JESTEM PO ZABIEGU POWIĘKSZANIA PIERSI cz.3

Ja mam maly implant 265 ml, wiec nie wiem czy o tę bruzdę może chodzic Karolina ? Jestem 6 miesiecy po i jeszcze brakuje mi z 1,5 cm by byly wypelnione od dołu, jak mi nie zejdzie do miesiaca to wyjmuje te implanty, mialam o wiele ladniejszy ksztalt piersi przed operacja niz po, pomimo,ze byly małe....były małe, ale piekniejsze!. Ja zaluje,ze sie poddałam operacji, bo jak je wyjme to dojze ze kasy tyle w brud to zostaną blizny.

gośc Beata77, no to nieźle mnie wystraszyłaś.. :O 265ml to naorawdę niewiele przecież..ja mam mieć 40ml więcej, a Tobie przez 6 mcy nie opadły?? O kurcze.. no troszkę faktycznie długo jakby, ale tez nie chce wchodzić w kompetencje chirurga.. Co on Ci mówi na to? Podobno biust kształtuje się do roku po operacji. Naprawdę chcesz wyjmować??? Aż tak źle jest? Jeśli masz ochotę wysłac mi zdjęcia, to chętnie pomogę i może powiem czy faktycznie jest tak źle jak mówisz, a może tylko się zbyt mocno stresujesz? Ech..u mnie za 2 tyg. operacja i troszke sie niepokoję w związku z tym, co napisałaś. ściskam Cię mocno, mój mail jakby co: implanty77@wp.pl

Karolina ja wybieram sie dopiero na wizyte kontrolną po uplywie tych 6 miesiecy gdzies za tydzień. Musze tam zadzwonić, dzisiaj bede probowac sie umówić... Jak bylam na konsultacji po uplywie 3 miesiecy to moje piersi w ogole nie wyglądały, lekarz powiedzial, ze ten okres jest taki niewdzięczny i ze mam sie nie martwic , bo one mi sie jeszcze "uodza", bo mowilam,ze małe są i w ogole,ze sie ułożą. Poogladał mnie i powiedzial, ze wszystko dobrze, kazał połozyc dłonie na biodra i zacisnąc miesnie piersi i ten implant mi się chował, a więc chyba bylo wszystko ok ? No, ale mija 6 miesiecy za tydzien i ja nie wiem czy to tak ma wygladac, mam wrazenie, ze 1,5 nizej i byloby cudnie, implant u góry jest zdecydowanie bardziej wysuniety i one musza mi sie jeszcze ulozyc z min. 1 cm , na pewno one sie obnizaja, ale bardzo powoli i boje sie,ze niestety juz niewiele sie zmieni po tym okresie...ale z drugiej strony mowie się,ze o roku czasu ? To mnie pociesza jedynie. Jakby mialo zostac tak jak teraz to na 80% jestem zadowolona. A nie tak miało być.... Wysle Ci fotki jak wroce do domu. Jak się przełamię....:/

Aha, Karolina nie przejmuj się, tutaj 90% dziewczyn jest zadowolonych, bedzie na pewno dobrze :). Bedziesz z pewnością zadowolona. Ja po prostu musze chyba bardziej poczekać, tak jak pisalam w wiadomosci wyzej pocieszam się tym,ze nawet do roku sie moga kształtować....

Beata77: Nie musisz się stresowac w ogole jeśli chodzi o mój odbiór fotek, nie żartuj :) Na pewno jest oki. :) Tak cos teraz kojarze chyba, że Ty wcześniej o tym pisałas i chyba te piersi robiłaś poza Polską, dobrze pamiętam? No a skoro do roku czasu sie kształtuja to może warto dac im jeszcze ze 3 mce, jak juz tyle wytrzymałas, hm? ;) Wiem, że to duzo cierpliwosci..ale i tak jestes dzielna. Szkoda by było chyba wyciągać..Partner akceptuje Cie w "nowych"?

