Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chcę zostać prostytutką.

Polecane posty

" jeszcze gdzieś zagranicą to rozumiem" a ja nie rozumiem. Jak można wgl chcieć zostać dz*wką. Ludzie! Nie chcę Cię oceniać, nie wiem na co Ci ta kasa, ale myśl o konsekwencjach. Choroby, depresja, zanik poczucia własnej wartości, nieszczęśliwe miłości i rozpady gry ktoś się dowie co wcześniej robiłaś. PROSTYTUCJA to nie pretty woman gdzie nagle jakiś książę wyciągnie Cię z bagna, to praca którą zaczniesz i zanim się obejrzysz skończysz sama w wieku 35lat bez żadnego doświadczenia w innym "zawodzie". Nie rób tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i jest to możliwe ale podejrzewam, że łatwiej znaleźć kilku sponsorów niż takich panów. Ja potrzebuję tych pieniędzy na szybko.. Już blisko 400zł na leki miesięcznie potrzebuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Depresję, chorobę i niskie poczucie własnej wartości mam już bez tego. Nie mam przyjaciół, na rodzinę liczyć nie mogę, w miłość już nie wierzę, nie zwiąże się z nikim. Jest mi wszystko jedno. Po prostu facet musi mi się podobać z wyglądu i wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
400zł to spokojnie z kamerek wyciągniesz. Jakbym był tak zdesperowany jak Ty, to mówiłbym że zbieram na czesne na studia, faceci lubią studentki i nie lubią doświadczonych prostytutek, więc polecą na zwykłą cichą studentkę. Najlepiej wciśnij kit, że jesteś na jakimś pielęgniarstwie albo czymś takim, to powinno pobudzić ich wyobraźnię. A jak już nie wytrzymasz i koniecznie będziesz chciała zostać tą prostytutką, to dostaniesz tam milion ofert o płatnych spotkaniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
400zł potrzebuję na same leki, które mi się skończą wraz z majem, a co dopiero z całą resztą wydatków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat to jest fakt.. Jestem studentką..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogłabym się zgodzić na seks oralny z zakończeniem za 100zł ale nie wiem czy ktoś by się skusił i czy to dobra cena..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to widzisz, korzystaj z mojej rady. 400zł to na lajcie, nie napisałem, że to maks. Moja koleżanka wyciągała ze 2tysie i nie siedziała tam długo. Serio, zrób wszystko, żeby tylko nie zostać prostytutką. Życzę szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko święta, seks oralny? Wiesz ile chorób możesz złapać? Jak seks to tylko w gumce dziewczyno. Złapiesz jakieś HPV, WZW, HIVa i inne g****a za 100zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nawet nie mam komputera, kamerki, warunków do tego. Mój komputer zepsuł mi się 2 lata temu i nie stać mnie na nowy. W tej chwili korzystam tylko z internetu w telefonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To już gorzej. Możesz sobie walnąć reklamę na datezone. Naprawdę szkoda, że chcesz na własne życzenie zostać prostytutką. Mogłabyś znaleźć normalną pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaką? Ja naprawdę nic nie umiem robić i do niczego się nie nadaję, a jeśli już jest coś takiego to ciężko o taką pracę. Ja jestem po prostu bezradna, potrzebuję szybko pieniędzy i nie widzę lepszego wyjścia. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam taka jedna prostytutke, byla za granica we Wloszech, puszczała sie ze starymi dziadami, sponsorami Dzis ma jakies 38 lat, nie ma pracy, dupa juz za stara do zarabiania, od starych rodzicow pieniadze wyciaga, tata jej przelewy za granice robi, bo ksiezniczka kasy nie ma .... Zenujace glupie k***iszcze :( az smutno na to patrzec T^woj wybor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś studentką, możesz wziąć kredyt studencki, stypendium socjalne, dawać korki z przedmiotów małym dzieciakom, praca jest tylko trzeba poszukać. Ty chcesz za to dawać d*pki starym oblechom. Wykorzystaj swoją atrakcyjność w inny sposób, przekuj ją w charyzmę która pozwoli Ci znaleźć dobrą pracę. Nie wiem, nie znam Cię, ciężko mi Ci doradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta z 21:27 aha, i jeszcze pije Moim zdaniem jest alkoholiczka A jak popije to wrzuca fb swoje rozbierane foty :D zamazane, bo juz podstarzala jest ZENADA :D ps. jak przyjezdza do Polski to chodzi codziennie z mamusią do Kosciola i siedzi w pierwszej lawce przed oltarzem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem zaradna, nie mam lepszego pomysłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli zaczniesz jako prostytutka, to tak skończysz. Pójdź do kościoła, porozmawiaj z księdzem. Nawet nie wiesz ile dobrych osób w parafii będzie mogło pomóc Twoim bolączkom. Nie marnuj swojego życia, pierw wypróbuj wszystkiego, a przede wszystkim to skoro jesteś atrakcyjna to znajdź sobie zaradnego chłopa który się Tobą zajmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
