czytam bo lubię

Witam Koleżanki Przepraszam za nieobecność,ale zycie jakos tak sie potoczyło u mnie.Troche mnie nie było a z komórki nie umiem pisac na forum. ten rok jakos zle sie zaczął i tak dalej sie toczy u mnie ,same problemy poczawszy zdrowotne z reka a konczywszy na normalnym zyciu.Zamiast cos byc lepiej to jest gorzej.Na oddzial jestem zapisana na koniec grudnia (takie kolejki),takze musze szukac zabiegu prywatnie ale na razie czekam na rezonans na kwiecien i wtedy gdzies pójde bo i tak bez wyniku rezonansu nikt mi nic chyba nie pomoże. Dobra wiadomośc to taka,ze córka będzie miała nowa prace ( na tę co była nie narzekala ,ale dłuzej nie mogła dostac umowy),jeszcze tylko formalności.Mam nadizeje ze choc tutaj sie dobrze potoczy. Dziewczynki zechce wieczorem juz sie pojawic na stale Na razie miłego dnia A dorix napisze Ci na niskie ciśnienie nie ma duzo leków kiedys mi mówil kardiolog,ja kiedys miałam przepisywane na receptę chyba sie tak nazywały krople Efortil cos takiego,pomagały ,tych leków nie mozna zmieniac jak sie jeden zacznie brac to trzeba brac cały czas.Porozmawiaj z lekarzem rodzinnym a wczesniej poczytaj w necie o tym leku.

Orsejko napisze ci jeszcze na jelita mialam wypsywany lek o nazwie Debretin,potem gastrolog zmieniła mi na zyrid,dla mnie oba sa dobre,porozmawiaj z córka,pewnie to u Ciebie to zrosty na jelitach.Oba leki sa na recepte.Moze Ci wypisac lekarz rodzinny.

Teeklo.Dorix.Orsejko.Ploteczko Witajcie Ja jestem na pysznym śniadanku i kawusi,dziękuję przyjaciółki kochane Jak widzę jajecznicę na talerzu zaraz mi się przypomina nasza Bastylka kochana,nasza dzielna dziewczynka i smutno,tak smutno:(

Teeklo Pięknie zawsze opisujesz Swój związek,takie to jest wyjątkowe że każdy by tak chciał.Kawa w termosie,niby rzecz banalna a serce rośnie.I tak zaraz sobie szukam w pamięci czy jest coś takiego czego i ja doznałam od mojego chłopa?!. Nie jest ci on zły,hi,hi ale nic takiego nie pamiętam.A że jestem ostatnio bardzo płakśliwa pamiętałabym gdyby mnie wzruszył:p,pamiętam w kiedy mnie wnerwił za to;).No a ja z moim M znamy się co najmniej 40 lat.Ma któraś z dziewczyn dłuższy staż?

Zulka Dobrze że przestało boleć ale i tak trzeba skontrolować,koniecznie.Uwinęłaś się z nieplanowaną pracą teraz koniecznie maszeruj do gina.I dzięki za wartę w czytelni ale w sumie to przecież Twoje poletko;). Odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu Orsejko I ja ostatnio mam cyklicznie kłopoty z brzuszkiem.Ty kiedyś miałaś gastroskopię ja kolonoskopię oba wyniki wyszły dobre.Zatem jak je dodamy do siebie hi,hi możemy założyć że nic nam poważniejszego nie dolega;). Pijmy ziółka,mniej jedzmy i będzie.No i nie wiem jak Ty ale ja z całą pewnością powinnam się więcej ruszać:p.Wydaje się być kompletnie nie powiązana ale wiem że ruch ma dobroczynny wpływ na żołądek i pracę jelit.