Karolina, ja robilam w Polsce :) Oczywiscie nie wyjme implantów juz teraz i tak podobno po roku czasu mozna cos zmieniac, wiec nawet lekarz na to nie pozwoli Poczekam.... Myślę,ze bedzie dobrze, ale powiem Ci,ze sporo nerwow przez to zjadłam :( Nie sadzilam,ze ta operacja bedzie wymagała ode mnie tyle cierpliwosci i pokory. I strace przez to troche zdrowia psychicznego. Mój zwiazek tez sporo przez to ucierpiał, bylam nieznosna dla partnera, mialam chyba cos na kształt "depresji", chandry. Byc moze zbytnio zasugerowalam się innymi dziewczynami, ktore po 3 miesiacach byly juz wniebowziete, a to tak nie działa. To jakby nie było powazna operacja. Dodzwonilam sie do kliniki, mam wizyte 18-go w poniedziałek, takze na pewno zdam relacje... Mój partner mowi, ze one sa juz naprawdę fajne i ze przesadzam, ale jak mu argumentuje i ukladam piersi tak,ze są bardziej kształtne i ze tak powinny wyglądać to jednak przyznaje mi racje, ale i tez uspokaja. On mnie akceptuje z moim nowym biustem, jedynie co moge Ci na 100% powiedziec to to,ze wygladaja mega naturalnie i sa bardzo miękkie, czasami musze sie namacac by wyczuc implant. :)

Beata77: Skoro wyglądają naturalnie i są mięciutkie, a Twojemu partnerowi się podobaja to jest naprawdę bardzo dobrze :) Czasem my babeczki jesteśmy bardzo ostre dla siebie i za dużo bysmy chcialy od razu ;) Jestem pewna, że skoro już jest tak dobrze, to te 1,5cm przyjdzie samo, nawet nie wiesz kiedy. Myślałam, że jest naprawde kiepsko, ale - nie podważając Twojej wiarygodności, ani nie umniejszając Twoim odczuciom- jak dopisałaś tego posta powyżej to brzmi to naprawdę świetnie :) Myśl o tym, co jest OK, a wtedy na pewno reszta się pod to "dostosuje" - wiem, że tak jest :) buziaki

Witajcie dziewczyny! Widzę, że na tapecie tematy, które mnie żywo interesują -mianowicie jak pogodzić rekonwalescencję z opieką nad dziećmi. Jestem umówiona na maj z dr Jarlińskim we Wrocławiu, MENTOR 332 350ml. Tyle, że w maju moja najmłodsza pociecha będzie miała 10m-cy....Mój mąż może wziąć urlop na 6 tygodni, zajmie się i domem i dziećmi, więc dźwigać nie będę musiała niczego. Ale nie znam dziecka, które nie chciałoby, żeby mama je przytuliła (szczególnie kiedy sama leży w łóżku) czy pobawiła się z nim. Obawiam się trochę, że nie dam rady się od towarzystwa "opędzić" i ich wybryki mogą nieco utrudnić rekonwalescencję. Czy myślicie (tak z doświadczenia), że jeśli po operacji spędzę pierwszy tydzień u koleżanki to pomoże mi to jakoś przetrwać ten najtrudniejszy okres we względnym spokoju? A może mogłabym sobie wykupić pobyt w hotelu (sama)? Czy zaraz po wyjściu z kliniki pomoc jest potrzebna w najprostszych czynnościach (wstanie z łóżka, umycie zębów, wyjście do toalety - bo jak rozumiem, prysznica i tak nie mogę brać póki się nie zasklepi rana), będę potrzebowała obecności kogoś 24h/dobę? Wiem, że okres rekonwalescencji jest różny, ale czy któraś z Was po 6 tyg normalnie mogła zająć się domem (zakładam, że nie targałyście zakupów i nie dźwigałyście dziecka )? Wiem, że moje pytania mogą się wydawać naiwne, ale nie znam nikogo po podobnej operacji i nie mam kogo się zapytać - lekarz też niewiele mógł mi podpowiedzieć, oprócz tego że "różnie się pacjentki czują"... Będę wdzięczna jeśli któraś z Was zechce się podzielić swoimi doświadczeniami.