porady dpstalas, opisy jak to sie moze skonczyc tez. Twoj wybor, jak chcesz zostac d***** to zostan. Tylko potem nie placz, jak Ci psychika siadze i jak nie bedziesz potrafila zakonczyc dnia bez butelki wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W to akurat nie wierzę i nigdy nie uwierzę. Dla mnie miłość nie istnieje i nigdy nikt mnie nie pokocha. To nie możliwe. Nigdy to się nie stało i nigdy to się nie stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz, masz kompleks, może to przez rodzinę w której się wychowałaś? Nie wiem, ale miłość istnieje. Wiem bo sam kochałem. Czasem się kończy, prawda, mimo to warto szukać. Póki nie poczujesz się kochana, będziesz dążyć do autodestrukcji. Jako Twój internetowy przyjaciel - proszę, udaj się do swojej parafii, jestem pewny, że Cię tam wysłuchają i pomogą ogarnąć Twoje życie. Jeżeli to się nie uda, to zrobisz to co chcesz teraz. Ale WALCZ! Nie poddawaj się tak łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj jakieś namiary .... prace (nie uwłaczająca godności) CI zorganizuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi rodzice mnie nie chcieli i nie kochali, przeszkadzalam im. W każdy razie. Ja w miłość nie wierzę, nigdy się więcej nie nabiorę. Nie jestem naiwna. Było w moim życiu kilka takich epizodów bardzo krótkich bo szybko się zawiodłam i wycofałam. Tamtych mężczyzn nie interesowałam ja jako osoba, ich interesowała tylko moją ładna pupka i wygląd. Powiedziałam sobie, że nigdy więcej! Nigdy więcej nie dam zrobić z siebie głupka. Teraz patrzę na facetów tylko przez pryzmat ich wyglądu i korzyści. Gdyby ktoś wyskoczył z uczuciami i propozycją związku to bym to olała i uciekła szybciutko. Wiem, że jak spotkałabym się z facetem, który podobałby mi się z wyglądu i mi za to zapłacił to nie miałabym nawet wyrzutów sumienia, mogłoby mi się nawet to podobać. Od wiary się odwróciłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Leki muszę przyjmować regularnie, codziennie i niestety są drogie. Nie mogę ich odstawić. Przyjmować je będę do końca życia. Gdybym przerwała leczenie to byłaby to katastrofa. Nawet nie chcę o tym myśleć! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to juz c***isalam wczesniej, zostan sobie prostytutka i przestan tu truc :) wybralas, zostajesz d****** ok :) powodzenia w pracy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twój guru życia
Problem że jak w to wejdziesz to będziesz w tym siedzieć, bo kasa potrzebna co miesiąc. I co wtedy? Trudno potem z tego wyjść. Potem zaczną się nałogi aby zabić uczucia, i kończy się ryzykownym zachowaniem, przedawkowaniem, kalectwem, śmiercią....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie chcę tutaj żeby ktoś mnie od tego odwlekał tylko chciałam porady jak to wszystko hmm.. "Ogarnąć".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz problem ze sobą. Są ludzie którzy mogą Ci pomóc, nie musisz wierzyć w Boga żeby iść i poprosić o pomoc. Serce mi się kraje gdy czytam Twój post. Potrzebujesz przede wszystkim wsparcia, Twoja chęć zostania prostytutką to tylko konsekwencja nieudanego dzieciństwa. Jesteś wartościową osobą, masz swoją godność. Proszę Cię, zrób to dla siebie, dla siebie tej z przyszłości która kiedyś spojrzy w lustro i będzie mogła powiedzieć, że jest z siebie dumna. Miłość kiedyś Cię dopadnie, wierzę w to. Przemyśl to i nie rób nic pochopnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałabym skończyć studia i później zdobyć pracę w zawodzie w którym się kształcę.. Bo teraz bez papierka to nikt mnie nie zatrudni, a jakoś muszę do końca studiów dotrwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pomogę Ci w zostaniu dz*wką nawet gdybym wiedział jak to się robi. Nie skończysz studiów jeżeli zaczniesz tak zarabiać, Twoje plany które masz teraz będą zwyczajnie nieaktualne. Powodzenia w Twoim życiu jakąkolwiek ścieżką pójdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×