Dorix Udanej pracy biurowej i smacznych pączków w czwartek.Będą kupne czy własnoręcznie wykonane?. Nie zazdroszczę tych niedzielnych kursów z synem.W takich przypadkach bardzo się przydaje facet z prawkiem.U mnie robi to mój M:D Ploteczko No właśnie się martwiłam że coś u Ciebie nie fajnie,milczałaś tak długo:(.Teraz nawet nie wiadomo co dalej z Twoimi problemami?.W takich przypadkach przecież kolejki nie powinny obowiązywać.Normalnie szlag mnie kiedyś trafi na tą naszą służbę zdrowia

Jak chodzi o pogodę to u mnie także wietrznie i także pochmurno.Był dzień ładnej pogody człowiek nagle skowronków dostał a potem trach,koniec i powrót do codzienności Bastylko Przytulam mocno,martwię się bardzo i tęsknię

A teraz się odmelduję,może jeszcze zajrzę jak się uda;)

Dzień doberek Tak między papierami macham. Robię przerwę, po 16 wróci małżowina to trzeba odgrzać obiadek - dobrze, ze został z niedzieli :-). Daisy :-D, ja ze swoim M poznaliśmy się w 1976 czyli 40 lat temu :-). Zapraszam na krupnik z ucieraną kaszą a na drugie gulasz wołowy, ziemniaczki lub makaron i surówka z buraka (surowego). Na razie

Daisy ja swojego znam jakies 30 lat i tez sie pochwale dostałam kawe a termosie do szpitala przed operacja,pamietaj jak ta kawa smakowała.Do kawy była drozdzówka ze sklepiku. Daisy tak jak piszesz,ja jak tylko cos zjem nie takiego od razu brzuch jest nie taki,potrzeba by wiecej ruchu.A teraz zima,mi gastrolg poleciła brac zyrid i wydaje mi sie ze ten lek jest dobry,brzuszysko nie jest takie nadete jak ja to mówię. Daisy tak kolejke mam na zabieg 29 grudnia,tak nie dam rady wytrzymac na zelach,masciach ale moze dotrwam do rezonansu,tylko nie wiem jak zniose rezonanas,ostatnio było kiepsko.Po piewszym rezonanasie byłam bohaterem bo trwał ze 20 moze minut,drugi ponad godzine,,teraz sobie nie wyobrazam jak mnie tam wwioza. Betulko jak roboty na budowie? Daisy a U ciebie cos sie dzieje w pracach?

Zulko taj jak Dziewczynki pisza sprawdz tę torbiel,znajdz chwilke

witajcie w poniedziałek Teklo Twoje śniadanka mogę jeść i na obiad i na kolację, zawsze czymś smacznym skusisz:) Dorix a może synuś wybrał by się na prawko? zawsze to przydatna umiejętność. Plotko ależ kolejka u Was, a nie pytałaś? może, gdzieś w ościennej wsi są krótsze. a tak w ogóle czy w końcu masz na papierze diagnozę co jest z Twoją łapką? pamiętacie jak pisałam, że koleżanka złamała rękę, dostała skierowanie na operację, ale zdezerterowała, poszła prywatnie do ortopedy, ten zgodził się poczekać tydzień. po tygodniu jednak ze zdjęcia wynikało, że odprysk zaczyna się przesuwać i niestety kość trzeba ześrubować. w końcu tydzień temu ją naprawili, a ciekawostką jest to, że znieczulenie dostała pod pachę. teraz ma dwa miesiące na rehabilitację. później wróci na trzy miesiące i... odejdzie na emeryturę:o

Daisy mój m też prędzej mnie wnerwi niż rozczuli;):P ale - nie słyszy, to mogę powiedzieć;) - nie zamieniłabym go na żadnego innego:P a Twojego i Betulkowego stażu nie przebiję, znamy się zaledwie 30 lat z małym haczykiem

Betulka co to za ucierana kasza? na gulasz wołowy skuszę się z przyjemnością z makaronem, a najbardziej smakuje mi z kaszą gryczaną. ziemniaki gotowane wybiorę na samym końcu;):P

Orsejko dzięki:) auto już pod domem?

Wieczorkowo Oj Plotko! Na taki odległy termin to ja też bym nie wytrzymała. Bardzo nie lubię gdy są takie niejasne diagnozy.

