35 tydzien, ból krocza. nie moge chodzic. czy cos sie dzieje????

Jestem w 35 tygodniu ciąży i dzisiaj po spacerku gdy usiadlam na chwilę na ławce nie mogłam się ruszyć. Zaczęło strasznie boleć mnie krocze i tak już trwa 2 godziny. Dziecko się rusza tak jak wczesniej. Przy zrobieniu jednego kroku odczuwam ból w pochwie albo całego krocza. Czy któraś z mam tak miała?

też tak miałam. Normalka, tam się wszystko przygotowuje do ostatecznego dnia.

Rozwarcie mi sie zrobilo

Lepiej idz sprawdz u mnie od 31 tc mialam.mocne klucie w kroczu jakby kto mi igly wpychal okazalo sie ze dziecko ma glowke nisko w kanale rodnym od 35 tc wogole ma przy samym wyjsciu ..a dzis jest 40 tc termin ja dalej nie uridzilam.a rozwarcie mam 1.5 cm. I tez kluj***ardzo nadal

nie żadne rozwarcie tylko normalne w tym okresie rozchodzenie spojenia łonowego. Mam to samo od miesiąca, najgorzej jest właśnie jak pochodzę i potem usiąde albo kiedy rano wstaje z łóżka.... Organizm sie przygotowuje do porodu wiązadła się rozluźniają. CO to za głupoty o rozwarciu.... tego to akurat wogóle nie czuć tak samo jak skracania szyjki.

Tez tak mialam. Jak szlam to szlam,ale jak usiadlam,stanelam czy polozylam sie to potem zanim sie rochodzilam to hoho...bolalo masakrycznie. A w nocy przwkrecic sie z boku na bok to byl wyczyn. Cholernie bolalo. A ile sie nasapalam przy tym... To rozluznienie spojenia. Po porodzie przeszlo.

Debilko skoro glowka naciskala mocno i mnie kulo to robilo sie rozwarcie a jak rodzilas to nie czulas rozwarcia /? Pewnie mialas cesarke

też mam tak samo, boli mnie całe krocze, ciężko chodzić a do porodu jeszcze 7 tygodni. Szyjka ok, rozwarcia nie ma, do tego mam małe dziecko więc trudno o odpoczynek

Ja od 31 mialam.do 40 teraz .nadal.mam od 3 tyg to sie nasilio bardzo

Niestety to przejdzie dopiero po porodzie.