Mania Ja nie byłam u kasprzyka. U innego :) Mi powiedział ze po tyg juz bede mogła nakarmić dziecko, zmienić pieluchę. I w razie potrzeby wsadzić do fotelika do karmienia czy wózka. A po miesiącu to luz juz jest. Wuafomo ze kazda ma inaczej, ale ja wierze swojemu lekarzowi :) A implanty ze jeszcze nie opadły ?? Ja nym poczekała :) a 80% zadowolenia to bardzo duzo - poczekaj - cierpliwości :) zaloze sie ze za rok bedziesz sie z siebie śmiała. Trzymam kciuki zebys byka tak zadowolona jak twój partner

Gosc mama skoro mowisz ze u ciebie bylo do pogodzenia to pewnie bedzie ok. Mojcijon myslalam ze bylas u Kasprzyka pamietam jak dziewczyny ci polecaly. A moge zapytac u kogo bylas? Kto taki oblegany? :) muszę sobie sama kupic stanik pooperacyjny i mam galimatias bo skąd mam wiedziec jaki rozmiar mi ostatecznie wyjdzie? Czy opuchlizna jest duza przez pierwsze dwa tygodnie dziewczyny? Jeden rozmiar ekstra?

Mania napisze po zabiegu, bo lekarz super sympatyczny i rzeczowy, i jakby cos było nie tak to nie chce robic antyreklamy. Moge ci na maila napisać :) a po operacji napisze jaki dr i czy jestem zadowolona. On robił moim 2 koleżankom piersi i jednej z koleżance koleżanki. Naprawde fajne .. Początkowo byłam u chomickiej jandy ake przez to se to medialny lekarz cena zaporowa .. Ona fajna ale... Hmmm nie wiem po co mowila mi o innych rzecz "ktore fajnie byłoby zrobic" ...

Mojcijon spoko ;) tak tylko ciekawa bylam bo wydawalo mi sie ze ty z Krakowa jestes a to sa moje byle tereny i ciekawa bylam ktory lekarz polecany. Ja jestem na etapie poszukiwan stanika pooperacyjnego bo u nas nie dają.

Ja z Warszawy i w Warszawie robię. Niby teraz tymi pociągami tow 2:40 jestem w Krakowie :) ale jakoś z tymi bąbelkami by mi było ciężko :)

Dziewczyny zastanawiam sie nad operacją, ale mam jedno nurtujace mnie pytanie ? Co ile lat nalezy wymieniać implanty ? i czy na starosc nalezy je wyjąc ?

Witam dziewczyny. ja do Beti 47 słuchaj ja robiłam piersi rok temu mam tez mentory 375 okragłe wysoki profil i sa super wygladaja naturalnie jest troche wiecej tej piersi u góry ale nie sterczy nie wiadomo jak. mam koleżanke która ma sredni profil i sama przyznała ze u mnie wygladaja lepiej tym bardziej ze w lato czesto bez stanika chodziłam no i tez zalezy jakiego efektu oczekujesz po zabiegu. teraz sa juz miekkie i takie moje nie czuje implantu tak jak przez pierwsze pól roku nie czuje klócia ani nie sa zimne . trzymam kciuki .nie żałuje zabiegu ani troche żałuje ze tak pózno sie zdecydowałam

Hej Karolcia Twój termin już tuż tuż.. :D Super koniecznie daj znać co i jak,a jak Twoje samopoczucie? Mi 8go minął miesiąc,jeny pamiętam jak nie mogłam się doczekac operacji,a tu już jestem miesiąc po! :D uwielbiam moje nowe cycuchy,a najlepsze w tym to ze wyglądają zupełnie naturalnie,przyjaciółka mowila że nic a nic nie widać że są "sztuczne" cieszy mnie to bardzo :)

do gość __ dzięki za odpowiedz, :) powiedz mi jeszcze ile czasu jesteś po operacji i czy miałaś pod mięsień :) pytania w głowie mi się mnożą jak cholera :) jeśli miałabyś ochotę to bardzo proszę o fotki beatka3737@inetria.pl _ OCZYWIŚCIE TYLKO DLA MOICH OCZU :)

do gość magda _ jak się czujesz po miesiącu ? napisz proszę czy takie czynności , jak czesanie , mycie głowy , zamiatanie podłogi , wycieranie kurzy , prania _ codziennie rzeczy wykonujesz już normalnie ?

gość _ sorki , nie doczytałam ,że masz już rok za sobą :) ja oczekuję efektu wypełnienia góry _ mój biust mały nie jest , nie jest obwisły , ale brakuje mu objętości na górze :)

