współczesna kobieta jeśli miała mniej ni ż 20 chłopa w piczy uważa się za czystą

i niewinną jak dziewica nieomal. I w ogóle kobiety nie liczą seksu aralnego jako seks tylko jako pocałunki. Taka jest hipkryzja damskiej rozpusty !

zakłamanie to drugie imię kobiety

co to jest seks aralny??? brzmi ciekawie ;)

do blondynek: aralny = oralny

one nawet sobie chirurgicznie błony dziewicze wstawiają aby faceta zrobić w bambuko

"damskiej rozpusty" - ale chyba nie robią w pojedynkę, co ?

nic jednak nie przebije męskiej rozpusty

W dzisiejszym "cywiizowanym " swiecie kobieta potrafi byc bardziej rozpustna niz facet, niestety :(

Tak jak kanalizacja lubi być przepychana ,ci/pa lubi być p******a.

Oj tak, to wartościujmy i oceniajmy kobiety tylko za zycie erotyczne. No proszę Was! Czasem zanim się znajdzie odpowiednią osobę (na całe życie) trzeba się trochę naszukac i popróbować. A życie erotyczne jest tak samo ważne jak jedzenie czy spanie. A teraz nagle robimy z tego wielkie zło, jak się mialo kilku partnerów. każdy odpowiada za siebie, robi co chce. Nikt nie dał nam prawa oceniania innych i mówienia co jest dobra a co złe.

no tak, jak ja nie chodzę do łózka z byle kim i od razu, tylko chciałabym spotkać faceta , z którym ułożę sobie życie, to faceci od razu na wieść , ze szybko seksu nie będzie uciekają gdzie pieprz rośnie, a jakie pretensje, jakie wydziwianie, jakie wyzywanie od głupich i zaściankowych

Ja od kobiety nie oczekuje sexu po miesiacu znajomosci. Z pierwsza moja kobieta poszedlem do lozka dopiero po 7 miesiacach znajomosci. Lubie jak kobieta sie szanuje a nie wskakuje do lozka facetowi z ktorym jest od 2 tygodni.

no tak, jak ja nie chodzę do łózka z byle kim i od razu, tylko chciałabym spotkać faceta , z którym ułożę sobie życie, to faceci od razu na wieść , ze szybko seksu nie będzie uciekają gdzie pieprz rośnie, a jakie pretensje, jakie wydziwianie, jakie wyzywanie od głupich i zaściankowych Brałbym cię w ciemno.

Hm no a ja mam 29 lat, obecnie jestem sama od listopada. przedtem był związek prawie 3 letni, przed nim też kilka takich po rok ... w sumie to uprawialam w życiu seks z 7 facetami i dwóch z nich to były jednorazowe przygody a jeden to tzw f**k friend przez okres 3 miesięcy... i nieco żałuję tych jednorazówek. fajnie było ale jednak tak i jakiś niesmak teraz mam... choć jak jestem sama teraz i poszczę 5 miesięcy prawie 6 już, to ile można wibratorem się pocieszać ... no ale osobiście nie planuję mieć 20-tu na koncie :O myślę, że tych siedmiu to i tak sporo jest... pierwszy raz mialam jak miałam niecałe 19 lat więc szybko...