Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

po co robić dziecko i jechac na uzywanych rzeczach?

Polecane posty

Gość gość
ooo mpsiary wrocily z obiadu ze stolowki w szkole, odrazu odzew wiekszy. hahahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajecie się prowokować autorce idiotce? Ja nie wiem, że niektórym aż tak się nudzi, żeby wypisywać debilne tematy, udowadniać w nich swoją rzekomą wyższość, wyzywać innych? Serio autorko nie masz nic innego do roboty? Galerie handlowe zamknięte czy jak? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lili134
dla kogoś kto kupuje rzeczy z najwyższej półki autorka to patlogia bo kupuje w h&m np dla tej co kupuje w zarze ta co kupuje w sieciówkach tanich to patologia dla tej co kupuje w markecie ale NOWE my jesteśmy patologią bo kupujemy używane i tak to się kręci:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech sobie arystokracja najpierw zobaczy co oznacza słowo "patologia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja corka sie NAZYWA nikola? Chyba ma na imie :O jak ja jestem glupia, to nie wiem jaka Ty jestes hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zostalam niestety oszukana jesli chodzi o uzywane rzeczy. Laska zapewniala,ze zabawki graja i dzialaja,sprzedala je bez baterii(koszt baterii prawie jak nowch zabawek) nigdy wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sobie kupujecie nowe rzeczy,to czemu dziadujecie na dzieciach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko a czego ty jeździsz na używanym mężu?! prawiczkiem chyba nie był z rzeczy samej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko- za dwa dni rodze swoje pierwsze dziecko, pracujemy z mezem za granicą, oprocz tego co wydajemy na zycie, zostaje nam na czysto miesiecznie około 10 tys zl , a pomimo tego ,ze mnie stac 80% ubranek kupiłam uzywane, wozek rowniez. Rzeczy sa bardzo ładne, firmowe, wygladaja jak nowe, wozek takze. Kuzyn podarowal mi lozeczko, bo i tak mial zamiar wyrzucic, wiec przyjełam, dokupilam tylko nowy materacyk. Nie widze potrzeby ,aby wydawac pieniadze na rzeczy, ktore dziecko ubierze tylko raz (czesc pewnie wogole nie zalozy bo dziecko juz jest bardzo duze). A osoby , ktore szpanuja ze musza miec wszystko nowe i firmowe poprostu mnie smiesza. Widac, ze reklama , zrobiła z ich mozgow sito.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg mnie - lepiej kupować uzywane ciuchy na 1 rok zycia i zorganizowac fajny roczek w super restauracji lub odlozyc pieniazki i kupic mlodemu cos fajnego. Z tych ciuchow szybko wyrasta, po co wszystko kupowac nowe??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:37 masz 100% racji!!!! Moja szefowa właścicielka 3 przedszkoli ma dwoje dzieci.. Też kupuje używane rzeczy na allegro. . Bez sensu wydawać dużo na szmaty dla dzieci. Ja też wolę kupić używane ciuchy a zapisać dziecko na dodatkowe zajęcia itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mieszkam w Polsce moj maz zarabia bardzo dobrze stac nas , jak i wiekszosc spoleczenstwa, na nowe ubranka ale po co ??? kupuje wszytsko uzywane, oddaje pozniej za darmo i chetnyc nie brakuje, mimo ze tych ludzi tez stac na nowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Też tak robię ;) A dzidy kupują dziecku nowe , drogie ubranka żeby się pokazać raz , może dwa , a potem narzekają że na pampersy je nie stać , hehe znam takie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie rozumiem po co w ogóle robić bachory. Ciąża, poród,połóg i potem wychowywanie tych bachorów jest obrzydliwe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też na początku kupowałam używane . Mam niedaleko taki sklep z używaną odzieżą dla dzieci . Zazwyczaj spodnie , spodenki , swetry czy koszulki po niewielkiej cenie , większość markowa tylko body nowe . Tera kupuje na wyprzedażach i tylko nowe . Przykład : sklep internetowy oferuje rabat na 40 zł przy zakupach min. 200 zł . Tak więc kurtkę zimową , 3 bluzy , bluzki na długi i krótki rękaw po 2 szt , spodnie 2 pary i kurtkę na jesień mam za 220 i 40 zł rabatu więc 180 , wyprzedaż po 70, 80 % i dostawa gratis . Potem odsprzedaję i mam kasę na następne , nie przepłacam bo daje tyle samo ile w lumpeksie albo tylko kilka zł więcej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś uuuu , a co , nie ma cię kto zapłodnić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kupuje nowe ale nie jakieś drogie, tylko z sieciowek np. h&m i to głównie na wyprzedażach. Teraz akurat były bluzki, spodenki, sukienki po 10zl więc wychodzi taniej niż używki na allegro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie bądź hop bo cie sandał wyprzedzi. Jak widac matka twoja dokladnie nie wiedziała co robi dając na świat takiego bachora :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam męża, więc ma mnie kto zapłodnić, ale nie rozumiem jak można pchać się w bachorstwo i przeżywać tortury na własne życzenie. Zależy co kto lubi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem po co takie topiki. Ktoś tu chyba w tani sposób zapragnął poprawić sobie samopoczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uzywane rzeczy kupuja albo biedni albo Ci co zydza na wlasnych dzieciach.Teraz mozna kupic tanio ciuchy sa wyprzedaze .Nie kupuje uzywek ,bo sie brzydze i tyle.Wolalabym miec mniej tych ciuchow niz kupowac po kims. Nie wiem jak mozna sie chwalic ,ze jest sie w stanie odlozyc 10.000 a dziecku zuzyte szmaty sie kupuje.No fakt jakby sie odlozylo 200 zl mniej to by wielka roznica byla ,co za zenada.Mozecie nazywac to zaradnoscia ale prawda jest taka ,ze to jest skapstwo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Ja nie rozumiem jak dziewczyny pragną dziecka a potem na wszystko narzekają , to jak z kredytem , bierze się fajnie a spłaca już nie fajnie. Moje życie po urodzeniu zmieniło się 0 120 stopni i widzę jak puste było przedtem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrozumcie ze niektórzy ludzie nie Przeliczają kasy na jakis "fajny roczek" bo zwyczajnie i na to kasę maja albo na odkładanie na konto bo tez dysponują gotówka i na takie cele. Kupuje dziecku wyłącznie nowe ubrania tak samo jak i sobie. Kosmetyki kupuje z Dobrym składem podobnie jak i dla nas. Nie przeliczam "oszczędności" bo mam na tyle. Cieszę sie widząc swoje dziecko w ładnych butach melissa takich jak moje i zeby sie nie podniosło larum/moja corka sama sobie takie wybrała i teraz tylko w nich chce chodzić wiec nie odmowie -150zl na buty i dla niej. Ogolnie ubieram dobrze dziecko jak i nas ale nie uwazam ze ktoś kto ubiera w używane jest gorzej itd. Jesli jednak ktoś nie ma kasy na nowe to przeciez "nowe" nie jest wyznacznikiem "dobrego rodzica" bo i na takich rzeczach sie wychowa wcale nie gorzej. Ostatnio słyszałam takie mądre zdanie odnoście wychowania dziecka-poświęcaj mu czasu dwa razy wiecej niz teraz i dwa razy mniej pieniedzy na nie wydaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie "obrzydzenie "przed używanymi rzeczami, to taki wiejski kompleks. To zupelnie normalna sprawa, ze przyjaciolki, kuzynki, wymieniaja sie rzeczami po dzieciach. Przecież maluchy do ok 3 lat bardzo malo niszcza rzeczy. Nie uczcie prosze dzieci, takiego ślepego materializmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka6
Dla pierwszej córki kupowałam ubranka nowe i używane. Nowe po paru praniach były w gorszym stanie niż te używane (mimo, iż też prane tyle samo razy u mnie). Dla drugiej córki mam rzeczy po starszej plus dokupuję używane ( zwykle w komisie dziecięcym). Nowe kupuję buty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie chodzi o biede, ale o szanowanie pieniadza. Male dziecko ma zupelnie gdzies, czy jego ubrania sa nowe, czy uzywane, za to chetnie pobawi sie nowa zabawka czy pojedzie na wycieczke albo na lody. Po prostu nie lubie wyrzucac kasy w bloto, a kupowanie nowych ubran z proznosci czy innego zakompleksienia uwazam za bzdure.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha ha ha Wiejski kompleks? Ludzie od zawsze wola byc pierwsi w niemal każdej dziedzinie zycia wiec i przedmioty wola użytkować jako pierwsi posiadacze. Jak juz nie ma sie czym obronić swojego sknerstwa to trzeba ludziom od jakis kompleksów wyjechać kompletnie nietrafionych ponieważ dla ludzi na wsi nie ma znaczenia ze to było używane. Zawsze jak mam duzo ciuchów w szafie oddaje je na wieś do babci a ona przekazuje takiej biedniejszej rodzinie w ktorej jest pięcioro dzieci i dziewczyny widuje w tych ubraniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie, prosci ludzie 'chca byc pierwsi' w dziedzinie rzeczy materialnych i szpanuja ubrankami dla dziecka, osoby na poziomie przywiazuja wage do innych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osoby na poziomie? A jaki poziom maja MOPSIARY ktore kupują w lumpach? Zapewne wyższy niz osoby ktore stac na wszystko? Bo wyobraź sobie ze mnie stac, szanuje pieniądze bo nie kupuje 30szt koszulek z długim rękawem, 50 par spodni i 20 kurtek zeby sie tylko pokazać bo dziecko ma firmowe ubrania ale kupuje to czego potrzeba nowe z dobrej jakości materiałów. Sama chodzić w używanych bym nie chciała wiec dziecka pakować w to nie bede. Obuwie to juz musowo nowe i to nie za 40zl. Mam na wyjazdy, kino, operetkę, basen i inne pieniądze. To nie tak ze osoby ktore stac mysla tylko-musze zmienić samochód, musze kupić dziecku air maxy nowiutkie bo kolor juz niemodny ktory ma. To nie tak ze latamy tylko po sklepach i kupujemy ale co moze wiedzieć o tym osoba która ludzi majetnych uwaza za próżnych. Wpadnij na to ze aby miec kasę trzeba tez glowe w odpowiednim miejscu posiadać. Sprzedaje te ubrania i obuwie po córce wiec fajnie ze sa takie jak wy ktore to biorą :P ale nie wmawiaj ze taaaki poziom zycia macie...bo śmiech! I jestescie takie jakieś bardziej uduchowione, wykształcone, rozumne, emocjonalnie do przodu bo macie przewagę...tylko czego..? braku kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nikogo nie neguje , ale prawda jest taka , że naprawdę fajne ubrania mało używane są do roku a reszta to w większości same szmaty . Dziwne , że tyle osob na kafe kupuje używane a w sklepach pełno ludzi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×