Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moja przyrodnia siostra mnie odnalazła ODPISAĆ?

Polecane posty

Gość gość
Powtórzę, nie uważam że jest winna zaistniałej sytuacji. Nie czuję potrzeby bliskości z tą rodziną od strony ojca, nie czuję po prostu. Wiem, że taki kontakt prędzej czy później by nam się urwał, a to chyba zraniłoby ją jeszcze bardziej, mnie być może też, bo po prostu mi nie zależy. Nie widzę sensu naprawdę klikania co u mnie, opowiadania co robiłam przez 20 lat życia. Nie chcę jej wsparcia, bo po prostu go nie potrzebuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć Trędowata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, po co pytasz nas, postronnych osób, czy odpisać, skoro decyzja dawno podjęta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapytała by poznać własnie argumenty którymi może zmieniłaby dcyzję? logiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to niech sie buja. matka jej wiadro z glowy zrobila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapytała by poznać własnie argumenty którymi może zmieniłaby dcyzję? logiczne xxx nie, nie logiczne. bo ona jest głucha na argumenty i to ona próbuje przekonać tych, co są za odpisaniem siostrze, że to nie ma sensu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba temat ucichl ale pozwolę sobie wtrącić, że autorka ma rację. jeżeli ma dobre życie teraz to po co burzyć równowagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alohaohana
Właśnie, że jest logiczne. Na początku widać było, że autorka ma wątpliwości, choć skłania się do zignorowania przyrodniej siostry. Teraz, po przeczytaniu wypowiedzi na forum i przemyśleniu sprawy, jest bardziej zdecydowana, by rzeczywiście zostawić swoje życie takim, jakie jest. Niektórzy oczywiście poczuli się urażeni tym, że autorka nie wybrała opcji, którą oni zaproponowali. Wyobraziłam sobie, co by było, gdybym teraz dowiedziała się, że mój tata ma dziecko z innego związku. To co prawda nieco odwrócona sytuacja, ale nie mogę udawać, że wiem, jak wygląda życie autorki - wiem tylko, jak wygląda moje życie. Bez względu na to, czy mój ojciec nawiązałby kontakt z tym dzieckiem (a wiem, że powinien, więc próbowałabym powstrzymać swój gniew), sama nie chciałabym mieć z nim za dużo do czynienia i pewnie traktowałabym go jak dalekiego kuzyna. Niby trochę wspólnej krwi, ale... w sumie ktoś obcy. A dla kogoś tak nieufnego z natury jak ja sama krew nic nie znaczy. Potrzebuję wspólnych przeżyć, by czuć się z kimś związaną, a przyrodnie rodzeństwo, którego nie znałam przez ponad 20 lat, to tylko wspólne geny. Nawet, gdybyśmy się zaprzyjaźnili (nie wykluczam, choć byłoby baaardzo ciężko), to nadal nie byłaby to więź taka jak między mną a moim biologicznym bratem, z którym spędziłam niemal całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozwole sobie cos dodac. Juz raz tu napisalam o MOIM punkcie widzenia. Moj przyrodni brat postanowil teraz publicznie mnie obrazac na fb, dodajac cudne komentarze, zenada. Nie zawsze takie spotkania owocuja przyjaznia. Osobiscie w tej chwili zaluje, ze mnie odnalazl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli nie czujesz takiej potrzeby to olej sprawę. Ja sama mam rodzeństwo którego nie znam (rodzeństwo z matki i ojca) ale nie czuję potrzeby żeby coś zmieniać. Ciężko nawiązuje kontakty A jeśli już to nie umiem ich podtrzymać i takie poczucie ze muszę się do kogoś odzywać bo to rodzina powodowaloby u mnie spory dyskomfort. Myślę ze za odpisaniem są osoby które nie mają takiej sytuacji ponieważ ludziom mającym pełną rodzinę ciężko zrozumieć ze skoro z kimś nie miało się nigdy kontaktu jest dla nas po prostu obcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małami1234
Nie jest ważne kiedy przyrodnie rodzeństwo poszukuje kontaktu lub kiedy usiłuje nawiązać kontakt. Przyrodnie rodzeństwo to zawsze nasi bliscy i tylko od nas zależy co "z tym" zrobimy. Im jesteśmy starsi tym więcej rozumiemy. Nigdy nie należy oceniać ani tym bardziej odrzucać przyrodniego rodzeństwa z powodu win naszych wspólnych rodziców. Bardzo często przyrodnie rodzeństwa okazują się bardzo kochające i wzajemnie oddane sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×