Beti 48 (napisalam 47wcześniej) jesli efektu u gory oczekujesz wez wysoki profil jest naprawde naturalnie one nie sa pod broda naprawde naturalnie od gory i wyglad super Tak mam pod miesien teksturowane mentory 375hp okragle robilam rok temu zlecialo i jest extra nie sa jak zadne dwa jablaka jak czasami pisza opadly ale to trzeba czasu tez sie stresowalam ze sa wielkie spuchniete ale z miesiaca na miesiac coraz lepiej bardziej miekkie . Jestem odporna na bol duzo pracuje ale pierwszy miesiac bylam lekko nieczynna najgorzej rano wstac i rozchodzic bylo i plecy nawalaly miesnie ciagnely ale mialam to w czterech literach byly tabletki przeciwbolowe i tak sie cieszylam z cyckow ze nic sie nie liczylo tyle sie decydowalam juz dwa razy kase mialam odlozona i mowilam nie po co dobrze wygladam balam sie narkozy jezu te wszystkie rozterki no ale w koncu dopielam swego mam 38 lat i w koncu po dwoch ciazach nie musze nosic tych dretwych push up stanikow i gabek w strojach. Rozmiar mam 70 f lub g zalezy jaka firma

jezu GOŚĆ _ jesteś z******ta __ tego tutaj mi trzeba ___ chcę te cycki i już_______ jak nie masz oporów i masz swoje fotki w swoim archiwum to plissss wyslij mi na pocztę betka3737@interia.pl _____oczywiście dla moich oczu , jestem dojrzałą kobietą {48 lat } :)

dobra dziewczyny _ pojutrze robię wyniki i wszystko będzie jasne _ trzymajcie kciuki :) jak będą dobre to anestezjolog i 2.02 nowe cycki :)

Długo nosiłam się z tym zamiarem i po namowie koleżanki, która rok wcześniej miała zabieg u doktora Januszka w Elite w końcu i ja się namyśliłam. Wszystko odbyło się po mojej myśli, beż żadnych błędów i komplikacji. Efekt jest super :)

do gość _ a powiedz mi jeszcze ,jak szybko wróciłaś do pracy i pełnej sprawności ?

do jawwora _ ile jesteś po operacji ? jakie masz implanty ? cieszę się , że jesteś zadowolona i ,że wszystko poszło gładko :)

Beti48 to reklama! Termin juz bardzo blisko :) pewnie nonstop chodzisz isnie hnieta! Niebawem zmora zniknie !! Gość dobra babka :)

* uśmiechnięta

Mójcijon , dlaczego napisałaś Beti48 to reklama ???

Mójcijon , powiem Ci ,że mój organizm szaleje _ wpadam w skrajne emocje -od euforii do strachu , żołądek mnie ciągle z nerwów boli :) bardzo tego chcę , ale chyba bardziej się tego boję , miałam w swoim życiu 4 operację w narkozie { żadnej się nie bałam } , były dla mojego zdrowia niezbędne , z tą jest inaczej _ robię ją na własne życzenie , stąd chyba tyle lęków we mnie :)

Beti 48 do sprawnosci to wrocilam tak ok po miesiacu najgorzej samochodem mi sie jechalo po 3 tygodniach bylam w pracy ale u mnie w firmie w lutym nic sie nie dzieje wiec luzik najgorszy dojazd i to krecenie kierownica. A potem z dnia na dzien jakos lecialo coraz mniej bolalo czasami w lewej piersi czulam bol takie klocie dziwne wkrecalam sobie ze kapsula mi sie robi zadzwonilam do doktorka (super zreszta czlowiek(M.M.K) i mowi ze miesien lewy jest mniej rozwiniety i po prostu dluzej to trwa . Ide z synem zagadac zrobi zdjecie i Ci wysle. Ja nie wiem to o mnie ktos pisze ze ja reklama ? Tak ale zywa korzystalam z forum jak mialo jeszcze pierwsza czesc i dzieki wielu dziewczynom duzo sie dowiedzialam i to naprawde pomocne wiadomo lekarz powie wszystko ale jak jest w praniu po zabiegu to kazda z nas inaczej odczuwa. Pozdrawiam Ewela z Mazur .