Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Tasmanska masakro czemu znecasz sie nad swoja pasierbica

Polecane posty

Gość gość

psychopatko???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podbijam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tasmanska 2015.04.17 Prosto po pracy wpadly do mnie 3 znajome ze mną na kawe , w czasie kiedy plotkowałyśmy widziałam jak moja po szkole gania sobie na podowrku, w końcu przybiegła psy do domu wpuscic, bo już chciały do domu najwyraźniej. Patrząc na godzine nakazalam jej isc już lekcje odrabiać i się pojsc uczyc , kilka krotnie zakazałam jej wychodzenia już na dwor, tylko do lekcji komendy wydalam ,to łajza jedna wypieła mi jezora zatykając demonstracyjnie uszy i zanim ja dorwałam,juz wybiegla sobie z domu na podwórko a publiczność w postaci qmpeli była zszokowana jej zachowaniem. Zawolalam przez okno kuchenne ,ze natychmiast do domu, zignorowała, wiec postanowiłam , ze w odpowiedniej porze się z nia policze, a skupie się na towarzystwie gości. Za 5 minut sama dobrowolnie przyszla do domu i prosto w pokoiku się zamknela na klucz ( spodziewala się urwania lba zapewne) Rozmawiając z znajomymi poskarżyłam się jakie to bezczelne, już mi rece opadają, konkretnej rady nie otrzymałam jak sobie radzic z nia w takich momentach, zas uslyszalam tłumaczenie ,ze niech się jzu na nią nie denerwuje, to tylko dziecko i chciało jej się po podwórku ganiać...dla mnie to żadne usprawiedliwienia zatykania uszów i wypinania jęzora przy wszystkich do tego smiejąc się i wybiegając z domu. Mąż przyjedzie z pracy o 18 to się z nia rozmowy, do tego czasu siedzi w pokoiku zamknieta przez siebie na klucz i nie wychodzi.Napewno nie chce starcia oko w oko i awantury ,bo wie ze przeholowała Już mi cierpliowsci brakuje na jej zuchwalstwo i knąbrnosc, przeszla samych siebie dzisiaj. Jak wychowawczo rozmowic się z nia za ta sytuacje? nie dość ze mnie zignorowala to jeszcze poniżyła przy gościach . Jej zagranie było dzisiaj wyjątkowo karygodne,do tego zaśmiewała się do rozpuku widząc jak mi krew buzuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No walnięta jest już nie raz coś pisała jak to szkoli ta małą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jej wpisy bardzo rzucily mi się w oczy i bardzo zszokowało mnie jak ona traktuje tą mała. masakra... a jaka fałszywa. jak cos to zaraz pisze ze jak fajnie miedzy nimi. ale prawda sama się obroni. mam nadzieje psychopatko ze wkoncu wykopia cie z tego domu,maz przejrzy na oczy i zajmie sie swoim dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba ze jetsescie tacy jak ci rodzice co wrzucili do stawu tego chłopczyka 2letniego albo ci z Pucka co skatowali na smierc dwojjkę małych dzieci bo przeszkadzali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
biedna ta mała,zal mi jej czy ktos wie jak mozna by ją namierzyc? chciałabym jej jakos pomóc wyrwac ją z łap tej oblechy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wydrukuj wpisy idz na policje oni będą mieć IP jej kompa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzi, stuknijcie się w te głupie łby. Dziewczyna zachowała sie karygodnie, zasłużyła na kare, to co, Tasmańska maiła ja pogłaskać po główce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7:17 Za to Tasmanska zachowała się po prostu wzorowo. Zamiast zainteresować się dzieckiem, które wraca że szkoły siedziała z koleżankami i wydawała, jak to sama określiła, komendy. A przepraszam dziecko to jest pies? Poczytaj może jak Tasmanska pisze o swojej pasierbicy, W jakim tonie się o niej wyraża. Chce szacunku? To niech też go okazuje tej dziewczynie, a nie traktuje ją jak zło konieczne, co ewidentnie widać w tym co pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie karygodnie?? skoro ta ją wiecznie gnębi to mala tez nie wytrzymuje psychicznie. a co ma się