Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ograniczenie wolnośći w małżeństwie

Polecane posty

Gość gość
Czyli jak dziewczyna umówi się z koleżankami to ma ciągnąć męża, który będzie siedział i z nudów piwo pił? tak i te ekstra rozmowy, słuchaj no kochanie ostatnio jak byłam u ginekologa, a moja kosmetyczka to mi wyciskała krosty, a moja krawcowa to... a ostatnio to taki dziwny śluz miałam z pochwy, a ty Rysiu nie skomentujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:50,szczyt bezczelności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:53 tępa babo ale nie do 3 w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:53 tępa babo ale nie do 3 w nocy. bo? prosta babo lub skośny dziadu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to jest jak ktoś ma znajomych tylko po to żeby mieć z kim iść na podryw na wsiową dyskotekę. Cel osiągnięty, chłop złapany to już tylko gary, laska, pranie, laska, wypastowanie butów, laska i 2 razy w roku wolno wyjść samej , ale tylko do warzywniaka i to biegiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi toby matka tez łomot dała. mam pytanie natury obyczajowej. Czy twoja matka uważa , że jesteś jakąś k... i skoro wychodzisz z domu to na pewno po to żeby sie z obcymi chłopami tarzać? Nie ma do ciebie zaufania, nie wychowała ciebie porządnie, ze od razu ma takie obawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
problemy jak z XIX wieku ale sobie dajecie srać facetom na głowy - faktycznie - Polacy to zacofane katolickie bydło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozwalamy srać facetom na głowę o nie on by nie dał rady mi nasrac jestem wyższa od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:04,do sklepu z warzywami nie chodze,jarzyny mam koło domu,na polu uprawiam.Ale biegiem to tak,gumowce ubieram i lecę,kieca do góry i szybko.Ale trafiłaś.Z tą laską to przesadziłaś ja tak co godzinę muszę robić taka "karma".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po chuj wychodziłaś za mąż jak jesteś niedorozwinięta? Myśla£aś że to piaskownica? Robisz z gościa debila bo czujesz się przy mamusi pewna siebie i bezpieczna? Samo to że masz męża i mieszkasz z nim u mamy dyskwalifikuje Cię z przynależności do myślących. 10 lat byłem na wynajmach zanim dorobiliśmy się swojego kąta i ani ja ani żona nie pomyśleliśmy żeby iś mieszkać z rodzicami. To rozwala związek,wolałem płacić za wynajm 800zł miesięcznie. Żadne z nas nawet nie pomyślało żeby sobie iść na noc pić z koleżankami czy kolegami . Jesteś nieodpowiedzialna,niewychowana,nie nadajesz się do związku, Twoja mama powinna Was pogonić. Wtedy byś zrozumiała . Zrozumiesz jak mamy kiedyś zabraknie(nie życzę Ci tego) . Ja już nie mam rodziców,została mi tylko żona na której mogę tylko polegać,która mnie wspiera,która jest dla mnie wszystkim. Na szczęście nie trafiłem na taką jak Ty. Ile Ty wogóle masz lat,bo wydaje mi się że jesteś jeszcze nastolatką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej misiu z góry a co ty się tak podniecasz jak żaba w okres i nam całe swoje życie opisujesz. Mieszka nie mieszka jej sprawa, jej męża i jej matki a nie twoja. Ludzie miewają znajomych, wiem to dziwne dla niektórych ale miewają . Niektórzy też nie wychodzą z domu tylko po to żeby chlać i je...ać. To ze ty z żona jesteście siebie tak niepewni , ze wypuszczeni samotnie nie wiecie jak pilnować swojej cnoty to wasza sprawa, ale to nie świadczy o dojrzałości. Nie świadczy o niej także tak emocjonalna reakcja na cudzy temat na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś nieodpowiedzialna,niewychowana,nie nadajesz się do związku, ona> chyba jej poj..y facet z kompleksami i chorobliwą manią rządzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez sie wcale nie dziwie ze maz sie zlosci. Bardziej sie dziwie lazic po nocach majac dziecko I meza po co to komu potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.44 widać że twoi rodzice niedawno zeszli z drzewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.44 widać że twoi rodzice niedawno zeszli z drzewa. a twoi jeszcze sie na nim bujają:) naprawdę tylko takie masz argumenty, nic nie da rady wykrzesać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem dlaczego zaczęliście się czepiać mamy- tak się składa, że dom jest mój- i mama mieszka u nas. Pewnie nie zrozumiecie, ale na prawdę niektórzy dobrze dogadują się ze swoimi rodzicami czy teściami. U nas nikt nikomu w drogę nie wchodzi, jeśli chodzi o mieszkanie wspólne. Więc przestańcie oceniać nie znając ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:43 dalej dajesz doooopy za barkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19'45,od dzis tak będę robiła,ale będzie mężuś zadowolony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.51 ssij pałe!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćprzeczytaj
