nie skieruje mnie na oddział,ona tam pracuje. Zastrzyki z heparyny robi sie samemu,zostaja siniaki ,ale szybko giną.Ja sama nie dałam rady po operacji,robił mi małzyk,w szpitalu go nauczyli tzn pokazli co i jak.Ja nie miałam odwagi sama robić. dziewczynki jak teraz szybko się już ściemnia na dworze,dzisiaj u mnie była ładna tak nazwe spokojna pogoda. Miłego wieczorku.Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teklo tak zachęcasz swoim obiadkiem,przyznam sie jeszcze nie gotowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi Zulko ❤️ że tak Ci wyszło z 10-tką :O Okazuje sie, że w komputerach produkowanych przed 2010 rokiem Win10 nie może uru..chomić niektórych programow lub funkcji :O np blutufa czy jak w przypadku Twojej Mamy - dźwięku. Te komputery nie posiadaja w BIOSie tzw funkcji „trim”. Wniosek z tego jest jeden: że jak ktoś ma starszy komputer to musi sie z takimi niespodziankami liczyć i albo sie pogodzić, że np nie pracuje Word i trzeba zainstalowac inna wersje, lub tym podobne albo zrezygnować z 10-tki Jest możliwość doinstalowania brakującego blutufa w Win10 ale trudno od Ciebie wymagać abyś to robiła. Mam nadzieje, ze moja Toshiba kupiona w 2011 roku łyknie Win10 bez przeszkód. Już teraz wiem, że niektórych programów ktore mam - pod 10-tką nie będę mogla mieć. Np Avasta Premium, programu do odtwarzania PPSów czy Acronisa2010-programu do robienia kopii zapasowych. Ale i tak chcę mieć 10-tke bo mi sie podoba. :D 🌻 Ploteczko - te kluski są tak dobre, że nawet moja małża zawsze sie cieszy jak zrobie. Dzisiaj dodałam mu na talerzu odrobine brązowego cukru i sporą porcyjke czarnych jagód. Pycha :classic_cool: 🌻 Dziewczynki ja oba referendum bojkotuję - nie wezmę udziału ani w tym ani w następnym jesli będzie. Dorixiu 👄 👄 👄 ❤️ - coś czuję, że będziesz w swojej "wsi" ważną Figurą. Posiądziesz wszystkie tajemnice gminne i będziesz z tych niezastąpionych. Skończy się poważną funkcją społeczną i polityczną: szefowa rady gminy albo coś w tym stylu. To chyba nieuniknione Dorix przy takim zaangażowaniu - naprawdę nieuniknione. Dobranoc Dziewczynki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam czytelniczki 🖐️ chodźta na kawe ;) (__)? (__)? (__)? (__)? jak widać spałam w czytelni ale warto było bo jestem wyjątkowo oczytana :P:P:P:D W nocy obudziła mnie bardzo głośna burza. Właściwie trudno to nazwać burzą: odbyły się DWA efekty dźwiękowe i świetlne ale tak straszne i tuż nad moją głową, że zerwaly mnie ze snu. I ta burza była sucha - bez deszczu. Dopiero nad ranem zaczęło padać i pada teraz Oboje z ogoniastym rozkoszujemy się chłodem i szumem deszczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na śniadanko do kawy z mlekiem lub kakałka z mlekiem - racuszki, delikatne i z jabłkami http://1.bp.blogspot.com/-Kh5Yb2hRbmo/U-sz7K7smiI/AAAAAAAAIpE/UFxPliMeOqM/s1600/placuszki-jablkowe-02.jpg a jak ktoś sobie nie wyobraża śniadania bez mięcha - to kanapki z szyneczką http://glodomorek.com.pl/wp-content/uploads/2012/05/kanapka-z-szynk%C4%85-1.jpg Miłego dnia 🖐️ ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×