JESTEM PO ZABIEGU POWIĘKSZANIA PIERSI cz.3

Gość Ali. No ale ja nie wiem czy to jest mała czy duża. Mój ginekolog wysyła mnie na badanie bo uważa że nie zrobię piersi bez owego badania. Niemam pojęcia jak się odniesie do tego mój doktor od piersi. Choć myślałam że w trakcie operacji mi to wypierdaczy.

do gosc Sandra ,nic się nie zamartwiaj ja miałam identycznie lewy cyc tak mi spuchł az siniaki mialam i długo miałam róznice tak ok 3 tygodnie ,w ogóle lewa piers dłuzej sie goiła moze przez to ze mialam asymetrie była większa , moze dlatego? tez panikowałam ale nie potrzebnie teraz juz mija 6 tygodni i są równiutkie ,nie przejmuj sie bedzie dobrze ,lekarz mnie informował ze progres w gojeniu do 6 tyg,a kształtują się do 3 miesięcy,pozdrawiam!!!!!

Dziewczyny, ile tygodni goja sie rany pod biustem ? W poniedziałek minie 6 tygodni po operacji a pod lewa piersią ciagle na gaziku w jednym miejscu widzę ropke ( malutko ) ale widocznie jeszcze nie wygojone. A chciałabym juz zacząć używać plastry żeby blizny w przyszłości były jak najmniej widoczne.

ja juz mam wszystko zagojone jutro 6 tygodni,psikałam oktaniseptem ,nie wiem dlaczego ci ropieje mało ale ropieje ,moze udaj sie do lekarza rodzinnego pewnie doradzi cos ,mi się wydaje ze juz powinno byc zagojone wszystko ale kazda z nas ma inaczej przechodzi rekonwalescencje .

do Joli tez miałam torbiela ,a operacja się odbyła nie miałam biopsji,nie zamartwiaj sie wszystko bedzie ok,zrobisz sobie biopsję bedziesz spokojniejsza a torbiel nie jest przeciwwskazaniem na piekne cycki powodzenia ,pozdrawiam,

Część. Ja dziś też miałam usg i torbiele N lewej piersi na 3mm. Doktor mówił ze trzeba zmianę obserwować i tyle. Nigdzie mnie nie wysyłał i mogę śmiało robić operacje więc sama nie wiem. Muszę napisać maila do dr czy jest to jakiś problem przez którego nie można zrobić operacji . Tak bardzo chce mieć tą operację.

ja też miałam 2 torbielki _ na usg mi dr. powiedział ,że nie przeszkadzają w operacji _ dr. od cycków to potwierdził :) więc Jola , glowa do góry - będzie dobrze :)

Pocieszacie mnie! dobrze ze jesteście.. Bo już się podlamalam. Ta pani doktor powiedziała mi że lepiej teraz zrobić biopsje i mieć pewność że tam niema złych komórek bo potem to cyt,, przychodzą mi tu z tym silikonem i ja się boję żeby nie przekłuć igłą".... Wiec może juz zrobię tą biopsje.. Pół szczęścia że to już w poniedziałek..

pewnie ,że tak Jola _ zrób, uspokoisz się i bez stresu zrobisz sobie biuścik :)

Jak juz pisalam jestem ponad 3 miesiace po...piersi jak dla mnie sa jyz idealne a ponoć będą jeszcze fajniejsze za nastepne 3 miesiace...tak czytam o waszych problemach z bliznami..ze smarujecie...ze jakieś plastry...ciekawa jestem czy ma to zwiazek z rodzajem cięcia..bo chyba jednak ma...mnie lekarz na drugiej wizycie zasmarowal blizny wokół skutków jakimś zielonym swinstwem...i nie kazal zmywac 2 tygodnie...i tyle miałam smarowania...nic absolutnie nie kazal uzywac potem...i blizn...nie ma...nie uwierzycie ale jak bardzo sie balam tego ciecia tak teraz namawiam każda na to...a co do rozmiarow..zawsze kupowałam przed 75 a...i taka wiedza moja na temat rozmiarów byla...po operacji ...1.5 miesiaca kupilam wymarzony 80 c...i jakis taki niewygodny byl...poszlam do sklepu gdzie babeczka wie po co tam stoi..popatrzyła pomierzyla..w glowe mi stuknela ze wcale to nie moj rozmiar...wyszlo.......i tu moje zdziwienie...75E...czasami 75 F....kosmos

Dziękuje gośćgaga za odpowiedź :) Też miałam lekką asymetrię ale ta lewa była właśnie mniejsza. Trochę mnie uspokoilas ale przejdę się na wszelki wypadek na konsultacje wcześniej (bo następną mam ustalona dopiero za miesiąc to tyle chyba nie wytrzymam :) ) żeby mieć pewność że jest wszystko dobrze.

Część. Dziewczyny które miał torbielki czy robiliscie coś z tym???? Czy tylko obserwacja przez usg??? Macie je dalej ?? A jak się robi biopsja a implant jest pod miesniem to jest ryzyko przebicia? Ja wczoraj byłam u fajnego doktora który mi mówi żeby to obserwowacna usg i narazie tylko to.