Gulasz Zulko też najchętniej z kaszą :-). Ale krupnik z kaszą itd. Chociaż wczoraj jedliśmy kaszę z zupą i na drugie danie :-D. Dzisiaj dla odmiany papardele do gulaszu ale tak na wszelki wypadek proponowałam też ziemniaki :-p.

Zulka! Krupnik na żeberkach robię tak: gotuję rosół na żeberkach a w osobnym rondelku gotuję kaszę drobną lub średnią. Gdy kasza jest miękka dodaję do kaszy łygę masła i ucieram pałką jak masę w makutrze ;-). Kasza szybko robi się kleista i wtedy chochelka po chochelce dodaję rosołek i dalej rozcieram. Po połączeniu kaszy z krupnikiem obieram mięsko z żeberek (jeśli mi się chce :-p) albo każdy dostaje porcję i sam sobie obiera. No, oczywiście, marcheweczka, pietruszeczka itp. Taki krupnik robiła moja babcia i mama a jest pyszny i aksamitny.

o rany, Betulka, wygląda jakbym zwiała przed Tobą, a ja się zaoglądałam - siedząc w kompie jednym okiem zerkałam na Smak curry

za dużo roboty z tą ucieraną kaszą;) ale musi być smaczne:) i jednak świnka się pojawiła, no wiem, że krupnik tylko na śwince;):P

teraz przerzucamy stronkę

jeszcze raz

i jeszcze

ostatni?

w końcu?

nareszcie:) a teraz mogę iść Bastylko przytulam, tęsknię i cierpliwie czekam trzymajcie się dziewczyny

Dzieńdoberek Zapraszam na kawę(_)> (_)> (_)> (_)> Plotka bardzo współczuję, spróbuj może w innym szpitalu, bo jeżeli masz rozpoznanie, to wystarczy skierowanie do szpitala. Nie potrafiłabym cierpliwie czekać cały rok:( Zulka niestety wnuczek nie czyta, tylko to co musi-lektury. Wystawy też nie zrobiły na nim wrażania, szczerze mówiąc, na mnie też nie:P W niedzielę byliśmy na koncercie kolęd i pastorałek. Miłego dnia wszystkim

Witanko Dzięki Terixiu za kawusie U mnie szaleje wiatr a ja musze zaraz śmignąć na miasto - mam miłe spotkanie ;) z moją bratnią duszą Zostawiam sniadanie i zmykam http://static.zmiksowani.pl/image/photo/2013/05/01/273224_580.jpg http://www.platinumresidence.com/data/files/image/j/thumbs/540_360_fit_original_99_nthyyf.jpeg http://www.petitmoulinrouge.pl/www/photo/menu/sniadania.jpg Pozdrawiam i życzę miłego dnia

Dzień dobry . Dzięki stokrotne dziewczątka za kawusię -Terix i za wspaniałe sniadanko Teklo . Ja wybieram jojecka i socek :D. I biuruję dalej. P.S. Zulko, syn już chyba z 10 razy zdawał na prawo jazdy...ale walczy z każdym 10 cm parkowania i nie poddaje się ! Mówi, ze jak egzaminujący bierze jego plik z dokumentami do ręki to szuka wstecz wszystkich błędów ! Jestem z niego dumna, że jeszcze się nie zniechęcił, mnie by chyba szlag na miejscu trafił.... Pozdrowionka dla calusiej Czytelni .

witam wszystkie :) plotko ..bardzo się cisze ze jesteś :) ja biore polprazol 20 cały czas ..i czasami jak wlasnie teraz dupatalin retard ..mnie jakoś debri nie pomagal :O mam drazliwe jelito dlugo miałam spokoj ale od jakiś czasu daje mi się we znaki najgorzej jak mam wyjście :O zulko.. ano juz w domku jest autko od piątku :) nowe drzwi dostało bo nie zgodziliśmy się na szpachel :) Terix..dzieki za kawunie :) Teklo za sniadanie :) Dorix.. Wszystkim miłego dnia Bastylko..