Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moj facet spi na kanapie.... help!!!

Polecane posty

Gość gość

witam, mam ten problem... mieszkam z moim facetem trzy miesiace, z czego przez pierwsze poltora miesiaca zaSYPIALISMY RAZEM, A POTEM NAGLE ZDAZYLO MU SIE ZASNAC przez przypadek NA KANAPIE I TAK JUZ ZASYPIA NIBY PRZYPADKIEM I NIBY ON NIE ROZUMIE ZE ZASYPIA.... ZABRALAM TV Z SALONU, myslac ze on ruszy sie i wroci ogladac tv w lozku i ze bedziemy spac razem ale nic z tego... teraz spi na kanapie twierdzac ze o nic mu nie chodzi i ze chce tylko odpoczac przed praca. prosilam , pytalam, blagalam, krzyczalam ale nadal nic, tylko obiecanki w stylu zee za kilka dni mu przejdzie i znow bedziemy spali razem... tak poza tym to mysle ze on poprostu nie chce sie kapac przed snem, za to kapie sie rano przed wyjsciem do pracy..... ciezko jest zyc z takim facetem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może chrapiesz albo pierdzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to on wlasnie chrapie i pierdzi.... ja mama wrazenie ze on albo znudzil sie mna tak szybko albo znalazl inna kobiete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile byliście razem zanim zamieszkaliście razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deja_vu
Już Ci tłumaczę słoneczko: chcesz tylko się z nim położyć, zarzucić nóżkę na uda, głowę na silne ramię i słodko zasnąć. A on ze sterczącym peryskopem musi później liczyć całki i objętość ostrosłupa, wsłuchując się w stłumione stękania sąsiadów i Twój spokojny, beztroski oddech. Nie dziwne zatem, że woli się walnąć na kanapie i wyspać, nie robiąc sobie płonnych nadziei. A przed zamieszkaniem razem zapewniałaś go, że będziecie się bzykać codziennie, bo teraz to nie ma jak, a to rodzice, a to współlokatorzy, a to sto innych powodów. Zatem bierz sprawy w swoje ręce a facet do Ciebie "wróci". W przeciwnym wypadku będzie coraz żałośniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne, zniknął jeden post. Autorka napisała że byli razem 3 tygodnie i postanowili razem zamieszkać. LOL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×