Ktoś tu dobrze napisał: Zniewolenie. Manipulacja - świadoma, czy nie, to jednak. 1. Ciekawym jest to, że Ty nic nie zrobiłaś, a to ON się nie odzywa tydzień. Założę się, że się martwisz, prosisz, próbujesz z nim rozmawiać, on skałą. Typowa technika manipulacyjna. Za jakiś czas, będziesz pewna, że źle robisz, i zerwiesz kontakt ze znajomymi. - jak przeciwdziałać? Prosto. On po tygodniu się zaczyna odzywać, Ty milczysz dalej, dopóki... Cię nie przeprosi! Zamiast się przed nim kajać. Nie ma innej drogi. 2. Jeśli w związku byłaś w porządku, i nie ma powodów, do wątłego zaufania - a jego zachowanie się nasila, z psychologicznego punktu widzenia, często jest to oznaka tego, że facet ma coś za uszami. Kobieta żyje normalnie, facet żyjąc tak samo, nagle spotyka "miłość swojego życia"- dajmy na to, na tych rybach, i co? I nagle sobie uświadamia, że może Ty też tak masz, więc zaczynają się jazdy. Bo to, że facet zdradza, wielu mówi: "ma powody!" - ale niech ta zdradzana żona, wyda się ze swoim romansem, to dopiero się zacznie. Tacy faceci sami nie chcą, ale innemu też nie dadzą. 3. Jest duże niebezpieczeństwo, że któregoś dnia Cię zostawi. I mówienie, że jesteś żoną i masz dzieci, jakoś mu już pasować nie będzie. Jak się poddasz jego zachowaniu, zostaniesz bez znajomych, pracy, rodziny. Ty, dla spokoju i z miłości odpuścisz, on będzie chciał więcej i więcej - tylko, gdzie tu jest miłość? 4. Ktoś napisał, że gdyby żona nie wracała o 22, a nie byłoby jej jeszcze o 24 dostał by szału ze zmartwienia. I mądrze. Tylko martwić się, a robić jazdy, to dwie różne rzeczy. Ktoś kto kocha, usiądzie i przegada problem, by to się nie powtórzyło. Ktoś kto myśli sobie, zastosuje szantaż emocjonalny. (np nie odzywam się tydzień). 5. Jesteście ze sobą długo. Brał Cię z dobrodziejstwem inwentarza. Znajomymi, zainteresowaniami, kolorem włosów, oraz z faktem, że z czasem możesz się przefarbować. Facet, który chce ZMIAN, swojej kobiety (i odwrotnie zresztą), to człowiek, który być może związał się z nią, bo kilka cech spowodowało (jej), że nadawała się na te zmiany. Kocha ją więc, czy wyobrażenie o niej, gdy już ją zmieni? 6. Jeśli poznajesz kogoś, kto ma wór wad, to albo go kochasz z wadami, albo zostawiasz, a nie zmieniasz na obraz i podobieństwo swoich wyobrażeń :) 7. Samo to, że Ty w wieku 35 lat, piszesz na forum, o swoim problemie (zresztą nie ważne gdzie) świadczy o tym, że manipulacja działa. Kobieta, która nie jest podatna, a NIC złego nie robi (co moim zdaniem w Twoim wypadku jest oczywiste), przestaje się odzywać, i żąda przeprosin - bo to jest właśnie OCZYWISTE. Ktoś kto nie jest tego pewny, szuka pomocy gdzie indziej. A to dla odmiany znaczy, że już zostaje podważone w Twojej rodzinie Twoje zdanie na pewne sprawy do tego stopnia, że jako dojrzała kobieta musisz szukać rad,w tak banalnych sprawach. Pomyśl o tym. 8. Na koniec poradzę poczytać, choćby w internecie o.... PRZEMOCY PSYCHICZNEJ. Myślę, że możesz się zdziwić, jak wiele w zachowaniach ma z nią wspólnego Twój mąż. A przede wszystkim, jak temu przeciwdziałać. Ja, tu, mogłabym po prostu książkę napisać :D Powodzenia, w walce z tyranami, których kochamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie doroslas do malzenstwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka za dużo seriali typu "M jak miłość"ogląda . Ogarnij się ,bi jak na razie to jesteś rozgarnięta jak siano po polu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoj mąż jak każdy facet wie jak łatwo zerwać mężatkę zresztą nawet nie musi się o to starać,same wskakują.Dlatego może mieć obawy, że sprzyjające warunki mogą cie do tego pchnąc.Jest ostrożny i zarazm podejrzliwy.Gdybyś mu zwisała to mogłabys rano o 6-tej wracać.Wyjazdy integracyjne to już wiadomo co sie tam dzieje,zresztą kobiety same o tym piszą i same się chwalą . Wędkowanie,czy piłka to nie to samo co bary,restauracje gdzie jest alkohol i towarzystwo.Autorko,jest jedna rada,lubisz bywać ze znajomymi to po co ci rodzina,idz w swoja stronę i męzowi też dają wolną rękę niech wraca o 3-ej w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogólnie poziom dyskusji spowodował u mnie bóle wszystkich mięsni... ze śmiechu :) kilka odpowiedzi nadaje się do rozważenia przez autorkę - to te bez wulgaryzmów i nieprzyjemnych epitetów. Muszę jednak przyznać: "TŁUMANY" po prostu zrzuciły mnie z krzesła :D :D :D Jak można brać na poważnie kogoś, kto nie potrafi przemawiać argumentami innymi niż wyzwiska? To świadczy o wysokim poziomie niezadowolenia z siebie i własnego życia. Takie osoby raczej nie powinny udzielać rad, bo nie są one zbyt konstruktywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale one nie udzielaja przeciez rad tylko sie wyzywaja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miało być "mięśni" - alt mi się nie wcisnął - żeby nie było, że jestem jakąś analfabetką, czy inną dysortografką ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×