Zmarnowałam swoje życie, najlepsze lata....

Ja wczoraj też sprzątałam ale własnie wtedy jest najwięcej czasu na rozmyślanie ...:( .Później wybrałam się na rower super sprawa :)odwiedziłam znajomą ,a po powrocie grill z sąsiadami i tak jakoś zleciało.Dziś niedziela jadę do szkoły ,a potem nie wiem co ale to już ostatni dzień wolnego już mam stres przed pracą ,której nie cierpię pffff:( Dlaczego tak się wszystko potoczyło w moim życiu....?:(

nie mysl za duzo o tym co było, mysl o tym co bedzie. i jak zrobic zeby bylo dobrze :) dobrze ze jedziesz do szkoly, bedziesz miec zajeta glowe czyms pozytecznym :) glowa do gory! ja siadam wlasnie do pisania pracy dyplomowej, wieczorem bieganie i prasowanie podczas ogladania serialu :)

Ja również nie potrafię znaleźć swojej drogi w życiu, potrzebuję motywacji, może pod tym linkiem znajdziesz pomoc: https://www.youtube.com/watch?v=S_tumR_BnoI