Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pc2

Chcę przestać tęsknić...

Polecane posty

Gość gość
nie masz szans sprawdzić inaczej niż tylko pytając wprost, wszystkie te sygnały, obserwacje, spojrzenia to jest wstęp do wstępu początek poczatku, gra pozorów, później jesli TO się nie rozwinie wszystko przechodzi w stan utajenia i nie masz pojęcia co mysli co chciałaby Ci powiedzieć ta druga osoba, ja wiem że kiedyś na pewno JĄ zapytam, ale to jeszcze bardzo długo...278

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś? A jeśli to "kiedyś" nigdy nie nadejdzie? Jesteś pewien, że zdążysz? Po co odkładać na jutro coś co możesz zrobić dziś? Życie jest zbyt kruche i może skończyć się za chwilę. pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś gdy mi przejdzie, jeżeli nie zdążę to trudno, nie będę wiedział.278

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy Ci nie przejdzie. Chyba, że ją przelecisz, to może wtedy się z niej wyleczysz. Brutalne, wiem. pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie brutalne, absolutnie sie z Toba zgadzam.278 choć to nie jest gwarancja wyleczenia, może się okazać że będę chcieć JEJ jeszcze bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ryzyk fizyk :) W tym przypadku eksperyment byłby bardzo przyjemny. :p Muszę lecieć. Może potem jeszcze zaglądnę. Miłego. :) pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem po co sie podpisujecie skoro i tak rozmawiacie tutaj tylko ze soba. poza tym podziwiam ten wasz ekshibicjonizm. nie lepiej wymienic sie mailem i rozmawiac w 4 oczy niz tak przed calym forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 18:44 a kto powiedział że ty pierwszy umrzesz, byś potem nie żałował... ale skoro chcesz ją tylko przelecieć to lepiej nie zawracaj jej d**y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak to właśnie jest 278, pora zapomnieć. :( pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak nic i nigdy z tego nie będzie, każdy ma swoje życie.pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myśl pc2, myśl 'jak się zapomnieć' :p 278

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz mogłabym ;) Gdyby tylko zadzwonił.. pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tak to właśnie jest to do tego przelatywania :p 278

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:42 gdyby ONA tak napisała, eh do mnie rzecz jasna :p 278

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale On nigdy nie zadzwoni... Pozostają spotkania mniej lub bardziej przypadkowe, te formalne i.. jego zdjecia.pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz ją jakoś do tego zachęcić, zanęcić ;) To może napisze. Może odezwij się do niej pod byle pretekstem. pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz jakieś zdjęcie na którym jesteście razem, niekoniecznie sami?278

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie mam. I raczej nie będę miała. Jest tak blisko, na wyciągnięcie ręki, a tak daleko. Nie mogę dotknąć, skosztować. Mogę sobie tylko popatrzeć. pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
istnieje zdjęcie na którym jesteśmy obok siebie, nie wiem jak to się stało, wiesz co czuję gdy na nie patrzę :-( 278

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałabym takie zdjęcie. Nieważne co bym czuła, ale miałabym pamiątkę. Zazdroszczę Ci. Co ja robię? To niemożliwe żeby ułożony, starszy facet ześwirował na punkcie młodszej, zajętej kobiety. Niemożliwe. :( pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raczej bardzo możliwe :p 278

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
choć ja na pewno nie mógłbym być JEJ ojcem, nawet bardzo bardzo młodym :p 278

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli tak, to w jaki sposób by to okazywał? pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie dzieli Was aż taka duża różnica wieku jak nas. Teoretycznie, ale tylko teoretycznie mógłby już zostać moim tatusiem. Chociaż w praktyce nikogo takiego nie poznałam. pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widziałaś go dzisiaj?278

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sądzę. Owszem, nie siedziałam cały dzień w domu, ale nie zauważyłam go nigdzie. pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba muszę na dzisiaj przestać pisać, bo mi się głowka coraz bardziej kołysze :p Boję się, że za dużo napiszę. ;) pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pytam czy on Cię widział, tylko czy Ty jego, wyszłaś szukałaś go zrobiłaś się na bóstwo :p choć w połowie albo ćwierć.278

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spożywasz coś dobrego, czekoladki :-) 278 z likierem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widziałam go i nie robiłam się na bóstwo. Ani nawet na ćwierć bóstwa. Dzisiaj było naturalnie, na luzie i dziewczęco. A wzmacniam się dzisiaj ginem z toniciem:) pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×