Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pc2

Chcę przestać tęsknić...

Polecane posty

Gość gość
myślałem że będzie ah.. oh.. :p 278

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ah.. oh.. jak soczyście :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe, czemu pytasz? coś tam wpisałem ale to nie mój temat, jeżeli zaczynasz mnie analizować to nie masz trudnego zadania :-) no, chyba żebym chciał sie czasem zakamuflować.278, jesienią zeszłego roku ustawiłem się na "nie" a jakoś tak na początku grudnia pierwszy raz napisałem tutaj, zobacz jak wszystko Ci piszę, a Ty mi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też Ci wszystko piszę. A pytałam o ten temat, bo toś wpisał tam coś ważnego dla mnie. Analizuję, bo taka już jestem upier/dliwa. ;) pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj dzień h odpowiem Ci czy to ja napisałem, poznam każdy swój wpis, nie było tego aż tak wiele :-) a co poza tym? czy Twoje marzenia sie urzeczywistniają? 278

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lubię upierd/liwe kobiety :p 278

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może lepiej nie podam, niech moje domysły pozostaną domysłami. Nie wiem, czy pamiętasz, ale było kilka części tematu "Jak zapomnieć". W którejś z nich napisałam, że mam wrażenie, że On tu jest, bo pojawia się dużo takich malutkich szczegółów z naszej relacji. Tak mniej więcej właśnie od jesieni. A moje marzenia chyba pora uśpić na dobre. pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj pc2, skąd ten pesymizm? pytasz odpowiadam, nie znam pytania nie odpowiadam, "Jak zapomnieć" to dla mnie jest PCII, to z Nią spędziłem tylko tak dużo czasu pisząc tutaj w tej ostatniej edycji, dlaczego przestałaś tam pisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pcham się tam, gdzie mnie nie chcą. Chyba jestem z tych osób, którym trudno poddać się czyimś zasadom, więc wolę odejść niż na siłe stawiać na swoim. Podobnie jest w relacji z nim. Chyba wolę zniknąć z jego życia niż wchodzić w nie na siłę. On nie chce, więc ja nie zabiegam. Kiedyś całkowicie z niego zniknę. pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wrażenie że On tu jest... hm powiem szczerz też tak miałem na samym poczatku, odpowiedzi które chciałbym od Niej dostać, ale bardzo szybko uświadomiłem sobie że to mrzonki, tu wszyscu jesteśmy inkognito, a poza tym ustaliliśmy już że to nie my, chyba że celowo zmieniasz niektóre fakty, ale to byłby los jeden na milion, nie wierzę w to, nie teraz kiedy od tak dawna jestem na 'nie', to kwestia nastawienia, pozbycia się pewnych nadziei, tęsknota to inna sprawa, złudzenia nadzieje że może jednak, może kiedyś to już co innego :-( 278

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pcham się tam, gdzie mnie nie chcą. Chyba jestem z tych osób, którym trudno poddać się czyimś zasadom, więc wolę odejść niż na siłe stawiać na swoim. Podobnie jest w relacji z NIĄ. Chyba wolę zniknąć z JEJ życia niż wchodzić w nie na siłę. Ona nie chce, chyba, raczej, więc ja nie zabiegam. Kiedyś całkowicie z niego zniknę. A może nie potrafię poprawnie odczytać JEJ sygnałów :-( 278

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego pc2?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś pisałam, że nie kłamię tutaj. Piszę czasami tak, że można interpretować dwuznacznie, ale jak pytasz o konkret to nie kłamię. Wczoraj spytałeś się o tą trójkę w numerze tel., nie mam jej, nie zmieniam faktów. Ale jakbyś spytał się mnie, gdzie z nim najczęściej rozmawiam i napisałabym w pracy to mógłbyś już puścić wodze fantazji. Czy w naszej wspólnej, czy w mojej, czy w jego, czy jesteśmy kolegami z pracy, czy łączy nas relacja podwładny-pracownik, czy może spotykamy się w jakichś delegacjach. Odpowiedzi jest tyle ile osób. pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zreszta JEJ tu na pewno nie ma o tej porze :-( 278

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.51 co dlaczego? pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a poza tym mnie tu na pewno nie ma o tej porze.278

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie też tu nie ma. pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a widzisz odpowiadasz wieloznacznie, a pytania chcesz jednoznaczne, a ja naiwny wszystko Ci piszę, dlaczego tak się nazwałaś pc2? 278

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, tak nie ma nas i nie piszemy ze sobą :p 278

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PC - pani ciekawska. II, bo była już I. W tamtym temacie taką ksywę nadał pewien pan, którego też zasypywałyśmy pytaniami, jak Ciebie. :) Jestem upierd/liwa i ciekawska. Ty też nie odpowiadasz na wszystkie moje pytania.A niektóre odp. można różnie rozumieć. pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakoś tamten temat kojarzy mi sie przede wszystkim z Tobą, i mam wrażenie to z mojej winy wyszłaś z niego ale chyba tylko się do tego przyczyniłem, zresztą widać że bez Ciebie on nie żyje.278

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie Twoja wina. Poddaję się tylko tym zasadom którym chcę, a nie wszystkim ustalonym. Nie chcę niczego komuś rozwalać swoją krnąbrną postawą, więc odchodzę. Proste. pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, proste szkoda że inne rzeczy nie są takie proste :-( 278

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też są, tylko my je sobie niepotrzebnie komplikujemy. Wczoraj dobrze napisałeś. Kogoś mamy to nie myślimy o innych. Proste. Tak powinno być. Ale my sobie to komplikujemy.pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie proste, tak powinno być, być może , ale nie jest, i nie będę sobie wmawiał że jest inaczej niż jest :-( 278

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nastawiłem się na "nie" ale nie bedę udawał przed samym sobą że nic nie ma :-( 278

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, to tylko teoretycznie proste. :( Nie wiem jak go rozgryźć, jak sprawdzić, czy coś czuje. Jakbym miała pewność, że nie to było by dla mnie proste. Jak sprawdzić faceta 278? pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i znowu smutno, nostalgicznie... pożegnam Cię później.278

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no smutno jakoś :( pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłego wieczoru mimo wszystko :) ja muszę uciekać. pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×