seks po czterdziestce

Według mnie przebywanie na forum pokazało, że w obecnym stanie ducha jesteś bardzo podatna na wpływy. Uważaj na siebie, bądź ostrożna w kontaktach z mężczyznami i nie daj się skrzywdzić. Powodzenia:)

Nie mogę pozwolić żeby dłużej się ze mną męczył. Nie jestem warta jego starań. I masz rację myśl o kocham wynikała z mojej bezsilności.

a wy tu we wszystko wierzycie co ? :-O

Lepiej niż Madelline bym tego nie ujęła. Podatna na wpływy - samo sedno. Wcale nie jesteś beznadziejna, ale takie myślenie na pewno Ci przejdzie.

Gdybym była taka jak Twoja żona Gospodarzu, to pewnie mój mąż też by się starał.

Jeżeli nie jestem beznadziejna to dlaczego miał mnie gdzieś? Wczoraj wszyscy pisali że to tylko i wyłącznie moja wina. W sumie to bez sensu, że w ogóle próbowałam się jakoś bronić, bo sama dobrze o tym wiedziałam.

Daj spokój, nikt nie pisał że Twoja wina. Może tylko w tym sensie: zrób coś, zmień swoje życie... Nie jesteś beznadziejna i na pewno znajdziesz kogoś kto Ciebie naprawdę doceni. Ale Madelline ma rację, uważaj na siebie, aby Cie ktoś nie skrzywdził jeszcze mocniej. Masz jakieś wsparcie w rodzinie chociażby? Albo wśród przyjaciół?

ojej wy na serio we wszystko wierzycie ? :-O :-O ::O prowo jak nic :-O ciekawe dokad zes sie wyniosla :-O no wymysl szybciutko

Rodzina nie będzie chciała mnie znać, znajomym raczej nie zawracam głowy swoimi sprawami. Nie wiem dlaczego ktoś miałby mnie krzywdzić. Nie sądzę żebym kogokolwiek obchodziła. Idę chociaż papierkowe sprawy załatwić. Muszę się napić. Może się na amen zapiję

Ja myślę, że niekoniecznie prowo, ale historia o nagłym wyprowadzaniu się z domu jest fałszywa. Po prostu Baźka zorientowała się, że szczere pisanie na forum o własnym życiu było błędem, więc próbuje zakończyć "projekt Baźka" i za jakiś czas powróci do wcześniejszego nicka, albo założy nowy

Oj boję się, że Twój stan raczej pod depresję kwalifikuje się. Bez pomocy lekarza i kogoś bliskiego możesz się z tego nie wygrzebać.

Prowo czy nie, prawda czy fałsz, ja tam trzymam kciuki. Baźka... tutaj kompletnie anonimowi ludzie zainteresowali się Tobą, więc nie sądzę abyś była obojętna własnej rodzinie, no weź przestań

Co oprócz bzdurzenia kobieto jeszcze potrafisz robić. Nie chciał bym nawet 5 min. znać takiej !

Baźka, a Ty co, nie daj się wpędzić w jakieś głupie poczucie winy czy własnej niskiej wartości. Mówiłem, zeby nie zwracać uwagi na krytyczne uwagi??? Och, ty :P Lepiej tego posłuchaj na odmulenie :) www.youtube.com/watch?v=uEXUeKvyyxM Gucio, psia twoja mać hrancowata dyszlem chrzczona miałeś zająć się Baźką, co rura zmiękła i odpadłeś?

Jedna bzdety pisze,druga myśli,że cennych rad udziela,a tak naprawdę to o szczęśliwym życiu słyszały najwyżej z opowieści innych. baźka pytając o to,co z tobą nie tak w pierwszym poście chciałaś jak widać potwierdzenia,że sama sobie jesteś winna.

Przyjdzie Gucio,to cię popilnuje,warto więc temat kontunuować.Osobiście uważam,że Takkifacet może lepiej by cię popilnował.Potencjał ma,tylko źle trafił i się trochę widzę wycofał.Słowa nie powiem.Przyrzekam.:-D

Żenujące jak niektórzy sobie z ludzkich dramatów robią jaja. Nawet jeżeli to jest prowo... To co piszecie świadczy o was

wmawianie komuś poczucia winy jest szczeniackie.

no raczej kazdy skumal, ze to prowo. Przyszla baba na kafeterie, dostala pare glupich rad i sie wyprowadzila od meza :-O :-O :-O nooooooo :-O mysle, ze historia wyglada tak : niedoroochana cudza zonka szuka na kafeterii roochacza a ze nie znalazla bo mezatka no to teraz bedzie nadawac..........z hotelu :-O czekamy juz na namiary. Dokladnie tydzien temu napisala : Baźka 2015.05.18 Żeby to takie proste było... Gucio, skoro jesteś taki dyspozycyjny to czekam w przyszłym tygodniu usmiech.gif x nio a skad wiedzialas, ze akurat za tydzien bedziesz wolna :) ? ciekawa hisotryjka

Witajcie , to się podziało u naszej koleżanki. Gospodarz dość odważna i szybka decyzja .

Dlaczego ja wam tutaj aż tak przeszkadzan ?

Gucio nie ma czasu teraz,ale cierpliwości.

Bazka myslalam, ze pracujesz? no i gdzie jestes? w hotelu? juz pijesz ? cos z toba nie tak kobieto. :-O albo to prowokacja albo ktos sobie jaja robi.

Wy na prawdę myślicie że wyprowadziłam się, bo jestem z Guciem umówiona? Tak jak on głupio zażart ował że przyjedzie tak ka takim samym żartem odpowiedziałam.

dobrze widz że coś jest ze mną nie tak. wiedziałam tvn od początku problemów w małżeństwie, a wczoraj przeczytałam wiele wpisów od obiektywnych obserwatorów. To cud że mąż aż tyle ze mną wytrzymał

Nie przeszkadzasz przecież.Przyszłaś sieroto życiowa ponarzekać na faceta,popisać z guciem i innymi fantastami,by na koniec orzec,żeś do d**y i zmarnowałaś mężowi życie.Czego tu chcesz jeszcze?

Baźka... olej ich

Olej baźka krytykę,bo z kim gospodarz będzie udawał,że flirtuje,a i tak zostaje z niczym.:-D

dlaczego mam olać krytykę. przynajmiej ktoś mi prawdę pisze zamiast okłamywać że wszystko jest ok

Olej baźka krytykę,bo z kim gospodarz będzie udawał,że flirtuje,a i tak zostaje z niczym xx wyczuwam jakis zawód ;) Kiedy rozmowa jest rozmową a kiedy flirtem? A może rozmowa z obcą kobietą jest z założenia flirtem wg Ciebie?