zastrzyki na obkurczenie macicy?

Dziewczyny jestem już tydzień po terminie. Dzisiaj byłam na wizycie i gin. powiedział,że mam 3 cm rozwarcia i jutro mam się zgłosić do szpitala i poda mi jakieś zastrzyki na obkurczenie się macicy... Co to jest? Czy to jest na wywołanie porodu? I ile po tych zastrzykach można urodzić? i gdzie dają te zastrzyki? tak bardzo się boję:( z tego stresu,że mam się zgłosić do szpitala zapomniałam go nawet o to zapytać:("

To chyba nie na obkurczanie macicy tylko pewnie chcą ci podać oxy na wywolanie porodu...

Ale lekarz coś mówił o zastrzykach... już sama z tego wszystkiego nie wiem... Ale oxytocynę też podają w zastrzykach? Myślałam że w kroplówkach...

tak bardzo się boję:( myślałam,że weekend jeszcze w domku spędzę a tutaj nic z tego:(

nie jest miłe,ani przyjemne to co piszesz.... nie znasz mnie,więc nie wyzywaj... skoro ci przeszkadza to nie musisz tutaj wchodzić i czytać A tym bardziej komentować....

Spakuj torbę do szpitala i zgłoś się na porodowke. Jeżeli cie przyjmą to zostaniesz zbadana, zostanie przeprowadzony wywiad, nie zapomnij zabrać ostanich wyników, grupy krwi, karty ciążowej. Moze być tak ze po zbadaniu odeślą cię do domu. Jeżeli zostaniesz przyjeta to musisz sie przebrać, zostaniesz zaprowadzona do sali porodow. Tam prawdopodobnie zrobią ci lewatywe, założą ci wenflon i w niego będziesz dostawac zastrzyki. Ja po kroplowce urodzilam godzinę później. Głowa do góry i powodzenia Pozdrawiam velka

do szpitala na pewno będę przyjęta bo tak mi lekarz prowadzący powiedział a on ma właśnie jutro dyżur... ale jak go zapytałam czy jutro już urodzę to mi nie odpowiedział ani tak ani nie... Także sama nie wiem czy bede miec od razu tą lewatywę... Tylko,że on nie mówił mi nic o kroplówce tylko o zastrzykach...

Oni raczej ciebie zostawią w szpitalu. U mnie na ten zastrzyk położne mówiły "prowokacja". Zastrzyk dostaje się w posladek, moja koleżanka z sali po dwóch zastrzykach dostala boli porodowych i z ginekologi zostala przeniesiona na położniczy. Dopiero wtedy tam zrobili jej przyjęcie na porodowke. Lewatywa robiona jest nie w każdym szpitalu. Każda ciąża jest inna, jednym wystarczy zastrzyk a druga musi z kroplowka chodzić. Jak masz pytania to śmiało Pozdrawiam velka