Zrobiłam powiększenie po mimo iż miałam dwie torbiele. Jedna była większa więc była przebita igłą i zmalała. Lekarz który to robił powiedział że trzeba obserwować. Tylko powiedział że po operacji już mi tego nie zrobi bo boi się że przekluje implant

GośćKarolina, dzięki za fotki i informacje i zdjęcia. Jak juz pisałam bardzo fajne ;) Dziewczyny, czy jeszcze któraś z Was jest podobnych wymiarów (162 wzrostu, szczupła 68 pod biustem, 79 w biuscie małe 65B) i robiła cycuszki okrągłe o niśkim lub średnim profilu w okolicach 330ml i podzieli się informacjami jak wyszły? Trzymajcie sie cycolinki, fajnie, że jest ten temat :)

Muszę szukać innego lekarza. Nie wiecie jaki lekarz zrobi to z implantami? Słyszałam coś o radiologu ale czy to prawda? U jakiego lekarza robicie usg po operacji?

Musiałam napisać dwa posty bo uznało że spam :(

BB320, ty też jesteś podobnych rozmiarów, tylko wyjściówkę mniejszą. Zaglądasz tu jeszcze? Miałaś wysoki profil? Okrągłe mocno, rzucają się w oczy? Ja się nie mogę zdecydować, czy lepsze takie, że nie widać, czy takie, że troszkę emocji dodają patrzącemu i ciut się rzucają w oczy. Nie piłki ale takie troche ekscytujące bym chciała. Masz jakieś fotki któymi mogłabyś się podzielić?

Iwona 83, ja mam 164cm wzrostu, waze 55kg.. Moja wyjsciowka 70 A, male piersi a po dwoch rocznych karmieniach prawie nic nie zostalo. Jestem 3 tyg po operacji, mam wkladki anatomiczne 330ml. Wczoraj sie mierzylam.. Wyszlo 74cm pod biustem i 91 w biuscie. Co daje rozmiar 70DD. Jestem w szoku bo nie sadzilam ze az tyle wyjdzie. To jeszcze krotki okres wiec napewno jeszcze opadna i zmienia ksztalt bo narazie jak dla mnie troche za wysoko sa. Ale robia sie coraz ladniejsze. Ja chcialam 300ml ale lekarz namowil mnie na 330 i teraz nie zaluje. Mimo, ze anatomiczne to gora jest naprawde dobrze wypelniona.

Dziewczyny mi na usg tez wyszlo, ze mam kilka malutkich torbielkow (taki urok moich piersi?) lekarz na usg niie robil zadnych problemow, powiedzial, ze to w niczym nie przeszkadza zeby zrobic piersi wiec odstawilam ten problem na bok... Teraz jak Was czytam to sie zastanawiam czy dobrze zrobilam.. No nic juz po fakcie. Bede kontrolowac te swoje piersi raz w roku. Oby nic sie z nimi nie dzialo w przyszlosci...

Lizz 77, dzięki z info. 70A to pewnie coś jak małe 65B z tego co się orientuję, więc faktycznie podobna wyjściówka i rozmiar. Ja też na początku myślałam o wkładkach anatomicznych, ale lekarz powiedział, że po mam trochę gruczołu w dolnej częśc****ersi i anatomiczne za bardzo wypchały by dół nie wypełniając dostatecznie góry, wiec proponuje okrągłe by dodać i w górze i w dole. I do tego są tańsze, więc chyba mu zaufam. Na pewno interesuje mnie bardzo jak duże Ci wyszły z tych 330, masz może jakieś fotki przed i po, którymi mogłabyś się podzielić? Jeżeli tak to poproszę na maila iwona@iwist.pl Jak przeżyłas te pierwsze 3 tygodnie? Mam dwojke dzieci. bede miala nianie i męża do pomocy ale boje sie, ze moj 3 latek bedzie chciał po mnie skakac. dlugo dochodzilas do siebie?

Lizz 77, te anatomiczne też chyba są o niskim, średnim i wysokim profilu. Jakie Ty miałaś.

goscJola - widzisz, duzo dziewczyn tez mialo torbiele, a mimo tego i tak operacje sie udaly. trzymam kciuki, zeby tak bylo tez w Twoim przypadku! :) a tak w ogole wlasnie za to lubie to forum, wszystkie sie podtrzymujemy na duchu, jak bylam na innych to ta tylko straszenie, jak to wszystko nie boli itp. a tu sama pozytywna energia! :D

Lizz a rozmawiałaś z chirurgiem o tym? mi się wydaje że akurat malutkie torbiele nie są przeciwskazaniem ale warto to skonsultować i kontrolować:)

Dziękuję za dobre słowo to ogromna pociecha. Zapytałam mojego od piersi czy mam to kłóc zapytał mnie co mam w opisie. Mój ginekolog zrobił mi tylko zdjęcie i wysłał do onkologa więc nie mam żadnego opisu. A teraz doktor od piersi napisał żebym to zbadala do świętego spokoju. A już myślałam że mi się upiecze. Może i lepiej sama będę spokojniejsza. Ciągle jednak mam mętlik w głowie bo wszystkie dziewczyny piszą o okrągłych dla podniesienia góry a ja mam anatomiczne. Załamie się jeśli nie podniesie mi góry.

