Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie mam na kogo liczyc

Polecane posty

Gość gość

W domu zawsze czułam się samotna i nie słuchana. Byłam bo byłam. Na matke mogłąm i moge liczyc tylko finansowo. Nie przejmowała się moim życiem emocjonalnym. Mam dobrą przyjaciółkę od lat ale mieszka w innym mieście więc kontakt jest przez internet. Nie mam ojca i rodzeństwa. Jak skończę domu to zostanę sama ze swoimi problemami. Koleżanek mam mało. Kontakty z liceum się rozluźniły. Boję się samotności, co z tym zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadziwia mnie pustostan. Naprawdę mi przykro z powodu Twojej matki. Mam szczerą nadzieję, że nigdy nie przeczyta o tym, że możesz na nią liczyć tylko finansowo, bo mam takie wrażenie, że by jej serce pękło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak miałam jakiś problem i z nią o tym rozmawiałam to wykorzystywałą to następnym razem przeciwko mnie. Wiele razy. Otwierałąm się i dostawałąm "po twarzy". Ze wszystkim radziłam sobie sama. Nie dostałam od niej ani miłości ani wsparcia pieniądze, więc nie dziw się proszę że tak teraz jest. Daje mi teraz pieniądze na studia wiec wiem że finansowo mogę na nią liczyć, ale tylko tyle. Więdz proszę mnie nie obrażać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serca od niej niestety nigdy nie dostałam. Ubolewam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba będzie najlepsza opcja dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Po prostu znajdź sobie porządnego faceta usmiech.gif" Pewnie Levviatan ma na myśli siebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też nie mam na kogo liczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×