zachowywac jak aniolek>? albo jakas lala nakrecona? juz nieraz tasmopatka pisala ze ją krzyczy popycha szarpie tą małą. agresja rodzi agresję!! oczywiscie ze na policję nie pojde ale jak tylko ktos ma namiar na tasmoroszpuna to chetnie się z nia rpzprawię!! tylko ze ta maszkara głowe w piasek chowa bo boi się podskoczyc do rownego sobie to wyżywa się na malutkiej. tasmokoszmarze-wyzywam cię na pojedynek!! prawdziwy taki na pięści i kopy odwazysz się czy tylko słabszych bijesz? ofermo smierdząca!!! czesc wredna pozdrawiam/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie chodzi o tą jedną sytuację ale takich sytuacji jest mnostwo. ona wyzywa się na tej małej wrecz ja nienawidzi i gardzi ja. i nawet sie tu pytala czy pozwolic jej mowic do siebie mamo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecznie tylko zaklada tematy bo niby taka zatroskana i wyszukuje w tej małej jakies choroby psychiczne. ostatnio zdiagnozowala u niej "zaburzenia opozycyjno-buntownicze" haha. no smiech na sali. sama ma degrengoladę w ostatnim stadium i nieuleczalną psychoze maniakalno-depresyjną!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tasmomasakro jak bedziesz podnosic rękę na tą małą to na mnie podnies prosze bardzo wyzywam cię z jakiej zagrzybiałej wiochy jestes?? tak cię urządzą ze na ksiezycu wylądujesz jak tkniesz tą małą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poczytajcie jej wpisy,wyszukajcie jej nick jakie tematy zaklada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co bierzecie sobie faceta z dzieckiem skoro nie próbujecie dzieciaka nawet polubić? Nie rozumiem jak można kochac kogoś ale jego dziecka juz nawet nie lubić? Czy wy wiecie co to miłóść? Ja wyszłam za wdowca z córką. Mała miała wtedy 3 lata wie, ze nie ja ją urodziłam ale jestem jej druga mamą i sama tak się do mnie zaczęła zwracać. Chodzimy na grób jej mamy. Mamy z mężem teraz wspólne biologiczne dziecko ale córkę tak samo kocham. Tym bardziej, że ona ma teraz 5 lat, opiekuje się braciszkiem cały czas się mądrzy jak mam karmić, jak go lulać, pokazuje. Jest cudna w tym. Skoro tasmanska od początku traktowała dziecko jak zło konieczne to nie ma co się dziwić, że mała jej dokazuje. Ja się dziecku nie dziwię skoro ss-manka wydaje suche komendy i rozkazuje przy swoich koleżankach jak psu to mała, która chce normalnej relacji w domu czuje się poniżona i ma do tego prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jestes kochana i się z tobą zgadzam. załozylam ten temat bo zal mi tej małej. Niewiem czemu stracila matkę moze jej matka zyje moze saię w jakis sposób zle prowadzi i malej nie odwiedza ale zal mi ze "dostala" taką macochę. Naprawde nóz się w kieszeni otwiera gdy czytam jak ona traktuje ta małą. I Całkiem powaznie gdyby to było przy mnie wmgnieniu oka bym jej tak przywaliła ze by się ogonem zakryła i by przez 10 lat nie mogla dojsc do siebie. Moze za to bym poszla siedziec ale pomściłabym tą małą,sama mam corkę i wiem,jak latwo mozna skrzywdzic dzieci,nawet słowem. Tak ze tasmokoszmarze strzez sie i módl zebys nie spotkala mnie na swojej drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jestes kochana i się z tobą zgadzam. załozylam ten temat bo zal mi tej małej. Niewiem czemu stracila matkę moze jej matka zyje moze saię w jakis sposób zle prowadzi i malej nie odwiedza ale zal mi ze "dostala" taką macochę. Naprawde nóz się w kieszeni otwiera gdy czytam jak ona traktuje ta małą. I Całkiem powaznie gdyby to było przy mnie wmgnieniu oka bym jej tak przywaliła ze by się ogonem zakryła i by przez 10 lat nie mogla dojsc do siebie. Moze za to bym poszla siedziec ale pomściłabym tą małą,sama mam corkę i wiem,jak latwo mozna skrzywdzic dzieci,nawet słowem. Tak ze tasmokoszmarze strzez sie i módl zebys nie spotkala mnie na swojej drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×