Iwona83, najlepsze jest to, ze ja nie dopytalam mojego lekarza o jakim profilu sa te wkladki.. Zaufalam mu calkowicie;-) wiem, ze polytech, anatomiczne 330ml. Pokazywal mi je jeszcze przed sama operacja i rozmawialismy ale z tego wszystkiego nie spytalam. Na nastepnej wizycie odbiore certyfikat i gwarancje wiec bede wiedziec. Ja od konsultscji do operacji mialam tylko tydzien bo zwolnil sie termin i zamiast w drugiej polowie marca udalo mi sie pojsc od razu w styczniu.. Wiec bylo zamieszanie.. Anestezjolog, badania, organizacja domu i opieki nad dziecmi. Ale ciesze sie, ze jestem juz po.. Dla mnie pierwsze dwa tygodnie byly bardzo ciezkie..nie bylam w stanie nic robic w domu ani przy dzieciach. Ale w trzecim tygodniu nastapil duzy progres i teraz juz coraz lepiej. Powoli zaczynam wracac do normalnosci. Od dwoch dni jezdze samochodem. Dzis ugotowalam w koncu sama obiad i zrobilam pranie. Oczywiscie wszystko trwa dwa razy dluzej ale powoli do przodu. Poza tym chyba warto byc ostroznym w ciagu tych kilku pierwszych tygodni, zeby wszystko sie ladnie pogoilo.:-)

Moje mlodsze dziecko rowniez ma trzy latka. Tez obawialam sie jak to z nia bedzie bo ona uwielbia sie przytulac. Madra dziewczynka zrozumiala ze mamusia jest "chora" i nie moze brac na rece ani przytulac na razie.. Jest bardzo ostrozna.

Marcela, wlasnie nie rozmawialam. Moj chirurg nie wymagal usg. Zrobilam go bardziej dla siebie, mimo, ze niecaly rok temu rowniez robilam tylko, ze za granica i tam wogole nic mi nawet nie powiedzieli o torbielkach. Powiedzieli, ze wszystko dobrze. Ten lekarz id usg w Pl rowniez stwierdzil ze z moim i piersiami wszystko OK, ze nie ma zadnych przeciwwskazan . Powiedzial ze to kilka drobnych torbielkow co jest normalne i zebym wrocila na profilaktyczne badanieza 1,5 roku.

Lizz, wow, to szybko poszło u Ciebie faktycznie :) Kurcze, długo dochodziłaś do siebie, jednym słowem muszę na dłużej 'zabukować' męża i nianię :) Czyli jesteś zadowolona z rozmiaru? czy zrobiłabyś wieksze/mniejsze? I wyszły mniej więcej takie jak na sizerach czy czegos innego sie spodziewałaś?

Iwona83, bardzo szybko poszlo ale ciesze sie bardzo, ze tak wyszlo bo po pierwsze nie mialam za duzo czasu sie bac a zdecydowana bylam od dluzszego czasu, wiec nie mialam watpliwosci, ze chce to zrobic. Po drugie wydaje mi sie, ze zima to idealny czas zeby zaszyc sie w domu i dojsc do siebie... Noi do lata wystarczajaco czasu, zeby piersi sie juz ladnie ulozyly. My spedzamy wiekszosc wakacji na plazy wiec bede mogla sie bez przeszkod opalac.. Nie koniecznie powinnas sugerowac sie moja rekonwalescencja poniewaz jak czytam sa dziewczyny, ktore szybciej dochodza do siebie niz mnie to zajmuje, bo tak jak mowie dalej nie jestem na 100%. Chyba nie ma reguly. Ja mam caly czas w glowie, zeby nie przesadzic i nie narobic sobie klopotu. Nawet to jezdzenie samochodem to wyglada komicznie w moim wydaniu, bo drobie raczkami jak jakas babcia na zakretach lol

Z piersi jestem zadowolona, choc na poczatku wygladaly troche dziwnie.. Twarde jak kamienie, wysoko, kwasratowo jakos bo opuchniete byly mocno. Ale pomalu nabieraja ksztaltu. Ja nie chcialam wielkich piersi.. Ja chcialam poprostu miec piersi;-) ladny, o naturalnym ksztalcie, sportowy biust proporcjonalny do mojej sylwetki. Ostatnio troche przytylam ale normalnie jak cwicze i biegam to waze ok.53kg i mysle, ze te piersi beda idealne.. Ani za duze ani za male. Zdjec narazie nie robie, moj syn lubi zagladac do mojego tel. Wiec nie chce, zeby sie natknal na jakies fotki. Czekam na efekt koncowy;-)